Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 10.12.2025 uwzględniając wszystkie działy
-
Czarna Góra. Trzymamy się dzielnie, warun dobry, na trasach pustki. Serdecznie pozdrawiam.9 punktów
-
8 punktów
-
8 punktów
-
7 punktów
-
Chciałem napisać podobnie. Z jednej strony 180 w górę to minimum a z drugiej ( na razie) promień nie ma dla Ciebie znaczenia. Zamieszczony film pokazuje, że nie trzymasz nawet w sytuacjach proszących się o to, nart na krawędzi więc R nie ma większego znaczenia. Przestrzegam jednak przed promieniami powyżej ok.20m Jak "wsiądziesz" na czystą krawędź zaczną się problemy. To nie są narty do lekkiej jazdy po każdych trasach. Także posłuchaj @Bruner796 punktów
-
6 punktów
-
180 będzie narta bardziej przyjazną łatwiejszą w prowadzeniu ale za to mniej stabilną. 185 jest sztywniejsze będzie lepiej trzymać na twardym stoku ale za to trzeba włożyć więcej siły do jazdy. Różnicy w promieniu nie poczujesz w sztywności i stabilności już tak. Jeśli chodzi o Heda to ważne żebyś wybrał wersje PRO na sztywnej płycie. To na prawdę zmienia bardzo dużo w tych nartach. W kwestii kątów... Standardem w nartach gigantowych jest kont podcięcia na poziomie 0.5 a krawędź boczna 87. jeśli chcesz rasowej gigantki trzymającej na twardym stoku i zamierzasz szkolić sie w jeździe na czystej krawędzi będzie to set dla ciebie. Dajesz do dobrego serwisu maja ja splanować na maszynie i wyostrzyć od piętki aż po sam dziob. Jak zaczniesz mieć problemy z odjeżdżaniem narty do Vki to przytępisz sobie lekko dzioby albo prawidłem podniesiesz sobie ostanie 20 cm przy dziobie na 0.7. Jeśli chodzi o bok to 88 czy 87 to jest niewielka różnica na korzyść 87. Drogi zestaw jest po to żeby lekko złagodzić uprościć zbyt trudna nartę. Robisz podcięcie na 0.7 a nawet 1 stopień ,, nie polecam,,. Bok pozostaje taki sam. Tu często tez tępi się dzioby i piętki nart. Takie narty popuszczają z krawędzi i idą w ześlizg przez co jazda na nich nie wymaga tyle siły poza tym jeśli nie dociążysz przodu przy inicjacji skrętu to ta wersja nie bedzie odjeżdżać w bok ani grzęznąć w śniegu. Takie kąty często sa wybierane przez osoby starsze,ludzi traktujących nartę gigantową jako nartę całodzienna do pokonywaniu kilometrów oraz ludzi którzy oprócz krawędzi wykorzystują gigantki do technik wykorzystujących ześlizg np ,,włoski instruktor,,5 punktów
-
Hej W Mikołowie "zakuty łeb"jest obelgą bo wszyscy z okolicznych miast jak chcą nas wquwic to zadają pytanie Mikołów co macie w herbie 😜3 punkty
-
3 punkty
-
Janusze celowo wloką się lewym, bo mają włączone kamerki. potem taki głąb wrzuca materiał na YT, z pełnym oburzenia komentarzem, że właśnie wyprzedził mnie prawym pasem PIRAT DROGOWY, który stworzył zagrożenie dla zdrowia i życia całej populacji na ziemi. oczywiście w trakcie sesji nagrania Janusz ma dużo możliwości, żeby zjechać na prawy pas i zwolnić lewy, ale co tam: ja jadę lewym, prawy jest dla oszołomów. potem taki Janusz w komentarzach na YT udowadnia, że nie miał jak zjechać na prawy, bo jechał z prędkością X, na prawym pasie miał tylko 200m wolnego miejsca, co jest sprzeczne z Kodeksem Drogowym, bo trzeba zachować bezpieczny odstęp w odległości Y. wejdź sobie na kanał YT Stop Cham, tam jest takich przypadków na pęczki.3 punkty
-
2 punkty
-
Cześć Niestabilność wynika ze złego dociążenia nart. Przody momentami lecą w powietrzu, ledwo skrobią śnieg. Może to oczywiście wynikać z chęci wydłużenia skrętu, więc odciążasz dzioby aby ci nie złapały tak agresywnie i lekko się uślizgnęły. Jednak... w momentach gdy starasz się lekko zapanować nad prędkością nie zacieśniasz skrętu tylko wrzucasz w ześlizg czyli raczej nie panujesz nad sterowaniem. Stąd moim zdaniem odczucie niestabilności. W takich warunkach na krawędzi to przy 60km/h SL powinien iść jeszcze jak żyleta. Ale pomysł kupna dłuższej narty nie jest zły oczywiście. Piszę tylko dlatego żebyś wziął to pod uwagę w jeździe bo jak wsiądziesz na długą to Cię powiezie a tak łatwo tam z zejściem z krawędzi nie będzie. Pozdro2 punkty
-
2 punkty
-
Wydaje mi się, że nie musisz iść w komórki. Spokojnie wystarcza 1 sklep Gs lub master.2 punkty
-
Andrzej, drugi przemknął Lexi, tak wynika z kontekstu postów. Pani jako trzecia (nie znam), ale trzeba przyznać...No ale ja jak @Adam ..DUCH, mam słabość do kobiecej jazdy na nartach.2 punkty
-
W Krakowie prawie zawsze jest szybszy. Nawet wyjazd z Krakowa, który zajmuje czasem ok. 1h samochodem, jest dużo szybszy busem. Właśnie zaraz jadę na swoją wieś busem. 🙂 Jadę busem a nie samochodem m.in. z tego powodu.2 punkty
-
Ważne aby nie mieszać tych systemów ani nie stosować równocześnie. Zmieniłbym też kolejność między dwa i trzy. Zresztą długie to przemoc. Migacz to jedynie sugestia. Najlepsi są Janusze którzy gdy wyprzedzani prawym nagle przyspieszają.2 punkty
-
Racja. Ludzie nie patrzą w lusterka. Pamiętam jak wiozłem kiedyś dziewczynę, młoda blondi co gdy złapała mi za kierownicę bo poprawiałem okulary na mopie i przez ułamek sekundy w kierunku krawężnika pojechałem, to się okazało, że z chłopakiem wpadli na pomysł zwiedzenia Europy jako kierowcy tirów. Ona jako pasażer nawet ciągle na lusterku. Też włączam migacz, działa jak ktoś patrzy, a także gdy nie chce ci nic udowodnić, tacy też są. Wczoraj jechałem do Skierniewic na tempomacie aż do obwodnicy Łodzi, wtedy już się nią dało, SkiForum edukuje, wolno jechałem, spalanie koło 5.2 punkty
-
Badania wykonano w sloneczna niedziele na trasie od parku do żabki. Ludzie woza autem dzieci do przedszkola 500m od bloku a ty wierzysz w takie bajki.2 punkty
-
Fajne... bywaja takie dni, ze 150 km nie jest problemem... Z Czantorii w drugą stronę....2 punkty
-
Osobiście to widziałem https://dalekieobserwacje.eu/jeseniki-widziane-z-malego-skrzycznego/2 punkty
-
Naprawdę nie rozumiem dlaczego miałbym rezygnować ze swoich przyzwyczajeń na rzecz Twoich idei. Nikt Ci nie zabrania przemieszczać się rowerem ani piechotą, tudzież zbiorkomem. Natomiast przyjmij uprzejmie do wiadomości, że Twoje wyobrażenia na temat tego jak ma wyglądać życie w mieście nie są źródłem prawa powszechnie obowiązującego. Naprawdę nie wiem skąd bierzesz swoje przekonania o mniejszości --> dominująca większość osób używa samochodów, od czasów jak mądrzy ludzie wymyślili koło, (no może nieco później), gdyż tak jest zwyczajnie wygodniej. Tu masz dane ze swojego miasta: we Wrocławiu zarejestrowanych jest 507 tys. samochodów osobowych, podczas gdy miasto liczy około 675 tys. mieszkańców. Reprezentowany przez Ciebie nurt myślowy (piszę to z grzeczności) w mojej ocenie proponuje powrót do ery kamienia łupanego.2 punkty
-
A możesz mi podać choć jeden logiczny (a nie demagogiczny) argument, dla czego ludzi nie używający samochodu (dominująca mniejszość) mają być punktem odniesienia, wyznacznikiem dla reszty społeczeństwa? Jak zaczyna brakować argumentów to pojawiają się inwektywy oraz negatywnie wartościujące określenia.2 punkty
-
1 punkt
-
Cześć. Z innej beczki. Kupiliśmy wczoraj wieczorem skarpy. Miały być cienkie żeby przy tej temp jak najmniej noga się pociła. 10 Euro za parę - bardzo tanio choć nie robiłbym z tego wielkiego wydarzenia gdyby nie fakt, że produkt made in Italy. Dla mnie lekki szok. To jeszcze da się kupić produkty tego typu nie produkowane w Chinach? I to za takie pieniądze... ? Coś mi tu nie gra🙂1 punkt
-
Niech biere 😁 mi osobiście dobrze się na nich jeździło i złego słowa nie powiem,łatwe miłe i przyjemne tylko ten kolor 😕 ale zamykałem oczy 🤣 Masz takie 180 bo mój znajomek szuka?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć Lisu! Dorzucę coś od siebie 🙂 Opowiem Ci jako amator z podobnym stażem i w podobnym wieku i podbnie zajawiony 😄 Ja również lubię (mam kilka par) narty o promieniach 20-25m. Nie ma co ukrywać, uwielbiam na nich jeździć i czuć prędkość, jednak: Na Twoim obecnym levelu, jak takie R25m wejdzie na krawędź i posadzi na tyłach to wyjazd poza trasę masz bardzo prawdopodbny, a palenie czterogłowów murowane. Takie narty potrzebują prędkości aby "działały", nie mówimy o zwożeniu się na dół trasy na promieniu narty. Takie narty wymagają dynamiki, aby dobrze wykonywały polecenia, trzeba budować nan nich zapas energii pod butem do następnego skrętu, a to wymaga czystej jazdy. Jazda na takich na krawędzi aby miało to sens i dawało rdochę to minimum 50-60+km/h. Na Twoim miejscu poszedł bym w coś w stylu R17-18m, np. Crossturny ELAN SCX 180cm /114-67-101mm/16,7m. Na takiej narcie da się zacieśniać skręty (uważam, że 17-18m to najlpeszy i najbardziej uniwersalny promień naty talowanej), oraz można bawić się w niski schodzenie przy dużych prędkościach. Jak opanujesz takie i w przyszłości będzie Ci mało, to wtedy prawdziwe gigantki R25+m i ogień. BTW. ja jestem fanem wycinania na krawędzi tam gdzie się tylko da, narty zawsze wykańczam diamnetami na "żyletki" 😉1 punkt
-
Nie wiem czy ten numer przejdzie, bo lokalsi są ewidentnie przeciw. Z łatwością uda się pozbierać minimum głosów niezbędne do zwołania referendum, a następnie w takowych uchwałę unieważnić, nawet wbrew ustawowemu zapisowi o obowiązku utworzenia takowej. Mamy do czynienia z ciekawą sytuacją prawną - referendum nie może dotyczyć kwestii dotyczących zapisów prawa powszechnie obowiązującego --> czyli nie unieważni ustawy nakazującej utworzenie takiej strefy, ale może uchylić uchwałę tę strefę wprowadzającą jako niezgodną z wolą mieszkańców, gdyż przykładowo strefa ta obejmuje zbyt duży obszar. Jak chodzi o Bielsko to już zapowiedziałem na jednej z sesji RM, że stanę na czele komitetu tego typu inicjatywy, gdyby miasto forsowało na siłę taki pomysł. Nie spodziewam się problemów ani z zebraniem podpisów 10% uprawnionych do głosowania, ani uchylenia takowej uchwały. Czynię to z czysto ideowych powodów, mnie osobiście taka strefa bardzo by odpowiadała, gdyż w teorii ogranicza ona ruch. Natomiast jest to nieuczciwe w stosunku do osób, które używają starych pojazdów, nie dlatego, że lubią, tylko nie stać ich na nowsze. Kolejny raz stosuje się instrumenty prawne dzielące ludzi na lepszych i gorszych, ze względu na zamożność.1 punkt
-
Gdzie to było kręcone? W dodatku, chyba na zamkniętej trasie. 😄 Też lubię takie warunki gdyż: a) wtedy jest zazwyczaj sam na trasie i nikt mi nie przeszkadza; b) one fantastycznie weryfikują, czy ktoś potrafi jeździć, czy też jedynie opowiada o jeździe. Rybelek najładniej z Waszej trójki zjechał, choć bardzo dużo siły ten zjazd wymagał jak na drobną dziewczynę. Ma zdecydowanie większą miękkość ruchów i najlepiej akcentuje NWN. A Ty z Markiem jak dwa słonie. 🙂1 punkt
-
Mitek, Lexi i Rybelek. @Mikoski w tym czasie już dawno na dole. 😃1 punkt
-
To ja napiszę o złodziejskiej metodzie ostatnich lat na autobanach niemieckich bo mnie normalnie aż trząsa na samą myśl 🤬 Co wyjazd gdzieś przez DE łapie sie na ten ich nr z fotografem . Mianowicie;trzy/dwa/cztery pasy bez różnicy ale zawsze piękna ścieżka oj prosta że można dać po garach i dość długa ze końca nie widać ale górny telebim wskazuje ograniczenie do 120 😂więc się zwalnia do tych 120 i nagle fotograf robi fotę bo gdzieś ale gdzie 🧐był znak ograniczenia do 100 a za fotografem ponownie jest 120 🤬. Wlasnie przeszedł kolejny z DE po korekcie błędu aparatu było 109 na 100 i 20€ do zapłaty 😂1 punkt
-
Dla mnie nie jest problemem np. dojsc 1km z buta. We Wrocku czy w Lodzi wielokrotnie rozwazalem dojazd komunikacja i nigdy sie to nie oplacalo. Jak policzysz czas od drzwi do drzwi i musisz byc o konkretnej godzinie to zwykle schodzi 2x dluzej. Kiedys mialem prace tak, ze rowerem byloby identycznie lub szybciej niz autem ale komunikacja dalej dluzej.1 punkt
-
Head E speed pro 180 albo 185. jak chcesz mieć nartę bardziej stabilną bierz 185. Atomic G9 181 Nordica Doberman GSR 186. Stockli Lasser GS 182. Kastle RX12 GS 183. Rossigniol/Dunastar Master 179. Po krotce to lista gigantek sklepowych które są na prawdę niezłe. Każda ma swój charakter ale ogólnie których byś nie wybrał będziesz zadowolony. Polecanie Chlopowi 80 kg ,, Komórek,, typu head 176 to jest czysta paranoja te narty są stworzone dla lekkich juniorów i kobiet... Narty typu Masters np head RD 183 czy nawet ta juniorka 186 wymagają dobrej techniki . Maja wąski dziób wymagają włożenia siły. Zakup ich skończy się tym ze non stop będziesz szedł do vałki i przechodził na nartę wewnętrzna... Wyjątkiem są właśnie rossi Masters które maja zupełnie inna konstrukcje i jeździ się na nich jak na slalomce. Bierz jedne z tej listy oddaj je na dobry serwis żeby zrobić dobre kąty a narty nie tylko dadzą ci frajdę z jazdy ale nawet pozwolą całkiem sprawnie pojeździć na tyczkach. Na komórkach będziesz się tylko mordował albo pojedziesz jak ,, niektórzy,, co ,, umią,, na narcie o promieniu 25m jadą promieniem 45m...1 punkt
-
To długość czy szerokość? Wiesz po prostu nie do końca rozumiem. Pozdro1 punkt
-
Chciałam tylko nadmienić że Katowice też mają wprowadzić SCT 😁: https://mojekatowice.pl/artykuly/artykul/katowice-zobligowane-do-wprowadzenia-strefy-czystego-transportu1 punkt
-
1 punkt
-
Komórki to narty zawodnicze i raczej jednak nie posiadasz wystarczających umiejętności. Na filmiku widać problemy z odchyleniem i nierównoległym prowadzeniem nart.1 punkt
-
Jak chcesz 180 cm i dłuższe to weź sobie takie z mniejszym aniżeli w przypadku Heada promieniem czyli przykładowo Stockli WRT Laser GS jakie ma Mikoski. Genialne jak chodzi o komfort i łatwość prowadzenia. Obecny model w długości 182 cm, wcześniejsze 180 cm. Jak chodzi o Heada to dłuższa e-Rebel GS na 181 cm ma promień 25 metrów i jest to już dość poważna narta. Możesz spróbować, aczkolwiek na początku łatwo nie będzie. Problem polega na tym, co napisałem w poprzednim poście, a mianowicie narta, którą można określić mianem master u Heada (e-Speed Pro) nie jest tak dobra jak ich serie komórkowe, a przede wszystkim mastery innych, wymienionych przeze mnie marek. Nie żeby jej coś specjalnie dolegało, ale dla mnie te narty są zwyczajnie nijakie, podobnie jak najnowsze e-Race.1 punkt
-
Porównuje jazdę trzech doświadczonych narciarzy z długim stażem i w tym zestawieniu Twoja jazda wygląda blado i tyle .1 punkt
-
No proszę nawet znasz przykład gdzie infrastruktura jako tako funkcjonuje. W porównaniu do gównianego Wrocławia to jest przepaść. A dojazdy zbiorkomem też tam sprawnie działają, głównie kolej. Jedynie tylu eko-oszołomów nie ma bo slazacy by z nimi porzadek zrobili.1 punkt
-
Zazdrościmy? Forum chyba nie jest właściwym miejscem do odreagowywania kompleksów. Zarówno finansowych jak intelektualnych. Te drugie są niewątpliwie bardziej bolesne. Polecam psychoterapię CBT.1 punkt
-
Sorry, ale teraz to naprawdę błysnąłeś wiedzą oraz pomyślunkiem. W AMG wentylowane są montowane seryjnie, właśnie po to, żeby było bezpieczniej, jak jakiś idiota albo pedalarz wypełznie pod samochód. Droga hamowania - 33 metry. Warto czasem najpierw pomyśleć, poczytać, a nawet zamilczeć jeśli nie chce się wyjść na totalnego ................. (auto moderacja). Czy Ty masz w ogóle prawo jazdy?? Naprawdę skończmy tę dyskusję, bo żal mnie ogarnia jak czytam te Twoje bzdury.1 punkt
-
Naprawdę łatwo? Dlaczego? Te szerokie sztachety nie chcą skręcać. Dlaczego uważasz, że jest łatwiej. Ja jadę swoje na manewrowych nartach i uważam, że to łatwiejsze.1 punkt
-
Ale nie ma co zaprzeczać, czy też dyskutować bo sam tak jeździsz. Na każdych nartach. Wprawdzie tutaj bardziej nie było śniegu niż był ale jak był to narzucony łopatą w postaci lodowych brył a miedzy nimi kamienie. Narty akurat miałeś TE ale na innych by było tak samo. VID_20240301_124732.mp41 punkt
-
W Polsce nic nie działa, szczególnie na dziadków kapeluszników oraz smsujące podczas jazdy Julki. Lusterka służą zazwyczaj do poprawiania makijażu, innych funkcji nie dostrzegam. Dziś mi też rano wyjechała na lewy pas taka młoda dziewoja na ekspresówce do Cieszyna. Na szczęście jechałem w pełnym trybie auto, i przeciętnie szybko, więc system sobie sam poradził, ale aż zadymiło z wentylowanych tarcz.1 punkt
-
Cześć Ja staram się na temat jazdy - jako takiej - nie wypowiadać, mogę mieć trochę inną perspektywę. Dobrym kierowcą to jest Kalle Rovanpera a nie Pan czy Pani na podwarszawskiej obwodnicy. Jazda po autostradach - zwłaszcza obecnie - to nudna konieczność i bym sobie tego do portfolio nie wliczał, chyba, że ktoś wali non stop ponad 200km/h - wtedy OK. Tendencja do coraz większej autonomiczności samochodów połączona z coraz większą dostępnością powoduje znaczący spadek umiejętności - oczywiste, tak jak w każdej dziedzinie. Jazda samochodem wymaga w każdej formie skupienia i koncentracji - tu jest bardzo wiele analogii a nartami - jeżeli ktoś traktuje takie działanie bez odpowiedniego zaangażowania wcześniej czy później coś się stanie. Pozdro1 punkt
-
Na nartach też już tylko szurasz? Jak wprowadzisz regulacje by każdy pojazd miał silnik o maksymalnej mocy 0,02 KM/kg to na drogach prawie nikt nie będzie ginął. Do tego zmierzasz? Żyjemy też w świecie, gdzie życie i zdrowie ludzkie nie jest priorytetowe. Jedynie wypada tak mówić. Poruszanie się po drogach od zawsze jest pewnym kompromisem pomiedzy szybkoscią i bezpieczenstwem. Wystraszone lewactwo po prostu popada w paranoję. Co do porównania kobiet i mężczyzn to jest oczywiste, że statystycznie panie mają dużo niższe umiejętności. Panowie niestety częściej popisują się głupotą. Wypadków kobiety powodują mniej bo jeżdżą dużo mniej a przy tym wolniej. Jak nigdy nie wyprzedzasz to nie zgniesz w czasie wyprzedzania, ale trudno powiedzieć, że ktoś kto wlecze sie za ciągnikiem jest dobrym kierowcą.1 punkt
-
Robię około 120 tys. km rocznie i widzę co się dzieje na drogach. Generalnie poziom umiejętności jazdy w społeczeństwie jest bardzo niski, przy czym faceci jeżdżą mimo wszystko zauważalnie lepiej technicznie. Owe mityczne bezpieczeństwo jazdy kobiet wynika z tego, że jeżdżą statystycznie dużo wolniej. Można zauważyć też następujące prawidłowości: a) mężczyźni jeżdżą bardziej agresywnie, dynamicznie ale lepiej odnajdują się w większości sytuacji, w których należy podjąć szybką decyzję; b) kobiety jeżdżą wolniej, ale co do zasady nie zwracają uwagi na innych uczestników ruchu, na zasadzie ja jadę i jestem na drodze najważniejsza. Dla mnie jest to pochodna pewnych zjawisk natury kulturowej, społecznej ale to temat na inną rozmowę.1 punkt
