Sezon 2023/2024

[Marcos73]

18 minut temu, Mikoski napisał:

Nie nie nie  na naszych wyjazdach jest zasada co dwie godziny zmiana kierowcy 

Ale Ty jesteś zawsze ostatni i nigdy się nie załapałeś, a teraz po operacji będziesz miał za „ciężką” nogę i wszyscy wymiękną i Ci odpuszczą.

pozdrawiam

[Wujot2]

1 godzinę temu, Mikoski napisał:

Daleko to ja będę miał 

Wrzuciłem do map trasę Mikołów - Zillertal. Wyszło 8,5 godz i 830 km. Tak się zastanawiam  czy robiąc całościowy rachunek w którym jest nie tylko dodatkowe paliwo (w dwie strony powiedzmy 150 litrów i jeszcze eksploatacja wozu, no i winiety) ale też czas (dwa dni robocze dodatkowego siedzenia w aucie) rzeczywiście jest sens jazdy tak daleko? Przyjąłbym, że siedzenie w aucie to dodatkowe 400 zł kosztu/os. Czyli wyszło mi na transporcie powiedzmy +800 zł/os. Czy o tyle będzie taniej na karnetach i spaniu?

Les2Alpe jest niezłym ośrodkiem ale na pewno nie lepszym jak ten Zillertal. 

[Mikoski]

23 minuty temu, Marcos73 napisał:

Ale Ty jesteś zawsze ostatni i nigdy się nie załapałeś, a teraz po operacji będziesz miał za „ciężką” nogę i wszyscy wymiękną i Ci odpuszczą.

pozdrawiam

 PIERDOLISZ

Na wyjeździe na którym byliśmy razem nie byłem za kółkiem tak jak i  Ty 🤪 ale wiele wyjazdów z Jurasem czy z Gajowym zmienialiśmy się za kółkiem. Serbia czy Sarajewo  prowadziłem połowę trasy i wiele wyjazdów do Tyrolu. Podjazd busem pod ośrodek 8 rano i prosto na stok 💪

Edytowane 13 Września 2023 przez Mikoski

[Jan]

40 minut temu, grimson napisał:

Czas leci..ostatnio wrzucił na vloga materiał o cenach promo skipasów w Zieleńcu i CG.

Wyłączylem po łapeczce i dzwoneczku 🤣

[Jan]

2 godziny temu, Mikoski napisał:

Daleko to ja będę miał 

Tyle że wygooglowałeś inne Les 2 Alpes, choć odległość podobna

[Mikoski]

8 minut temu, Wujot2 napisał:

Wrzuciłem do map trasę Mikołów - Zillertal. Wyszło 8,5 godz i 830 km. Tak się zastanawiam  czy robiąc całościowy rachunek w którym jest nie tylko dodatkowe paliwo (w dwie strony powiedzmy 150 litrów i jeszcze eksploatacja wozu, no i winiety) ale też czas (dwa dni robocze dodatkowego siedzenia w aucie) rzeczywiście jest sens jazdy tak daleko? Przyjąłbym, że siedzenie w aucie to dodatkowe 400 zł kosztu/os. Czyli wyszło mi na transporcie powiedzmy +800 zł/os. Czy o tyle będzie taniej na karnetach i spaniu?

Les2Alpe jest niezłym ośrodkiem ale na pewno nie lepszym jak ten Zillertal. 

Ale ja nie liczę każdej złotówki nie jestem  fenigfikerem, a jedziemy tam bo chcemy 😏 i by poznać nowy ośrodek .

Mam również taką opcję w pakiecie

Grande Galaxie: jeździć można w Alpe d'Huez/Oz/Vaujany (249 km tras), a także w Serre-Chevalier (250 km nartostrad), Puy St. Vincent (75 km nartostrad), Via Lattea/Sestrière (400 km nartostrad) i Montgenèvre Voie Lactée (75 km nartostrad) - co oznacza, że mają Państwo do dyspozycji ponad 1200 km tras!

[Marcos73]

16 minut temu, Mikoski napisał:

 PIERDOLISZ

Na wyjeździe na którym byliśmy razem nie byłem za kółkiem tak jak i  Ty 🤪 ale wiele wyjazdów z Jurasem czy z Gajowym zmienialiśmy się za kółkiem. Serbia czy Sarajewo  prowadziłem połowę trasy i wiele wyjazdów do Tyrolu. Podjazd busem pod ośrodek 8 rano i prosto na stok 💪

Ale ja się za kółko nie pchałem, nawet takiej świadomości nie miałem, że mógłbym mieć zaszczyt odpowiadać za życie i zdrowie tak znamienitych osób. Życzę Ci żebyś nie miał okazji prowadzić, natomiast abyś solidnie pojeździł. Piotrkowi też. Zresztą Wam wszystkim.

pozdrawiam

[Mikoski]

3 minuty temu, Marcos73 napisał:

Ale ja się za kółko nie pchałem, nawet takiej świadomości nie miałem, że mógłbym mieć zaszczyt odpowiadać za życie i zdrowie tak znamienitych osób. Życzę Ci żebyś nie miał okazji prowadzić, natomiast abyś solidnie pojeździł. Piotrkowi też. Zresztą Wam wszystkim.

pozdrawiam

Zaliczyłem ponad dwadzieścia takich wyjazdów i po pierwszym było oczywistą oczywistością że trzeba się zmieniać za kółkiem... żeby bezpiecznie dojechać na miejsce.

[Marcos73]

1 minutę temu, Mikoski napisał:

Zaliczyłem ponad dwadzieścia takich wyjazdów i po pierwszym było oczywistą oczywistością że trzeba się zmieniać za kółkiem... żeby bezpiecznie dojechać na miejsce.

Pisze się Dupisz farmazony, ciuliku😉

pozdro

[Chertan]

14 godzin temu, Mikoski napisał:

Męski wyjazd 8 osób, bus  już klepnięty towarzystwo wybitne sprawdzone o od lat, jeszcze jeden kolega z forum jedzie z nami będzie nam ogarniał teorię 🤪 bez urazy Piotrek 😁

Ogarnianie teorii to powód do dumy a nie urazy 😁

13 godzin temu, Mikoski napisał:

Nie nie nie  na naszych wyjazdach jest zasada co dwie godziny zmiana kierowcy 

Nie wiem, czy moja emerycka jazda innym przypasuje. 

[Marcos73]

13 minut temu, Chertan napisał:

Ogarnianie teorii to powód do dumy a nie urazy 😁

Nie wiem, czy moja emerycka jazda innym przypasuje. 

Piotrek

To nie jazda emerycka, tylko eco-driving na światowym poziomie.

pozdrawiam

[Chertan]

59 minut temu, Marcos73 napisał:

Piotrek

To nie jazda emerycka, tylko eco-driving na światowym poziomie.

pozdrawiam

Tak mi pisz dalej, poprawiaczu humoru 🍻

[Mikoski]

1 godzinę temu, Chertan napisał:

Ogarnianie teorii to powód do dumy a nie urazy 😁

Nie wiem, czy moja emerycka jazda innym przypasuje. 

Piotruś przypasuje ważne żeby dojechać, ostatni wyjazd  z Jaro było elegancko bus i to że nie trzeba było prowadzić.

[Marcos73]

4 minuty temu, Mikoski napisał:

Piotruś przypasuje ważne żeby dojechać

Szczególnie że jest początek sezonu i śnieg nie zdąży stopnieć, na wiosnę to nie wiem czy byłbym w stanie takie ryzyko podjąć. Ale paliwo by tanio wyszło.

pozdro

ps. Piotruś - taki żarcik. Jeździsz przepisowo wg. zasady lepiej zapobiegać niż leczyć. Ja nieco inaczej na świat patrzę. 

[Chertan]

12 minut temu, Marcos73 napisał:

Szczególnie że jest początek sezonu i śnieg nie zdąży stopnieć, na wiosnę to nie wiem czy byłbym w stanie takie ryzyko podjąć. Ale paliwo by tanio wyszło.

pozdro

ps. Piotruś - taki żarcik. Jeździsz przepisowo wg. zasady lepiej zapobiegać niż leczyć. Ja nieco inaczej na świat patrzę. 

Mareczku, toż to nie żarcik, ale najprawdziwsza prawda, żadna tam ujma jeździć wolno. A spalanie małe też się przydaje. Z Tobą to czasem się nawet bałem... Ale dojechaliśmy szczęśliwie. 

[Marcos73]

3 minuty temu, Chertan napisał:

Mareczku, toż to nie żarcik, ale najprawdziwsza prawda, żadna tam ujma jeździć wolno. A spalanie małe też się przydaje. Z Tobą to czasem się nawet bałem... Ale dojechaliśmy szczęśliwie. 

Niezapomniane przeżycia, Energylandia się kryje. Mnie spalanie nie interesuje, bo to samochód Żony 😉

pozdrawiam

[brachol]

Godzinę temu, Marcos73 napisał:

Niezapomniane przeżycia, Energylandia się kryje. Mnie spalanie nie interesuje, bo to samochód Żony 😉

pozdrawiam

A potem ślad węglowy takiego wyjazdu gigantyczny...

pozdro

[brachol]

18 godzin temu, grimson napisał:

Jak mają być Włochy to będzie wszędzie daleko ze stolicy zimniora.

Nie muszą być Włochy, ale jak zerknąłem to w AT ceny noclegów wyższe i ciężko znaleźć coś tańszego...

[grimson]

Godzinę temu, brachol napisał:

Nie muszą być Włochy, ale jak zerknąłem to w AT ceny noclegów wyższe i ciężko znaleźć coś tańszego...

Ja mam odwrotne zdanie. Szukałem w AUT i ceny noclegów są niższe niż w ITA. Porównywałem Stubai vs Val di Sole w tych samych ramach czasowych.

[mig]

Raz byłem na Stubaiu, dujawica z drobnym lodowym śnieżkiem... a równocześnie kilkanascie km dalej chmury kończyły sie i nad Dolomitami pełna lampa....moze to jest powód?  😀😀

Edytowane 14 Września 2023 przez mig

[grimson]

Godzinę temu, mig napisał:

Raz byłem na Stubaiu, dujawica z drobnym lodowym śnieżkiem... a równocześnie kilkanascie km dalej chmury kończyły sie i nad Dolomitami pełna lampa....moze to jest powód?  😀😀

Dlatego cisnę do Val di Sole.

Byłem na Stubai w 02.2009, miałem tam sytuację jednego dnia że było pochmurno, z lekkim opadem śniegu. Tylko coś było mi zimnawo, mimo że niskie temp dobrze znoszę. Po trzech zjazdach zaczęły mi marznąć stopy, co nie zdarzało się wcześniej. Rzut okiem na termometr przy schronisku: -24st C😁

[Mitek]

Ceny we Włoszech zawsze!! są wyższe niż w Austrii jeżeli porównujesz ten sam standard.

[moruniek]

54 minuty temu, Mitek napisał:

Ceny we Włoszech zawsze!! są wyższe niż w Austrii jeżeli porównujesz ten sam standard.

Tylko czy w życiu wszystko trzeba przeliczać na pieniądze ? Moja żona mówi po niemiecku i po włosku. Jak mówi po włosku jest jednak dużo bardziej zmysłowa (przynajmniej dla mnie) 😉. 

[grimson]

21 minut temu, moruniek napisał:

Tylko czy w życiu wszystko trzeba przeliczać na pieniądze ? Moja żona mówi po niemiecku i po włosku. Jak mówi po włosku jest jednak dużo bardziej zmysłowa (przynajmniej dla mnie) 😉. 

Meine Ehre heißt Treue nie brzmi sexi?😁

[SzymQ]

20 minutes ago, moruniek said:

Tylko czy w życiu wszystko trzeba przeliczać na pieniądze ? Moja żona mówi po niemiecku i po włosku. Jak mówi po włosku jest jednak dużo bardziej zmysłowa (przynajmniej dla mnie) 😉. 

Chyba tak... W ostatecznym rozrachunku to ludzie dla pieniędzy nawet są gotowi pracować... 🤣