Jakie to teraz skomplikowane , jak byłem (byliśmy) młody wchodziłem do sklepu sportowego i pytałem:
- dzień dobry, czy są narty?
- tak dzisiaj są,
- to poprosze,
- jakie?
- nooo.. takie na mnie,
- prosze bardzo.. akurat tylko takie są.
...... i miałem narty najlepsze na świecie..