Spiochu
Members-
Posts
4,048 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
35
Content Type
Profiles
Forums
Gallery
Everything posted by Spiochu
-
To był jakiś mecz? Ja nawet nie wiem z kim graliśmy i o co.
- 29 replies
-
- beznadzieja
- kopacze
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
Czyli wierzysz, że NIE istnieje Bóg, pomijając wymysły w głowach innych ludzi. Dokładnie o tym piszę.
-
Regionalnych tak, ale totalnemu udało się zapobiec. Czy jest wystarczająco silna by odstraszać Rosję? Albo czy w ogóle może być biorąc pod uwagę samodzielny potencjał naszego kraju?
-
Zawodowi żołnierze są głównie po to by do żadnej wojny nie doszło. Dzisiaj kraje "cywilizowane" mają wystarczający potencjał gospodarczo-militarny by powstrzymać od ataku różnych dyktatorów. Skoro udało się w czasie zimnej wojny to i teraz może udać. Tylko trzeba ten potencjał zacząć wykorzystywać a nie liczyć na to że pośle się na przemiał kilka milonów "chłopstwa" i jakoś to będzie.
-
Buriatów do walki z zachodnimi "nazistami" motywują podobnymi hasłami.
-
My zyskaliśmy. Młody ukkrainiec stracił. Ci co spierdzieli do Polski, Niemiec czy Kanady śmieją się z frajerów co za nich walczą. Podobnie Wy zyskacie posyłając młodych do walki. Choćby czas na ucieczkę. Jak napadnie Cię grupa bandziorów to możesz próbować uciekać lub negocjować. Strzelenie któremuś z liścia nie poprawi Twojej sytuacji. Walczyć to możesz wtedy gdy masz broń czy grupę kolegów. A gdy będziesz szedł w mocnej grupie to w ogóle do tego napadu nie dojdzie i o to chodzi. Jeśli amerykanie rozstawią w PL liczny sprzet i trochę swojego wojska to Rosja nie przekroczy granicy. Dopuki tego nie robią to trzeba spierdzielać do miejsc, których zdecydują się bronić.
-
Taki scenariusz jest bardziej prawdopodobny jak podejmiesz walkę i przegrasz. Nie slyszałem, żeby buriaci najeżdżali Białoruś. Żyje się tam gorzej niż w świecie zachodnim, ale i tak lepiej niż na Ukrainie, mimo dużo mniejszych zasobów naturalnych.
-
Tak właśnie przyjmuję. Operując dostępnymi metodami badawczymi wydaje mi się, że Boga nie ma, ale nie jestem w stanie oszacować dokładnie prawdopodobieństwa a już na pewno nie wynosi on 100%. A dla Mitka, nie ma prawdopodobieństwa, on jest pewien, że Boga nie ma. On wierzy w swój pogląd.
-
I co zyskał ten młody "waleczny" Ukrainiec? Śmierć, kalectwo, traumę wojenną, zdewastowany kraj i katastrofę demograficzną? Dla niego byłoby lepiej, gdyby poddali się pierwszego dnia. Może dalby sobie radę w Rosji a może wyjechał za granicę a teraz jest więziony w upadłym kraju, a oligarchowie dalej robią na nim świetne interesy. Obrzydliwe to jest namawianie młodych ludzi do walki przez staruchów siedzących za biurkiem. Taki bohater na pewno by się odnalazł na Ukrainie. Zbuduj trochę dronów i jedź na fornt. Nikt Ci nie zabrania. Gdybyś włączył myślenie, wiedziałbyś że koniec będzie wtedy kiedy wujek sam powie stop. Ewentualnie ten drugi skośnooki. To czy Ukraińcy, Polacy, Litwini będą stawiać większy czy mniejszy opór nie ma znaczenia dla końcowego wyniku. Co najwyżej zmieni się nieco horyzont czasowy.
-
Ateizm to też wiara (pewność), tylko z odwrotnym znakiem. Świadomość to agnostyk. Bóg istnieje lub nie istnieje, bo nie można tego zweryfikować.
-
Nie jestem pewien, ale podobno światowy arsenał nuklearny NIE jest wystarczający do zniszczenia planety. Sprzedaj wszystko kup sobie ziemię na jakieś odizolowanej wyspie na oceanie i zacznij uprawiać warzywa. W ten sposób możesz się zabezpieczyć przed agresją Rosji. To co my (jako Polska) aktualnie zrobimy ma marginalny wplyw na przebieg konfliktu. Będzie tak jak Usa i Rosja/Chiny zdecydują.
-
Założyłeś że to te znane nazwiska podejmują decyzję. Może być zupełnie inaczej. Fkatycznie rządzący moga wszystko, ale kto jest tym rządzącym? Moim zdaniem coś się kończy lub zaczyna jeśli interes jednego looby przeważa nad drugim, lub któraś grupa zyskuje/tracie na sile. Na razie wygląda na to że te wojna ma trwać. Gdyby chcieli ją skończyć to pewnie już by się zakończyła. Zauważ że nie jest to konflikt totalny tylko taki ograniczony.
-
Ocieplacz pleców - kamizelka?.
Spiochu replied to Lexi's topic in Dobór innego sprzętu narciarskiego
Podobnie, ale kup jakieś dobrej jakości, bo te tańsze nierównomiernie przylegają i się ściągają. Rozmiar też lepiej na styk lub nawet lekko ciasne. -
A co mam rozumieć?. Nie znam się zupełnie na tym. Stacjonarny - taki do kręcenia w domu. Wiem, że są zwykłe i spinningowe. Może być zwykły? Podpinany trenażer do roweru to nie. Zdejmowanie tylnego kola jest zbyt upierdliwe.
-
Ocieplacz pleców - kamizelka?.
Spiochu replied to Lexi's topic in Dobór innego sprzętu narciarskiego
Jeździsz na poziomie PŚ? Ja na swoim nie widzę różnicy w butach (miałem podbne czasy w GS w lodowych warunkach). A wpływ kurtki zauważysz, ale też tylko na pomiarze fotokmórką. Co do nart. Typowy amator na sklepowych GS będzie miał lepszy czas niż na tych pożyczonych od Hirschera. -
Właśnie nam tego "męża stanu" wybierają. Kogo by nie wybrali to i tak tusk bedzie się musiał kłaniać. Wszyscy inni także.
-
Ocieplacz pleców - kamizelka?.
Spiochu replied to Lexi's topic in Dobór innego sprzętu narciarskiego
Mam gruby kapeć z futerkiem i w jeździe nie ma żadnej różnicy względem poprzednich zawodniczych. Przemarznięte stopy też nie dadzą dobrej kontroli. Po kilku latach wkładki się jakoś przesadnie nie ubiły, może zapinam trochę ciaśniej ale nie zauważyłem.. Za to komfort jazdy jest nieporównywalny. -
"bezpośrednio od producentów" to się opłaca tylko nie można w internetach się chwalić.
-
No tak, dumny imigrant sprowadza z PL wódę i fajki. Czego innego mogłem się spodziewać.
-
Dzięki za informację. To trochę zmienia sytuację. Do tej pory próbowałem wchodzić na piłkę (w wersji klęczącej) BEZ używania ścian, czy innych podpórek. Złapanie blansu nie było latwe, a wejście stopami wydawało się abstrakcją. A dlaczego piłka jako siedzisko? Wygodnie tak pracować? Zdrowe to jest?
-
Szok! Nie bez przygotowań, tylko po latach treningów na koszt podatnika. Ale jak widać, dobrze wydane pieniądze. Piłki też raczej dzisaj nie kupiłeś. Gdyby każdy emeryt tak dbał o zdrowie i sprawność to problem z brakiem lekarzy by nie istniał. Nagraj lepiej, jak stanąć na tej piłce, może do 60-tki mi się uda 😉
-
Vat z bombek pod choinkę? Naprawdę nie znasz odpowiedzi? To nie dziwie się, że nie dałeś rady w Polsce.
-
Jaki polecacie stacjonarny rower? Na zwykłym to średnio raz na tydzień udaje się jeździć a w zimie to jeszcze rzadziej. Choć dzisiaj akurat byłem.
-
A Twoje dzieci pracuja i placą podatki w PL?
-
A przez neta jak rozpoznać? Choć niekiedy widać, że coś nie gra: