Jump to content

Zermatt jak to ogarnąć


Hilly_billy
 Share

Recommended Posts

31 minut temu, Jan napisał:

nie wiem jakie ceny mają w tym Kurzętniku ale w lutym płaciłem 55 CHF za łóżko ze śniadaniem i obiadokolacją

tutaj

P1040863.thumb.JPG.500b57f7207ef3739f4a0e7265711f56.JPG

To musisz mieć dobre chody, w tym sezonie za dwie osoby na 6 nocy z HB wychodzi 1768 CHF. To daje piXoko 884 CHF za osobę, a to jest 147 CHF za głowę za 1 noc. Pozazdrościć rabatu 😉

ps. to i tak dobra cena jak na Swiss i miejsce...

Zrzut ekranu 2023-11-8 o 20.30.34.png

Edited by Krzysztof SNOWTIME
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Krzysztof SNOWTIME napisał:

właśnie, na piętrowych pryczach. Niemniej, znam to miejsce, jest genialnie położone ale osoba, która założyła wątek raczej pytała o coś innego 😉

no myślę że osoba dostała dobrą odpowiedź

a prycze mają bardzo wygodne materace i przy okazji poznałem fajnego Szwajcara

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Marcos73 napisał:

Cze

Sorry, ale trzeba być zdrowo jebniętym żeby zapłacić 20 klocków za spanie, tylko po to żeby wychodzić prosto na stok. Mam nadzieję że są w hotelu ruchome schody, a do gondoli taśma w tej cenie. Ja zapłaciłem teraz 550 EUR. za 8 nocy dla 4-ech osób w Austrii. Na stok muszę dojechać niestety na szczęście mercedesem. Jak policzę ile jestem do przodu na tej godzinie "straty" (po 1/2h w te i we wte), to wychodzi na to że nie trzeba robić.

pozdrawiam

Cześć

W tej cenie to jeszcze buty zakładają przed wyjściem z pokoju i codziennie rano dostajesz odprasowane w kant spodnie narciarskie.

Tak poważnie jak ktoś zarabia naprawdę dobre pieniądze to taki wydatek może być dla niego niewielki, bardziej dziwi mnie szukanie noclegu na forum...

pozdro

 

Link to comment
Share on other sites

49 minut temu, brachol napisał:

Cześć

W tej cenie to jeszcze buty zakładają przed wyjściem z pokoju i codziennie rano dostajesz odprasowane w kant spodnie narciarskie.

Tak poważnie jak ktoś zarabia naprawdę dobre pieniądze to taki wydatek może być dla niego niewielki, bardziej dziwi mnie szukanie noclegu na forum...

pozdro

 

Cześć

W tej cenie to prawdopodobnie to jeżdżą za ciebie na nartach.

Zarabianie, zarabianiem ale zdrowy rozsądek trzeba mieć.

pozdtawiam

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Krzysztof SNOWTIME napisał:

 najlepiej na stoku, z widokiem na Mata, no i taniej niż w Kurzętniku, bo jakże to tak drogo 😉A takie rzeczy tylko w Erze, jak wiadomo 😉

i u Szabira.....  widoków na Mata nie bywa , ale na MB już obowiązkowo. Reszta ja piszesz... 😉

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Marcos73 napisał:

Cze

Sorry, ale trzeba być zdrowo jebniętym żeby zapłacić 20 klocków za spanie, tylko po to żeby wychodzić prosto na stok. Mam nadzieję że są w hotelu ruchome schody, a do gondoli taśma w tej cenie. Ja zapłaciłem teraz 550 EUR. za 8 nocy dla 4-ech osób w Austrii. Na stok muszę dojechać niestety na szczęście mercedesem. Jak policzę ile jestem do przodu na tej godzinie "straty" (po 1/2h w te i we wte), to wychodzi na to że nie trzeba robić.

pozdrawiam

A myślałem że tylko ja mam węża w kieszeni. A tu i kolega tez. To dobrze… 

  • Like 1
  • Haha 2
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Marcos73 napisał:

Cze

Sorry, ale trzeba być zdrowo jebniętym żeby zapłacić 20 klocków za spanie, tylko po to żeby wychodzić prosto na stok. Mam nadzieję że są w hotelu ruchome schody, a do gondoli taśma w tej cenie. Ja zapłaciłem teraz 550 EUR. za 8 nocy dla 4-ech osób w Austrii. Na stok muszę dojechać niestety na szczęście mercedesem. Jak policzę ile jestem do przodu na tej godzinie "straty" (po 1/2h w te i we wte), to wychodzi na to że nie trzeba robić.

pozdrawiam

Dla mnie ta cena to abstrakcja, ale gotów jestem dołożyć trochę a nawet trochę więcej aby zaparkować przy hotelu, a hotel mieć przy stoku. Czasem z powodów logistycznych spowodowanych towarzystwem. Czasem z własnej wygody. Autem lubię jeździć ale na nartach jak już wstawię auto najlepiej do garażu to najchętniej bym go nie ruszał. Miejscówka Jeeba czy Jana zajefajna, choć przyznam, że wtedy trza się rozstać z autem chyba, jakimś ratrakiem czy kolejką dojechać, czego też nie lubię, wolę bagażnik i auto mieć pod ręką, kiedyś mieszkałem w Harrachovie na stoku, było git ale podjazd skuterem, a zjazd na deskach z torbami, ciekawe doświadczenie. Tak więc ja to śpiewają

 

Edited by star
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, star napisał:

Dla mnie ta cena to abstrakcja, ale gotów jestem dołożyć trochę a nawet trochę więcej aby zaparkować przy hotelu, a hotel mieć przy stoku. Czasem z powodów logistycznych spowodowanych towarzystwem. Czasem z własnej wygody. Autem lubię jeździć ale na nartach jak już wstawię auto najlepiej do garażu to najchętniej bym go nie ruszał. Miejscówka Jeeba czy Jana zajefajna, choć przyznam, że wtedy trza się rozstać z autem chyba, jakimś ratrakiem czy kolejką dojechać, czego też nie lubię, wolę bagażnik i auto mieć pod ręką, kiedyś mieszkałem w Harrachovie na stoku, było git ale podjazd skuterem, a zjazd na deskach z torbami, ciekawe doświadczenie. Tak więc ja to śpiewają

 

W Zermatt do hotelu nie dojedziesz Paserotti...

  • Haha 2
Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Jan napisał:

To zdecydowanie nie dla mnie klimaty. Byłem w Cervinii lat temu z 25 w celach górskich. Nocleg w namiocie koło zamkniętego w tym czasie schroniska. W górach nie szukam stolików z obrusem, a wręcz mnie rażą, ale co kto lubi. Znajomy wyznaje zasadę, że "luksus mu nie przeszkadza".

P.S. 

Tym razem kliknąłem w link...

pozdro

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, brachol napisał:

To zdecydowanie nie dla mnie klimaty. Byłem w Cervinii lat temu z 25 w celach górskich. Nocleg w namiocie koło zamkniętego w tym czasie schroniska. W górach nie szukam stolików z obrusem, a wręcz mnie rażą, ale co kto lubi. Znajomy wyznaje zasadę, że "luksus mu nie przeszkadza".

P.S. 

Tym razem kliknąłem w link...

pozdro

Cześć

He he. Ja mam tak, że jak w jakiejś ofercie czy reklamie jest coś o luksusie czy wygodzie to mnie odrzuca. Nie wiem czy też tak masz ale to uruchamia taki ciąg myślowy, pewnie nieuprawniony choć na pewnych życiowych doświadczeniach oparty...

Pozdro

Link to comment
Share on other sites

W Zermatt jest "schronisko młodzieżowe". Spałem tam w sezonie za 50 CHF. Warunki były znakomite - czyściutko, nowe meble i super zaplecze gdzie mogli się pomieścić wszyscy. Pokój typowo schroniskowy ale też niczego nie można było zarzucić. Dzisiaj za pokój czteroosobowy jest 800 zł. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, mig napisał:

i u Szabira.....  widoków na Mata nie bywa , ale na MB już obowiązkowo. Reszta ja piszesz... 😉

tyle Szabir jedzie w najtańszym sezonie a MB to widać  z każdego ośrodka w promieniu 100 km  

2 godziny temu, brachol napisał:

To zdecydowanie nie dla mnie klimaty.

przecież sam pisałeś że mają Tobie buty zakładać to dostałeś odpowiedniego linka

4 godziny temu, star napisał:

zaparkować przy hotelu, a hotel mieć przy stoku

nie do wiary że to napisał największy skiturowiec polskojęzycznych forów narciarskich

Naprawdę nie potrafisz się spakować na tydzień do plecaka ?

Link to comment
Share on other sites

Sorry, ale muszę... czy Wy naprawdę pod postem gościa, który pyta się o to jak ogarnąć logistycznie Zermatt, komentujecie ceny i czy obrus jest na stole? On nie pyta czy go stać czy nie... Trochę to takie słabe żeby dosadniej nie napisać.

 

 

  • Like 2
  • Thanks 2
  • Haha 2
Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, Lexi napisał:

Chyba że w tej cenie "panna" tańczy na rurce 24/7 w apartamencie ... 😉

Spoko, wtedy zaoszczędzasz na karnecie i jest taniocha. Co do luksusu i przeszkadzania, jak to niedawno Marek napisał, lepiej być ładnym i bogatym niż brzydkim i biednym. Więc jak luksus dają w dobrej cenie, to też się bronić nie będę. Rzadko spałem na stoku, na ogół nieco dojeżdżając, raz z Jurasem w Madonnie (ale spaliśmy w mało luksusowych pogierkowcach), ostatnio w Bad Kleinkirschheim prawie się dało dojechać na nartach. A i kiedyś przy nartostradzie Gubałówki jeszcze za bajtla. Teraz w styczniu będzie chyba naprawdę pierwszy raz, gdy się uda spać na stoku. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, Chertan napisał:

Spoko, wtedy zaoszczędzasz na karnecie i jest taniocha. Co do luksusu i przeszkadzania, jak to niedawno Marek napisał, lepiej być ładnym i bogatym niż brzydkim i biednym. Więc jak luksus dają w dobrej cenie, to też się bronić nie będę. Rzadko spałem na stoku, na ogół nieco dojeżdżając, raz z Jurasem w Madonnie (ale spaliśmy w mało luksusowych pogierkowcach), ostatnio w Bad Kleinkirschheim prawie się dało dojechać na nartach. A i kiedyś przy nartostradzie Gubałówki jeszcze za bajtla. Teraz w styczniu będzie chyba naprawdę pierwszy raz, gdy się uda spać na stoku. 

Szczyrku i Zakopcu zawsze spałem na stoku

Link to comment
Share on other sites

18 minut temu, Chertan napisał:

raz z Jurasem w Madonnie (ale spaliśmy w mało luksusowych pogierkowcach), ostatnio w Bad Kleinkirschheim prawie się dało dojechać na nartach. A i kiedyś przy nartostradzie Gubałówki jeszcze za bajtla. Teraz w styczniu będzie chyba naprawdę pierwszy raz, gdy się uda spać na stoku. 

U Jurka jest to niejako programowe (spanie w odległości). Bo przeważnie każdy dzień jest gdzie indziej. Wyjątkiem było zawsze Ischgl a konkretnie Samnaun.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Jan napisał:

tyle Szabir jedzie w najtańszym sezonie a MB to widać  z każdego ośrodka w promieniu 100 km  

przecież sam pisałeś że mają Tobie buty zakładać to dostałeś odpowiedniego linka

nie do wiary że to napisał największy skiturowiec polskojęzycznych forów narciarskich

Naprawdę nie potrafisz się spakować na tydzień do plecaka ?

Nie. Ostatni raz tak się pakowałem z 10 lat temu. I tylko tak, bo auta nie miałem. A teraz? Dłuższe wyjazdy zwykle nie sam więc plecak odpada. Zalecany widok bywał lub apartament, w zależności z kim, najlepiej combo. Sam zwykle krótkie wypady. Zwykle nocuję w BpSnezkou, Chata Amor bez podtekstów, apartamenty Huta lub Bawaria w Szklarskiej, pebsion Pohoda w Szpindlu, jakas perła w CzG, a Anielska Osada z widokiem na Tatry. To dziwne ale w mieście nie lubię moknąć a w górach jakoś więcej zniosę.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, mlesik napisał:

Sorry, ale muszę... czy Wy naprawdę pod postem gościa, który pyta się o to jak ogarnąć logistycznie Zermatt, komentujecie ceny i czy obrus jest na stole? On nie pyta czy go stać czy nie... Trochę to takie słabe żeby dosadniej nie napisać.

 

 

W sumie to masz rację. Sorka, bo zacząłem.

pozdrawiam

  • Like 1
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...