Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.12.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Każdy ma nartowanie na jakie zasłużył 😉 🤪 U mnie tylko lekko niebieska, do tego nieratrakowana... za to można jeździć z psami i ścigać się z pługiem 😅 I moment człowiek weryfikuje kondycję... drąc w górę na nartach czy nawet bez...
    5 punktów
  2. Czytam czytam i nie wierzę....poważnie nie wierzę...zachowujecie się jak sprzedawcy w markecie....byle wcisnąć i będzie ok...no będzie ok...jak ma nie być jak się byle jakie narty za 2k kupuje to musi być ok. Dziewczyna ledwo co na nartach stoi, nie ma nic kompletnie nic..ot kłoda na sztachetach i to nie jest jej wina....wina jest po Waszej stronie bo utwierdzacie w przekonaniu że jest bardzo dobrze a polecacie kotwicę....ba "mieliznę" narciarską. Droga Niki podziwiaj dalej widoki bo są piękne, chwytaj chwilę i ciesz się nią jak najdłużej a jak będziesz gotowa to daj znać. Na ten moment w kontekście 5-7 dni na stoku nie ma sensu coś dobierać....ko9żystaj z wypożyczalni prosząc o damską nartę slalomową wysoką na 160 cm - nie mniej a resztę kasy wydaj na instruktora - jak tak lekko liczę to masz ok 20 h w tym budżecie i gwarantuję że będziesz jeździć dobrze a przede wszystkim świadomie
    4 punkty
  3. Pozdrawiam z Ischgl
    4 punkty
  4. 3 punkty
  5. Wstałem dzisiaj o 6 rano z zamiarem wyjazdu do Szczyrku gdy zobaczyłem ilość śniegu do odgarnięcia to zawróciłem do łóżka 😜 . Moim błędem było że nie doładowałem wieczorem gopasa, zostawiłem to na rano .
    3 punkty
  6. Sezon oficjalnie wczoraj otwarty. Kołkowatość po jednym dniu nie mineła ale pod koniec było ok. Tłumów nie było więc też przyjemnie. Cały dzień sypało ale lepiej mieć śnieg niż go nie miec
    3 punkty
  7. Skuszony opowieściami @Wujot2 i opiniami innych osób, że czołówki kątowe na 18650 są najlepsze, a petzl czy BD to bida z nędzą, w końcu taką kupiłem. Zaopatrzyłem się też w 2szt najlepszych accu jakie udało się znaleźć. W sumie wydałem prawie 4 stówy a ta wypasiona lampka, która ma topową diodę, wodoodporność IPX8 i pancerną obudowę z military standard, nawet się k... nie włącza. Dla porównania 15 letni petzl dalej działa.
    3 punkty
  8. Ty teraz inne kierunki wybierasz, ale adres znasz 🙂. Żeby do mnie wpaść nie potrzeba awizacji. Wystarczy telefon by się upewnić, że jesteśmy w domu albo w Szczyrku.
    2 punkty
  9. Determinuje to, ze Jan patrzy na kupujących w Decathlon z wyższością.
    2 punkty
  10. Męski Super-G odwołany ☹️ to już piąte zawody z rzędu. Nie rozegrali jeszcze żadnej konkurencji szybkościowej . Ps Magda Łuczak w drugim przejeździe, po pierwszym 24 miejsce
    2 punkty
  11. Ja byłem ambitniejszy. Pobudka 4.00, 4.30 już w aucie. Drogi lokalne i krajowe białe, max mogłem jechać 70km/godz. Po 30km walki z ciągłym kontrowaniem kierownica odpuściłem, kolejne 180km trasy przede mną nie wyglądało lepiej.
    2 punkty
  12. Osobiście polecam Ischgl. Tylko musicie wjechać gondola A3 środkowa na Idalp. Tam jest pełno niebieskich tras oraz dla początkujących.
    2 punkty
  13. Sezon 23/24 rozpoczęty.
    2 punkty
  14. Kupcie sobie deacon 75, bardzo ok narta na wasze możliwości i rozwój. Min 10cm od wzrostu.
    2 punkty
  15. Kastle MX 84.
    2 punkty
  16. Gleba taka se, ale była, miętko na szczęście. Przy okazji próbowałem zabić pecha glebą sztuczną, na górze, ale los nie dał się nabrać. Widać tak musi być. W sumie to wszyscy zaliczyli glebę z wyjątkiem Ciebie. Wstydziłbyś się
    2 punkty
  17. Już w domciu, Marek pewnie dojeżdża, dzięki jego pojazdowi i nadzwyczajnym umiejętnościom za kółkiem obróciliśmy sprawnie w obie strony. Dostawa białego na całego, 300% normy, na stoku przyjemny, mocno kopny śnieg, w zasadzie ciągła jazda po miękkim z mniejszymi lub większymi odsypami. Wziąłem dzisiaj na rozdziewiczenie nabyte od @Kaem Blizzard Brahma 88, no fajnie się to zachowuje, na taki warun idealnie. Trudno określić, jak się sprawują na twardym, ale te 2 titanale nie dają wrażenia sztywności na miękkim śniegu. Lekka i przyjazna narta.
    2 punkty
  18. Poniżej Idalp zalegają chmury: Na koniec dnia siedzę sobie nieco poniżej Idalp, na granicy chmur, odpoczywam, jem słodycze i podziwiam: No cóż... Trzeba się zanurzyć w tę szarość: Najbardziej udany dzień z całego wyjazdu! Na koniec jeszcze parę fotek z Ischgl z różnych dni:
    2 punkty
  19. Rozkład wyjazdów narciarskich 2023/24 z Bydgoszczy: 1) 31.10 - 05.11 5-dniówka w Kaprun - Kitzsteinhorn - sprawdzone noclegi z podgrzewanym basenem, sauną i jaccuzi 1400 zł za dojazd i noclegi z wyżywieniem HB - śniadania i obiadokolacje 2) 10.11 -14.11 4-dniówka w Kaprun - warunki jak wyżej 1300 zł 3) 17.11 - 21.11 Soelden i Obergurgl - ok.1300 zł za dojazd i noclegi z wyżywieniem HB , basen, jaccuzi i sauny w cenie 4) Rozpoczęcie sezonu zimowego w najlepszym i najbardziej pewnym śniegowo w tym okresie tyrolskim ośrodku Ischgl - Samnaun - 6 dni na nartach !!! Startujemy wygodnym busem z Bydgoszczy - trasa do ustalenia - zwykle przez Poznań - Wrocław lub Łódź - Gliwice. Skipass 6 - dniowy kosztuje wtedy 348 e , powinno udać się załatwić tańszy karnet grupowy za 300 e. Mieszkamy w dolinie Paznaun w Kappl / See. Koszt noclegów z wyżywieniem HB - śniadania i obiadokolacje, dojazdu i transferów na stoki to : a) 23.11 - 29.11 1500 zł b) 01.12 - 07.12 1600 zł c) 08.12 - 14.12 1700 zł Ilość miejsc mocno ograniczona, muszę w miarę szybko potwierdzić kwatery, więc proszę o szybką deklarację.... 5) 15.12 - 19.12 Saalbach - Hinterglemm plus Zell am See - Kaprun - mieszkamy w wypas chatach z basenem, jaccuzi i sauną 300 m od najnowszej gondolki łączacej oba ośrodki, przy dobrych warunkach śniegowych zjazd na nartach pod miejsce noclegowe - 1300 zł za dojazd i noclegi z wyżywieniem HB - śniadania i obiadokolacje. 6) 25.12 - 01.01 6 dni jazdy od świąt do Sylwestra w największym ośrodku słonecznej Karyntii, leżącym na pograniczu Austrii i Włoch, lub ski-safari po innych karynckich areałach, również możliwe szusowanie w Słowenii i Włoszech - możliwości mamy sporo - 1800 zł za dojazd i noclegi z wyżywieniem HB - śniadania i obiadokolacje. 7) od 5.01 4-dniówki w każdy piątek do Salzburgerlandu - region Lungau lub ski-safari z mega ośrodkami Ski Amade - 1300 zł za dojazd i noclegi z wyżywieniem HB - śniadania i obiadokolacje. Polecam sezonówkę salzburską za 940 euro - zwraca się już przy kilkunastu dniach na nartach. 😎 Karnet dla dorosłego poniżej 40 e , a dla dziecka 25 e na szusowanie w 15 ośrodkach w 3 alpejskich krajach - 300 km tras ? I to w szczycie feryjnego sezonu w lutym ? Do tego bardzo dobra cena za noclegi z wyżywieniem HB - śniadania i obiadokolacje. Zapraszam na 2 wyjazdy w ostatnim terminie szkolnych wakacji 09.02 - 14.02 16.02 - 21.02 Startujemy z Bydgoszczy w piątek- trasa przejazdu do ustalenia, 5 dni na nartach sobota- środa, ski - safari po ośrodkach włoskich, austriackich i słoweńskich - tylko 1400-1500 zł za dojazd i noclegi z wyżywieniem HB - śniadania i obiadokolacje. Skipass 193 e dorosły, 120 e dziecko.
    1 punkt
  20. Cześć, Poszukuję dla siebie nart Ja: 1. K/M: K. 2. Wiek: 34 3. Waga: 60 kg. 4. Wzrost: 172 cm. 5. Jak długo jeździsz na nartach? 2 sezony (zimy), pierwszy sezon porażka, w drugim myślę, że dużo lepiej. Sumarycznie koło 20 dni na nartach, w tym ponad 30h z instruktorem 6. Jak się oceniasz wg skali Forum? Myślę, że taka 4? Skręcam równolegle, ale boję się prędkości, na czerwonej trasie zjadę, ale z dużą dawką ostrożności. Załączam filmik dla podglądu, jak to wygląda technicznie. W tym sezonie dalej zamierzam jeździć z instruktorem, 2h dziennie, chciałabym cały czas się rozwijać w tym kierunku i pokonywać różnie bariery, głównie te które mam w głowie. 7. Jakie masz buty? Atomic hawx plus, flex 90 8. Jakie masz teraz narty / na jakich już jeździłeś? Teraz jeżdżę na K2 burnin LUV 74 153cm, nie pamiętam poprzednich, pamiętam, że te najlepiej mi się sprawdziły, dużo łatwiej mi się w nich skręcało. 9. Jaki preferujesz promień skrętu, szybkość jazdy? Na ten moment boję się prędkości, ale chciałabym w przyszłości jeździć dynamicznej. Co do promienia skrętu, to nie mam preferencji.. 10. Jakie lubisz trasy, w jakim kraju? Niebieskie, niektóre czerwone, głównie Białka Tatrzańska. W tym roku Alpy. 11. Jak lubisz jeździć, lub jak chciałbyś jeździć? (turystycznie, sportowo)? Rekreacyjnie 12. Jak z Twoją kondycją, ile dni w sezonie spędzasz na stoku? Kondycja ok, około 12 dni w sezonie na nartach. 13. Możliwości finansowe: Do około 2500 zł. https://files.fm/u/jv47rw9jp4 IMG_4187.mov
    1 punkt
  21. 1. Podstawowa jest lampka na kierownicy. Ta wysokość daje dobrą plastykę. Natomiast sama czołówka spłaszcza obraz i jest beznadziejna do jazdy. 2. Czołówka ma zastosowanie jedynie jako światło do przepatrzenia czegoś z boku. Powinna być wtedy ustawiona co najwyżej na 1/4 światła głównego. Tak jeżdżą ludzie gdy lampka na kierownicy ma wąski spot. Ale to słabe rozwiązanie. 3. Nie ma w ogóle potrzeby używania czołówki jeśli zastosuje się optykę eliptyczną w lampce na kierownicy. Z nią charakterem oświetlenie bardzo przypomina światła mijania. Miękko i szeroko po bokach a przód zgodnie z zasięgiem. To jest genialne światło, a niestety nie ma go w żadnej znanej mi czołówce. 4. Do lampki można zastosować asymetryczny uchwyt na głowę (podobny do klasycznej czołówki) i mieć 2w1. 5. Jeśli cel rowerowy jest dominujący można rozważyć światło na 20700 - jednak 50% pojemności więcej, a te aku mocno staniały i nawet są w tej chwili tańsze (oczywiście na pojemność) od 18650. Jeśli jednak czasem chcesz iść (np na nartach) z czołówką (na tym bocznym chwycie) to brałbym te drugie. 6. Wstukaj na allegro "bocialarka" i wybierz co chcesz ale koniecznie z optyką TIR eliptyczną (zwana też "na rower").
    1 punkt
  22. Cze Z jednej strony to dobrze zrobiłeś, a z drugiej to się dziwię, bo sporo jeździsz i takie warunki nie powinny być Ci straszne. Jeśli bym wstał o tej porze i wsiadł do samochodu to bym dojechał, choćby skały srały. pozdrawiam
    1 punkt
  23. No ciśnienie z opon w rowerze już spuszczone.... Krawędzie w nartach naostrzone, niestety ale w ten weekend nie otworzyłem sezonu ale za tydzień jak co to jestem na Chopku. Pozdrawiam
    1 punkt
  24. W Ustroniu do chaty nie podejdziesz 😉 dawno nie było takiej dostawy białego.
    1 punkt
  25. I tak sam, z żoną, bez kolegów z forum ?
    1 punkt
  26. Beaujolais. Tegoroczny wyrób. Na zdrowie 🙂
    1 punkt
  27. Poszukaj narty używanej, resztę wydaj na instruktora. Poszukaj prywatnych ogłoszeń, na tym i sąsiednim forum. Kilku chłopaków sprzedaje też dobrej jakości narty. Resztę wydaj na instruktora, kilku tu znajdziesz. Nie zawsze będą mili, nie zawsze będą nawijać makaron na uszy ale bardzo szybko staniesz narciarsko na nogi. I nie kupuj zbyt krótkiej nary, ja rekomenduję by ją raczej dobierać raczej do wagi niż do wzrostu. Te narty z pierwszego posta są za krótkie. Moja 10 letnia córa jeździ na narcie 153 cm długości.
    1 punkt
  28. Wybór już padł - ja kupiłam 161 cm, a narzeczony jutro jedzie po 168 cm (nie chce wyższych) 😄 Dziękuje wszystkim za porady! Nie będę wypożyczać, bo ceny są zaporowe (rok temu za same narty bez butów wyszło około 700 zł/osoba) i już po 3 sezonach się zwracają 😉 Instruktora mamy w planach 😅
    1 punkt
  29. Czyli porównałeś mercedesa z Porsche? PS masz jakieś odniesienia do innych nart niż volkl? Na jakich się zawiodłeś? Czy to, ze mieszkasz w de determinuje twoje wybory?
    1 punkt
  30. a experty na forum pisały że tylko długi GS ma być do nauki
    1 punkt
  31. Przy Ferrari czy Lambo? PS firma jakich wiele ma swoich psychofanów
    1 punkt
  32. Szlak kolejowy Gdańsk-Landeck przetarłem 3 lata temu (http://www.skiforum....is-12-19032016/), więc tym razem miałem już ułatwione zadanie by użyć go ponownie do dojazdu do Ischgl. Jedyna różnica, że pociąg z Warszawy do Wiednia odjeżdża 2 godziny wcześniej, czyli o 19:30 (ale do Wiednia przybywa o tej samej porze co poprzednio). Z Gdańska wyruszyłem Pendolinem do Warszawy w piątek o 15:30, a do Landeck dojechałem w sobotę o 12:30 Podróż bardzo przyjemna, bo w nocnym pociągu przedział sypialny, a odcinek Wiedeń-Landeck pokonałem Railjetem przy pięknej pogodzie, wiosennych widokach pełnych świeżej zieleni i, mniej więcej od Salzburga, ośnieżonych szczytów w oddali. Czas szybko zleciał i nawet trochę żałowałem, że już muszę wysiadać. W Landeck chwila na rozprostowanie kości, ale nie zdążyłem się znudzić, bo Postbus do Ischgl był niebawem. Kierowca cały czas gawędził w języku rumantsch ze swoim kuzynem, więc czułem się jak nie w Tyrolu, a w jakimś egzotycznym kraju romańskim (dla mnie rumantsch brzmi trochę jak portugalski, trochę rumuński). Chwilę po 14-tej byłem już na kwaterze. Oczywiście, jak zwykle w moich relacjach, muszę się pochwalić Ferienwohnung'iem (kilka minut pieszo do stacji Fimbabahn i Pardatschgratbahn, szafka na sprzęt przy Fimbabahn) i widokami z kwatery: Taki widok (jakiś tutejszy Giewont ) miałem rano bez koniecznosci podnoszenia głowy z poduszki:   Cieszę się, że w nocy z soboty na niedzielę jest zmiana czasu na letni - dzięki temu zacznę nartowanie o godzinę wczesniej! Niestety po przebudzeniu stwierdziłem, że słońce jest już podejrzanie wysoko - z jakiegoś powodu czas w telefonie nie przestawił mi się w nocy (dopiero w ciągu dnia) no i lekko się spóźniłem - straciłem jakieś pół godziny. No ale może to i dobrze, lepiej nie przesadzić na samym początku. Zaczynam od wjechania na Pardatschgrat i stamtąd pierwszy (po długim czasie narciarskiego postu) zjazd na Idalp niebieską 6-tką. Mimo, że to bardzo łagodna trasa, to czuję się sztywny i mam coś w rodzaju tremy. Stok wyratrakowany wieczorem przy rozmiękłym sniegu teraz nieprzyjemnie zmrożony, do tego nowe narty, na których jeszcze nie jeździłem. Widoczne krzesełka B8 Gratbahn, a pośrodku w oddali - Palinkopf. Zjeżdżam na Idalp i dalej niebieską 2-ką na Höllboden. Nie przypadają mi do gustu, zwłaszcza na początek, te zmrożone sztruksowe powierzchnie. Postanawiam udać się na stronę Samnaun, gdzie stoki są już o tej porze nasłonecznione i może nie tak twarde. Widok z Viderjoch na stronę szwajcarską: Muttler i Stammerspitze, najwyższe szczyty w tej okolicy: Tutaj jeździ mi się już bardzo przyjemnie, zwłaszcza, że słońce przygrzewa. Widok z okolic górnej stacji M1 Grivaleabahn, czerwona trasa 76: Widok z trasy 76. Po prawej w oddali, za skałą na środkowym planie, widoczna stacja Alp Trida Sattel. W dole krzesełka M2 Mullerbahn, a pod nimi trasa 68a. Nad wszystkim Muttler i Stammerspitze. Grivaleabahn, a na ostatnim planie po lewej postrzępiona grań Piz Mundin: Alp Trida, czyli odpowiednik Idalp po stronie Samnaun. Z pomarańczowymi osłonami krzesła N1 Flimsattelbahn, nieco dalej N4 Viderjochbahn 1, na dalekim planie po lewej - orczyk N5 Alp Trider Ecklift: Wracam na stronę austriacką i zjeżdżam z Palinkopf jedną z moich ulubionych tras - czerwoną 40-tką do Gampenalp. Tu okolice dolnej części trasy: Na dalszym planie widoczny E4 Gampenbahn na Palinkopf: Na koniec dnia kieruję się w stronę Velilltal, ale dolny jej odcinek jest zamkniety. Udaje się dojechać tylko do miejsca pokazanego na fotce poniżej (także jednego z moich ulubionych widokowo w okolicach Ischgl) i wracam na górę krzesełkiem widocznym na drugim planie (F1 Velilleckbahn). Na krześle jadę z dziewczyną z Kanady, a dokładniej z Whistler (!!!). Dowiedziałem się, że bywa w Austrii i zwiedza różne ośrodki - poprzedniego dnia była w Sölden. Jak juz kiedyś pisałem, cenię Ischgl m.in. za piękne widokowo i dość wymagające zjazdy do doliny: To ten szczyt po lewej widzę rano po otwarciu oczu: Tyle na razie. C.d.n.
    1 punkt
  33. świetna relacja i foty - przeszła bez echa na forum
    1 punkt
  34. One są już z wyprzedaży, zeszła kolekcja i to ostatnie sztuki 🙈 Męskie dokładnie 2200, damskie 2400.
    1 punkt
  35. Jeżeli się jej podobają, to czemu nie ?
    1 punkt
  36. Maryna 18 po przejeździe 52 zawodniczek Magda Łuczak niestety nie pojedzie w drugim jest 32
    1 punkt
  37. W Mikołowie spadło około 30 cm w ciągu doby i w nocy ma jeszcze dosypać ❄️
    1 punkt
  38. Z Szczyrku Ischgla nie zrobią , otwarte tylko BSA to jeden stok
    1 punkt
  39. czyli sami sobie winni - w Polsce warun fantastyczny a oni do Austrii się pchają
    1 punkt
  40. Cze Pieter dzięki za wspólne nartowanie, śniegu kupa. Nogi bolą a tylko 4h. Zgodnie z tradycją Piotrek zaliczył glebę. Sezon uważam za rozpoczęty. Warunki super, im później tym lepiej było. Super muldy się zrobiły. Ludzi znośnie, praktycznie bez kolejki do krzesła. Non stop sypie. A dzisiaj mam firmową Wigilię. Pogoda iście świąteczna. pozdrawiam ps. A w Kasinie tak było - białego po pachy.
    1 punkt
  41. A my dzisiaj zamiast pitolenia objeżdżamy z Markiem i młodzieżą Kasinę. Dużo świeżego śniegu, nadal pada. Ludzi względnie mało. Zima wypasiona.
    1 punkt
  42. Było coś takiego?
    1 punkt
  43. Niech drą łacha ile im sił starcza 😀, w nie moim stylu, ale w dupie, to mam.
    1 punkt
  44. Dzień szósty (Musiałem podzielić na 2 części - forum nie pozwala na zbyt dużą ilość zdjęć w jednym poście) Nad ranem budzi mnie huk lawiny. Za chwilę kolejny, tym razem tylko eksplozja. Musiało nieźle popadać w nocy. Trzecim wagonikiem A2 wjeżdżam na Pardatschgrat. Wiele tras jeszcze jest zamkniętych, to co otwarte - wyratrakowane, ale pobocza tras jeszcze nietknięte Zjeżdżam na Idalp, a następnie jadę na Viderjoch. Jestem w amoku - fotografować, jeździć? Zaraz mi rozjeżdżą świeży śnieg! To widok z Viderjoch na stronę Samnaun: N1 jeszcze nie jeździ: Po chwili pojawiają się pierwsze krzesełka: Zjeżdżam na Idalp poboczem trasy 11, świeżego śniegu jest tu około 40cm: Robię jeszcze ze 2 podobne kursy, bo widoki na stronę szwajcarską są świetne, na wprost Alp Trida Sattel: Trasa 12 z Idjoch, jeżdżę trochę poboczami, trochę po trasach: Jadę zobaczyć jak dziś wyglądają okolice Paznauner Thaya, te, dzięki którym wczoraj miałem udany dzień mimo niepogody: Trasa 30: Widok na Idalp: Trasy 31 i 30, a pomiędzy nimi E1 Paznauner Thayabahn Paznauner Thaya (lub Taja - różne pisownie spotkałem): Tu widoki z trasy 34/37 (na tym odcinku biegną one juz razem) W oddali widoczny E2 Höllspitzbahn: Paznauner Thaya: Pod Höllspitze śniegu nie brakuje: To widok z E4 Gampenbahn - jadę na Palinkopf. Pozatrasowe tereny, jak widać, już nieźle zmasakrowane: To już z trasy przemytników do Samnaun: Jedni w dół, inni w górę o własnych siłach: Ten gość pozdrowił mnie i zapytał czy uprawiam skituring Prawdopodobnie naprowadziły go na tę myśl moje teleskopowe kijki. Otoczenie Samnaun: Kontrabanda już w plecaku, wracam sobie wyciągiem N1 i podziwiam widoki - tu akurat Greitspitze z krzesełkami O1 Greitspitzbahn:
    1 punkt
  45. Dzień piąty Te 3 zdjęcia w zasadzie pokazują jak było: Wiatr, z powodu którego, wiele wyciągów nie działało, do tego niewielki opad śniegu, a w dolinie deszczu. Jeśli chodzi o jazdę, to nie było aż tak źle - na rozgrzewkę zjechałem do doliny (to znaczy do Ischgl, bo na stronę Samnaun nie było jak się dostać), a później znalazłem całkiem przyjemny i w miarę zaciszny zakątek, który intensywnie eksploatowałem - trasy 30 i 31 prowadzące pomiędzy limbowymi zagajnikami do Paznauner Thaya. Trasa 25 też była OK, ale bardziej wystawiona na wiatr. W międzyczasie zaczął jeździć Velillbahn (B1) więc parę razy zjechałem na Idalp trasą 8 pokrytą kilkucentymetrową warstwą świeżego śniegu, a na koniec dnia - doliną Velill do Obere Velillalp; stamtąd krzesełkiem F1 do góry, a dalej trasą 4 i 5 do 1-ki. Całkiem udany dzień, biorąc pod uwagę, że niewiele terenów było czynnych. Wieczorem w Ischgl deszcz przeszedł w śnieg i wytworzył prawie bożonarodzeniową scenerię, wzbudzając pozytywne przewidywania co do następnego dnia: C.d.n.
    1 punkt
  46. Trzeci dzień nartowania - znowu Ischgl/Samnaun Z tego dnia niewiele zdjęć - głównie dlatego, że sporo już obfotografowałem wcześniej, a ponadto była nieco mniej fotogeniczna pogoda. Jeździłem głównie po stronie szwajcarskiej. Widok z Visnitzkopf. Na pierwszym planie trasy 67 i 65. W oddali N6 Alp Trider Sattelbahn i trasy obok niego - czerwona 69b, niebieska 69 i niebieska 69a: Tu trochę szersza persdpektywa. Widoczne po prawej kszesełko N2 Visnitzbahn, a w oddali w środku kadru orczyk N5 Alp Trider Ecklift: Skusiłem się na zjazd do Samnaun Compatsch/Laret trasą 60, jak dotąd mi nie znaną - bardzo ładny, z widokiem cały czas na Piz Mundin - polecam. Skibusy do gondoli L1 i L2 kursują co 15 minut, więc nie ma problemu z powrotem na górę. C.d.n.
    1 punkt
  47. Drugi dzień na stokach. Dziś jeżdżę nie tylko w Tyrolu, ale także w Vorarlbergu! Kto nie wierzy, niech spojrzy na mapę - część terenów narciarskich Galtür leży po stronie tego właśnie landu. W czasie poprzedniego pobytu tutaj nie miałem okazji zobaczyć rozleglejszych widoków, bo padał śnieg. Tym razem widoczność jest idealna. W dole Galtür: Trasa mimo wczesnej pory już ogrzana przez słońce: Muszę dzielić czas między jazdę i robienie zdjęć... Niektórzy by powiedzieli, że marnuję skipass... Okolice trasy 14. Gdzieś tutaj, w tych pięknych okolicznościach przyrody, zaliczam przykry upadek, co nieco psuje mi dzień - odczuwam jakieś naciągnięte mięśnie w okolicach kręgosłupa poniżej żeber z jednej strony. Górna stacja Breitspitzbahn. Wysokogórskie otoczenie. W głębi, niewidoczna stąd grupa skiturowców odbywa ćwiczenia lawinowe. Widok w stronę terenów narciarskich Montafonu: W środkowej części kadru widoczne trasy i wyciągi nad Schruns: To czerwona 14-tka poniżej połączenia z 17-tką: Tu też 14-tka, a po prawej u góry na dalszym planie Breitspitzbahn: Chyba ktoś tu sobie ładnie mieszka Czarna 6-ka widziana z okolic dolnej stacji Ballunspitzbahn. Przyjemnie się nią jeździło, bo była lekko powierzchniow zmiękczona przez słońce. Teraz już nie jestem pewien co tu widać, ale jest ładnie - chyba to okolice czerwonej trasy 8: A to tuż przy dolnej stacji Breitspitzbahn. Bardzo przyjemne miejsce na odpoczynek. Widoczna czarna trasa 19. C.d.n.
    1 punkt
  48. No i po Marynie 😕 jechała jako 9 i wszystkie 8 zawodniczek przed nią robiło błąd na jednej bramce i miały problemy na następnej nasza zawodniczka zrobiła to najgorzej i wypadla , a podgląd na starcie jest .
    0 punktów
  49. Ja też szukam ... wczoraj mi "pannienka jakaś" zaparkowała w bagażniku i musze jechać na narty autem do którego nie mam łańcuchów... i jeszcze z tymi atestami żeby były... bo jak nie to plan B 😃
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...