Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 13.01.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
Cześć Czyli słusznie postąpił i albo mu po prostu coś nie wyszło albo był drewniany. Kije są niezbędne w jeździe głównie z trzech powodów: - równowaga - akcentowanie - badanie terenu Można jeszcze dodać niezbędność w terenie trudnym, zmuldzonym, ciężkich śniegach gdzie często opieramy się na kiju, mamy możliwość dołożenia większej siły dzięki podparciu się na nim czy wykorzystaniu go jako osi obrotu. Odpychanie się na płaskim czy kolejkowa stabilizacja to sprawy trzeciorzędne. Pozdrowienia4 punkty
-
Łuki płużne cięte Materiał z specjalną dedykacją dla Bartka który prosił mnie o opracowanie tego tematu dla potrzeb szkoleniowych - Bartek trzymam kciuki za twoją inicjatywę.....mega sprawa i mega robota. Stanowisko w sprawie którą przedstawię jest mocno kontrowersyjne i liczę i to bardzo że krytyka się rozleje zwłaszcza że przeciwników tej teorii znajdzie się wiele. Niewielki rys historyczny. Na przełomie wieków świat zafascynował się nowymi nartami - taliowanymi nartami, w bardzo niewielkim okresie po ukształtowaniu się technologii nart odpowiednio sztywnych poprzecznie narciarstwo zwariowało na punkcie fun carving-u a za tym szaleństwem poszły programy nauczania - jak wiemy był to kierunek błędny ale jego ślady w postaci np bezkijkowców pozostają do dzisiaj pomimo upływu niemalże 20 lat. Taki też był program nauczania PZN opracowany na przełomie 2002/03 roku. Program ten wprowadził ewolucję w postaci łuków płużnych ciętych. Technika: Dla przypomnienia w klasycznym i obecnie obowiązującym programie nauczania w przypadku łuków płużnych impulsem skrętnym jest "obciążenie kątowo ustawionej narty" - zakrawędziowanie tejże narty jest drugorzędne albowiem wynika z naturalnego układu ciała - samo kątowe ustawienie narty wymusza jej choćby niewielkie zakrawędziowanie. W przypadku łuków płużnych ciętych impulsem skrętnym jest obciążenie zakrawędziowanej narty czyli burzymy naturalny stabilny układ ciała poprzez sztuczne "włożenie kolana" do wnętrza prowadzonego skrętu: Zwróćcie uwagę na asymetryczny układ ciała narciarza. Dla kogo zatem skierowany jest ten materiał skoro zawiera same błędy. Materiał jest skierowany dla narciarzy o średnim lub wysokim stopniu zaawansowania którzy z różnych powodów nie są w stanie przejść od techniki klasycznej do ciętej lub takich którzy pragną "poczuć krawędź". Odpowiedzmy sobie na pytanie Co jest nam potrzebne aby poruszać się w sposób amatorski - rekreacyjny, czysto na krawędzi. Moim zdaniem: siła odśrodkowa która musimy wytworzyć i aby to zrobić należy się zaopatrzyć w narty o krótkim promieniu skrętu czyli SL, sam stok winien być o średnim nachyleniu i bardzo reaktywnym podłożu. Biorąc pod uwagę dostępne aktualne ćwiczenia skrętu ciętego instruktorzy proponują nam najbardziej transparentne jakim jest "skręt do stokowy cięty". Z praktyki stokowej/instruktorskiej uważam że owo ćwiczenie jest mało skuteczne albowiem kursant nie jest w stanie "od ręki" wyzbyć się naturalnego odruchu rotacji stóp. Skręt płużny cięty jest pewnym panaceum i w tym momencie wyraźnie zaznaczę - nie jest to odrębna ewolucja a jedynie ćwiczenie wprowadzające do "czystych" skrętów ciętych. Ustawiając się frontalnie w linii spadku stoku w ustawieniu kątowym nart pobudzamy ruch do przodu ruchem bioder a następnie zdecydowanym ruchem (nie gwałtownym) kolana (w domyśle stopy) do wnętrza skrętu ustawiamy kątowo wybraną do skrętu nartę i spokojnie oczekujemy co dalej się dziać będzie. Ćwiczenie modyfikujemy poprzez zwiększenie prędkości najazdowej aż od osiągnięcia momentu w którym wyraźnie poczujemy że siła bezwładności wypycha Nas na zewnątrz skrętu. To jest ten moment w którym swobodnie możemy kątowo ustawioną nartę wewnętrzną ustawić w pozycji równoległej. W trakcie ćwiczeń dbamy o to aby narta wewnętrzna była w jak najmniej mniejszym stopniu dociążona. To jest połowa skrętu ciętego: Wystarczy jedynie dołączyć równolegle nartę wewnętrzną. Całość video w tym zakresie proszę oglądać do mniej więcej 4,45min3 punkty
-
Będą jaja jak Petrę covid złapie na igrzyska... Sl na igrzyskach to sprawa bardzo otwarta. Nie wiem czy Vhlova jest faworytką tymbardziej że na MS w Cortinie średnio jej szło. Co do niespodzianki w Adelboden to była to kwestia pogody i rzucenia się Strolza, chociaż już we wcześniejszych SL wyglądał nieźle. Poza tym wielu faworytów wypadło. Przede wszystkim Solevaag który miał najlepsze między czasy w pierwszym przejeździe (jechał z nr 1 ale sprawdzałem później jego wynik i nikt nie był szybszy), a wypadł na trzy tyczki przed metą. Noel też znów wziął tykę między nogi. Także duży fuks Austriaka. Adelboden chyba często ma niecodzinne wyniki. Pamiętam jak kiedyś wygrał szwajcar marc berthod który w drugim przejeździe chyba startował jako pierwszy. Manu w zeszłym sezonie też miał okres, w którym nie wypadał. Zaraz wróci do normy:) Henryczek się rozkręca! Pintarault szykuje się już tylko na GS na olimpiadzie. Odermatt ma już kulę za giganta i chyba całość zaklepaną. Chyba że Kilde wyskoczy z formą SG i DH. edit: zdaje się już nawet w SG Odermatt wszystkich tłucze. Wengen jego.3 punkty
-
W tym sęk, że przez chęć zaistnienia, czy też parcie na szkło albo inne tam motywacje, świat został zalany zapewnieniami i obietnicami bez pokrycia, ludzie, którzy mają pojęcie nikłe zaczęli się stawiać w roli autorytetów i liderów, a potem król był nagi. Ktoś kto siedzi w temacie i nie ma parcia na szkło nie będzie rzucał takimi obietnicami nie mając na czym się oprzeć. A takie były obietnice o tym, jak piszesz, panaceum. Szczepionka ma nam pomóc przetrwać okres dużej zachorowalności i śmiertelności z jak najmniejszym kosztem zdrowotnym i demograficznym. Czy wirus z nami zostanie? Czy będą potrzebne nadal kolejne dawki? A cholera wie. Zatem wg mnie bez sensu jest zarówno pisać o tym autorytatywnie, jak i się z tego nabijać.3 punkty
-
Podsumowanie: Bardzo fajne nartowanie. Bez jakiś extrimów ale ok. Niestety ale... Hramovka i Sviety Peter są na jednej stronie Spindlera a Miedvied na drugiej. No i niestety ale połączenie tylko na kołach. Drugi feler Karkonowski Park Narodowy a więc zero free! Mimo wszystko super klimat, przepiękne Karkonowskie miasteczka i myślę że szybko tu wrócę.2 punkty
-
2 - 3 dzień to Miedvied i Misiu mnie bardziej zauroczył. Dłuższe trasy choć tylko jedna kolej! cóż trzeba odstać swoje ale nie było katastrofy. W szczycie 10 min max 15. Na Hromovce jest zawsze alternatywa przeskoczyć albo na Leitnmerka 6 albo na starą 4 a tu niestety. Ale trasy dłuższe, szersze i jeszcze raz dodam przygotowane perfekcyjnie. Dwie trasy: czerwona super trasa i... jest czarna! bardzo fajna trasa z kilkoma ściankami. Jest jeszcze drugi stok z nową kanapą ale to raczej do nauki, taka fajna długa, szeroka ośla łączka. Byliśmy tam raz ale to tak jak dwa bo "pierwszy i ostatni" 🙂2 punkty
-
1 dzień to główne parkovisko i Hromovka i temp. -10. Czynna była tylko niebiesko-czerwona ale trasa w sumie bardzo fajna bez extrimów ale też bez wypłaszczeń. Taka luziacka z kilkoma ściankami w dolnej części trasy czerwonej. Powróciliśmy na tą górkę 4 dnia przed wyjazdem to otwarta już była druga czerwona z super warunkiem! Co prawda pogoda nie rozpieszczała ale zobaczcie fotki:2 punkty
-
Cześć On nie jest dopuszczalny, on jest obowiązkowy. Stopa powinna być ustabilizowana ale palce nie powinny być ściśnięte ani zablokowane co nie znaczy, że but może być za duży na długość. Bazuj na pomiarach stopy na miarkach i im ufaj. Pamiętaj, że but narciarski jest do jeżdżenia na nartach i mierzymy go w pozycji narciarskiej a nie na prostych nogach czy na siedząco. To czy but jest dobrze dobrany czy nie wychodzi na stoku. Pozdrowienia2 punkty
-
2 punkty
-
Qźva ale ja nie mam szelek 😉 ale chyba masz rację... Ja znów chcę uzdrawiać świat... a to się nie da, niestety. Właśnie słucham sobie Zimmera koncert z Pragi 👍☝️💪 i tak reasumując przemyślenia: Nadal będę woził minimum 2 pary nart ☝️ 💯 pod butem i SLki albo coś podobnego. Nadal będę ostrzył narty tylko jak będą tego wymagały ☝️. Tym bardziej, że kosztuje mnie tylko trochę wysiłku fizycznego w warsztacie 😁. A jak pojeździć na Chopku w tłumach, bez stania w kolejkach to nie napiszę... Bo jak napiszę to też będę stał w kolejkach ☝️😀. I pamiętajcie o stałej zasadzie na dobre jeżdżenie ***** *** Pozdrawiam2 punkty
-
2 punkty
-
Wróćmy do tematu czyli moja droga do "zostań lepszym narciarzem". Zatem trwa zakup butów. Przypominam, iż poprzednie zakupiłem po 4 godzinach nartowania i po 4 latach pozbyłem się z uwagi na: 1) zbytnie spionizowanie cholewki w płaszczyźnie czołowej (mam bardzo duży zakres ruchu w stawie skokowym) 2) zbyt mały zakres regulacji cholewki w płaszczyźnie strzałkowej (szpotawość kolan) Szukam tzw. Medium z uwagi na szerokość stóp i jak ładnie ujął bootfiter "nie ma sensu strzelać do wróbla z armaty" czyli odbarczać, rozciągać skoro obecnie producenci robią wyjściowe skorupy na takie stopy. I drugi aspekt canting. Oczywiście wielu powie "powaliło faceta, to się robi tylko u zawodników". No ale skoro za 89zł można kątowe podkładki nabyć (nie każdy producent oferuje), to czemu nie dać sobie szansy zbliżenia swojej naturalnej pozycji do idealnej na nartach? Odpadły Head (propozycja bootfitera)(nie pasują od góry w palcach), Rossi, Lange (zbyt mały kąt cholewki w pł.czołowej, choć od strony wizualnej nr. 1 dla mnie 😀), Salomon (propozycja bootfitera) (zbyt szerokie w przedniej części stopy przy dobrym trzymaniu pięty). Nordica, znów niezadawalający kąt cholewki w obu płaszczyznach. Fischer także problemy z cholewką. Pozostały Dalbello DS brak jednak oferty w pobliskich sklepach. (Mają w ofercie podkładki do cantingu). Atomic (pierwsza propozycja bootfitera) I szczerze ten but najlepiej po pierwszym włożeniu siadł na nodze, a i cholewka bliska ideału. Także cantingowe podkładki w ofercie producenta. Pozostała finalnie kwestia flex (radziłem się kilku osób), wygra przez statystykę i odczucia chyba wersja 120. Po ostatnich 3 dniach w butach z wypo...tak but narciarski, to podstawa. Wszystko co mam do nartowania, zakupiłem po okazyjnych cenach, często używane. Tym razem pieniądze poszły na drugi plan, gdyż wybrany model trudny do upolowania (ultra czyli na węższe stopy łatwiej zdobyć). Radośnie gonię króliczka dalej...2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
33 strony wątku i wyraźny podział na anty i pro. Nie ma miejsca na coś po środku, na zastanowienie, na szukanie. Ma być białe lub czarne. Dupa nie ma tak. Za radiem Wnet, WHO zaczyna głosić tezę, że jednak szczepionki przeciw covid, nie są, nie będą panaceum. Będą czy są co najwyżej wspomagaczem mającym łagodzić objawy. Za Narodowym Instytutem Zdrowia Publicznego - "Głównym celem szczepionki jest ochrona przed ciężkim przebiegiem choroby i powikłaniami, których nie da się przewidzieć." Zatem jako zwykły obywatel, nie kształcony medycznie, odbieram tę informację - ma ochronić mój organizm przed wirusem/bakterią. A nie powodować, że nie będę tego roznosił. Z tego powodu nie skaczę do gardeł osobom nie chcącym się szczepić (jeśli jest na sali lekarz i się mocno mylę, proszę o info). Wątek drugi- etyka, a pieniądz. Dzieci tu raczej nie piszą, znając otaczający nas świat, wiemy i rozumiemy jak to działa. Zdecydowanie więcej interesywności od idei. Zatem raczej nie dziwi fakt, że "dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane". Bardzo lubię słuchać "Kroniki Paryskie" redaktora Witta. Oj w tej Francji jest ciekawie. Autorytety medyczne największych szpitali zakaźnych np. Paryża, mają ciekawe spostrzeżenia...w każdym razie czuję się jak w bardzo ciekawym thrillerze i chciałbym dożyć czasów gdy z perspektywy będzie mi dane usłyszeć prawdziwą historię. Jedno już dziś wiem, że zapamiętam na zawsze - olbrzymi podział społeczny.2 punkty
-
Jasiek wyluzuj szelki. Nie jesteś to od dziś. Wiesz, ze moderacji brak. Każdy wątek tak dostaje. Nie oczekuj, że będzie inaczej bo nie będzie. Osobiście mam jeden z najaktywniejszych sezonów w życiu. Małżonka mówi żebym "został w tym Tyrolu" na stałe😝 więc proszę nie sugerować gawędziarstwa, przynajmniej pod moim adresem. 😝Jak ktoś będzie chciał wyłowić z tematu jego kwintesencje to to zrobi, a przy okazji może się jak w tym przypadku dowiedzieć,że nart nie trzeba za często ostrzyć😁Polityka to faktycznie przegięcie. Tu wszystko zawiera się w stwierdzeniu ***** ***🤪także nie drążmy tego.2 punkty
-
Narciarz doskonały w istocie w empiku zakupiłem, natomiast zachęcony przez @Maciej S nabyłem od razu Narciarstwo na poziomie w wersji elektronicznej, świetnie się prezentuje na tablecie w czytniku Readera, jest to wydanie II, czyli to poprawione. Teraz trza czytać, a niedługo wykorzystać w praktyce w Italii.2 punkty
-
Swietnie trafiles z tematem. Bylem na Elbrusie z ekipa co miala kilka wypadkow smiertelnych. 😉 W Polsce ze smiercia kojarzy sie tylko palenie zniczy i cisza. To tylko nasze ramy kulturowe. W wielu krajach zupelnie inaczej sie do tego podchodzi. Oswojenie sie ze smiercia jest nam potrzebne, bo nikogo ona nie ominie. Szczegolnie czesto widzimy ja w gorach. Czemu wiec przy jej okazji, nie toczyc ciekawych dyskusji, nie dzielic sie wspomnieniami, albo nawet nie sprobowac z niej zadrwic?2 punkty
-
Cześć. Odkopę trochę temat książek 🙂 Przeczytałem "Jak nauczyć się samemu jeździć na nartach" i nie było tam dla przynajmniej dla mnie nic ciekawego. Ale "Narciarz Doskonały" to zupełnie inna bajka. Ledwie zacząłem (28 s) a już mam gotowe odpowiedzi na najbardziej nurtujące mnie ostatnio pytania odnośnie mojej jazdy. Na razie zakładam, że to książka dla narciarzy względnie początkujących, z umysłami ścisłymi, a przede wszystkim przesadnie dociekliwych. Trafiła idealnie w mój gust 🤣. Pozdrawiam.2 punkty
-
Ale trzeba jeszcze zsynchronizować przydepnięcie z podniesieniem pięty.... wole mieć wtedy oparcie na kijach... 😉 Poza tym kije doskonale ułatwiają zablokowanie ryjących się do przodu małolatów w kolejce= są niezbędne... 😉2 punkty
-
Załóżcie sobie proszę wątek: pierdoliny o sprzęcie... pierdoliny o polityce... i może jeszcze jeden pierdoliny o pierdolinach! Pozdrawiam PS. miałem pisać o wrażeniach z Spindlera ale mi się nie chce... bo widzę, że to nikogo nie interesuje! PS2. wy nie jeździcie na nartach?... pierdzicie nadal w piżamki czekając na sezon? czy co? Umiecie pisać tylko o tym jacy wy jesteście zajebiści na tych tyczkach i jak to te krawędzie tępicie itd... weźcie się ogarnijcie! Jakoś nie widzę mistrzów na PŚ??? Temat: "Jaśka nartowanie"!!! oczekuje postów (pozytywnych, negatywnych) ale w temacie... pierdoliny o szsczepionkach, polityce i innych gównach nie tutaj! Proszę!2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Zbliżają się ferie. Rodzina wyjeżdża na narty. To ich pasja. Wybrali skromny ośrodek z niewielkim stokiem. I postanowili się pobawić na nartach. Ten młody człowiek na filmie pokazuje czternaście interesującyh ćwiczeń dla każdego członka rodziny. Są na nim napisy po angielsku. Ale bardzo łatwo się można domyśleć o co chodzi. A nawet spróbować przetłumaczyć. Dwa w jednym na feriach. Zdrowy ruch na wolnym powietrzu i nauka angielskiego. Polecam. 14 Essential Drills For Ski Racers.mp41 punkt
-
Ależ to nie polityka tylko moralność ☝️ poza tym okres świąteczny czy jakoś tak to gwiazdki pasują 😁 czy nie 🤔😁1 punkt
-
Współczynnik zgonów mają w przeliczeniu na mieszkańców 7-krotnie mniejszy niż w PL, to fakt. Ilość nowych zachorowań nie jest tu miarodajna, bo u nas testuje się 10 razy mniej niż w Hiszpanii. Poziom zachorowań będzie bardzo zbliżony, jak u nich jest 180 tys. to u nas będzie 150-160 tys. dziennie. Na oko rząd wielkości większy niż oficjalne statystyki. Na przekór temu co wypisują rozhisteryzowane media może się okazać, że Omikron będzie wybawieniem, gdyż jak każda kolejna mutacja wirusa jest mniej groźny a bardziej zakaźny. W efekcie wszyscy go przechorujemy przy małej ilości zgonów. Widać na horyzoncie koniec epidemii moim zdaniem. Pozostaje natomiast cała sfera spustoszeń społecznych, które są efektem dzielenia ludzi na lepszych i gorszych. Wirusa pokonać się uda, natomiast zbudowanych pomiędzy ludźmi murów niestety nie.1 punkt
-
Pierwszy raz byłem na Spindlerze! No to było pewnego rodzaju wyzwanie do którego szykowałem się od 3 lat i jakoś nie wypalało. Dlaczego? chyba przyzwyczajenie i miłość do Chopoka zawsze brała górę. Chopok to góra którą znam chyba lepiej jak nie jeden lokals z Mikukasza i wiem, że tak zawsze nie zależnie od pogody i warunków zawsze znajdę coś dla siebie a Szpindler był wielką niewiadomą. Po pierwsze nie przepadam za ośrodkami, gdzie muszę wybierać stok gdzie będę jeździł. Bo przejazd w trakcie dnia SKIBUSami czy autem to strata czasu. A czas jest ważny szczególnie gdy dzień krótki (byłem pomiędzy świętami a sylwkiem) Ale mimo moich uprzedzeń, zgodnie z zasadą jak nie spróbujesz nie będziesz wiedział, pojechałem i w sumie nie żałuje. Bardzo fajna górka, bardzo dobrze przygotowane trasy (mimo początku sezonu) w trakcie naszego 4 dniowego pobytu otwarli 3 trasy! Pierwsze wrażenie no i chyba już tak zostało w pamięci to taka "Czarna Góra" tylko większa. Bardzo fajne trasy urozmaicone, pokręcone, wśród lasów... taki nasz Karpacki czy Beskidzki klimat. Poza tym dobre czeskie pivo to już zdecydowana przewaga nad naszymi stokami. Chociaż bardzo lubię Sienną i uważam za jeden z lepszych ośrodków w Polsce!1 punkt
-
1 punkt
-
Bardzo dobre połączenie, ja zamiast sl mogę gs, obie 70, ale druga weziej bo 90 zamiast 100, ale dorzucam jako trzecia skitury 80, czyli średnia z dwóch. Wychodzi 3 pary jak nic. Edit Chopoka zazdroszczę, muszę się Szrenica lub Kopa i okolicami zadowolic1 punkt
-
Napisałeś "pozostaje kwestia butów". Raczej od tego zacznij i na tym się skup. Oczywiście nie musisz być zaraz walnięty jak ja w poszukiwaniach swojego narciarskiego układu kierowniczego, ale nie śpiesz się. Najpierw poświęć odpowiednio wiele uwagi swoim stopom/nóżkom. Jak nie wiesz na co zwracać uwagę idź do kogoś kto wie. Jak podasz miasto, to forum poda Ci ewentualne miejscówki.1 punkt
-
https://sport2002.pl/pl/p/Narty-Fischer-RC4-Worldcup-RC-Wiazania-Z12-2019/78681 punkt
-
1 punkt
-
Każde zdjęcie chronione jest prawami autorskimi. Rozróżniamy prawa osobiste (w tym prawo do oznaczenia/nieoznaczenia utworu, nienaruszalności, pierwszego upowszechnienia) prawa majątkowe i prawa pokrewne. Wśród praw pokrewnych jest np prawo do opracowań naukowych. Pewnym wyjątkiem w prawach autorskich jest prawo cytatu i to właśnie ono pozwala Ci "bezkarnie" wykorzystywać twórczość innych. Są tu jednak bardzo określone zasady wśród których podstawowe jest bardzo wyraźne podanie autora lub źródła (oraz ograniczona "wielkość" wykorzystanych utworów). W przypadku zdjęć w internecie powinien to być link do oryginalnej strony (co jest 100% bezpieczne). Choć wydaje mi się, że skopiowanie pliku i rzetelne umieszczenie pod nim informacji o autorze chyba też jest dopuszczalne. Ja tak robię gdy wrzucam zdjęcia profilowe na FB które dostaję od użytkowników (tutaj nie da się dać linku). Ale pomijając, że zawsze mam zgodę to jeszcze pytam się jak mam podpisać. Prawo cytatu jest bardzo nieprecyzyjne bo rodzi pytanie kiedy stworzony tekst jest tylko pretekstem do wykorzystania czyiś treści, gdzie kończy się kompilacja a gdzie zaczyna kolaż. Nie możesz na przykład na swojej stronie dać tytuł patrzcie jak fajna relacja i przekopiować 10 stron relacji. Ale jak przepleciesz pół swoje z czyimś i dokładnie podpiszesz to czyjeś (w podobny sposób jak w podanych na górze prawach pokrewnych) to powinno być dobrze. Choć nigdy nie wiesz co o tym będzie myślał sędzia... Ogólnie proponuję mieć szacunek dla czyjejś pracy i tym się kierować. Acha nie ma czegoś takiego jak "prywatnie".1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Ja proponuję zamiast React 6, postawić przeciw F19, React 8 lub 10, bo to są najwyższe modele w serii.1 punkt
-
Tylko nie kup zbyt krótkich. F19 0 bo tańsze.1 punkt
-
Oczywiście tak jak koledzy piszą - bierz tańsze. Pozdrowienia1 punkt
-
1 punkt
-
@Maciej S się nade mną zlitował 😉 łatwo nie jest, jak dla mnie przynajmniej. Każde przeczytane zagadnienie próbuje poszukać w swoim ruchu na stoku, nie idzie przeczytać tej książki szybko i na „sucho”1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Szedł facet przez bagna i w pewnym momencie zaczął się topić. Facet powoli idzie na dno, patrzy, a przed nim na liściu siedzi żaba i wpatruje się w niego. - Spadaj! - powiedział i dalej się topi. Facet jest już po pas w bagnie, a żaba siedzi i się patrzy. - No już, uciekaj! Żaba nic, po pewnym czasie facetowi wystaje już tylko głowa, a żaba siedzi i patrzy mu w oczy. - Spadaj, ty szmato! - krzyknął i utopił się. Po chwili zastanowienia żaba zdziwiona: - Ty szmato? Spadaj? Jak to, przecież ja tu mieszkam?1 punkt
-
Cześć Stary dobry szczyrkowy sposób: Szybki podjazd do kolejki, odpięcie nart, złożenie i wchodzisz dość zdecydowanie w kolejkę z energicznym przepraszam, przepraszam bardzo... dawało bardzo dobre rezultaty... Ale oczywiście były inne niezawodne sposoby. Pozdrowienia1 punkt
-
Mam nadzieję, że ten idiotyzm się skończy, a paszporty covidowe odejdą w niepamięć jako niechlubny i wstydliwy epizod historii. Tendencje hiszpańskie wskazują, że ktoś w końcu zaczyna myśleć normalnie.1 punkt
-
Jeśli jeździsz tylko po przygotowanych trasach i nie startujesz w zawodach slalomowych to kijki są niepotrzebne. Zaoszczędzisz trochę kasy i nie nabawisz się kontuzji kciuka1 punkt
-
I kolejne rowery @MarioJ, z przepięknymi kłótniami z @sstar. To nie może tak zaginąć! Ale z fotami masakra...1 punkt
-
Hej, filmik z dzisiejszego wypadu na Mosorny. testowalem tez wkładki Carv. Niedługo wrzucę vloga z recenzja. Filmik niepubliczny - tylko dla Was narazie 😉 Znalazłem moja nartę nr 1. Slalomka idzie w odstawke!! pozdrawiam i wesołych świat dla wszystkich!!!1 punkt
-
Słucham. Dobre radio - lepiej niż Radio Nowy Świat. Kiedy pojawią się serwisy i reportaże (a mają) będzie jak Trójka sprzed lat.1 punkt