Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 19.02.2025 uwzględniając wszystkie działy
-
Pojeżdżone w Alpe Lucia ponownie, te kilka tras na krzyż ma swój urok o okoliczności przyrody. Dzisiaj omc gigantka Blizzard WRC, przyzwoite bujanko, ale cisnąć trzeba było bardziej, żeby z niej coś wykrzesać. Rano mgiełka, a potem lampeczka .10 punktów
-
Kilka fotek Syn gwałci snowboard więc ciężko go złapać. Na jednym ze zdjęć sztruks wręcz powalił narciarkę. Pozdrawiamy.9 punktów
-
Wczoraj dzionek spędzony w Santa Bachledka w przemiłym towarzystwie @KrzysiekK i jego "dzieciątek".. Pogadane.. pośmiane.. pośmigane - jak to z Krzychem..... Natka wymiata!!! Dzięki Krzychu. Red Devil i Leośka wynurzają się z Jezierska 😉8 punktów
-
6 punktów
-
Pogoda jak 0pisał Jasiek, WSPANIAŁA! Rano -12 na dole, -16 na górze. W południe na górze około -10, na dole już tylko -6, ale ponieważ słonko wali i nie wieje, nie czuć jakiegoś siarczystego mrozu. Po prostu prawdziwa zima, jakiej dawno nie mieliśmy. Śnieg wesoło trzaska pod butami 🙂. Nie stwierdziłem też żadnych minerałów, no cóż? Po prostu trzeba przyznać, że starają się jeśli chodzi o przygotowanie tras. Aura robi resztę. A ludzi naprawdę dużo, trzeba się fartować.... Kilka fotek. Coś dla małych i większych dzieciaków...5 punktów
-
Ligi i przygotowanie dzieciaków temat rzeka. Później filtr Liga -> MPP i co dalej? W FIS'ach już bardziej niż skromnie a system rankingowy/punktowy/wynikowy dopięty do powoływania kadry młodzieżowej i juniorskiej. Do tego emigracja części zdolnej młodzieży powodująca ich wypadanie z krajowego magla zawodów i dalsze komplikowanie warunków selekcji. Co do krajów, które zaczęły się coraz mocniej pojawiać w PS/MS pomimo pozornego braku zaplecza .. jest WRA, są inne profesjonalne teamy które przytulają "bezpańskich" zawodników i rezultaty się pojawiają. W kadrach narodowych innych nacji też pięknie nie zawsze jest - patrz problemy Norwegów, system kanadyjski i tak dalej .. dość ciekawe sytuację w Czechach opisał doskonały polski trener 🙂 który został czy był nominowany do tytułu najlepszego trenera w sportach zimowych u południowych braci (wywiad do wygrzebania w sieci). W wypadku mojej Zuzy podjęła autonomiczne decyzje wywracając dużo tematów do góry nogami i siedzi trenując na Podhalu ze wszystkimi tego plusami i minusami. Jak to się przełoży na wyniki w perspektywie 2-3 lat zobaczymy. Na pewno jest to fajna szkoła życia. M.4 punkty
-
Od kilku dni pogoda wygląda tak jak na załączonych poniżej zdjęciach. W dolinie zastoina mrozu, na wysokości 1,5 km około 200 m szerokości warstwa chmur a powyżej pełne słońce i potężna inwersja, z 10 stopni cieplej. Czy ktoś rozpozna ten ośrodek z kilku zdjęć?? Dla ułatwienia charakterystyczny zamek na dwóch ostatnich fotkach.3 punkty
-
Aż tak nie, natomiast w dalszym ciągu bardzo reaktywne. Generalnie 76 to jedyny sensowny wybór, żeby mieć nartę w miarę uniwersalną. Jak chodzi o szerokość 66 to jest bezpośredni konkurent nart slalomowych, a w tej kategorii nie ma szans w starciu z topowymi konstrukcjami do tego celu przeznaczonymi. Jeśli kupować to 76.3 punkty
-
Co tu pisać... Nuuuda 🤷 Słońce 4 dzień ( i jeszcze 3 ☀️prognozują niestety), nartostrady wyczesane na maxa, warun od rana do popołudnia ale... zawsze jest ale ☝️ Ludzi w 3 d...y jak nie znasz Chopka nie pojeździsz. Na niebieskich tłumy! tyle ludzi to ja nie widziałem jak jeżdżę tu 15 lat. Na pozostałych mamuśki i inni którzy jeżdżą super na Białce próbują się nie połamać albo znoszą narty. Nie wiem po co większość tu przyjechała 🤔 do najdroższego ośrodka w naszym regionie (a nawet droższy od Austrii i Włoch) skipass 65€ + 15€ parking (335pln) a tylko po to żeby pojeździć po niebieskich trawersach czy Biela Put 😳 lub postać w kolejkach... To nie jest najdłuższa ☝️ na Zahradkach jeszcze ciekawiej. Ty jest 90% Polaków i większość stojących w kolejkach. Zacytuję dialog rodaków w kolejce do kolejki: "ale w sumie to nie jest tak źle zjeżdżamy 20-25min. a kolejce stoimy 30" qźva dla mnie tragedia... ja jak stoję 10min. to szukam alternatywy. Poza tym zjazd z Chopka pod Funitel to jakieś 3 może 4 min. PS. ale da się dobrze pojeździć bo warun jest boski... PS. w moim starczym wieku jeżdżę z zasady do 14 bo potem baseny i sauny. Trzeba nogi zregenerować. Poza tym po skręceniu kolana trochę to odczuwam niestety.3 punkty
-
Od samooceny należy na starcie odjąć 2 pkt. Ta skala tak ma, ze zachęca do zawyżania. Tez tak miałem.3 punkty
-
Herbie, to nowy sposób na sprzedaż tego co zostało w magazynie 🤣. Jest jeszcze jeden post.3 punkty
-
Mario u nas szef Orlenu nie idzie do szkoły menadżerskiej a ty chcesz żeby szedł Małysz😀3 punkty
-
no to przyszły sezon obowiązkowo tu pierwsza godzina mojej 3 latki3 punkty
-
3 punkty
-
Kolejny nudny dzień z nudną pogodą. Lampa bezchmurna, Pellegrino i dużo zabawy. Córa założyła deskę (konsekwencje wyciągnę później), to jej podprowadziłem Salomon Addict Pro, 170 cm, wąziutka. Rewelacyjna zabawa, bardzo skrętna, bezwysiłkowa, a jednocześnie całkiem solidna. Później przesiadka na SL komórkę to duża solidność, ale sporo więcej siły. Salomona przejęła na próbę dziewczyna syna, przesiadła się z Head GS RD i bardzo pozytywnie. Dobry skręt, zabawa, zupełnie inna sylwetka. Dla mnie bardzo na plus. Ma pewno dobra narta na cały dzień, ale dla lubiących kręcić.3 punkty
-
Tylko z rana. Potem trudno opisać jaka masakra. Ale kolejek o dziwo wielkich nie ma. Śniegu mało. Wszystkie trasy które nie są z gruntu poziome w przekroju niestety są skośne. I większość skośne w lewo więc się jeździe na lewej nodze. Chyba że da się bujnąć szybciej to można przyciąć … asymetrycznie 🤣 Ale pogoda petarda. Nie narzekam. Jutro na niszowy stok a potem wygrzewanie doopska w jakichś termach. Chyba za sugestią - Vrbow. @Lexi - dziś na czerwonej, tej z 6x kanapą po prawej stronie wylazły kulki lodowe … bleee .. więc było kombinowanie. Lewa strona ok, ale wiadomo, wąsko.2 punkty
-
Ja chyba standardowo z Kolieska... PS.Boje się Lučkovych żlebów 😉2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Podobnie pisano 10lat temu o rowerach..... 😉2 punkty
-
Natka przy Tobie dostaje skrzydeł jak po red bulu … Było mi bardzo przyjemnie spędzić ten czas w Twoim towarzystwie. Do rychłego …2 punkty
-
Tak, taki żarcik. Więc krótko i na temat. Rozpoczynasz przygodę, jakieś początki są. Buty chcesz kupić i dobrze, pytanie jakie. Parametry masz dobre, stosunek wagi/wzrost/wiek. Na początek, buty flex do 100, nie o kroju sportowym. Musisz się w nich nauczyć stać, wyważać się. Twardy, agresywny but Ci w tym nie pomoże początkowo. Narty to etapy, które musisz przejść. Na zakup poważnego sprzętu przyjdzie czas, jak już będziesz kumał czaczę choć trochę. Pasuje pomierzyć stopę (długość, szerokość), najlepiej udać się do sklepu to Ci pomogą dobrać odpowiedni but. Mają różne szerokości. Buty dobieramy na styk, jak założysz, trzeba zapiąć i oprzeć golenie na językach (wówczas pięta się cofnie i zrobi się miejsce na palce) w butach się nie chodzi tylko jeździ w pozycji narciarskiej. But musi otulać dobrze stopę, klamry zapinamy na klik, nie na chama. Gwarantuje to dobre krążenie. Nie może być żadnych punktowych ucisków, bo to się nie rozchodzi. Warto )ale nie jest to konieczne) kupić wkładki, np sidas, mają chyba 3 rodzaje jeśli chodzi o wysklepienie, dopasować i kupić. Żadne cudowane personalizowane nie są Ci potrzebne. Jeśli nie masz jakichś niestandardowych stóp (haluxy, mocno wysystające kostki etc), żaden bootfitting nie jest potrzebny. W takich butach botek się wygniecie i ułoży, bo jest gruby. To pierwsze buty, nie ostatnie, następne już kupisz z dużo większą świadomością co trzeba kupić. Teraz Cię skroją i wcisną helikopter przy okazji. Jak Ci to się już uda, pomożemy ogarnąć używki do nauki. Większość kasy poświęć na jazdę i naukę. Sprzęt bez Ciebie jeździł nie będzie. Dużo jazdy i szkoleń da pożądany efekt, innej drogi ja nie znam. pozdro2 punkty
-
Wiele więcej nie napiszę, poza tym że 159 cm długości i 17 m promień, dziewczę ma niecałe 160 cm wzrostu. Co do Latemar, to już byliśmy raz i jutro znowu. Ośrodek znamy na pamięć. Ten orczyk na szczycie to fajny punkt widokowy. Od biedy trasa taka se nas początku, potem przechodzi w czarną i umiarkowanym nachyleniu. Od pewnej godziny jest bardzo zryta i nie jest atrakcyjna. Moje ulubione to trasy z Monte Angello, równolegle z krzesła 16, potem z krzesła 21 i 20 do samego dołu w Obereggen. Jest gdzie pojeździć.1 punkt
-
1 punkt
-
Myślę, że to może być niezła całodzienna narta. Kurcze, w sobotę jeździłem z gościem i miał takie, gadałem z nim. Kurteczka mogłem poprosić, żeby dał się karnąć. pozdro1 punkt
-
Krzychu, jak rozumiem takie pustki tylko z rana? Mimo chyba niedużej ilości śniegu to fajnie to wygląda. pozdro1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
A przed chwilą jakiś freak z szopy się pomylił i postował kryptoreklamę jako Barbara. Jak oni tam się równie mocno przykładają do wysyłania paczek i postów to strach cokolwiek tam kupić...1 punkt
-
A powinien iść do szkoły menadżerów, żeby się nauczyć zarządzać ludźmi, żeby się nauczyć zdrowych zasad negocjacji i kierowania. Iść na tak wysoki stołek bez kwalifikacji, to jest żenada. Niestety, u nas powszechna.1 punkt
-
Jak się czyta o Kowalczyk jako trenerze, to widać że duże znaczenie ma problem władzy i ego. Prezesi związków nie szanują trenerów (dyrektorów sportowych), ich wymagań. Wolą zatrudnić słabszego trenera, który robi cokolwiek ale nie ma ciągłych wymagań wobec Prezesa. Niż zatrudnić ludzi którzy mają wysokie cele sportowe ale też wysokie wymagania logistyczno-organizacyjne. Patrz np. Małysz ostatnio, też popełnił błąd bo komunikuje problemy z dyrektorem do mediów zamiast się dogadać z nim bezpośrednio. Wygląda że stosuje jakieś manipulacje wobec ludzi. Sport i związek to powinny być wartości, organizacja, logistyka. Zawodnik nie powinien nic wiedzieć o dyplomacjach, układach etc. Z pracy w PZN-ie zrezygnował też dyrektor alpejczyków Filip Rzepecki. Tuż po Stoecklu, z pracy w PZN-ie zrezygnował dyrektor sportowy narciarstwa alpejskiego Filip Rzepecki. W „Przeglądzie Sportowym” uzasadnił swój ruch: - Nie widziałem szans wprowadzania zmian, które są niezbędne, aby naprawić narciarstwo alpejskie. Zdarzało się, że moja decyzyjność była ograniczana lub zmieniana przez osoby wyżej postawione. Doszedłem do wniosku, że nie ma sensu brać co miesiąc pieniędzy, by nie móc wprowadzić żadnych niezbędnych decyzji – powiedział Rzepecki1 punkt
-
miejmy nadzieję ale jeśli porównać to ze szwajcarskimi przedszkolami to raczej mała szansa1 punkt
-
@Marcos73 Bardzo trafny komentarz, w przypadku nart > 80 mm również obawiam się ich mułowatości. Jeśli miałbym opisać jak jeżdżę to trasa/off to tak chyba około 80/20 i raczej przytrasowo. Na SL wiele razy zdarzało mi się jeździć poza trasą i oczywiście da się jednak nie jest to aż tak fajny experience jak w szerszej narcie z rockerem. Nad nową SL też się zastanawiam tylko, że teraz wziąłbym chyba coś miększego niż betonowy krawężnik z homologacją FIS od Heada 😄. Narty te są nadal super jednak z racji ich wieku mam wrażenie, że są już "wybite". Kolejna sprawa to fakt, że popołudniu przy szybszej jeździe po muldach dają mega w dupe, jest to swego rodzaju przyjemny masochizm ale chyba wolałbym coś mniej race :D. Wspomniane Salomony wydają się ciekawe ze względu na 76 pod butem i raczej charakterystykę bardziej race niz all mountain, jednak w ich przypadku obawiam się dwóch rzeczy 1) rocker 2) zbyt mała twardość. Zastanawiam się czy iść w taki twór czy jednak może jakaś nowza slalomka może tym razem bez homologacji. Miałem okazję pojeździć na nowych Rossignolach Hero FiS i już w ich przypadku jeździło się moim zdaniem dużo lżej niż na Headach.1 punkt
-
2 latka i 4 m-ce, rodzice jeszcze nie dają jej pod opiekę 🙂 już ja popracuję jak tylko dostanę nadzór1 punkt
-
Choć oba wymienione modele to bardzo dobre narty, to jednak dla osoby o określonym jako 7,5 poziomie jazdy żadna z nich nie będzie się nadawać.1 punkt
-
1 punkt
-
no już nie kombinuj - bierz te Völkle made in Germany a nie jakieś inne badziewie nie wiadomo gdzie wyprodukowane1 punkt
-
1 punkt
-
i zastanów się nad długością 🙂 Masz przykrótkie te Race-y. Bardziej podobne charakterystyką będą Voelkle, ale nie mogą mieć takiej długości. Wziąłbym przynajmniej 173cm z Peregrine.1 punkt
-
Trzeba zrobić naprawę ślizgów i pełny serwis nart ze smarowaniem. Będą z samego tego powodu jeździć 2x lepiej. Twoje Voelkle są naprawdę naprawdę OK na ten etap. Jeśli chcesz robić postępy, odstaw Atomic (tak wiem że na kopny śnieg są lepsze bo szersze, ale to ich jedyna zaleta w stosunku do voelkl). Masz predyspozycje do jazdy, ale na razie tylko to. narty dobre ale same roboty nie zrobią i Twój "brak kompatybilności z nimi" wynika z braków technicznych. Każde nowe narty odczuwałabyś podobnie (no dobra nie każde, ale każde nowe w podobnej charakterystyce). Czyli szkolenie na Voelkl po serwisie 🙂 A przy tej prędkości którą jeździsz (dobrze że nie masz w głowie blokady) już da się zacząć wykorzystywać ich zalety (które na razie są dla Ciebie wadami 😉 ). Zmieniasz kierunek jazdy przez obrót z nartami postawionymi na płasko i o ile to "coś" daje na takim płaskim stole jak pokazałaś na filmie, to na większej górze / czerwonej trasie już nie zadziała i jestem przekonany że Twoja jazda tam wygląda zupełnie inaczej i tam najbardziej narty typu Voelkl dają Ci w kość. Szczerze, nie bawiłbym się w tępienie piętek, tylko naukę jazdy na normalnie zaostrzonych nartach. Tępienie piętek po to, aby tylko łatwiej tył zamiatał to wg mnie droga do ułatwiania sobie zadania (i pozostania na obecnym poziomie i obecnej technice - jej braku). Równie dobrze można jeździć po prostu na tępych nartach (moja subiektywna opinia). p.s. ile lat te narty nie były w serwisie?1 punkt
-
Dzięki, tak mnie naszło. Chłop pytał na FB, a tam pierwsza propozycja RD rzeźbione w kale, a Kolega 2x był na nartach. pozdro ps. Mitka nie przebiję, ale uczę się, sklecam tylko w całość głoszone przez Niego „wyświechtane frazesy” 😉 Ot, spijam śmietanę.1 punkt
-
Dzisiejszy dzień to moje ulubione Kals-Matrei. Genialny śnieg, świetnie przygotowane trasy i piękne widoki.1 punkt
-
Po 5 latach przerwy odwiedziłem Włochy. Tre Cime powitało nas słoneczną pogodą, pięknymi widokami, bardzo dobrym przygotowaniem tras oraz małą liczbą ludzi. Zwiedziliśmy cały ośrodek i naprawdę zrobił na nas świetne wrażenie. Garść zdjęć z wczorajszej eskapady:1 punkt
-
Pozwolę sobie podkreślić to zdanie Piotra. Powinno skłonić do przemyśleń jak doskonalić nasza technikę jazdy bo wyuczani jesteśmy NW czyli schematu ruchowego w którym przejście wykonujemy po podniesieniu sylwetki czyli na najdłuższej nodze (nawiązując do opisu Piotra). Podoba mi się określenie krótka noga bo istotne jest nie to jak wysoko jest nasz COM ale ugięcie nogi w kolanie.1 punkt
-
I czego nie rozumiesz - jak lecisz w prawo to na lewo a jak w lewo to na prawo..... jak widzisz drzewo to uciekasz jak widzisz tyczkę to walisz na nią....proste jak budowa cepa1 punkt
-
1 punkt
-
Tam u @Marxx74x’ów jest jeszcze jeden fenomen. Jak się taka całkiem mała Leośka wywaliła. I wtedy Zu z łyżwy w górę do niej, tak się kapitalnie zaopiekowała tą dziewczynką. Wyprzytulała. Nawet jakiś mus chyba na pocieszenie zaoferowała. Im jest dobrze razem po prostu. To budujące.1 punkt
-
1 punkt
-
Natka szaleje, wydurnia się, cały czas śmieje … pytam czemu na zdjęciach wygląda jak z krzyża zdjęta a ta, że nie umie się uśmiechać na zawołanie. Pf1 punkt