arturzx

Kanty? To chyba w takich starych prostych nartach? Ja mam takie nowe, cieniowane czy jakoś tak.

No są wyjątki jak jest wietrznie i śnieg ze stoku zostaje wywiany całkowicie. Tam gdzie się da to robię dokładnie tak jak piszesz.

Nie wiem gdzie jeździsz, ja odkąd poznałem Chopok to jeżdżę tylko tam, od tego roku dorzuciłem Łomnice. Tam lód to niestety częste zjawisko i po 2 dniach szurania po takim lodzie wyraźnie czuje, że nartom z ostrości ubyło. Na pewno to też kwestia mojej techniki ale fakt jest taki, że lepiej się czuje w takich warunkach mając ostre narty.

Nie no, po tym co na zdjęciu to mi się dobrze na moich F18 jechało - pytanie dotyczyło tego czy na jakichś GS bym się po prostu nie umordował. A nie jest tak, że dla amatora pewna narta w trudniejszych warunkach będzie po prostu lepsza? Ja to z GS mam traumę po tym gdy drugi raz byłem na nartach i na Kamieńsku kolega mi polecił bym sobie w wypożyczalni wziął takie GS mojego wzrostu, no nie był to mój najszczęśliwszy narciarski dzień 😉

Na tym foto tego aż tak nie widać ale ogólnie mega ciężki śnieg bo już chyba 3 dzień kilkanaście stopni na plusie. Jak niżej pisałem - dobrze mi się jeździło, pytanie dotyczyło tego czy GS dla amatora + taki śnieg to nie jest przepis na kłopoty.

Żeby nie było, nie narzekam na trasę bo zaczęło mi się w końcu fajnie jeździć nawet po takiej. Pytanie tylko czy takie GS nie zamordowałyby mi kolan w czymś takim? 🙂

Czyli mówisz, że GS-em to na takim czymś będzie mi się lepiej jechało? Zawsze myślałem, że to jest narta na wylizany ratrakiem stok.

Wykręcą ale to już jest zawodniczy poziom i sprzęt zaczyna odgrywać znaczenie dużo dalej niż wszystkim się wydaje. Typ narty to bym raczej porównał do typu motocykla, trudno ścigać się ze sportami jadąc turystykiem i tu pewnie podobnie jest jeżeli chodzi to na czym jeżdżę vs GS. Mam jeszcze w planach jeden wyjazd w tym roku to może spróbuje jakichś GS w ramach ciekawostki. Niestety już nie na Chopoku bo wygląda to na końcówkę patrząc na prognozy na ten tydzień a tu by mi było najlepiej zauważyć różnice.

Marketing robi swoje, czytając o tych Rossignolach wychodziło, że są one 3,5x lepsze od moich F18 i pojadę na nich jak zawodnik, jednak nic takiego się nie wydarzyło 😉 Jakiś czas temu sporo siedziałem w amatorskim sporcie motocyklowym i tam to wygląda tak, że jest 2%takich którzy pojadą na 15 lat starszym sprzęcie taki czas do którego pozostała 98% na nowych wypchanych nowinkami sprzętach i spuszczajacymi się nad ustawianiem zawieszenia co do milimetra nigdy nawet się nie zbliży.

Źle mnie zrozumiałeś. Ja jestem amatorem i mówiąc ostre mam na myśli ostrzejsze niż tacy co ostrzą narty raz na sezon. Ambicje sportowe bym miał jakby mnie rodzice wsadzili na narty w wieku 3 lat a nie gdy zacząłem przed 30🙂 Podobnie z lodem, nie mam chęci po nim jeździć i chodzi tylko o jazdę wtedy kiedy muszę, wolę jak jest mięciutko i narta dobrze gryzie, więc ostrzenie dla zawodników nie jest mi potrzebne.

Mi też, wdrożyłem w życie po ostatniej dyskusji i życie stało się piękniejsze 🙂 Takze dzięki za tą garść cennych rad @Mitek

No nie aż tak to nie 🙂 Wzięliśmy fresh tracka i w cenie owego jest wypożyczenie nart w ich wypożyczalni. Za wielkiego wyboru nie było choć gość pytał czy chce GS czy SL czy pomiędzy. Teraz wiem, że trzeba było wziąć GS. Stwierdziłem, że nie wiem czy się odnajdę na takich a szkoda zmarnować top warunku na walkę z nowymi nartami...

Jestem na Chopoku i do testów dostałem Rossignol Hero Elite MT TI Cam E15 175 cm. To pierwsze od 6 lat inne narty na moich nogach, póki co chwilę pojeździłem na nich na wieczornej jeździe. Myślałem, że będzie jakiś efekt wow, zaskoczenie w jedną lub druga stronę a jeździ mi się właściwie jak na mojej, nie odczuwam jakichś diametralnych różnic. Ot narta jak narta. Jak ona wypada na tle moich F18? To są te narty określane jako hybryda? Nie jestem w stanie w tym całym marketingowy pierdololo odnaleźć konkretnych informacji...

Nie wiem czy dobry dział? Mam jakiś kod za 99 PLN na Szczyrk, nie wiem czy dobra cena czy nie, czy jest tam jeszcze co szukać przy aktualnej aurze ale jak ktoś chce to na priv.

Od dwóch dni męczę na Chopoku i nie wiem czy kwestia temperatur czy tej struktury ale tam gdzie 2 tygodnie temu musiałem się nakijkować tak teraz lecę z rozpędu 🙂