Lexi

Ale po co?.. przecież jest miło ..pełna tolerancja 🙂

Może dlatego że szukał poparcia?..po co? .............. (pamiętasz co Ci kiedyś pisałem o rzece?) Rolki mają się dobrze aczkolwiek nie są specjalnie eksploatowane - zwyczajnie teraz jest okres kiedy muszę popracować żebym mógł sie w zimie obijać.. Poziom łyżwiarski był dość ok, przynajmniej. na poziomie województwa - w krajowych zawodach nigdy nie startowałem ( na łyżwach nie skakałem, na rolkach też nie zamierzam). Kluczowe jest tutaj określenie celu - ja chcę sie dobrze bawić... ktoś tam chce być mistrzem..inny chce jeździć pięknie żeby się szczycić na forum swoją techniką... jeszcze ktoś kocha adrenaline.. Co kto lubi ..co komu do tego? A inna sprawa że internet jest stworzony do wymiany wiedzy ale też do kreowania swojeego"alter ego" - tutaj możesz zostać ekspertem od wszystkiego ..ba możesz być nawet Chuckiiem Norrisem. Trzymam kciuki - widzę już nagłówki w gazetach - Gniewny Szymek wyłapał wapniakom wszystkie króliczki. 😱

Satysfakcja dojścia do celu własną drogą, na własnych warunkach - to jak samotne zdobycie jakiegoś szczytu bez "asystętów" którzy wnoszą sprzęt a w obozach podają drinki ..

Nie ... gadałem z nim w basenie po tenisie - był moim sąsiadem.

. zapraszam- kto pierwszy z kamieniem... 😉

To że przejechał to ch... ale że dogonił to porażka..

Czy każdy lokalny kacyk w tym kraju musi se przedłużać w górę?... nie wystarczył by rurociąg kanalizacyjny z pożytkiem dla wsi...

.. 0,5 $... 😉

Patrząc z perspektywy Chin takie US to mocarstwo "chwilowe" .. popatrzcie ile oni takich mocarstw już przeżyli - nawet mina ich przywódcy podczas spotkań z innymi politykami - troche uśmiech ale z wyższością (nota bene coś jak Jackie Chan) - generalnie trudno się dziwić bo Chińczycy są mistrzami negocjacji i trzeba być nie lada kozakiem żeby im sprostać.

Zgrabna lala..

I najlepiej jak nie ma dojścia lądem..tak dla pewności..

Masz przecież Blasty, po cholerę Ci następne .. do garnituru Ci kolorystycznie nie pasują?

Obawiam się że to już się stało. I nie stanowiło by to konkurencji bo chińszczyzna była synonimem dziadostwa i tandety. Rozmawiałem kilka tygodni temu z mężem kuzynki - produkuje zabawki od kilkudziesięciu lat i eksportuje sporo do UE ale i poza, mówił że prawdziwym zagrożeniem jest to że jakość produktów chińskich diametralnie wzrosła i dalej wzrasta - w jego branży zawsze chińskie było toksyczne... już nie jest.

Tak się nie da - "organ" nie używany zanika..

Nie wiem na pewno co znaczy "halucynować" ale podoba mi się ten termin..👍

Biedne dziecko...

Szacun!!

Gorzej z soplami.. skąd weźmiesz?

Ale znowu nie odzierajcie jazdy po sztruksie z trudności - tutaj też są wyzwania... jak ustawić kamerę..odpowiedni kadr..właściwie wyeksponować logo sponsora lub nowe narty..

To chyba średnio rozgarnięty zjadacz chleba rozumie... no chyba że nie skoro trzeba pisać że atrament do piątej klasy to ten sam co do szóstej..

Była duchota ale za to było pusto.. jechaliśmy wczoraj Velo Skawa (to znaczy trasą która kiedyś będzie Velo Skawa) i trochę ulicami. O ile w okolicach Zatora i Wadowic zawsze jest w wakacje młyn to naprawdę pusto było.

No przydały by się... zawsze płacze że przyjechałby na tą hale do Holandii ale kasy szkoda..karnet drogi ..benzyna .. pewnie ma z 50km.. 😉

Najlepszego @Jan ... dużo zdrówka 🍾

Fajne.. taki RAP symfoniczny.. 😉