Zrobię coś świeżego. Na razie mamy okres burzowy i deszczowy.
Długi zjazd to marzenie. U mnie tu 10 skrętów max i już skręcanie zmniejsza prędkość ogólną. Jakbym jechał na kreskę czyli w dół stoku to prędkość ok, a zakręty to wiesz.
Chociaż zauważyłem że jak się dobrze stoi to takie pełne, płynne skręty mocno nie spowalniają. Zauważam to szczególnie gdy stoję nisko ale przenoszę ciężar na tył stóp. Coś jak jazda po puchu na nartach. Gdy przednie kółko nie dociska, rolki jadą szybciej.