kordiankw Posted September 22, 2024 Share Posted September 22, 2024 19 godzin temu, Marcos73 napisał: Cze Ostatni raz na rowerze byłem 17.08, złożyło się na to w chuj roboty i hospitalizacja Żony. Więcej grzechów nie pamiętam, ale za brak rowerowania szczerze żałuję. Obiecuję poprawę, a Was proszę o zbawienną pokutę. Pierwsze zdrowaśki po dłuuugiej przerwie. pozdro 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lexi Posted September 23, 2024 Share Posted September 23, 2024 Ostatni dzień lata... 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordiankw Posted September 23, 2024 Share Posted September 23, 2024 18 minut temu, Lexi napisał: Ostatni dzień lata... Piękna pogoda, też udało mi się wygospodarować godzinkę 😀 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
.Beata. Posted September 23, 2024 Share Posted September 23, 2024 Ostatni dzień lata? 😉 pozdrawiam 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
star Posted September 23, 2024 Share Posted September 23, 2024 (edited) 2 godziny temu, .Beata. napisał: Ostatni dzień lata? 😉 pozdrawiam Co to za miejsce? Bałtyk to wiem. Tylko góra mi się nie zgadza. Ostatnio z Kalabrii taki widok. A u mnie mniejsza woda. Edited September 23, 2024 by star Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
.Beata. Posted September 23, 2024 Share Posted September 23, 2024 Bliżej Kalabrii niż Bałtyku. Pozdrawiam z Santorini 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordiankw Posted September 23, 2024 Share Posted September 23, 2024 2 minuty temu, .Beata. napisał: Bliżej Kalabrii niż Bałtyku. Pozdrawiam z Santorini Też mi te wulkaniczne plaże nie pasowały na Bałtyk, ale sądziłem, że Tadeusz już to wygooglal i wie co pisze 🤣. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moruniek Posted September 23, 2024 Share Posted September 23, 2024 4 godziny temu, .Beata. napisał: Ostatni dzień lata? 😉 pozdrawiam Ostatni dzień lata to był wczoraj. Wiem bo to są moje urodziny 😉. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcos73 Posted September 24, 2024 Author Share Posted September 24, 2024 8 godzin temu, moruniek napisał: Ostatni dzień lata to był wczoraj. Wiem bo to są moje urodziny 😉. Tak zdrówka Krzychu życzę! pozdro 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordiankw Posted September 24, 2024 Share Posted September 24, 2024 8 godzin temu, moruniek napisał: Ostatni dzień lata to był wczoraj. Wiem bo to są moje urodziny 😉. To sto lat w zdrowiu. Ostatnim rzutem załapałeś się na dobry znak zodiaku 😉. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lexi Posted September 24, 2024 Share Posted September 24, 2024 8 godzin temu, moruniek napisał: Ostatni dzień lata to był wczoraj. Wiem bo to są moje urodziny 😉. Najlepszego .. 🍾 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lexi Posted September 24, 2024 Share Posted September 24, 2024 Kozak.. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
star Posted September 24, 2024 Share Posted September 24, 2024 Wraca codzienność… 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_senior Posted September 24, 2024 Share Posted September 24, 2024 A u mnie codzienność w górach. Dzis piękny dzień i podkusiło mnie na ciężki podjazd. Zjazd do wsi, kilka km w górę asfaltem, a potem 4-5 km trudnego podjazdu leśną drogą. Czy ja nie przesadzam? 🙂 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jan Posted September 24, 2024 Share Posted September 24, 2024 3 godziny temu, Lexi napisał: Kozak. ale dopiero wtedy wszystko mu wyszło jak napił się z puszki 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_senior Posted September 24, 2024 Share Posted September 24, 2024 I jeszcze kilka zdjęć z okolic Gdańska, gdzie spędziłem ostatnio kilka "roboczych" dni. Dokładnie Straszyn, Juszkowo... Wybraliśmy się na mały rowerek w okolice rzeki Raduni. 7-8 km, ale 5 letni wnuk na małym rowerku przejechał bez problemu. Przy okazji pożyczyliśmy z synem łabędzia (na zdjęciu) i popływali po rzece. 10-12 km od Gdańska a dziko jak na niezłym zadupiu. 🙂 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lexi Posted September 24, 2024 Share Posted September 24, 2024 1 godzinę temu, Jan napisał: ale dopiero wtedy wszystko mu wyszło jak napił się z puszki Ale ani słowa na temat tajemnych mocy i skrzydeł......nienachalna reklama 🙂 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jan Posted September 24, 2024 Share Posted September 24, 2024 2 godziny temu, a_senior napisał: ostatnio kilka "roboczych" dni. pilnowałeś bąbelków ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
star Posted September 24, 2024 Share Posted September 24, 2024 56 minut temu, Jan napisał: pilnowałeś bąbelków ? Bąbelek do bąbelka radość to wielka;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brachol Posted September 24, 2024 Share Posted September 24, 2024 5 godzin temu, Jan napisał: ale dopiero wtedy wszystko mu wyszło jak napił się z puszki Jakby nie pił z puszki to by go nie wpuścili na ten pociąg... takie życie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
.Beata. Posted September 26, 2024 Share Posted September 26, 2024 W dniu 23.09.2024 o 23:42, moruniek napisał: Ostatni dzień lata to był wczoraj. Wiem bo to są moje urodziny 😉. Krzysiek, lekko spóźnione bo tu siga siga, ale jakie… TWOJE ZDROWIE! 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted September 26, 2024 Share Posted September 26, 2024 W dniu 24.09.2024 o 15:48, a_senior napisał: I jeszcze kilka zdjęć z okolic Gdańska, gdzie spędziłem ostatnio kilka "roboczych" dni. Dokładnie Straszyn, Juszkowo... Wybraliśmy się na mały rowerek w okolice rzeki Raduni. 7-8 km, ale 5 letni wnuk na małym rowerku przejechał bez problemu. Przy okazji pożyczyliśmy z synem łabędzia (na zdjęciu) i popływali po rzece. 10-12 km od Gdańska a dziko jak na niezłym zadupiu. 🙂 Cześć Andrzej a gdzie to było? Na tych zaporówkach pod Pruszczem? Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted September 26, 2024 Share Posted September 26, 2024 Cześć Od tygodnie pogoda na rower znakomita, zwłaszcza rano. W tygodniu 4x60 w dobrym tempie. Oby taka pogoda się utrzymała jak najdłużej, no mogłoby być trochę zimniej bo wtedy ludzi wymiata i jest w ogóle ekstra. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lexi Posted September 26, 2024 Share Posted September 26, 2024 Na Wiślance w tygodniu zero ludzi rano.. ale rześko jest - rękawiczki potrzebne.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_senior Posted September 26, 2024 Share Posted September 26, 2024 3 godziny temu, Mitek napisał: Andrzej a gdzie to było? Na tych zaporówkach pod Pruszczem. Do Pruszcza niedaleko. Na Raduni jest w tych okolicach 5 albo 6 elektrowni wodnych zbudowanych jeszcze przez Niemców na początku zeszłego wieku. Każda taka elektrownia jest jednocześnie zaporą. Ten dziki, choć krótki odcinek Raduni na zdjęciach jest między elektrownią Juszkowo i elektrownią Kuźnice w Straszynie. Ogólnie biorąc ładna okolica. Przy następnej okazji (syn tam mieszka) spróbuję objechać Jezioro Straszyńskie. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.