Jump to content

Dany de Vino

Members
  • Posts

    1,368
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    7

Dany de Vino last won the day on February 4

Dany de Vino had the most liked content!

Recent Profile Visitors

10,131 profile views

Dany de Vino's Achievements

Mentor

Mentor (12/14)

  • Very Popular Rare
  • Dedicated
  • Reacting Well
  • First Post
  • Posting Machine Rare

Recent Badges

621

Reputation

  1. No i po kolejnych kilku dniach na Chopoku. Dochodzę do siebie, bo zmęczonko już spore. Pikne 4 dni, słonko itp...! W ostatnim dniu wręcz ciut za ciepło. Śniegu zgromadzili naprawdę sporo. Żadnych przetarć ani minerałów. Ludzi niewiele, tak w sam akurat 🙂. Bardzo możliwe, że to już ostatni wyjazd w tym roku, ale przejeżdżone 38 dni i ponad 1000km zjazdu, więc żadnej krzywdy nie odczuwam. Spotkałem tam Tadeusza z Łodzi i Harnasia, zawsze to miło! Pierwszy raz w tym sezonie poczułem się "przeprany nartami". Odpocznę trochę i przesiadam się już na rowerek. Pozdr4all 🙂 !
  2. Jako chłopiec ostrzyłem czasem kanty takim małym hebelkiem modelarskim. Było to całkiem do dupy. Jak była lekka odwilż śnieg kleił się do przemoczonego drewna, a na smarowanie przez górali na Gubałówce jakimś takim czarnym mazidłem na gorąco nie było kasy...
  3. ...a na Chopoku pada śnieżek... Zamelduję się tam najprawdopodobniej we wtorek (w poniedziałek ma cokolwiek duć). Jeden z kolegów z forum również zgłosił gotowość. Powinno być pysznie 🙂!
  4. W NY jest podobnie ale łatwiej. Ponieważ zderzaki są z mocy prawa pneumatyczne (wszystkie porysowane) to podjeżdżasz do samochodu przed tobą, delikatnie naciskasz zderzak, uzyskujesz około 10-15cm, potem to samo z samochodem z tyłu i się wpasowujesz. Przynajmniej tak było przed kilkoma laty. Ostatnimi czasy nie muszę używać w NY auta więc może coś się zmieniło...
  5. Na Chopoku pogoda się poprawia. Temperatura spada i jakiś opad świeżego... No i na cały tydzień szykuje się lampa przy lekkim mroziku, czyli miodzio. Jeszcze popatrzę, ale wygląda na to że w najbliższym tygodniu będzie można tam pysznie pośmigać. Jeśli prognozy się utrzymają to wybieram się tam na 4-5 dni od poniedziałku do czwartku-piatku. Któryś z kolegów..? Byłoby miło 🙂. Pozdr4all 🙂 !
  6. W ubiegłym roku spędziliśmy miesiąc w Hiszpanii, tyle że trochę dalej niż Katalonia. Samolotem do Madrytu, gdzie spędziliśmy 3 dni. Potem wynajęliśmy auto i kolejno po trzy, czasami cztery dni: Kordoba, Grenada, Malaga, Gibraltar i na zakończenie 4 dni Sevilla, która zrobiła na nas największe wrażenie. Dużo zobaczyliśmy, trochę cennych przeżyć (muzeum Picassa w Maladze, teatr z oryginalnymi występami flamenco w Sewilli itp... Jedynie na corridę się jednak nie zdecydowaliśmy (zbyt ambiwalentne odczucia na ten temat). Jednym słowem - wspaniałe wakacje, piękny kraj, bardzo ciekawe zabytki i bardzo smaczne, niejednokrotnie zaskakujące, dla nas nieco egzotyczne jedzonko... W sumie, w zasadzie wszystko godne polecenia! Możliwe, że znowu gdzieś tam zawitamy.
  7. ...ja też i zgadzam się w zupełności, że to piękna kraina. Mamy tam też naprawdę wielu znajomych Katalończyków. A z tymi taxami, to jeśli okaże się że masz rację, to w tym roku znowu wybieraliśmy się tam, w różne ulubione miejsca (po kilka, do kilkunastu dni w każdym) na ponad miesiąc. Ale jeśli nałożą tak drakońskie taxy, to oczywiście pojedziemy sobie gdzie indziej. 🙂 . Nie lubimy się pchać tam gdzie nas nie chcą lub mają za jeleni.
  8. W/g danych, które zacytowałem tax turystyczny naliczany jest dziennie. Oczywiście warto sprawdzić w innych źródłach, ale jednorazowy tax za pobyt niezależnie od jego długości nie bardzo jest logiczny. Wszędzie i zawsze spotykam się z naliczaniem takiego tax dziennie. Obyś miał rację bo mieliśmy plany wybrać się tam na 3 tygodnie w lecie... 🙂.
  9. Mendel Krzyk o przezwisku Pogrom, którego z właściwą sobie subtelnością tak oto scharakteryzował w jednym ze swoich opowiadań nieoceniony Izak Babel: "...Mendel, który nawet wśród furmanów uchodził za grubianina."
  10. Na ostatnim wyjeździe przypadkowo spotkałem kolegę Video i jeszcze dwóch innych (których ncków nie pamiętam) wykopanych z tego forum przez kolegę Mendla. Jeździłem też w Alpach z Pawłem91, którego również już tu nie ma, a szkoda bo wklejał ciekawe relacje i masę info o ośrodkach oraz możliwościach nabywania tańszych karnetów. No, cóż? Zubożało nam troszkę forum... Ale jestem optymistą ..."jeszcze będzie pięknie!". Pozdr4all 🙂 !
  11. ...no i przejeżdżone trzydzieści kilka dni na Chopoku. Ostatni wyjazd już po feriach, więc ludzi odcięło i luzik na trasach i w kolejkach do wyciągów. Przejechane w sumie prawie 900 km i wygląda na to, że od 16.03. znowu okienko pogodowe z lampą i ujemnymi temperaturami, więc pewnie trzeba będzie wykorzystać 🙂. Trochę się zmieniło na Chopku, bo ludzi niewiele, a wyciągi i trasy wszystkie pootwierane... Kilka fot.. Niestety system nie daje wrzucić fotek, sorry... No, jakoś się udało (sposobem) ! 🙂
  12. W większości wypadków jeszcze na bookingu za wcześniej na oferty przyszłoroczne.
  13. ...najnowsze badania wykazały niezbicie, że samo życie, im dłuższe tym bardziej szkodzi na zdrowie... 🙂 Fakt!
  14. W tamtym roku byliśmy na dwu wyjazdach w Les 2Alpes. W tych terminach śniegu po kokardkę, ale pewnie wszędzie gdzie jest wysoko (ponad 2tyś metrów) jest o tej porze śnieg.
×
×
  • Create New...