Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.12.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. Nie wiem co powiedzieć. Zawsze miałem wyczucie odnośnie narciarzy i muzyków. Potrafiłem wyłapać nowe talenty i przewidzieć kto będzie jeździł czy zaistnieje na muzycznej scenie. Nie wróżyłem Lindsey wielkich sukcesów po powrocie. Współczesny sport jest niezwykle wyśrubowany. Nie dostrzegłem , aktualnego potencjału Lindsey. Wymyślcie dla mnie karę która pozwoli mi ją przeprosić. Jest genialna.
    3 punkty
  2. Cześć, właśnie zdały egzamin na brązowe pasy (pierwsze w ich klubie). p.s. Masz pozdrowienia od ich egzaminatora.
    2 punkty
  3. no dobra już na zielonym
    1 punkt
  4. Ja tam się nie znam,ale też nie widziałem jazdy na wprost we wczorajszych zawodach,tym bardziej dzisiaj. Pomijam chwilę po skokach,ale tam jak najszybciej ustawiają narty na krawędzi w kierunku następnego skrętu,bo to zwiększa prędkość , w porównaniu do jazdy na płaskiej narcie.
    1 punkt
  5. Prywatna narta znajomego. X7 wb dokładnie takie miała oznaczenie.
    1 punkt
  6. Obejrzyj cały przejazd choć raz, np ten na tej trasie. To jest 705 metrów w pionie i około 2600 długości. Trasa na górze jest płaska i ostatnia 1/3 jest dość stroma, może nawet mniej - normalne geologia. Oceniam, że na tej trasie jazda na wprost to jakieś 100m - pierwsze rozpędowe (no ale tu to jest łyżwa) oraz przed ostatnim skokiem i po lądowaniu. Może jest jeszcze coś pomiędzy ale to dosłownie metry bo szybko jazda i przełożenie trochę trwa. Zjazd to z pewnością najbardziej carvingowa konkurencja w narciarstwie alpejskim bo tylko tu można całą trasę pokonać na czystej krawędzi - może w niektórych SG też ale wątpię. Na trasach typu Kitz czy Wengen - które mają spory odcinek jazdy po płaskim też ten odcinek jest pokonywany, choć w pozycji zjazdowej, to cały czas w skręcie. Moim zdaniem czysta jazda na wprost gdzie lecisz rzeczywiście na ślizgach występuje niezwykle rzadko i każdy dąży raczej do jazdy na którejś krawędzi bo jazda na wprost: - po pierwsze bardzo trudna - bardzo ryzykowna - realnie występuje niezwykle rzadko Z rozmów ze zjazdowcami z naszej kadry - ale to naprawę dawne czasy - odcinki jazdy na wprost z dużą szybkością to raczej forma lotu delikatnie nad śniegiem minimalnie na wewnętrznych krawędziach Nawet na Twoim filmiku nie ma ani kawałka jazdy na wprost, ani kawałka. Obsuwanie się w lekkim ślizgu nie jest jazdą na wprost - jest jazdą ześlizgu. Takie są realia myślę. Powracając do zjazdu... dziwi mnie trochę bardzo krótki wybieg na mecie po skoku i stromej ściance, zawodniczki miały tam spore problemy... Ta trasa jest generalnie dość łatwa ale jest strasznie nierówna w paru miejscach i to chyba największe niebezpieczeństwo tutaj i wyzwanie aby utrzymać czystą linię i nie dać się rozrzucić na nierównościach.
    1 punkt
  7. Chrzanie skręcanie, słabo mi to idzie.
    1 punkt
  8. 2 tygodnie na szerokiej narcie...
    1 punkt
  9. Pełna zgoda - oczywiście każdy kij ma dwa końce i na przykład w taki weekend nie pojadę na Chopok czy do Szczyrku bo tłumu nie trawię. Z drugiej strony w tygodniu na towarzystwo ciężko liczyć ale wolę w samotności niż w tłoku. A jak jest towarzystwo.. jeszcze dobre to reszta nie ma znaczenia praktycznie
    1 punkt
  10. Cześć Najlepszy wyciąg na Chopoku - talerzyk do kotła pod Deresami - zlikwidowano dawno temu. Miałem jeszcze okazje na nim jeździć. Teraz nikt by takiego wyciągu do ruchu nie dopuścił. Dla tego jednego kawałka warto było jechać na Chopok. Ja się zgadzam z Tomkiem poniekąd - wolę jechać do takiego Czarnego Gronia niż za grubą kasę na Chopok. I nie trzeba tego uzasadniać nawet. Wolę zdecydowanie małe centrum bo jest puste a poziom jazdy wyższy, zazwyczaj sporo ludzi się zna osobiście a sama jazda... - wszędzie jest taka sama. W każdym miejscu można wymyślić taki sposób jazdy, taką realizację narciarstwa, że można się zajeździć. Chyba, że ktoś jeździ nie dla siebie ale z innych powodów. Zamieniam bez zastanowienia darmowy wyjazd w Alpy na weekend w takim np. Zwardoniu w dobrym towarzystwie. Pozdro
    1 punkt
  11. Też mam do C.Gronia tyle co Ty i do Jasnej pewnie podobnie .. w tym roku kupiłem TMR więc będzie Jasna, Moltek i Scyrk - jeśli oczywiście ruszy.. ale liczę bardzo na Łomnicę i Pleso w przyszłym może coś innego.. ..mnie może zniechęcić jedynie tłok- nie musze mieć super kwater, knajp ani wylizanych stoków .. jadę wozem Drzymały gdzie mam spanie i wyszynk, śniegu garstka mi starczy a "kneedli " olewam ....więc ten..
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...