Jump to content

Adam ..DUCH

Members
  • Posts

    2,915
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    40

Everything posted by Adam ..DUCH

  1. Kolego twoja jazda niestety jest kompletnie nie ocenia. Napisałeś "...nie jeżdżę pługiem..." Dla mnie domyślnie łukami płużnymi....A ja zapytam - dlaczego??. Z mojej strony absolutnie nie inwestuj w sprzęt - czyste marnotrawstwo z twojej strony. Instruktor a najlepiej wyjazd szkoleniowy poziom podstawowy
  2. @KrzysiekK i @Victor chodziło o to że ten pierwszy chłopak dzięki swojej "gibkości" robi z nartami co chce - tą gibkość trzeba okiełznać. Ten drugi jest mega sztywny w stawie kolanowym i nadrabia "bananem". Sroga wada...myślę że trener to widzi i go "złamie" a jak go złamie to może prześcignie tego pierwszego. Jaki wniosek dla Nas wszystkich starych ramoli - nie masa, nie rzeźba, nie kondycja.....guma w stawie kolanowym, skokowym, biodrowym....
  3. No dobra Panowie @Victor i @KrzysiekK...Jakie wnioski???
  4. Gibkość, elastyczność zwłaszcza od pasa w dół. Zwróćcie uwagę na dwóch pierwszych "zawodników": https://www.facebook.com/reel/1512367549713936
  5. Być może się niektórym kolegom/koleżankom z branży motoryzacyjnej narażę ale cóż...Wymiana chłodnicy klimatyzacji (dane z Inter Cars) Cena dla klienta indywidualnego - 500 zł, cena dla "warsztatowca" 260 zł. Warsztat kasuje 500 + min 10proc marży + robocizna - klient jest szczęśliwy że tanio zrobił naprawę???
  6. To niech zostanie w błogim stanie jego nieświadomości.....zostawiamy na boku i idziemy dalej albowiem każda próba uszczęśliwienia takiego narciarza odbije nam się czkawką.
  7. Weryfikuje jedynie kto szybciej pokonał zadaną ilość bramek. Tylko i wyłącznie.
  8. Ty i ja robimy to samo i znane nam są realia. Sitnuś jest programem ramowym i nie uwzględnia wyjątków których jako szkoleniowiec doskonale wiesz że jest całkiem sporo. Sam idea przechodzenia kursanta z książeczką określającą aktualny postęp jest świetna ale wymaga odpowiedniej ilości kadry szkoleniowej i do tego przeszkolonej w kontekście dzieci. Osobiście do mnie nie trafiło żadne dziecko szkolone w ramach Sitnusia. Z tego co pamiętam to w ramach starych struktur mieli instruktorzy SITN lub instruktorzy po kursie w ramach licencji D. Obecnie takie uprawnienia będą chyba mieli inst po CKMI - koszt całościowy kursu 5000??? Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie a i moim zdaniem jest chyba w moralnym obowiązku aby zakupić odpowiednią literaturę i podwyższyć swoje umiejętności
  9. Kolego zaręczam ci że jeżeli zabawę pozbawimy kryterium czasowego to SL na 2m sztachetach jest ubawem po pachy i niesie nieocenioną wartość edukacyjną
  10. U mnie wychodzi nieco inaczej choć w pewnych elementach mogę się z tobą zgodzić. W ewolucjach kątowych (pług, łuki płużne, skręt z pługu) narty nieco krótsze - gdzieś tak broda nos. Przejście do i ewolucje równoległe - od skrętu równoległego ześlizgowego wzwyż + śmig narty długie (ale zgodne z specyfikacją producenta) - nawet 10-15 cm powyżej wzrostu. Odnośnie specyfikacji - narty wąskie pod butem - obowiązkowo o niewielkich taliowaniach + zdecydowanie szybkie przejście z tzw grupy kids na junior. Dalej już idziemy w narty o charakterystyce sportowej zgodnie z upodobaniami dzieciaka. Absolutnie nie zaczynamy od nart SL a wprowadzamy je dosyć późno chyba że mamy do czynienia z indywidualnym przypadkiem.
  11. Ponieważ skręt krótki jest wynikiem dynamicznego skracania procesów zachodzących w skrętach długich. Tak więc idziemy ewolucyjnie a nie rewolucyjnie.
  12. No to policzmy 120 dni jazdy demonstratora - czyli narta mimo że na tyczkach nie była to jednak w d... dostawała. Biorąc pod uwagę że "kowalski" na nartach jest 10 dni w sezonie to oznacza że narta jest na co najmniej 10 lat???
  13. Kurcze chodzi mi to po głowie, tak mi się wydaje że potraktowałem Cię nieco obcesowo...Myślę że @Victorsię nie obrazi jak naruszymy SF zapasy🤪.
  14. Bo może nie potrafią rozdzielić???
  15. Paweł a może ja jestem zwyczajnie słabym narciarzem, może przemawia przeze mnie chorobliwa zazdrość wobec osób których po prostu stać na nowe narty i swoimi wypowiedziami obrzydzam jak tylko mogę chęć zakupu nowych, a może faktycznie nieco wyklepane FIS-y są o niebo lepsze niż nowe 1 slalomki....może osoby pytające w tym zakresie po prostu nie umieją jeździć i swoje braki miast uzupełnić szkoleniem chcą zastąpić sprzętem, ???? ale jak sam wiesz często swoim kursantom użyczam prywatnych nart ot takich starych "wyklepanych" SL i zawsze jest zdumienie takie pozytywne zdumienie. Na koniec gwoli podsumowania - doświadczony narciarz osiągnie radość z jazdy na każdej narcie - ponieważ dysponuje paletą "myków" które zniwelują "słabość" sprzętu.
  16. Odpowiedź na twoje wątpliwości jest bardzo prosta - świat sportu a świat rekreacji to dwa różne uniwersa, owszem czasami się przenikają ale generalnie zwłaszcza pod kątem sprzętowym należy je oddzielić.
  17. @Gabrik A jeszcze Paweł wróćmy do tematu X bo to chyba wraz z grupą GS narty które najlepiej oddają istotę problemu. Po pierwsze nie jest prawdą, iż narty grupy cross (w przypadku Atomic) to jakaś nowość. https://www.skionline.pl/sprzet/narty,03-04,atomic,sx-11,589.html https://www.skionline.pl/sprzet/narty,14-15,atomic,redster-doubledeck-3-0-xt,7190.html https://www.skionline.pl/sprzet/narty,21-22,atomic,redster-x9s-revo-s-x-14-gw,12947.html To jest ta sama grupa nart a do każdej z nich musisz się przystosować.
  18. Zostawiłem wszystko żeby chyba było czytelniej. Tak masz rację ale w odwrotnej kolejności. Dobierz narty do tego co preferujesz a następnie przystosuj się do nich. Odnośnie pkt 2 - Całkowicie pomijam etap nauki. Wywód napisałem w oparciu o doświadczonego narciarza. Paweł a może przenieśmy dyskusję na twoje boisko. Trenujesz z chłopakami na sali, jest parkiet, jest piłka, oświetlenie, objętość sali, publika lub jej brak - słowem jest sporo stałych do których chłopcy/ dziewczęta się przyzwyczaili i gra im się wyśmienicie. Zakładam że nawet jak byś im nieco opuścił kosz lub spuścił luft z piłki to też by grało im się dobrze. A teraz tą samą ekipę wrzuć na wielką halę sportową i radykalnie zmień parametry - zagrają wyśmienicie ale po paru treningach...to chyba że się mylę
  19. Dobrze jeździsz, jeździsz na tyle dobrze że jesteś w stanie nie dość że odróżnić rodzaj narty ale także wyczuć modelowe różnice w danej grupie nart. Znasz swoje upodobania i swoje zapotrzebowanie i co ???? i jeździsz, szukasz, testujesz i w końcu trafiasz na narty które ci odpowiadają - zazwyczaj w środowisku narciarzy zaawansowanych będą to narty grupy race lub wysoka półka AM. I co robi narciarz zaawansowany - adoptuje swoją technikę nie dość że do parametrów zakupu to jeszcze z wyjazdu na wyjazd z sezonu na sezon do zużycia się narty. Praktycznie w takim systemie nie jesteś w stanie wyczuć "zmęczenia materiału" bo cały czas adaptujesz technikę do narty. I teraz Paweł jest sedno problemu - bo się odrobiłeś, coś tam zaoszczędziłeś i kupujesz swoje nowe nartki w zbliżonej do starych specyfikacji i co ...i dupa zbita i narty "nie jadą"....znaczy one jadą tylko Ty nie umiesz tak szybko i radykalnie dostosować swojej techniki. Co zrobić - kopiuj wklej ....... I co robi narciarz zaawansowany - adoptuje swoją technikę nie dość że do parametrów zakupu to jeszcze z wyjazdu na wyjazd z sezonu na sezon do zużycia się narty. Oczywiście odmienną kwestią jest temat "zużycie narty" ale ten problem był już poruszany na forum więc go rozwijać nie bedę, Sprawnie jeżdżąca techniką ciętą młoda dziewczyna przyjechała do mnie kupić narty - znaczy nie moje tylko od znajomego sprzedawcy który daje mi deski do testowania i ewentualnej sprzedaży. 4 pary SL - 1 nowe "damskie" SL, dwie pary tzw "pierwsze katalogowe" - używane w stanie idealnym oraz kompletnie "wizualnie" zużyte FIS SL. HEAD. Nart jej nie przedstawiałem - jak myślisz jakiego wyboru ta dziewczyna dokonała po ok 6 godzinach jazdy na trzech parach nart (te niby SL damskie odpadły w 15 minucie)???.
  20. To Hanyska w życiu by Wam nie pozwoliła spać w piwnicy....w grę wchodzi tylko i wyłącznie sypialnia z oddzielną łazienką 🤣
  21. Marek - sobie radzi??....???. A pamiętasz ten b. krótki odcinek czerwonej na Pilsku???...O to właśnie chodzi aby sobie radzić....odstawić kiedy potrzeba....wiem wiem odstawić ale nie to o czym teraz myślisz😎
  22. A ja Wam napiszę tak. W 2025 ferie zaczynają się dosyć późno bo dopiero 20 stycznia i do tego odnośnie ZW - małopolska. Więc może nieco złamać po sezonowy zwyczaj i coś wykombinować w tym terminie czyli od 3 króli do 2 lutego. W takim terminie śnieg gwarantowany i raczej mało ludzi oraz brak zawodów???. Z mojej strony jest niewielka blokada w terminie 10-16.01.2025 ale na granicy pewności uważam że blokadę zniosę. Szczerze to zależy mi bardzo na wizycie @Victor....gościu ma naprawdę daleko i warto się pochylić nad jego losem....🤣
×
×
  • Create New...