-
Posts
2,017 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
14
Content Type
Profiles
Forums
Gallery
Everything posted by KrzysiekK
-
A ja się przejmuje że mi coś asymetrycznie czy coś tam …. Wstaje. Ubieram się na narty. Ale pospał by jeszcze.
-
Szuflada - wewnętrzna się schowa jak jej stopę zadrze się do góry. Znaczy zmniejszy się kąt stawu skokowego. Piętki narty wewnętrznej schować się nie da w śnieg, dzioba nie uniesiesz do góry bo głupio wygląda, więc noga się schowa i będzie tylko troszkę do przodu względem zewnętrznej. ( nie znam się , wydaje mi się )
-
Ale on inaczej się układa na maszynie niż na nartach. Na nartach okrutnie wysuwa biodro i wysuwa też wewnętrzna nartę … to chyba dosyć blokuje pozycję.
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
KrzysiekK replied to KrzysiekK's topic in Nauka jazdy
Pewnie właśnie dlatego mi to Jan podsuwa do ćwiczeń. Złośliwość … na sto procent. -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
KrzysiekK replied to KrzysiekK's topic in Nauka jazdy
Ta paaaanie - ten krawiec kraje jak materii staje 🙂 PIEKNE! -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
KrzysiekK replied to KrzysiekK's topic in Nauka jazdy
W punkt -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
KrzysiekK replied to KrzysiekK's topic in Nauka jazdy
Jeden obraz to tysiąc słów - trywialne ale prawdziwe. Prawdziwe jest tez - jedno słowo to tysiąc obrazów. 🤣 -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
KrzysiekK replied to KrzysiekK's topic in Nauka jazdy
Ładna jazda. Jest kawał trasy. Ale jak widzę daje też w kość. Podejrzewam że póki nie będzie się jeździć swobodnie, to będziemy się tak męczyć. A że dostałem po uszach - wiesz, jak oglądam filmy swoje i innych zauważam pewną prawidłowość - narciarze dzielą się na dwie grupy. Jedna to Ci, którzy jeżdżą doskonale, szybko i estetycznie a drudzy to ci, którzy wrzucają filmy na forum. Z pewnymi wyjątkami oczywiście. Ale ja szanuję różne opinie i metody - dobry opierdol może sprawić, że ruszę dupe i pojadę luźno, szybciej ( nie znaczy że niebezpiecznie) i nagle się okaże że problemy które miałem znikną. Narty lubię ale po latach siedzenia na tyłku przypominam sobie inne rzeczy. Ostatnio łyżwy i rolki. Dziś lodowisko - fajna jazda. Zaczynam przekładanki w tył, w obu kierunkach !!! Wychodzi ekstra. Łyżwy zrobione na 1 cal i zaczyna wychodzić stop! Mój narciarski cel a właściwie dwa, to jazda coś w stylu @Marcos73 gdy dobra nawierzchnia. Idealny carving, piękna pozycja ciała. Dla mnie ideał. Chociaż trochę się zbliżyć i będzie dobrze. Drugi ideał to techniki ślizgowe żeby zjechać kiedyś poza trasą cos łatwego. Coś jak @Adam ..DUCH gdy jedzie w muldach. Czasem z dwóch kijów, czasem w powietrze. Nauczyć się obskoków i tej genialnie wyglądającej separacji która jest widoczna u dobrych narciarzy na bardzo stromych trasach. Nie będę jeździł szybko, zawodniczo, ani się nie zbliżę. Dla jednych będzie to melepectwo. Dla mnie mnóstwo radości. Niekorzy założyli tu konto w 2008 roku i byli wtedy instruktorami albo zawodnikami. Ja w 2008 roku nart z wiązaniami z bliska nie widziałem na oczy i ubrałbym je tył na przód. Dobrej jazdy. Ja czekam do soboty. Bliskie stoki mam zamknięte, zostaje Krynica a nie dam rady w tygodniu. W obu pracach wszystkie plagi na ten tydzień …. ps. Te Kastle są kapitalne ale jak się puściłem za Rafałem to zaczęły myszkować. Nie lubią na wprost. Trzeba łukami prowadzić. Slalomki. Ale lubię je. Zostają do emerytury. -
W tym roku byłem na Trzech Koronach … ładnie kurde. W końcu się udało tyłek zebrać … rolki na velo Dunajec trochę, spływ, takie tam .. obrazy w głowie zostały na zawsze
-
Leszczyna u was nie rośnie ?
-
Każdy spotkany w drodze człowieka to kapitał i wartość … mam nadziej że się nam drogi zejdą kiedyś i się nie pozabijamy
-
Koty … z kotami to różnie bywa. Mój jest workiem na kota. Łagodny. Ale w Tyliczu był taki skurczybyk - piękny, tłusty i puchaty. Niby chce się dać głaskać a głaskany gryzie. Może góral …
-
Bardziej pewnie fisa na kreskę się boję … ewentualnie jak będzie lód zjadę trawersami
-
Wnuka ? To jaki Ty rocznik jesteś jeśli to nie tajemnica ?
-
Jedź do Szczawnicy to się dowiesz 😉
-
Tanie mam. Ale dać się dobrowolnie bić kijami na stoku jest poniżające. Zebrać opierdol - inna inszość. Wiesz jak jest ….
-
Masz nieszablonowe metody dydaktyczne … zdecydowanie nie do zaakceptowania. Pojeździć w Pelenicy w dobrym towarzystwie - chętnie.
-
Nie byłem i jest w planie. Z przyjemnością poznam 👍
-
Albo ja bym ten zawał miał przy Tobie… 🤣 Jazda z kimś - dobra rzecz. Reszty wiadomo, że nie skomentuję. 🙂 Pozdrawiam
-
Gryzło mnie to zajebiście … martwiłem się że Cię wpakowałem na minę. Szczerze to bałem zapytać jak smarkacz. Jak zobaczyłem że jeździsz to mi kamień z serca spadł. W razie co to nieświadomie częściowo to wyszło - gość w salonie mówił że to głupota i luz a ja czułem że chyba to głębokie te ubytki. Jakby koszt był znaczący, to ani się nie przejmuj tylko pisz / dzwoń i zwrócę za serwis.
-
A opanowałeś ślizgi? Pamiętam że tam były jakieś wady i zastanawiałem się czy się nie powiększały.
-
Paskudna z wyglądu czy po prostu na śniegu Cię wkurwia ? 🤣
-
@Adam ..DUCH - na czym Ty jedziesz na tym filmie? Tych fisach ?
-
Potrafię 🤣 z nieco węższego, tak jak ta laska na filmie. A prędkość … no wiem, przyda się.
-
Kiedyś na lekcji śpiewu usłyszałem od profesora - widzisz ten las za oknem? Śpiewaj w ten las żeby go odepchnąć. Chodziło o uruchomienie rezonatorów głowy. Nie ma głupich metod jeśli działają.