MadzikJ Napisano wczoraj o 11:55 Udostępnij Napisano wczoraj o 11:55 Cześć, rozglądam się za nowych sprzętem tzn. nartami i butami. Jestem po wypadku narciarskim i poważnym urazie (złamanie nogi, 2 operacje) i wracam w tym sezonie na stok, lecz nie chcę już użytkować dotychczasowego sprzętu (zawiodło wiązanie), szukam alternatyw. Bardzo proszę o sugestie. 1. Płeć - kobieta 2. Wiek - 33 3. Waga - 76 kg 4. Wzrost - 172 cm 5. Na nartach jeżdżę od 8 sezonów, ( 6-7 dni w sezonie) 6. Moje umiejętności określam na słabszy średniozaawansowany, w skali: 4/5 7. Moje buty to Atomic Hawx 90 z sezonu 2016/2017, lecz one też do zmiany bo są za luźne (mam wąską stopę - 96-98 mm oraz kostkę) 8. Teraz jeżdżę na nartach/model - Atomic Cloud 9 z sezonu 2016/2017 9. Preferuję styl jazdy: typowa spokojna jazda rekreacyjna po trasach niebieskich i czerwonych w Polsce, w Czechach, w Austrii, we Włoszech; opanowany skręt równoległy NW, rzadko wchodzę na krawędzie; jestem raczej ostrożna i bojaźliwa i jeżdżę dość zachowawczo (wolna lub umiarkowana prędkość) ale radzę sobie całkiem sprytnie w każdych warunkach - muldy, ścianki, lód, mgła. Nie mam wielkich ambicji (kiedyś miałam, chcąc doścignąć męża jeżdżącego wiele lat, będącego na poziomie, powiedzmy 7, ale wypadek trochę to zweryfikował). Teraz chcę się poruszać bezpiecznie i z przyjemnością po trasach niebieskich i czasem czerwonych w ośrodkach alpejskich, nie przeszkadzają mi gorsze warunki typu rozjeżdżony stok lub umiarkowane muldy ale też nie interesuje mnie jazda całodniowa - raczej maksymalnie 4 godziny w ciągu dnia. 10. Upatrzyłem sobie narty: Head Absolut Joy i Head Real Joy z tego sezonu, ze względu na wiązania Protector, ale nie bardzo wiem, który model bardziej sprawdziłby się w moim przypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zając Napisano wczoraj o 14:18 Udostępnij Napisano wczoraj o 14:18 (edytowane) Cześć, Przejrzyj wątki dziewczyn z poprzednich lat na temat nart dla średniozaawansowanych kobiet. W pierwszej kolejności kup dobrze dopasowane buty - to podstawa. Czy kupisz "prawdziwą radość" czy " absolutną radość" to ma mniejsze znaczenie. Lepiej na Twoim etapie nie kupować nart szerszych niż 75-76mm pod butem, łatwiej się na takich uczyć i w zupełności wystarczają do wszelkich zastosowań na przygotowanych stokach. W typie nart damskich allround nie kupuj nart za krótkich - czyli max. -10cm od wzrostu. Możesz też kupić narty unisex - jesteś wysoka, być może będzie lepszy wybór, albo bardziej korzystna cena. Skoncentruj się na butach i kup je w sklepie stacjonarnym w takim gdzie sprzedawca zmierzy Twoje stopy i zaproponuje kilka butów do przymiarki oraz fachowo doradzi. Edytowane wczoraj o 14:19 przez zając literówki 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MadzikJ Napisano wczoraj o 16:08 Autor Udostępnij Napisano wczoraj o 16:08 (edytowane) Hej @zając bardzo Ci dziękuję za odpowiedź i rady 😉 Niestety, dobór butów to jest bolączka - ostatnio przymierzyłam kilkanaście par butów i nie znalazłam jeszcze tych odpowiednich. Zjeździłam prawie wszystkie sklepy narciarskie we Wrocławiu i bez skutku. Będę próbowała jeszcze po nowym roku, może uzupełnią asortyment. Jeśli chodzi o narty, to chyba bardziej odpowiednie były by Real Joy, z tego co piszesz. Mają 75 mm pod butem, podczas, gdy Absolut mają 80 mm i większy promień skrętu. Edytowane wczoraj o 17:38 przez MadzikJ Dopisek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano wczoraj o 18:00 Udostępnij Napisano wczoraj o 18:00 Cześć Co to znaczy "odpowiednich"? Jakie aspekty decydowały o ich negatywnej ocenie? Czy rzeczywiście uważasz, że te 5mm pod butem odczujesz? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 21 godzin temu Udostępnij Napisano 21 godzin temu Ale te Cloud 9 to za całkiem przyzwoitą nartę chyba uchodzą, jeżeli mają dużo jeszcze mięcha to czy jest sens je teraz zmieniać? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MadzikJ Napisano 20 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 20 godzin temu (edytowane) 6 hours ago, Mitek said: Cześć Co to znaczy "odpowiednich"? Jakie aspekty decydowały o ich negatywnej ocenie? Czy rzeczywiście uważasz, że te 5mm pod butem odczujesz? Pozdro Hej, to znaczy, że sprzedawcy albo mi oferują typowe „miękkie kapcie” i traktują mnie jak „stereotypową” kobietę, którą obchodzi tylko kolor i wygoda (a nie z taką intencją przychodzę) albo oferują twarde i ciasne, ambitne buty, w których po 10 minutach mierzenia bolą mnie łydki i cierpną mi stopy. Nie mogę znaleźć coś złotego środka - żeby but dobrze trzymał nogę i jednocześnie nie powodował dyskomfortu. Co do nart - być może faktycznie, , nie odczuję różnicy tych paru mm pod butem, więc „jeden pies” jakie narty wybiorę. 1 hour ago, Chertan said: Ale te Cloud 9 to za całkiem przyzwoitą nartę chyba uchodzą, jeżeli mają dużo jeszcze mięcha to czy jest sens je teraz zmieniać? W tych nartach zacięło mi się wiązanie i po upadku nie uwolniło mi nogi, powodując poważny uraz kolana/nasady kości piszczelowej. Zwyczajnie boję się już użytkować tego sprzętu i szukam odpowiednika, najlepiej z wiązaniami Protector (czyli Head). W ogóle mam wrażenie, że chyba nie mam za bardzo smykałki do narciarstwa (mimo chęci), blokuje mnie lęk i chyba nie będzie mi dane nauczyć się dobrze jeździć (ku rozczarowaniu męża). 😞 Edytowane 20 godzin temu przez MadzikJ Dopisek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 17 godzin temu Udostępnij Napisano 17 godzin temu 3 godziny temu, MadzikJ napisał: Hej, to znaczy, że sprzedawcy albo mi oferują typowe „miękkie kapcie” i traktują mnie jak „stereotypową” kobietę, którą obchodzi tylko kolor i wygoda (a nie z taką intencją przychodzę) albo oferują twarde i ciasne, ambitne buty, w których po 10 minutach mierzenia bolą mnie łydki i cierpną mi stopy. Nie mogę znaleźć coś złotego środka - żeby but dobrze trzymał nogę i jednocześnie nie powodował dyskomfortu. Co do nart - być może faktycznie, , nie odczuję różnicy tych paru mm pod butem, więc „jeden pies” jakie narty wybiorę. W tych nartach zacięło mi się wiązanie i po upadku nie uwolniło mi nogi, powodując poważny uraz kolana/nasady kości piszczelowej. Zwyczajnie boję się już użytkować tego sprzętu i szukam odpowiednika, najlepiej z wiązaniami Protector (czyli Head). W ogóle mam wrażenie, że chyba nie mam za bardzo smykałki do narciarstwa (mimo chęci), blokuje mnie lęk i chyba nie będzie mi dane nauczyć się dobrze jeździć (ku rozczarowaniu męża). 😞 może prościej będzie zmienić męża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 14 godzin temu Udostępnij Napisano 14 godzin temu 6 godzin temu, MadzikJ napisał: Hej, to znaczy, że sprzedawcy albo mi oferują typowe „miękkie kapcie” i traktują mnie jak „stereotypową” kobietę, którą obchodzi tylko kolor i wygoda (a nie z taką intencją przychodzę) albo oferują twarde i ciasne, ambitne buty, w których po 10 minutach mierzenia bolą mnie łydki i cierpną mi stopy. Nie mogę znaleźć coś złotego środka - żeby but dobrze trzymał nogę i jednocześnie nie powodował dyskomfortu. Co do nart - być może faktycznie, , nie odczuję różnicy tych paru mm pod butem, więc „jeden pies” jakie narty wybiorę. W tych nartach zacięło mi się wiązanie i po upadku nie uwolniło mi nogi, powodując poważny uraz kolana/nasady kości piszczelowej. Zwyczajnie boję się już użytkować tego sprzętu i szukam odpowiednika, najlepiej z wiązaniami Protector (czyli Head). W ogóle mam wrażenie, że chyba nie mam za bardzo smykałki do narciarstwa (mimo chęci), blokuje mnie lęk i chyba nie będzie mi dane nauczyć się dobrze jeździć (ku rozczarowaniu męża). 😞 Jak napisano wyżej. Cloud to fajna sprawa, wymień wiązania na nowe i stosunkowo niskim kosztem ciesz się z jazdy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 godzin temu Udostępnij Napisano 13 godzin temu 6 godzin temu, MadzikJ napisał: Hej, to znaczy, że sprzedawcy albo mi oferują typowe „miękkie kapcie” i traktują mnie jak „stereotypową” kobietę, którą obchodzi tylko kolor i wygoda (a nie z taką intencją przychodzę) albo oferują twarde i ciasne, ambitne buty, w których po 10 minutach mierzenia bolą mnie łydki i cierpną mi stopy. Nie mogę znaleźć coś złotego środka - żeby but dobrze trzymał nogę i jednocześnie nie powodował dyskomfortu. Co do nart - być może faktycznie, , nie odczuję różnicy tych paru mm pod butem, więc „jeden pies” jakie narty wybiorę. W tych nartach zacięło mi się wiązanie i po upadku nie uwolniło mi nogi, powodując poważny uraz kolana/nasady kości piszczelowej. Zwyczajnie boję się już użytkować tego sprzętu i szukam odpowiednika, najlepiej z wiązaniami Protector (czyli Head). W ogóle mam wrażenie, że chyba nie mam za bardzo smykałki do narciarstwa (mimo chęci), blokuje mnie lęk i chyba nie będzie mi dane nauczyć się dobrze jeździć (ku rozczarowaniu męża). 😞 Cześć Oceniasz się jako słabszy średniozaawansowany, pytanie więc czy dobrze stoisz na nartach. Skoro w trakcie przymierzania butów bolą Cię łydki to w ciemno mogę powiedzieć, że nie. W butach nie ważny jest flex czy kolor czy coś tam ale całość a głównie sposób trzymania. Z założenia na tym etapie wszystkie buty o charakterze sportowym odpadają bi trzymają - dla Ciebie obecnie - zbyt agresywnie. W takim bucie musisz być stale na ugiętych nogach STALE - inaczej zawsze będzie niewygodny. dlatego właśnie są buty - nazwijmy je popularnymi, które trzymają goleń bardziej pionowo - i to są buty dla Ciebie na obecnym etapie, czyli Panowie dobrze mówią, a że wyglądają jak wyglądają - też mnie to wkurza. Co do wiązań... to nie jet mechanizm inteligentny. To prosta, nawet prymitywna konstrukcja oparta na prostej fizyce. Niestety wiązania - wszystkie - działają słabo przy powolnych ruchach skrętnych. Dlatego u osób jeżdżących delikatnie nastawy muszą być czujnie dobrane a nie z tabelki. Takie rzeczy się zdarzają po prostu i raczej nie znajdziesz modelu/firmy, która zapewni Ci 100% pewności. Jazda męża to sprawa męża. Ty jeździsz dla siebie jak to lubisz to super a jak nie to może na przykład będzie znakomicie biegać na nartach albo pływać kajakiem albo rower... albo robienie witraży. Wiesz narty to nie obowiązek a zabawa. Pozdrowienia serdeczne 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MadzikJ Napisano 11 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 11 godzin temu 1 hour ago, Mitek said: Cześć Oceniasz się jako słabszy średniozaawansowany, pytanie więc czy dobrze stoisz na nartach. Skoro w trakcie przymierzania butów bolą Cię łydki to w ciemno mogę powiedzieć, że nie. W butach nie ważny jest flex czy kolor czy coś tam ale całość a głównie sposób trzymania. Z założenia na tym etapie wszystkie buty o charakterze sportowym odpadają bi trzymają - dla Ciebie obecnie - zbyt agresywnie. W takim bucie musisz być stale na ugiętych nogach STALE - inaczej zawsze będzie niewygodny. dlatego właśnie są buty - nazwijmy je popularnymi, które trzymają goleń bardziej pionowo - i to są buty dla Ciebie na obecnym etapie, czyli Panowie dobrze mówią, a że wyglądają jak wyglądają - też mnie to wkurza. Co do wiązań... to nie jet mechanizm inteligentny. To prosta, nawet prymitywna konstrukcja oparta na prostej fizyce. Niestety wiązania - wszystkie - działają słabo przy powolnych ruchach skrętnych. Dlatego u osób jeżdżących delikatnie nastawy muszą być czujnie dobrane a nie z tabelki. Takie rzeczy się zdarzają po prostu i raczej nie znajdziesz modelu/firmy, która zapewni Ci 100% pewności. Jazda męża to sprawa męża. Ty jeździsz dla siebie jak to lubisz to super a jak nie to może na przykład będzie znakomicie biegać na nartach albo pływać kajakiem albo rower... albo robienie witraży. Wiesz narty to nie obowiązek a zabawa. Pozdrowienia serdeczne Prawdą jest, że moja technika jest kiepska, pewnie i dobrze stać na nartach nie umiem (a zwłaszcza teraz po tej kontuzji). Miałam wprawdzie kilka lekcji z różnymi instruktorami, ale każdy chciał jak najszybciej „postawić mnie na krawędziach” , zamiast skorygować u mnie podstawy. Co do butów - czyli jednak mam szukać w typowych „miękkich” damskich modelach, tylko pewnie węższych (bo mam węższą stopę niż standardowa) by jednak tego luzu w bucie za bardzo nie było (wtedy zakup butów mija się z celem bo mam luźne Atomic Hawx, które leżą w szafie) ? Tak jak pisałam, przed wypadkiem miałam ambicje - chciałam mniej więcej dorównać mężowi (on jeździ na nartach od dziecka, należał do sekcji narciarskiej na studiach etc.), żebyśmy mogli cieszyć się wspólną jazdą wszędzie. Słyszałam o osobach, którym się udało szybko progresować ale pewnie kosztowało to sporo pracy (i pewnie też musieli mieć trochę predyspozycji). Mimo, że na co dzień jestem aktywna fizycznie (siłownia, różne zajęcia fitness, kiedyś jeszcze jazda konna), to mam wrażenie, że w jeździe na nartach od pewnego czasu postępów nie robię i zatrzymałam się na takim trochę nieokreślonym poziomie: mocny początkujący/słaby średniozaawansowany. To nie jest tak, że ktoś mnie zmusza do jazdy na nartach albo ja sama się zmuszam. Zbyt dużo w życiu jest rzeczy do których robienia zmuszam i nie dokładałabym sobie kolejnej, zwłaszcza, że to ma być odskocznia od codzienności 😉 Chcę jeździć, ale już bez większych ambicji - może trochę podszkolić technikę, tak aby bezpiecznie i z przyjemnością poruszać się po trasach niebieskich i niektórych czerwonych, w swoim tempie. Podziwiać widoki, zjeść dobre jedzonko na stoku. I to chyba też jest ok 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 11 godzin temu Udostępnij Napisano 11 godzin temu 9 minut temu, MadzikJ napisał: Miałam wprawdzie kilka lekcji z różnymi instruktorami, ale każdy chciał jak najszybciej „postawić mnie na krawędziach” , zamiast skorygować u mnie podstawy. 🙂 😞 to powinno być karalne po prostu. Niedawno widziałem jak ,,instruktor,, męczył dzieciaka krawędziami a ten ledwie łuki płużne robił i to niepoprawnie bo się do stoku przechylał…. przepraszam za ot 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 11 godzin temu Udostępnij Napisano 11 godzin temu 23 minuty temu, KrzysiekK napisał: 😞 to powinno być karalne po prostu. Niedawno widziałem jak ,,instruktor,, męczył dzieciaka krawędziami a ten ledwie łuki płużne robił i to niepoprawnie bo się do stoku przechylał…. przepraszam za ot A ja rozkminiam, dlaczego instruktorzy nie uczą jazdy na wprost 😇 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Monika Napisano 11 godzin temu Udostępnij Napisano 11 godzin temu Madzik - jak nie masz zaufania do wiązań, to albo oddaj je do diagnostyki albo wymień, nartki masz fajne szkoda kasy chyba na nowe. Ale przede wszystkim zrób to Mitek pisał - wiązania przestaw na mniejsze nastawy. Jak jeździsz powoli, to w niczym to nie przeszkodzi a po prostu będzie dla Ciebie bezpieczniej. Nie znam sklepów wrocławskich, ale może masz rodzine / znajomych w Warszawie? Jeśli tak to ich odwiedź a przy okazji umów sie na wizytę w Skifanatic. Poświecisz 2h ale buty Ci dobiorą dobre - takie co nogę będą trzymać ale bez cierpnięcia. Uczucie cierpnięcia możesz mieć np przez płaskostopie - tam chłopaki wszystko diagnozują, w razie potrzeby wkładkę dorobią. A resztę zaoszczędzonej kasy wydaj na dobrego instruktora - może Adama w Zwardoniu odwiedź? Bo instruktorzy z "łapanki" to jednak często dramat do kwadratu - też mi ostatnio kolegę ledwo jadącego równolegle na krawędzie stawiali 😞 Męża pewnie nie dogonisz, ale przyjemniej będzie Ci się jeździło. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
.Beata. Napisano 10 godzin temu Udostępnij Napisano 10 godzin temu O tak, @Adam ..DUCH ma doświadczenie ze strachami, uczy mnie 😉 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbi Napisano 10 godzin temu Udostępnij Napisano 10 godzin temu Raczej nie powinno to mieć miejsca ale nikt nie pytał. Buty i wiązania masz kompatybilne? Chodzi mi o system GripWalk. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 9 godzin temu Udostępnij Napisano 9 godzin temu 52 minuty temu, Monika napisał: Nie znam sklepów wrocławskich, ale może masz rodzine / znajomych w Warszawie? Jeśli tak to ich odwiedź a przy okazji umów sie na wizytę w Skifanatic. Poświecisz 2h ale buty Ci dobiorą dobre - takie co nogę będą trzymać ale bez cierpnięcia. Odwiedziłem ten sklep ostatnio. Mały, ciasny i pełno w nim ludzi. 🙂 Właśnie córka kupiła tam buty (K2 Anthem 105). Zachwycona obsługą i fachowością sprzedających. W Krakowie też bym coś polecił. Może i we Wrocku cos jest. W końcu góry mają rzut beretem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 9 godzin temu Udostępnij Napisano 9 godzin temu 1 godzinę temu, MadzikJ napisał: mam wrażenie, że w jeździe na nartach od pewnego czasu postępów nie robię i zatrzymałam się na takim trochę nieokreślonym poziomie: mocny początkujący/słaby średniozaawansowany. każdy ma swój próg umiejętności, powyżej którego więcej nie podskoczy - może być że już go osiągnęłaś Spro zawodniczek i zawodników kończy karierę w Twoim wieku, oczywiście wyjątki się zdarzają Może mąź Cie kiedyś sfilmował to wrzuć filmik. 44 minuty temu, herbi napisał: Buty i wiązania masz kompatybilne? Chodzi mi o system GripWalk. był już GripWalk w roku 2016 ? Godzinę temu, grimson napisał: ja rozkminiam, dlaczego instruktorzy nie uczą jazdy na wprost 😇 a zjeźdźałeś kiedykolwiek pod okiem instruktora ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zając Napisano 9 godzin temu Udostępnij Napisano 9 godzin temu 24 minuty temu, Jan napisał: Spro zawodniczek i zawodników kończy karierę w Twoim wieku, oczywiście wyjątki się zdarzają Nie no, Janie - daj spokój, dziewczyna jest po 30-tce! Chce tylko spokojnie sobie zjeżdżać z większości stoków bez stresu, jest w miarę sprawna i spokojnie ogarnie rekreacyjną jazdę na nartach, tylko kwestia dobrego podejścia do tematu. Tak że @MadzikJzacznij od butów - flex >90 będzie ok, ktoś tu chyba z Wrocka jest żeby polecić dobry sklep narciarski? Jeśli potrzebujesz nowych nart dla lepszego samopoczucia - to ja to rozumiem 😉 ale nie są one niezbędne dla sprawy, lepiej zainwestować w szkolenie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MadzikJ Napisano 8 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 8 godzin temu (edytowane) 1 hour ago, Jan said: Spro zawodniczek i zawodników kończy karierę w Twoim wieku, oczywiście wyjątki się zdarzają Może mąź Cie kiedyś sfilmował to wrzuć filmik. Odnoszę wrażenie, że chcesz mi dopiec, (tak jak z tym, że łatwiej będzie mi zmienić męża), tylko nie rozumiem, czemu. A jeśli to są żarty to niekoniecznie do mnie trafiają. Rozumiem, że w moim wieku mam się zapisać do koła gospodyń wiejskich albo do uniwersytetu trzeciego wieku ? Filmik z jazdy mam, ale nie czuję potrzeby go tutaj wrzucać 1 hour ago, zając said: Nie no, Janie - daj spokój, dziewczyna jest po 30-tce! Chce tylko spokojnie sobie zjeżdżać z większości stoków bez stresu, jest w miarę sprawna i spokojnie ogarnie rekreacyjną jazdę na nartach, tylko kwestia dobrego podejścia do tematu. Tak że @MadzikJzacznij od butów - flex >90 będzie ok, ktoś tu chyba z Wrocka jest żeby polecić dobry sklep narciarski? Jeśli potrzebujesz nowych nart dla lepszego samopoczucia - to ja to rozumiem 😉 ale nie są one niezbędne dla sprawy, lepiej zainwestować w szkolenie. Dzięki za słowa otuchy 🙂 Na pewno zainwestuję w pierwszej kolejności czas i pieniądze w dobrze dobrane buty 🙂 Edytowane 8 godzin temu przez MadzikJ Literówki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 7 godzin temu Udostępnij Napisano 7 godzin temu 2 godziny temu, Jan napisał: każdy ma swój próg umiejętności, powyżej którego więcej nie podskoczy - może być że już go osiągnęłaś Spro zawodniczek i zawodników kończy karierę w Twoim wieku, oczywiście wyjątki się zdarzają Może mąź Cie kiedyś sfilmował to wrzuć filmik. był już GripWalk w roku 2016 ? a zjeźdźałeś kiedykolwiek pod okiem instruktora ? W 1994. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 7 godzin temu Udostępnij Napisano 7 godzin temu Godzinę temu, MadzikJ napisał: dnoszę wrażenie, że chcesz mi dopiec, (tak jak z tym, że łatwiej będzie mi zmienić męża), tylko nie rozumiem, czemu. A jeśli to są żarty to niekoniecznie do mnie trafiają. Rozumiem, że w moim wieku mam się zapisać do koła gospodyń wiejskich albo do uniwersytetu trzeciego wieku ? Filmik z jazdy mam, ale nie czuję potrzeby go tutaj wrzucać może nie dopiec ale raczej sprowadzić na ziemie, masz świetnie jeżdżącego męża z karierą zawodniczą, który chce abyś równo z nim jeździła, jak mógł dopuścić do tego abyś odniosła poważną kontuzję, czy naprawdę nie potrafi pojechać z Tobą do porządnego sklepu i zlecić dobranie butów profesjonaliście, jak mógł dopuścić do tego aby żona musiała pytać na forum i narażać się na komentarze takich starych zgredów jak ja ? Film z jazdy jest zawsze leprzy od własnoręcznego opisu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu 6 godzin temu, MadzikJ napisał: Odnoszę wrażenie, że chcesz mi dopiec, (tak jak z tym, że łatwiej będzie mi zmienić męża), tylko nie rozumiem, czemu. A jeśli to są żarty to niekoniecznie do mnie trafiają. Rozumiem, że w moim wieku mam się zapisać do koła gospodyń wiejskich albo do uniwersytetu trzeciego wieku ? Filmik z jazdy mam, ale nie czuję potrzeby go tutaj wrzucać Nie gniewaj się na Jana - taki styl... w nagrodę można od niego wyciągnąć sporo pożytecznych doświadczeń... luzik i dystans... Widzisz ktoś kiedyś napisał że to forum jest jak rodzina, patologiczna ale jednak rodzina.. 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachol Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu Cześć Jak już buty będą dobrze dobrane, to warto rozważyć jakiś wyjazd szkoleniowy, z dobrym instruktorem. Progres powinien się pojawić. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu 18 hours ago, MadzikJ said: W tych nartach zacięło mi się wiązanie A możesz napisać coś więcej jak wyglądał ten wypadek? Czy po nim oddałaś sprzęt do diagnostyki? Tak jak opisywał Mitek - to jest prymitywny mechanizm który w dobrze ustawiony większość przypadków ogarnie i wyjdziemy bez szwanku ale są takie gdzie się nie uda. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.