Skocz do zawartości

Super news na "przebudzenie"


Gabrik

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Lexi napisał:

Paweł.. mam odczucie graniczace z pewnościa że  Marek nie ma zamiaru sprawdzać co w Portugalii a co w Hiszpani… po prostu chciał kulturalnie powiedzieć to co kolokwialnie brzmi “kibic z dala sie nie wpi******”

Dobry znajomy kupił 2 miesiące temu dom przy plaży w okolicach Wenecji, 100m do morza. Położył 1,2mln PLN za dwupiętrowe lokum z powierzchnią 120m2. Sprawdzał ceny vs podobne miejscówki nad Bałtykiem i...wyszło taniej we Włoszech.

Smutne jest to, że zarabiamy od makaroniarzy 2x mniej, a koszty życia porównywalne albo wyższe. Jak pisałem w wątku o Lidi di Jesolo, piwo Paulanej tańsze o 30% we Włoszech vs polska biedra.

Edytowane przez grimson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Lexi napisał:

po prostu chciał kulturalnie powiedzieć to co kolokwialnie brzmi “kibic z dala sie nie wpi******”

A konkretnie chodzi o to że jestem zdania źe powinniśmy decydować o swoimżyciu i o gospodarowaniu naszymi pieniędzmi w miejscu gdzie mieszkamy i płacimy podatki….no bo czy to jest ok że taki Jan mieszkajac gdzieśtam, zarabiajac w “markach”, majac niepełny (lub skrzywiony) obraz sytuacji dokonuje wyborów które maja wpływ na moje życie?

  • Thanks 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.08.2023 o 06:41, kordiankw napisał:

Większość mieszkań powyżej 50-60 M2 w dużych miastach obecnie kosztuje około bańki. Cena działek budowlanych w obwarzanku Warszawy, to minimum pół bańki, a w granicach miasta grubo ponad bańkę. Większość nowych domów na wsi, to koszt ponad bańkę. Dużo tych złodziei, którzy przez minimum 20 lat okradali sklepy i mieszkali pod mostem żyje w Polsce.

Jak już masz mieszkanie to cena nie ma większego znaczenia bo jak sprzedaż nawet drogo to musisz kupić inne drogo. Gorzej mają ci którzy nie mają, a muszą kupić i tutaj, aż tak wiele nie załatwi kredyt 2% bo kredyt jest do wartości 500 tyś, co w Warszawie na za wiele nie wystarczy, a i w Szczyrku czy Szklarskiej też nie poszalejesz. 

Moim zdaniem powoli coraz większa część społeczeństwa będzie wykluczona, ale czas pokaże. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, brachol napisał:

Jak już masz mieszkanie to cena nie ma większego znaczenia bo jak sprzedaż nawet drogo to musisz kupić inne drogo. Gorzej mają ci którzy nie mają, a muszą kupić i tutaj, aż tak wiele nie załatwi kredyt 2% bo kredyt jest do wartości 500 tyś, co w Warszawie na za wiele nie wystarczy, a i w Szczyrku czy Szklarskiej też nie poszalejesz. 

Moim zdaniem powoli coraz większa część społeczeństwa będzie wykluczona, ale czas pokaże. 

Ja odnosiłem się do insynuacji Spiocha, że w Polsce aby czegoś się dorobić to trzeba mieszkać pod mostem, a jedzenie kraść.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, brachol napisał:

Jak już masz mieszkanie to cena nie ma większego znaczenia bo jak sprzedaż nawet drogo to musisz kupić inne drogo. Gorzej mają ci którzy nie mają, a muszą kupić i tutaj, aż tak wiele nie załatwi kredyt 2% bo kredyt jest do wartości 500 tyś, co w Warszawie na za wiele nie wystarczy, a i w Szczyrku czy Szklarskiej też nie poszalejesz. 

Moim zdaniem powoli coraz większa część społeczeństwa będzie wykluczona, ale czas pokaże. 

Kredyt 2% bardzo pomogl - deweloperom. W grudniu ceny przestaly rosnac. Sprzedaz siadla, moze nawet korekta sie zaczela. Wtedy deweloperzy wymyslili program doplat a rzad im szybko to przyklepal. Zanim wszedl program podniesli mocno ceny. Szczegolnie tych najtanszych mieszkan. Efektem bedzie jeszcze mniejsza dostepnosc mieszkan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, kordiankw napisał:

Ja odnosiłem się do insynuacji Spiocha, że w Polsce aby czegoś się dorobić to trzeba mieszkać pod mostem, a jedzenie kraść.

Nie doszukuj sie wszedzie insynuacji. Pokazalem abstrakcyjnosc tych cen w stosunku do zarobkow. A Szczyrk to nie  Zermatt tylko wiocha wsrod pagorkow z lipnym osrodkiem narciarskim i smogiem duzo gorszym niz w Krakowie. Tu jak najbardziej ceny powinny byc "przecietne".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Marcos73 napisał:

Cze

Kraków się zmienił, smog - to już tylko wspomnienie, czapa wisząca nad miastem widoczna z zakopianki - już nie występuje. Ale swego czasu było grubo.

pozdrawiam

Obwazanek tez w koncu zagazowali? Krakow to dla mnie wzor miasta ktore podjelo walka, mimo ze prawie wszedzie indziej " sie nie da".

Kilka lat temu jeszcze truly was okoliczne wioski ale i tak bylo o wiele lepiej niz w szczyrku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Spiochu napisał:

Nie doszukuj sie wszedzie insynuacji. Pokazalem abstrakcyjnosc tych cen w stosunku do zarobkow. A Szczyrk to nie  Zermatt tylko wiocha wsrod pagorkow z lipnym osrodkiem narciarskim i smogiem duzo gorszym niz w Krakowie. Tu jak najbardziej ceny powinny byc "przecietne".

Niczego się nie doszukuję, jedynie odnoszę się do twojego wpisu w którym piszesz, że żeby kupić mieszkanie w Polsce za ponad bańkę, to trzeba 20 lat mieszkać pod mostem, a jedzenie kraść. Przytoczyłem ceny mieszkań i domów w Polsce i jakoś ludziom udaje się je kupować czy budować bez kradzieży czy spania pod mostem. Nikt nie pisze tu, że przeciętny Polak może wyłożyć taką kasę z dnia na dzień.

Ja przynajmniej nic nikomu nie ukradłem, a taki płynie przekaz z twojego posta, gdy piszesz o milionerach na forum. Od krezusów dzielą mnie lata świetlne, a to co mam zawdzięczamy z żoną naszej pracy, którą kiedyś doradzałes mi aby zmienić, skoro nie pozwala mi na aktywność fizyczną w takim stopniu w jakim bym chciał.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Spiochu napisał:

Obwazanek tez w koncu zagazowali? Krakow to dla mnie wzor miasta ktore podjelo walka, mimo ze prawie wszedzie indziej " sie nie da".

Kilka lat temu jeszcze truly was okoliczne wioski ale i tak bylo o wiele lepiej niz w szczyrku.

Cze

Położenie Krakowa jest fatalne, niecka a i dynamiczny rozwój przysiółków potęgował skalę. Ale świadomość ludzi się zmienia, nie pala byle czym, ogrzewanie gazowe też nie jest nowiną, Kraków również odchodzi od tradycyjnego ogrzewania. Ponadto przemysł został wypchnięty z Krakowa na obrzeża, a i huta ograniczyła produkcję. To czuć w powietrzu. Jest znacznie lepiej niż było, a w zimie to porównując wsie które odwiedzam, to jest wręcz rewelacyjnie - niczym w jakimś uzdrowisku.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kordiankw napisał:

Niczego się nie doszukuję, jedynie odnoszę się do twojego wpisu w którym piszesz, że żeby kupić mieszkanie w Polsce za ponad bańkę, to trzeba 20 lat mieszkać pod mostem, a jedzenie kraść. Przytoczyłem ceny mieszkań i domów w Polsce i jakoś ludziom udaje się je kupować czy budować bez kradzieży czy spania pod mostem. Nikt nie pisze tu, że przeciętny Polak może wyłożyć taką kasę z dnia na dzień.

Ja przynajmniej nic nikomu nie ukradłem, a taki płynie przekaz z twojego posta, gdy piszesz o milionerach na forum. Od krezusów dzielą mnie lata świetlne, a to co mam zawdzięczamy z żoną naszej pracy, którą kiedyś doradzałes mi aby zmienić, skoro nie pozwala mi na aktywność fizyczną w takim stopniu w jakim bym chciał.

Przy obecnych cenach, to każdy właściciel mieszkania (powiedzmy w mieście) jest milionerem - więc to nie aż taka nobilitacja.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, kordiankw napisał:

Niczego się nie doszukuję, jedynie odnoszę się do twojego wpisu w którym piszesz, że żeby kupić mieszkanie w Polsce za ponad bańkę, to trzeba 20 lat mieszkać pod mostem, a jedzenie kraść. Przytoczyłem ceny mieszkań i domów w Polsce i jakoś ludziom udaje się je kupować czy budować bez kradzieży czy spania pod mostem. Nikt nie pisze tu, że przeciętny Polak może wyłożyć taką kasę z dnia na dzień.

Ja przynajmniej nic nikomu nie ukradłem, a taki płynie przekaz z twojego posta, gdy piszesz o milionerach na forum. Od krezusów dzielą mnie lata świetlne, a to co mam zawdzięczamy z żoną naszej pracy, którą kiedyś doradzałes mi aby zmienić, skoro nie pozwala mi na aktywność fizyczną w takim stopniu w jakim bym chciał.

W tym zdaniu chyba zawarłeś sedno problemu w postrzeganiu procesu zakupu mieszkania. Dużo łatwiej kupić mieszkanie mając dwie pensje niż jedną (po prostu łatwiej o wygenerowanie oszczędności). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kordiankw napisał:

Niczego się nie doszukuję, jedynie odnoszę się do twojego wpisu w którym piszesz, że żeby kupić mieszkanie w Polsce za ponad bańkę, to trzeba 20 lat mieszkać pod mostem, a jedzenie kraść. Przytoczyłem ceny mieszkań i domów w Polsce i jakoś ludziom udaje się je kupować czy budować bez kradzieży czy spania pod mostem. Nikt nie pisze tu, że przeciętny Polak może wyłożyć taką kasę z dnia na dzień.

Ja przynajmniej nic nikomu nie ukradłem, a taki płynie przekaz z twojego posta, gdy piszesz o milionerach na forum. Od krezusów dzielą mnie lata świetlne, a to co mam zawdzięczamy z żoną naszej pracy, którą kiedyś doradzałes mi aby zmienić, skoro nie pozwala mi na aktywność fizyczną w takim stopniu w jakim bym chciał.

Nie, nie ma takiego przekazu. To Ty go wymysliles. 

Tresc jest taka, ze przecietny polak musialby mieszkac pod mostem i krasc, a nie ze ten co kupil to na pewno zlodziej.

Zreszta czy Ty mimo ciezkiej pracy, dla ktorej poswieciles inne dziedziny i drugiej pensji zony kupilbys teraz ten apartament za 1.2 mln? Czy nadal byloby Cie stac, jakbys nie kupil kilka lat wczesniej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat bym oszczędzał i byłoby mnie na niego stać, ale teraz bym go nie kupił, bo to już nie byłaby taka okazja jak 6 lat temu. Kupiłem go z zamiarem wynajmu w sezonie. Ostatecznie rozmyśliłem się i nie wynajmuję. Korzystam z niego z rodziną, czasami bliskie grono przyjaciół. Roczny koszt utrzymania zwraca mi się moim pobytem. Gdybym chciał wynająć dla siebie apartament w takim standardzie i w podobnym wymiarze czasowym, pewnie koszty w skali roku byłyby wyższe. Zyskałem już na skoku cenowym w Szczyrku. W czasie gdy go kupowałem, konkurencji praktycznie nie było. Teraz apartamentów pod wynajem w Szczyrku jest mnóstwo. W poprzednich latach, u sąsiadów obłożenie było non stop. Teraz jest niewielkie, co osobiście mnie cieszy, bo podczas mojego pobytu z rodziną mam ciszę i spokój, a nie balangi do rana.

Edytowane przez kordiankw
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Spiochu napisał:

Zreszta czy Ty mimo ciezkiej pracy, dla ktorej poswieciles inne dziedziny i drugiej pensji zony kupilbys teraz ten apartament za 1.2 mln? Czy nadal byloby Cie stac, jakbys nie kupil kilka lat wczesniej?

Ten przekaz o "nieosiągalnych" mieszkaniach jest od zawsze. Gdy kupowaliśmy pierwsze (pierwsze też wtedy na "wolnym" rynku) to wydawało się, że nie spłacimy tego nigdy. I w zasadzie chyba zawsze tak było. W całej Europie w miejscach gdzie ludzie żyją mieszkania są bardzo drogie. Pewnie relatywnie najlepiej jest w Polsce bo tutaj o dziwo bardzo wielu (68%!) rodaków jest właścicielami. Zupełnie inaczej (45%) jest w takich "bogatych" Niemczech. Więc to jest zastanawiające, że nas stać a ich nie.

Myślę jednak, że najem instytucjonalny to jest jedyna logiczna droga na przyszłość bo po prostu dużo tańsza. I wbrew pozorom jest dużo zysków z tej formy też dla najemcy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minutes ago, Wujot2 said:

Pewnie relatywnie najlepiej jest w Polsce bo tutaj o dziwo bardzo wielu (68%!) rodaków jest właścicielami. Zupełnie inaczej (45%) jest w takich "bogatych" Niemczech. Więc to jest zastanawiające, że nas stać a ich nie.

Wydaje mi się, że wyjaśnienie tego jest proste. Wg mnie przeciętny niemiecki emeryt wynajmie przeciętne niemieckie mieszkanie i będzie normalnie funkcjonował. Przeciętny polski emeryt mógłby umrzeć z głodu po wynajmie przeciętnego polskiego mieszkania. Czysto praktycznie wolałbym najmować niż posiadać, ale muszę posiadać, bo kiedyś nie będzie mnie stać na najem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, SzymQ napisał:

Wydaje mi się, że wyjaśnienie tego jest proste. Wg mnie przeciętny niemiecki emeryt wynajmie przeciętne niemieckie mieszkanie i będzie normalnie funkcjonował. Przeciętny polski emeryt mógłby umrzeć z głodu po wynajmie przeciętnego polskiego mieszkania. Czysto praktycznie wolałbym najmować niż posiadać, ale muszę posiadać, bo kiedyś nie będzie mnie stać na najem. 

Tak jest, bo przy wynajmie instytucjonalnym może być o wiele niższy czynsz. Działa to w ten sposób, że nabywca setek mieszkań może uzyskać bardzo duży rabat na kosztach budowy, dalej wliczyć je w koszty działalności, podobnie jak i wszystkie koszty administrowania, remontów itd, oczywiście też koszty pożyczek bankowych. Po wliczeniu wszystkich kosztów przez całe lata może nie być podatków CIT i VAT do płacenia. A to oznacza mniej więcej 1/3 taniej jak muszą liczyć indywidualni (fizyczni) wynajmujący. 

Jeśli w Polsce rozwinie się najem instytucjonalny (a u nas już się mocno pojawia) to nie będzie sensu kupować "własnego" mieszkania. W przypadku domków pewnie byłoby podobnie ale to już bardziej skomplikowany produkt i pewnie będzie trudniej go zaoferować. Ale osiedla dla nestorów, myślę, że też szybko się pojawią. 

Edytowane przez Wujot2
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Spiochu napisał:

Kredyt 2% bardzo pomogl - deweloperom. W grudniu ceny przestaly rosnac. Sprzedaz siadla, moze nawet korekta sie zaczela. Wtedy deweloperzy wymyslili program doplat a rzad im szybko to przyklepal. Zanim wszedl program podniesli mocno ceny. Szczegolnie tych najtanszych mieszkan. Efektem bedzie jeszcze mniejsza dostepnosc mieszkan.

Tak działa kazda doplata, jeżeli nie towarzyszy jej wzrost podaży. To jest w każdym podręczniku ekonomii w pierwszym rozdziale -ceny szybko wzrosną o wartość doplaty. Dziwne tylko, że wciąż można na to nabierać naiwnych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minutes ago, Wujot2 said:

Tak jest, bo przy wynajmie instytucjonalnym może być o wiele niższy czynsz. Działa to w ten sposób, że nabywca setek mieszkań może uzyskać bardzo duży rabat na kosztach budowy, dalej wliczyć je w koszty działalności, podobnie jak i wszystkie koszty administrowania, remontów itd, oczywiście też koszty pożyczek bankowych. Po wliczeniu wszystkich kosztów przez całe lata może nie być podatków CIT i VAT do płacenia. A to oznacza mniej więcej 1/3 taniej jak muszą liczyć indywidualni (fizyczni) wynajmujący. 

Jeśli w Polsce rozwinie się najem instytucjonalny (a u nas już się mocno pojawia) to nie będzie sensu kupować "własnego" mieszkania. W przypadku domków pewnie byłoby podobnie ale to już bardziej skomplikowany produkt i pewnie będzie trudniej go zaoferować. Ale osiedla dla nestorów, myślę, że też szybko się pojawią. 

Z jednej strony można generować koszty, ale z drugiej końcowy najemca o ile jest osobą fizyczną musi finalnie pokryć różnicę między stawką ryczałtu a CIT i całość VAT, więc znowu trzeba mądrej polityki  wspierającej najem instytucjonalny, żeby to zadziałało. Jeśli chodzi o mądre poglądy ekonomiczne, to prezentują je ugrupowania, które gotowe są nas cofnąć światopoglądowo do średniowiecza. Mam nadzieję, że to się nie zadzieje. Wątpię zatem, że najem instytucjonalny jest w stanie realnie zwiększyć zdolność "najemczą" Polaków. Może kiedyś po wymarciu obecnych elit politycznych i socjalistycznego światopoglądu zakorzenionego w narodzie... 

Edytowane przez SzymQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SzymQ napisał:

Wg mnie przeciętny niemiecki emeryt wynajmie przeciętne niemieckie mieszkanie i będzie normalnie funkcjonował.

Napisz ile dostaje przeciętny niemiecki emeryt miesięcznie netto i ile kosztuje miesięcznie przeciętne niemieckie mieszkanie (wynajęte)  ?

Edytowane przez Jan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Jan said:

Napisz ile dostaje przeciętny niemiecki emeryt miesięcznie netto i ile kosztuje miesięcznie przeciętne niemieckie mieszkanie (wynajęte)  ?

Na szybko wg internetu 1400 EUR emerytura 800 EUR mieszkanie 70m2 na obrzeżach Berlina, nie zadałem sobie trudu żeby weryfikować... Teraz Ty napisz ile mieszkanie 70m2 na obrzeżach Warszawy a ile emerytura w PL. Tylko nie wrzucaj sloganów z TVP Info 😛

Edytowane przez SzymQ
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Lexi napisał:

A konkretnie chodzi o to że jestem zdania źe powinniśmy decydować o swoimżyciu i o gospodarowaniu naszymi pieniędzmi w miejscu gdzie mieszkamy i płacimy podatki….no bo czy to jest ok że taki Jan mieszkajac gdzieśtam, zarabiajac w “markach”, majac niepełny (lub skrzywiony) obraz sytuacji dokonuje wyborów które maja wpływ na moje życie?

Cześć 

Warto zrewidować poglądy !

Socjalizm już był …

Wybory,fakt tuż-tuż …

Lata temu głosowałem za wejściem do wspólnoty żeby każdy mógł spokojnie wybrać gdzie chce mieszkać,pracować czy płacić podatki. Żeby nie musiał ganiać czy użerać się z systemem, pracować jak niewolnik za pół stawki jak również nie musiał być deportowany itd. Ale za tym tez szły moje świadome obowiązki tej decyzji np cześć z wysokiego podatku który płacę to daniny np dla Twojego burmistrza ,wujta który z łatwością wydaje kasę z funduszy europejskich na ławkę z widokiem za 100k złotówek Takie tabliczki widać w całej wspólnocie UE. Sfinansowano ze środków europejskich!To kasa nie z drzewka na którym rośną banknoty tylko kasa Nas wszystkich to cześć podatku wszystkich, również cześć Jana. Szkoda,że do dnia dzisiejszego nadal nie mamy możliwości płacenia jednakowych podatków w całej Unii,bo wtedy dyskusja wyglądała by zdoła odmienna. Ale to takie malusie absurdy dnia codziennego w tym demokratycznym systemie brukselskim .  
Oczywiście, osobiscie zostaje w tej wspólnocie póki jeszcze istnieje choć w wielu aspektach z nią się nie zgadzam. Obywatele RP zawsze mogą ja opuścić na wzór wyjścia GB , kwestia  głosu..A jeżeli zostają to czas najwyższy na większy wspólny szacunek do siebie . 
 

Pozdrawiam

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, SzymQ napisał:

Teraz Ty napisz ile mieszkanie 70m2 na obrzeżach Warszawy a ile emerytura w PL.

Nie mam pojęcia i nie chce mi się szukać.

Twoje 1400 to też info z paska TVP?

https://www.mystipendium.de/geld/durchschnittsrente

im Durchschnitt dürfte man in den alten Bundesländern mit einer Rente für Männer i.H.v. 1.276 € und für Frauen i.H.v. 776 € ausgehen. In den neuen Bundesländern dürften sich die Renten auf etwa 1.361 € für Männer und 1.148 € für Frauen belaufen.

czyli 1276 Euro u mężczyzn i 776 Euro u kobiet na terenach dawnej RFN

a 1361 Euro u mężczyzn i 1148 u kobiet na terenach dawnej NRD

I w dodatku jest to tzw. Brutto czyli jeszcze trzeba odliczyć obowiązkową składkę zdrowotną, opiekuńczą i podatek czyli minus ok.15%

Czynsz to 8 do 20 euro za metr kwadratowy zależnie od miasta, dzielnicy i rodzaju budynku. Do tego dochodzą jeszcze opłaty za prąd, ogrzewanie, telefon +/- 200 Euro

 

Edytowane przez Jan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Jan said:

Nie mam pojęcia i nie chce mi się szukać.

Twoje 1400 to też info z paska ?

https://www.mystipendium.de/geld/durchschnittsrente

im Durchschnitt dürfte man in den alten Bundesländern mit einer Rente für Männer i.H.v. 1.276 € und für Frauen i.H.v. 776 € ausgehen. In den neuen Bundesländern dürften sich die Renten auf etwa 1.361 € für Männer und 1.148 € für Frauen belaufen.

czyli 1276 Euro u mężczyzn i 776 Euro u kobiet na terenach dawnej RFN

a 1361 Euro u mężczyzn i 1148 u kobiet

I w dodatku jest to tzw. Brutto czyli jeszcze trzeba odliczyć obowiązkową składkę zdrowotną, opiekuńczą i podatek czyli minus ok.15%

Czynsz to 8 do 20 euro za metr kwadratowy zależnie od miasta, dzielnicy i rodzaju budynku. Do tego dochodzą jeszcze opłaty za prąd, ogrzewanie, telefon +/- 200 Euro

 

Przepraszam za zaokrąglenie 1361 do 1400, ale dalej nie napisałeś ile wynosi polska średnia emerytura też Brutto i ile kosztuje 70m2 na obrzeżach Warszawy. Opłaty za media też możesz wyszczególnić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...