Jump to content

Adam ..DUCH

Members
  • Posts

    3,191
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    46

Adam ..DUCH last won the day on January 28

Adam ..DUCH had the most liked content!

2 Followers

About Adam ..DUCH

  • Birthday 05/02/1971

Recent Profile Visitors

11,303 profile views

Adam ..DUCH's Achievements

Grand Master

Grand Master (14/14)

  • Very Popular Rare
  • Dedicated
  • Reacting Well
  • First Post
  • Posting Machine Rare

Recent Badges

2.3k

Reputation

  1. Oj ten etat.....tak dyskredytowany, tak poniżany, słaby co nie. No nie a przy najmniej tam gdzie ja się urodziłem, wychowałem nie. Myślę że temat jest ciężki do zrozumienia...mogę tu parę realnych przykładów przytoczyć ale tak sobie myślę że i tak nie zostaną one zrozumiane. Tam skąd pochodzę ten szyderczy, sarkastyczny, ironiczny napis wiszący nad bramą który w tłumaczeniu na Polski brzmi +- "praca czyni wolnym" nabiera kompletnie innego sensu. Jeżeli jesteśmy w stanie zrozumieć iż czy też to pracujemy na etacie czy też realizujemy własną DG to i tak pełnimy rolę służalczą to jest OK. Jeżeli stawiamy się wyżej no cóż ???. Kochani przez wiele wiele lat miałem styczność z bólem, cierpieniem, bezradnością innych ludzi....ale oni tak generalnie byli w stanie coś zmienić....nie kieruję Was do pracy z w hospicjach. Zatrudnijcie się w dial transporcie...zróbcie sobie super weekend na Litwince i zobaczcie jak zapierdalają na nartach niewidomi, goście bez nogi/nóg, zatańczcie w rytm bumboxa z niewidomymi na nartach. Zapraszam do ZW Ski zobaczyć jak Pan Darek Kluszczyński ogarnia niepełnosprawnych do jazdy...oj wielu z Was by się srogo zawstydziło. Proszę nie biadolić
  2. Tzn ja nie będę wnikał w szczegóły dyskusji..to chyba sensu najmniejszego nie ma albowiem każdy przypadek jest inny. Ja jedynie mogę pokusić się o własne spostrzeżenia wynikające z użytkownika stoku/stoków przez ok. 100 dni w sezonie blisko 8h dziennie. 1. Zdecydowana większość jazdę trasową traktuje jako ślizgawkę 2. Zdecydowana większość nie ma podstawowego wykształcenia w zakresie fizyki 3. Zdecydowana większość przecenia swoje możliwości 4. Zdecydowana większość nie jest przygotowana fizycznie do uprawiania w formie rekreacyjnej narciarstwa 5. Większość nie jest przygotowana sprzętowo do uprawiania narciarstwa i tu najbardziej kłania się brak kijków w roli stabilizatora i tworzenia ramy PS w tym punkcie - bez kijkowców zapraszam na skocznie narciarskie tam z pewnością się sprawdzicie 6. Brak nadzoru rodzicielskiego 7. Bark nadzoru opiekunów 8. Brak nadzoru i oopieki pkt 7 w przypadku kolonii, obozów (oszustwo w postaci tzw obozów narciarskich) 9..... 10... .............................. i tak można wymieniać i wymieniać. Ale na spokojnie chroni nas akt prawny z 2011.....ciekaw jestem czy jego twórcy mieli narty czy SB na nogach
  3. Tutaj mam nieco odmienne zdanie od @Mitek. Te roczniki nart Atomic i to nie tylko w kontekście nart segmentu kros charakteryzowała nieco wyższa niż niż innych producentów sztywność wzdłużna, oczywiście nie są to "szyny kolejowe" systemu "beta" jednakże element nieco wyższej sztywności należy brać pod uwagę. Pamiętajmy jednak iż to właśnie Atomic ma chyba największe doświadczenie w tym segmencie nart począwszy od niemalże kultowych SX11 a skończywszy na X9s. Jeżeli miał bym odnieść się do Twoich parametrów to niczym nowym dla forumowych kolegów nie będzie iż skłaniał bym się w kierunku 182. Narta niewątpliwie jest wymagająca - miałem z nią sygnalityczny kontakt ale bardzo pozytywny, z tej serii GS były dla mnie "dziwne" cokolwiek przez to rozumiesz natomiast SL okazały się bardzo przyjemne. Na podsumowanie jeżeli masz możliwość zakupu takich nart w dobrej cenie/w dobrym stanie to brać.
  4. Tu niestety musisz się określić jaki konkretnie model jest w Twoim zainteresowaniu
  5. @lubeckim niejako zmusił mnie abym zapoznał się z pocztą na SF....czyszczę, czyszczę i tak mi wpadła krótka rozmowa. Myślę że się komuś przyda? Pytanie: Cześć Adam. Mam do Ciebie pytanie. Czy Ty,jak wielu dostając w swoje ręce świeżaka katujesz go przez wiele godzin i dni jazdą pługiem,czy jak w jakimś stopniu opanuje hamowanie i poruszanie się skrętami oporowymi przechodzisz w miarę szybko do jazdy równoległej. Bo kurna później trzeba dużo czasu poświęcić na to by oduczyć płużenia jak ktoś przejeździ tak dwa sezony Odpowiedź: I to jest mega trudne pytanie i powiem szczerze nie wiem jak ci na nie odpowiedzieć. Mój system nauczania jest oparty na tzw. "mocnych stronach", jeżeli kursant szybko opanuje w stopniu podstawowym łuki płużne staram się go jak najszybciej przestawić na jazdę równoległą i co do zasady najbardziej skupiam się na ruchu góra-dół tak aby doprowadzić go do w miarę solidnego skrętu NW - obojętne jest dla mnie czy będzie to skręt ślizgowy NW (bez kijków) czy klasyczne NW z wbiciem kijka - kursant ma uruchomić stopy/kolana i stawy kolanowe i to jak najszybciej jak się tylko da. W przypadku dzieciaków wszystko realizuję poprzez zabawę czyli katowanie ćwiczeń w formie zabawy, w przypadku dorosłych ćwiczenia są no powiedzmy sygnalityczne - nic na siłę. I tu mała uwaga ot taka malutka. Jeżeli kursant opanuje łuki płużne i skręt z pługu w stopniu dobrym z luzem z swobodą wykonania to dalej już jest bajka z uczeniem. Nie wiem jakie masz doświadczenie instruktorskie lub na jaki czas dostajesz kursanta?? ale no powiedzmy jak masz go na min 5 h - to warto poświęcić troczę czasu na łuki płużne tobie będzie łatwiej a jemu przyjemniej. Na koniec - ja absolutnie nie "katuję" kursantów ćwiczeniami - są wyjątki np, kursant asymetryczny ale nawet wtedy staram się to robić na mega luzie. Skręty oporowe - nie idź w tym kierunku. Skręt ma być utożsamiany z elementem jazdy po łuku a nie hamowaniem/oporowaniem. Komunikat - daj jechać nartom- stopy do środka i daj jechać. Pozostawiam bez komentarza PS @lubeckim poślij mi wiadomość i daj znać czy się da.
  6. Problem nie polegała na niedoskonałościach ruchowych Jarka. Problem polegał na tym iż nie ogarnowszy na 1 h podstaw pługu i łuków postanowił jechać na górę i ekspresowo zajeżdził się w błędach. Tak więc ta 2 h kilka dni później to ratowanie tego co zostało
  7. Nie sądzę aby ktokolwiek coś mógł by Ci o tych deskach napisać naprawdę coś konkretnego. Bazując na oznaczeniach można jedynie wnioskować iż jest to narta o profilu GS, ma spory R co akurat w twoim przypadku jest zaletą, jednocześnie znając narty z podobnych roczników mogę się pokusić się o wniosek iż jest znacznie wzdłużnie sztywniejsza niż współczesne pseudo GS-y i to też jest zaleta. Będziesz kolego musiał się napracować ale te 63 pod butem się odwdzięczy wysoką kontrolą fazy sterowania. 170??? to nie jest zabijająca wysokość. Tak że na spokojnie.
  8. Ja ci dopowiem jeszcze tak. Dobrze by było abyś wytworzył jakiś "matecznik" takie "alma mater" - taką miejscówkę że kiedy pojawia się słowo "narty" to od razu wskakuje w głowę to właśnie miejsce. Wiesz, to u mnie jest tak że zawsze i to za każdym razem wspomina się te najpiękniejsze chwile w tym właśnie miejscu i wraca się tam na płat śniegu. Nie wiem jak u Ciebie ale moja jest Golgota i Goryczkowy......wiele bym dał aby wrócić do tych starych czasów. Karo?? nie wiem ale tak sobie myślę że chyba Wielka Racza - muszę spytać - dam Ci znać.
  9. Zawsze i wszędzie i nie tylko rytmicznie. Zmiana tempa na przelocie, kompensacja na przełamaniu itp. Tak że jak kolega mam możliwość to patrzeć gdzie co ustawione jest i woda naprzód.
  10. Naprzemienne skręty "stóp" z wykończeniem w pozycji N i ustawianiem korpusu w linię spadku stoku. Skręty w tempie np na 5 gdzie 1 to odciążenie - skracanie tempa. Moim zdaniem gibkość przyjdzie szybko ale rotacja to będzie walka. Wszystko w formie zabawy, zero katowania.
  11. Elana znalazłem w roczniku 17/18 wersja blue - tam jest ponad 71 pod butem - odpada....dziewczę nie zagra na krawędzi (oczywiście nie w sensie ciętego).
  12. Czyli mam rozumieć iż jest to odpowiedź na moje pytanie. Ok. Narta min. 140 wąska pod butem (akuratnie w przypadku dzieci ma to fundamentalne znaczenie). Segment to narty juniorskie z sygnaturą GS ale nie sportowe. Fajnie by było gdyby przez ten proces wzrostowy narty przeprowadził ją instruktor. Pamiętaj że ja odpowiadam na pytania wg. przekazanych przez Ciebie informacji. Dzieciaki jeżdżące w tym wieku potrzebują mega stabilizacji fazy sterowania. Kolejny element twojej wypowiedzi - to nie MY tylko ONA a zakładam z wieloletniego doświadczenia iż cele MY-ONA/ON zazwyczaj znacznie od siebie odbiegają. ON/ONA potrzebują zabawy i radości wtedy osiągają TWOJE cele. Kolejne zakłamanie i fałszywy trop - "logistyka"?? poważnie twoim celem była logistyka??. Drogi w białym szaleństwie kolego przestawiamy "wajchę"
  13. Zapomniałeś dodać że Iga to akurat ogarnia temat i to wcale nie rekreacyjnie....znaczy ona dokładnie wie co się z nią dzieje na nartach
×
×
  • Create New...