To ja mam inne doświadczenie z CG z tego sezonu. Byłem w jakiś poniedziałek podczas ferii i ilość bezkijkowców była spora, a i na krechę całkiem dużo.
Teraz jestem w Czechach i generalnie bez kijków nie ma wiele osób (jak już to zazwyczaj Polacy - takich przynajmniej spotkałem), generalnie poziom jeżdżących dość wysoki, a warunki wymagające, bo miękko, odsypy i różne takie historie.