Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 11.12.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. Współczuję. Miałem podobnie. Kolega wpakował się we mnie przy 70km/h, poleciałem na szczupaka w miękki śnieg. Lewy kciuk złamany z przemieszczeniem, w prawym dodatkowo poleciało więzadło. Też operacja poza NFZ i nie żałuję, bo rączki mam sprawne i mogę nimi zarabiać na narty 🎿. Pozdro!
    4 punkty
  2. 3 punkty
  3. Cześć Wszystkim 🙂, Daaawno mnie tutaj nie było, tzn dawno nic nie pisałem, ale… chcialem Was wszystkich bardzo gorąco zaprosić na imprezę narciarską - Festiwal Carvingowy , który organizuje wspólnie z ośrodkiem Złoty Groń w Istebnej. Będziemy przypinać każdemu chętnemu Carv do butów, i przez godzinę uczestnicy będą sobie jeździć , testować Carv i próbować uzyskać najwyższe SKI:IQ. I co jest w tym wszystkim fajne to to, że nie trzeba wcale jeździć carvingowo na nartach 🙂 carv od tego sezonu wylicza SKI:IQ również w krótkim skrecie ( smigu ) po muldach i w puchu ( raczej warunki na to nie pozwolą - mam nadzieje ze śnieg się utrzyma ) Złoty Gron zatrzymał operowanie stoku żeby śnieg był na Festiwal i na Święta. Bedzie dużo nagród : zestawy Carv , narty Nordica, kamery insta 360, ciuchy, główna nagroda to udział w moim campie we Włoszech, bony do sklepów narciarskich nartywarszawa i narty Kraków.pl, karnety sezonowe. W sumie, w puli mamy nagród za ponad 60 tys złotych 🙂 będą też testy Nordica , warsztaty z nagrywania filmików, jazdy carvingowej, animacje i zabawy dla dzieci. dzisiaj ruszyły zapisy pod linkiem : https://dostartu.pl/zawody-v15361 zapraszam serdecznie Bartek
    2 punkty
  4. 2 punkty
  5. 2 punkty
  6. Adrian to qrde na 100% podróba, z daleka widać. Pozbądź się kłopotu - odkupię za 120% wartości.
    2 punkty
  7. zgoda, rano tylko minus 2 stopnie
    2 punkty
  8. W rzeczywistości to zmrożone kartoflisko, trasy wczoraj nie były ratrakowane. Śniegu jeszcze trochę zostało, a pogoda... cóż.... zobaczymy, na chwilę obecną aura faktycznie wiosenna. Pozdrawiam.
    2 punkty
  9. Beata, poznajesz? 🙂 Tylko cicho bo jeszcze mi się dostanie 🤫
    1 punkt
  10. Veni vidi vici. I wróciłem. 🙂 Wyjazd z Krakowa i wjazd zakopianką to koszmar. Do tego jazda Alejami, gdzie jest wieczny korek. Sznury samochodów. A mój bus pomykający buspasem. 🙂 A na wsi znów wiosna. Koniec zimy. 😉
    1 punkt
  11. Zwykła brawura. Stok prawie pusty, miał być karwing i popisówka. Kolega jechał za mną ale szybciej, bo podkręciłem kilka skrętów, chciał mnie wyprzedzić i przeciąć mi drogę maksymalnie nisko złożony. Nie było by w tym nic złego, ale nie zauważył, że od lewej strony snowboardzistka sunie w poprzek stoku. Całość, jak to zwykle bywa trwała może 1-2sekundy. Mógł walić w nią lub próbować zdążyć przedemną, niestety.. Ja byłem w trakcie odciążenia nart, po skręcie w lewo, kolega w tym czasie leciał już na mnie, złożony na jajo licząc na to że mu się jednak uda przeciąć mi drogę. Bardziej pechowo się nie dało, ja wyprost, a on mi najechał na dzioby nart, uderzyłem w niego kolanami co w połączeniu z moim odciążeniem i nartami dociśniętymi jego masą spowodowało mój wystrzał w przód i do góry jak z batutu. Asekuracyjnie ręce w przód i w śnieg. Nie wiem ile przeleciałem ale miałem czas zorientować i pogodzić się z tym, że jebnę grubo. Przywaliłem prosto w odsyp. Nie zorientowałem się nawet, że coś się stało, do momentu jak nie byłem w stanie utrzymać w dłoniach kijków.
    1 punkt
  12. @Marcos73 wybierasz się? Ty już masz to sprawdzone to punktów nabijesz 😉
    1 punkt
  13. Oczywiście, to wyfrunięcie było w przenośni. Nie ma docisku przodu --> nie ma inicjacji skrętu --> promień robi się niewyznaczalny, a krawędzie przestają mieć zastosowanie, stąd to co Ty opisujesz jako gość w lewo, narta w prawo. Ja to określam jako helikopter.
    1 punkt
  14. No to łatwiejsza będzie np 180 sklepówka albo któryś cross turn. Przy gigantce i siedzeniu na tyłach problemem nie jest wyfruniecie spod tyłka tylko inicjacja skrętu. Jak się pożyczy komórki nawet instruktorom to często można zobaczyć obraz ze gość skręca w lewo a narta jedzie w prawo. w Przypadku sklepówki problem maskujemy miększym i szerszym dziobem możemy tez właśnie przytępić czy podciąć dzioby no i przesunąć wiązania do przodu. Kupując za krótkie gigantki z każdym CM tracimy ich zalety i trzeba mieć tez tego świadomość Na dobrze przygotowanych nartach radzą sobie średnio ogarnięte osoby i możne nie wykorzystują potencjalu tych nart do generowania przyspieszenia ale wożą się stabilnie i pewnie po twardych przygotowanych stokach
    1 punkt
  15. Godryk, ale ja się obawiam, że sobie nie poradzi na narcie 185 cm, sam wiesz dlaczego po analizie jazdy. Ty doradzasz patrząc z punktu widzenia ludzi jeżdżących na poziomie instruktorskim i zawodniczym. Ja się z Tobą zgadzam, ale ten master na 185 cm dosłownie wyfrunie mu spod tyłka, przy tym ustawieniu ciała, które widzisz na filmie. Dlatego osobiście wolałbym go ubrać w krótszą, ale lepiej trzymającą krawędź i wymuszającą jazdę na niej nartę, aniżeli kołkowatego kapcia na 185 cm. Testowałem tego typu narty na moich podopiecznych i skutki były przeważnie słabe. Lepsze efekty dawało zejście w dół z długością przy jednoczesnym utwardzeniu narty.
    1 punkt
  16. No i tu trzeba zrozumieć charakter danej narty... Sklepowa narta gigantowa.... W odróżnieniu od narty ,, komórkowej,, posiada szerszy i miększy dziób łatwiej inicjuje skręt. W Alpach na długich przygotowanych trasach są to właśnie narty często wykorzystywane do jazdy na cały dzień. Są bardziej wymagające technicznie od slalomek sklepowych ale bez przesady. Lisu powinieneś sobie z nimi poradzić. na rossi master jeździ się wręcz jak na stabilnej slalomce. Podstawowa różnica jest taka ze na upartego można się na nich wozić bez nadmiernego ,,ciśnięcia w nartę czy bezwzględnego dociążania dziobu. Lisu jak sie do nich przyzwyczaisz pojedziesz na nich jak na swojej slalomce tylko z nieporównywalna pewnością. Gigantki komórkowe... To one sa przeznaczone na tyczki i do jazdy sportowej. zainicjowanie skrętu wymaga mocnego dociążania dziobu. Przejscie z krawędzi na krawędź wymaga porządnego odciążenia. Dla faceta branie komórki 176 dla kobiet 55 kg czy dziecka lekko mija się z celem. Owszem łatwiej będzie nam uzyskać promień ale ze względu na ich malą sztywność wzdłużną nie uzyskamy ani trzymania ani jakiejś wybitnej dynamiki. takie sklepowy po prostu będą lepsze. Lisu Co do wyboru gigantki to te Hedy ja jedną z lepszych opcji dostępnych na rynku kupisz bedziez zadowolony. Jeśli masz wątpliwości czy gigantka jest dla ciebie wybierz się na testy czy poszukaj posiadaczy wśród znajomych. Tak jak pisali tutaj moi przedmówcy gigantka jest nartą dość specyficzna a na rynku mamy coraz więcej nart typu Cross Turn pośrednich czy zwał jak zwał. ubierz jedne i drugie i zobaczysz co bardziej ci odpowiada.
    1 punkt
  17. Z tego co widać na tym zjeździe to krawędzi używasz w sposób raczej oszczędny. Na slalomce należy jeździć zupełnie inaczej - inne ułożenie ciała, większy jego boczny kąt pochylenia do stoku, co oczywiste większy kąt krawędzi. Na pewno potrzebujesz narty dłuższej i stabilniejszej. Jak chodzi o komórkę Heada, to będziesz mieć problem żeby sobie z nią poradzić, stąd próba zejścia do wymiaru 176-177. Będzie stabilniej, pewniej, bezpieczniej ale dalej nie gigantowo. Mastera czyli e-Speed Pro osobiście nie polecam, mamy z @Bruner79identyczne zdanie. Napisz do niego, może Ci coś znajdzie sensownego. Tak jak pisałem wcześniej - moje typy to Dynastar, Rossignol oraz Stockli.
    1 punkt
  18. 10 Euro za parę skarpetek to i tak conajmniej dwa razy zbyt dużo, w stosunku do realnego kosztu wytworzenia oraz dystrybucji. Marketingowcy wmówili nam, że wszystko co ma związek z naszym hobby, jest super, hiper, nano, etc., więc w związku z tym musi kosztować krocie. Skarpetki są małym problemem, najlepszym przykładem jest to co stało się z cenami rowerów. 15 lat temu rower za 10 tys. zł to był absolutny top, dziś coś takiego kosztuje 50 tys. zł. Jakie uzasadnienie?? Jedynie pazerność producentów i duża ilość pustego pieniądza na rynku. Tu masz alternatywę za 50%, podejrzewam, że dokładnie taką samą, jak ta wklejona przez Ciebie: https://nastopy.pl/skarpety/23725-17361-cieple-skarpety-sportowe-ice-explorer-zimowe-z-serii-winter-comfort#/20-rozmiar-35_38/1034-kolor-czarny_niebieski
    1 punkt
  19. W tym aparacie gorzej AI działa... pozdro
    1 punkt
  20. Bo jak się robi foty Nokią 3310 to obraz ma pewne przekłamania. W rzeczywistości jest sztruks😉. pozdro
    1 punkt
  21. Oby zmroziło. Jak zawsze start sezonu petarda, a potem powtórka z repertuaru pogody w naszych stronach….
    1 punkt
  22. Hej W Mikołowie "zakuty łeb"jest obelgą bo wszyscy z okolicznych miast jak chcą nas wquwic to zadają pytanie Mikołów co macie w herbie 😜
    1 punkt
  23. 1 punkt
  24. W mojej najbliższej rodzinie ze mną włącznie to kilka zerwanych więzadeł uszkodzonych i szytych łąkotek, złamania obojczyków piszczeli ,kości strzałkowej nadgarstków żeber i jeszcze wiele innych😕 jeszcze złamanie miednicy i odgryziony język na szczęście przyszyty. Wstrząśnienia mózgu i wylew podpajenczynowy mojej córki a i jeszcze otwarte złamania nosa 😁 Golgotą była czerwona.
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...