Wujot Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Teraz rozumiem podejście. To tzw freeride dla wygodnych. Bezpieczeństwo na skiturach zależy od wyborów i umiejętności wycofania się. Można tym mocno zarządzać. Można się pchać w puch na 45 stopni, a można działać na 35 stopniach na śniegach przetworzonych. Ponieważ nie jesteśmy zależni od wyciągu, więc wybór stoku pod kątem bezpieczeństwa jest zwykle dość szeroki. Ale fakt, skitury to jest inna bajka niż wjeżdżanie wyciągiem i offpiste. Ja to nazywam freeriderus temporibus (frirajder sezonowy, okazjonalny). W ośrodkach narciarskich - tych dużych są wprost nieograniczone możliwości jazdy off piste. W tym roku mimo dramatycznego braku śniegu (do kwietnia) spędziłem blisko 70% dni (w ON) na jeździe gdzieś obok. Puchu-puchu było z tego może parę dni reszta to normalne śniegi przetworzone. Nawet jak czereda to rozjeździła to wiatr po 2-3 dniach wyrównywał. Było wszystko co jest w górach wysokich: wywiania, czasem żywy lód, zastrugi, depozyty, puch zleżały, beton, do tego kartofliska i muldy, w przekładańcach co parę metrów. "Konkurencji" do takiej jazdy praktycznie 0 jak spotykało się (w takim Ischgl) 2-3 osoby to góra. Polecam ON do takiej jazdy - można zdobyć doświadczenia w tempie dużo szybszym jak na skiturach. Nikt nie każe jeździć po trasach to raz a dwa czekać na puch. W sensie technicznym taka jazda prawie nie różni się od tej gdzieś dalej, też są różne formacje, sterczą skały, strome żlebiki, (jak ktoś chce to zabić też się można) itd. Jedyne co różni to konsekwencje błędów - w ON można błyskawicznie liczyć na ewentualną pomoc albo łatwo dostać się do auta (przy awarii sprzętu). Dlatego jako szkoła przed skiturami idealna. pozdro Wiesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Replies 190 Created 17 yr Last Reply Mar 8 Top Posters In This Topic 20 17 9 14 Popular Days May 4 16 May 3 11 Jan 31 8 Feb 1 7 Top Posters In This Topic Kuba99 20 posts daro65_del 17 posts rung 9 posts bubol.T 14 posts Popular Days May 4 2017 16 posts May 3 2017 11 posts Jan 31 2013 8 posts Feb 1 2013 7 posts Popular Posts kordiankw March 8, 2024 Miałem w ten weekend być z kolegą w Szczyrku, ale tam już wiosna, więc u mnie prace ogrodowe, a kolega wyskoczył do Tatrzańskiej Łomnicy i teraz droczy się wysyłając foty. Jakby kogoś interesował w star April 15, 2022 Wątek fajny. Tylko fotek brak. Dla mnie Łomnica to historia romantyczna. Zawsze chciałem pojeździć. Nie spodziewałem się i nie planowałem. Padło na dziś. Ongiś Jordanką na szczyt, dziś przełęcz i os kajo50 January 23, 2012 Pozwoliłem sobie powielić swą relację z Bachledowej. Byłem w poprzednim tygodniu. Warunki śniegowe doskonałe. Otwarta czarna (ale raczej chyba w/g mnie czerwona). Ludzi mało. Bachledowa dobra na jede Posted Images mig Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 >>>To tzw freeride dla wygodnych :-) Taka juz ludzka natura, że szuka i lubi to, czego akurat nie ma. Ja zacząłem pierwsze kroki na nartach gdy skitury (rozumiane jako podchodzenie i zjezdzanie na nartach w terenie) były jedynym dostępnym sposobem narciarstwa- również w górach. Pojawienie się w okolicy (mieszkałem wtedy w Ustroniu) wyciągu na Czantorię przyjąłem z nieklamanym entuzjazmem...... choć i wczesniej wycieczki po okolicy na nartach były jedną z fajniejszych rozrywek. .... Zapewne zaczynalicie od naciarstwa wyciagowego wiec odmiana bardzo wskazana... ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 .... Zapewne zaczynalicie od naciarstwa wyciagowego wiec odmiana bardzo wskazana... ;-) Tu sie zaczyna zapewne tak jak wypada, zeby bylo dluzej uzupelnia sie bajkami o techikach pozatrasowych. Wymyslone sa przypadki o roznych umiejetnosciach jazdy na nartostradzie i w terenowej. Tak samo dobrze/zle jedzisz na trasie jak i poza trasa. ps. nie oblewa sie egzaminu za brak umiejetnosci w jezdzie terenowej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Tu sie zaczyna zapewne tak jak wypada, zeby bylo dluzej uzupelnia sie bajkami o techikach pozatrasowych. Wymyslone sa przypadki o roznych umiejetnosciach jazdy na nartostradzie i w terenowej. Tak samo dobrze/zle jedzisz na trasie jak i poza trasa. ps. nie oblewa sie egzaminu za brak umiejetnosci w jezdzie terenowej? Cześć Zależy jaki egzamin mamy na myśli. Zgodzić się trzeba, że kiedyś nieodzownym elementem szkolenia instruktorskiego była jazda sportowa oraz jazda w terenie (poza trasą, w lesie itd.) Nie wiem jak to jest obecnie ale mam wrażenie, że zbyt dużą wagę przywiązuje się do czystości techniki kosztem jej zastosowania w trudnym, zróżnicowanym terenie. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Kuba99 Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 dobry jestes ja pytam co trzeba wziasc na odwage Strach ma wielkie oczy ! Największym niebezpieczeństwem np. w Kartariku nie jest ekspozycja czy wąski przejazd między skałami . Wszystkie śmiertelne wypadki spowodowały lawiny , tak więc najważniejsza jest rozwaga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Wszystkie śmiertelne wypadki spowodowały lawiny , tak więc najważniejsza jest rozwaga. Daleko idące uproszczenie (wszystkie). Wypadki są też z powodu poślizgnięcia się, utraty równowagi itp. Taki śmiertelny wypadek miał np. Polak w tamtym rok w Tatrach SK, upadek na skały (stok raczej powyżej 45st i popodcinany skałami). Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 >>>To tzw freeride dla wygodnych :-) Taka juz ludzka natura, że szuka i lubi to, czego akurat nie ma. Ja zacząłem pierwsze kroki na nartach gdy skitury (rozumiane jako podchodzenie i zjezdzanie na nartach w terenie) były jedynym dostępnym sposobem narciarstwa- również w górach. Pojawienie się w okolicy (mieszkałem wtedy w Ustroniu) wyciągu na Czantorię przyjąłem z nieklamanym entuzjazmem...... choć i wczesniej wycieczki po okolicy na nartach były jedną z fajniejszych rozrywek. .... Zapewne zaczynalicie od naciarstwa wyciagowego wiec odmiana bardzo wskazana... ;-) Pewnie Slivretty były poza zasięgiem, więc szybko wdepnąłeś w wyciągi. W tamtych czasach to chyba skitury byłyby jednak bardziej efektywne zjazdowo niż kolejki na wyciągach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Kuba99 Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Daleko idące uproszczenie (wszystkie). Wypadki są też z powodu poślizgnięcia się, utraty równowagi itp. Taki śmiertelny wypadek miał np. Polak w tamtym rok w Tatrach SK, upadek na skały (stok raczej powyżej 45st i popodcinany skałami). Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Doprecyzuje wszystkie śmiertelne wypadki w Kartariku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Cześć Zależy jaki egzamin mamy na myśli. Zgodzić się trzeba, że kiedyś nieodzownym elementem szkolenia instruktorskiego była jazda sportowa oraz jazda w terenie (poza trasą, w lesie itd.) Nie wiem jak to jest obecnie ale mam wrażenie, że zbyt dużą wagę przywiązuje się do czystości techniki kosztem jej zastosowania w trudnym, zróżnicowanym terenie. Pozdrowienia Kazdy egzamin, unifikacje tez. Sam o tym napisales, ze na trasie dziewczyny byly kiepskie a w trudnym terenie dobre. Nie wierze, ze narciarze poza trasowi zaczynaja nauke od jazdy wlasnie tam. Podstawy, do umiejetnosci srednich + zdobywa sie na nartostradach. Te filmy ze zjazdow na Slowacji z Lomnicy itd to katastrofa. Jak nie mozna w dol bo wasko to sie depta ale jak mozna to sie jedzie. Brak kontroli, predkosc po 3 skrecie urosla i jeb w srodku zlebu skret stop. Pelen podziw ile sniegu obsunal spod nart, na gore nawet nie spojrzal. Srednia ilosc skretow 4-5 hihhihihi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Pewnie Slivretty były poza zasięgiem, więc szybko wdepnąłeś w wyciągi. W tamtych czasach to chyba skitury byłyby jednak bardziej efektywne zjazdowo niż kolejki na wyciągach Fakt.... jak widziałem kolejkę do dolnego pojedynczego krzesła na Skrzyczne to szybciej było dymac na piechote na Jaworzyne. ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Spiochu Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 W ośrodkach narciarskich - tych dużych są wprost nieograniczone możliwości jazdy off piste. W tym roku mimo dramatycznego braku śniegu (do kwietnia) spędziłem blisko 70% dni (w ON) na jeździe gdzieś obok. Puchu-puchu było z tego może parę dni reszta to normalne śniegi przetworzone. Nawet jak czereda to rozjeździła to wiatr po 2-3 dniach wyrównywał. Było wszystko co jest w górach wysokich: wywiania, czasem żywy lód, zastrugi, depozyty, puch zleżały, beton, do tego kartofliska i muldy, w przekładańcach co parę metrów. "Konkurencji" do takiej jazdy praktycznie 0 jak spotykało się (w takim Ischgl) 2-3 osoby to góra. Polecam ON do takiej jazdy - można zdobyć doświadczenia w tempie dużo szybszym jak na skiturach. Nikt nie każe jeździć po trasach to raz a dwa czekać na puch. W sensie technicznym taka jazda prawie nie różni się od tej gdzieś dalej, też są różne formacje, sterczą skały, strome żlebiki, (jak ktoś chce to zabić też się można) itd. Jedyne co różni to konsekwencje błędów - w ON można błyskawicznie liczyć na ewentualną pomoc albo łatwo dostać się do auta (przy awarii sprzętu). Dlatego jako szkoła przed skiturami idealna. Ja to widzę inaczej. W większości ON przy obecnych zimach nie ma prawie żadnych możliwości freeride a raptem w kilku są niewielkie i bardzo zatłoczone. Skąd tak różnica? Przez ostatnie kilka sezonów byłem w Alpach raz, początkiem grudnia na Kaunertalu a tak jeżdże w PL i czasem w SK. Z tej perspektywy freeride to albo ambitne tury z dala od wyciągów albo konieczność zaakceptowania setek śladów w okolicy. Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Wymyslone sa przypadki o roznych umiejetnosciach jazdy na nartostradzie i w terenowej. Tak samo dobrze/zle jedzisz na trasie jak i poza trasa. To zupełnie inne dyscypliny. Coś jakby porównać freestyle w snowparku i tyki. Dobry narciarz trasowy szybko może być dobry i w zasadzie powinien również poza ale to nie znaczy że od razu jest. Doświadczony skiturowiec który zjedzie każdym żlebem może być kaleką na trasie jeśli jeździ tylko na turach a na zjazdówkach wcale lub prawie wcale. Jest spora grupa turystów górskich czy wspinaczy którzy zaczęli narty od turów. Zdecydowanie nie jest to dobry pomysł ale tak właśnie robią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 .....Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Niestety błąd ludzki, który kosztował życie dwoje ludzi, a zdrowie jeszcze jednej dziewczyny. To nie powinno się zdarzyć, a jednak się zdarzyło. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Wujot Posted May 5, 2017 Share Posted May 5, 2017 Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Na pewno góry w ON mogą być równie niebezpieczne jak te dalej. W Espace Killy systematycznie ktoś ginie, choć dla odmiany o wypadkach śmiertelnych w Ischgl nie słyszałem mimo równie dużej liczby narciarzy. Być może dlatego, że są tam poinstalowane dziesiątki dział hukowych i lawiny systematycznie odstrzeliwują. Natomiast ewentualna pomoc z zewnątrz jest w ON szybka. Sam byłem świadkiem w SFL jak na grupę porwała lawina przysypując częściowo. Pomoc była wezwana (przez świadków) dosłownie podczas lawiny i skutery z obsługą ośrodka z detektorami i łopatami pojawiły się na lawinisku w 5-6 minut. Nie zmienia to postaci rzeczy, że w ON należy jeździć równie ostrożnie jak gdzie indziej. Pozdro Wiesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 6, 2017 Share Posted May 6, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lski Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Czyżbyś się jeszcze wybierał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Czyżbyś się jeszcze wybierał? Jakby ktoś jechał to tak. We wtorek temperatura ma być ujemna i trochę słońca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 6 months later... moruniek Posted November 20, 2017 Share Posted November 20, 2017 Rozpoczęcie sezonu najpóźniej 09.12.2017. Poniżej oryginalne info: "Dobrý deň, lyžiarska sezóna začína najskôr 09.12.2017, pričom to závisí od snehových podmienok. Pre bližšie informácie sledujte našu webovú stránku www.vt.sk . Prajeme pekný deň," Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 2 weeks later... pawelb91 Posted November 29, 2017 Share Posted November 29, 2017 Raport śnieżny 29.11.2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 weeks later... rung Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 Pojeździłem sobie 17-18 grudnia. Co ciekawe, śniegu w Tatrach spadło chyba na razie mniej niż w Karkonoszach. Można było jeździć już z samej góry na sam dół, ale tylko częścią tras i w połowie dystansu było mocne zwężenie, gdzie na środku robiło się zlodowacenie, a po bokach muldy. Problem był większy w niedzielę, bo w poniedziałek ludzi było mniej i trasa się tak nie zniszczyła. To był mój drugi raz w słowackich Tatrach, którymi jestem zauroczony - zwłaszcza ich dostępnością komunikacyjną, infrastrukturą i bryndzovymi haluškami Załączam kilka "powidoczków" Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 months later... Jasiek. Posted April 10, 2018 Share Posted April 10, 2018 Mam pytanko, był ktoś w ostatnich dniach (czyli dziś, wczoraj max przedwczoraj - jestem na Slovaki a wiem wiem że warun się rujnuje z dnia na dzień) warto uderzyć jeszcze na Łomicę? czy już breja? Mówiąc o Łomnicy chodzi mi o górę czyli Sedlo i free! Pozdrawiam PS. byłem tak w czw a więc wiem jak było! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 8 months later... techset Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) A ja żałowałem, że fresh track na Lomnicy zablokowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... techset Posted January 1, 2019 Share Posted January 1, 2019 Dzisiaj jest tak:) Szczęśliwego Nowego Roku:) Ps, w Zdziarze wczoraj caly dzień sypało i chyba nadal tak jest, a tu ani grama świeżego śniegu. Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 7 of 8 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 3 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Poza granicami Słowacja Tatrzańska Łomnica × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
mig Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 >>>To tzw freeride dla wygodnych :-) Taka juz ludzka natura, że szuka i lubi to, czego akurat nie ma. Ja zacząłem pierwsze kroki na nartach gdy skitury (rozumiane jako podchodzenie i zjezdzanie na nartach w terenie) były jedynym dostępnym sposobem narciarstwa- również w górach. Pojawienie się w okolicy (mieszkałem wtedy w Ustroniu) wyciągu na Czantorię przyjąłem z nieklamanym entuzjazmem...... choć i wczesniej wycieczki po okolicy na nartach były jedną z fajniejszych rozrywek. .... Zapewne zaczynalicie od naciarstwa wyciagowego wiec odmiana bardzo wskazana... ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fredowski Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 .... Zapewne zaczynalicie od naciarstwa wyciagowego wiec odmiana bardzo wskazana... ;-) Tu sie zaczyna zapewne tak jak wypada, zeby bylo dluzej uzupelnia sie bajkami o techikach pozatrasowych. Wymyslone sa przypadki o roznych umiejetnosciach jazdy na nartostradzie i w terenowej. Tak samo dobrze/zle jedzisz na trasie jak i poza trasa. ps. nie oblewa sie egzaminu za brak umiejetnosci w jezdzie terenowej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Tu sie zaczyna zapewne tak jak wypada, zeby bylo dluzej uzupelnia sie bajkami o techikach pozatrasowych. Wymyslone sa przypadki o roznych umiejetnosciach jazdy na nartostradzie i w terenowej. Tak samo dobrze/zle jedzisz na trasie jak i poza trasa. ps. nie oblewa sie egzaminu za brak umiejetnosci w jezdzie terenowej? Cześć Zależy jaki egzamin mamy na myśli. Zgodzić się trzeba, że kiedyś nieodzownym elementem szkolenia instruktorskiego była jazda sportowa oraz jazda w terenie (poza trasą, w lesie itd.) Nie wiem jak to jest obecnie ale mam wrażenie, że zbyt dużą wagę przywiązuje się do czystości techniki kosztem jej zastosowania w trudnym, zróżnicowanym terenie. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Kuba99 Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 dobry jestes ja pytam co trzeba wziasc na odwage Strach ma wielkie oczy ! Największym niebezpieczeństwem np. w Kartariku nie jest ekspozycja czy wąski przejazd między skałami . Wszystkie śmiertelne wypadki spowodowały lawiny , tak więc najważniejsza jest rozwaga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Wszystkie śmiertelne wypadki spowodowały lawiny , tak więc najważniejsza jest rozwaga. Daleko idące uproszczenie (wszystkie). Wypadki są też z powodu poślizgnięcia się, utraty równowagi itp. Taki śmiertelny wypadek miał np. Polak w tamtym rok w Tatrach SK, upadek na skały (stok raczej powyżej 45st i popodcinany skałami). Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 >>>To tzw freeride dla wygodnych :-) Taka juz ludzka natura, że szuka i lubi to, czego akurat nie ma. Ja zacząłem pierwsze kroki na nartach gdy skitury (rozumiane jako podchodzenie i zjezdzanie na nartach w terenie) były jedynym dostępnym sposobem narciarstwa- również w górach. Pojawienie się w okolicy (mieszkałem wtedy w Ustroniu) wyciągu na Czantorię przyjąłem z nieklamanym entuzjazmem...... choć i wczesniej wycieczki po okolicy na nartach były jedną z fajniejszych rozrywek. .... Zapewne zaczynalicie od naciarstwa wyciagowego wiec odmiana bardzo wskazana... ;-) Pewnie Slivretty były poza zasięgiem, więc szybko wdepnąłeś w wyciągi. W tamtych czasach to chyba skitury byłyby jednak bardziej efektywne zjazdowo niż kolejki na wyciągach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Kuba99 Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Daleko idące uproszczenie (wszystkie). Wypadki są też z powodu poślizgnięcia się, utraty równowagi itp. Taki śmiertelny wypadek miał np. Polak w tamtym rok w Tatrach SK, upadek na skały (stok raczej powyżej 45st i popodcinany skałami). Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Doprecyzuje wszystkie śmiertelne wypadki w Kartariku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Cześć Zależy jaki egzamin mamy na myśli. Zgodzić się trzeba, że kiedyś nieodzownym elementem szkolenia instruktorskiego była jazda sportowa oraz jazda w terenie (poza trasą, w lesie itd.) Nie wiem jak to jest obecnie ale mam wrażenie, że zbyt dużą wagę przywiązuje się do czystości techniki kosztem jej zastosowania w trudnym, zróżnicowanym terenie. Pozdrowienia Kazdy egzamin, unifikacje tez. Sam o tym napisales, ze na trasie dziewczyny byly kiepskie a w trudnym terenie dobre. Nie wierze, ze narciarze poza trasowi zaczynaja nauke od jazdy wlasnie tam. Podstawy, do umiejetnosci srednich + zdobywa sie na nartostradach. Te filmy ze zjazdow na Slowacji z Lomnicy itd to katastrofa. Jak nie mozna w dol bo wasko to sie depta ale jak mozna to sie jedzie. Brak kontroli, predkosc po 3 skrecie urosla i jeb w srodku zlebu skret stop. Pelen podziw ile sniegu obsunal spod nart, na gore nawet nie spojrzal. Srednia ilosc skretow 4-5 hihhihihi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Pewnie Slivretty były poza zasięgiem, więc szybko wdepnąłeś w wyciągi. W tamtych czasach to chyba skitury byłyby jednak bardziej efektywne zjazdowo niż kolejki na wyciągach Fakt.... jak widziałem kolejkę do dolnego pojedynczego krzesła na Skrzyczne to szybciej było dymac na piechote na Jaworzyne. ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Spiochu Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 W ośrodkach narciarskich - tych dużych są wprost nieograniczone możliwości jazdy off piste. W tym roku mimo dramatycznego braku śniegu (do kwietnia) spędziłem blisko 70% dni (w ON) na jeździe gdzieś obok. Puchu-puchu było z tego może parę dni reszta to normalne śniegi przetworzone. Nawet jak czereda to rozjeździła to wiatr po 2-3 dniach wyrównywał. Było wszystko co jest w górach wysokich: wywiania, czasem żywy lód, zastrugi, depozyty, puch zleżały, beton, do tego kartofliska i muldy, w przekładańcach co parę metrów. "Konkurencji" do takiej jazdy praktycznie 0 jak spotykało się (w takim Ischgl) 2-3 osoby to góra. Polecam ON do takiej jazdy - można zdobyć doświadczenia w tempie dużo szybszym jak na skiturach. Nikt nie każe jeździć po trasach to raz a dwa czekać na puch. W sensie technicznym taka jazda prawie nie różni się od tej gdzieś dalej, też są różne formacje, sterczą skały, strome żlebiki, (jak ktoś chce to zabić też się można) itd. Jedyne co różni to konsekwencje błędów - w ON można błyskawicznie liczyć na ewentualną pomoc albo łatwo dostać się do auta (przy awarii sprzętu). Dlatego jako szkoła przed skiturami idealna. Ja to widzę inaczej. W większości ON przy obecnych zimach nie ma prawie żadnych możliwości freeride a raptem w kilku są niewielkie i bardzo zatłoczone. Skąd tak różnica? Przez ostatnie kilka sezonów byłem w Alpach raz, początkiem grudnia na Kaunertalu a tak jeżdże w PL i czasem w SK. Z tej perspektywy freeride to albo ambitne tury z dala od wyciągów albo konieczność zaakceptowania setek śladów w okolicy. Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Wymyslone sa przypadki o roznych umiejetnosciach jazdy na nartostradzie i w terenowej. Tak samo dobrze/zle jedzisz na trasie jak i poza trasa. To zupełnie inne dyscypliny. Coś jakby porównać freestyle w snowparku i tyki. Dobry narciarz trasowy szybko może być dobry i w zasadzie powinien również poza ale to nie znaczy że od razu jest. Doświadczony skiturowiec który zjedzie każdym żlebem może być kaleką na trasie jeśli jeździ tylko na turach a na zjazdówkach wcale lub prawie wcale. Jest spora grupa turystów górskich czy wspinaczy którzy zaczęli narty od turów. Zdecydowanie nie jest to dobry pomysł ale tak właśnie robią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 .....Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Niestety błąd ludzki, który kosztował życie dwoje ludzi, a zdrowie jeszcze jednej dziewczyny. To nie powinno się zdarzyć, a jednak się zdarzyło. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Wujot Posted May 5, 2017 Share Posted May 5, 2017 Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Na pewno góry w ON mogą być równie niebezpieczne jak te dalej. W Espace Killy systematycznie ktoś ginie, choć dla odmiany o wypadkach śmiertelnych w Ischgl nie słyszałem mimo równie dużej liczby narciarzy. Być może dlatego, że są tam poinstalowane dziesiątki dział hukowych i lawiny systematycznie odstrzeliwują. Natomiast ewentualna pomoc z zewnątrz jest w ON szybka. Sam byłem świadkiem w SFL jak na grupę porwała lawina przysypując częściowo. Pomoc była wezwana (przez świadków) dosłownie podczas lawiny i skutery z obsługą ośrodka z detektorami i łopatami pojawiły się na lawinisku w 5-6 minut. Nie zmienia to postaci rzeczy, że w ON należy jeździć równie ostrożnie jak gdzie indziej. Pozdro Wiesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 6, 2017 Share Posted May 6, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lski Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Czyżbyś się jeszcze wybierał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Czyżbyś się jeszcze wybierał? Jakby ktoś jechał to tak. We wtorek temperatura ma być ujemna i trochę słońca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 6 months later... moruniek Posted November 20, 2017 Share Posted November 20, 2017 Rozpoczęcie sezonu najpóźniej 09.12.2017. Poniżej oryginalne info: "Dobrý deň, lyžiarska sezóna začína najskôr 09.12.2017, pričom to závisí od snehových podmienok. Pre bližšie informácie sledujte našu webovú stránku www.vt.sk . Prajeme pekný deň," Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 2 weeks later... pawelb91 Posted November 29, 2017 Share Posted November 29, 2017 Raport śnieżny 29.11.2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 weeks later... rung Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 Pojeździłem sobie 17-18 grudnia. Co ciekawe, śniegu w Tatrach spadło chyba na razie mniej niż w Karkonoszach. Można było jeździć już z samej góry na sam dół, ale tylko częścią tras i w połowie dystansu było mocne zwężenie, gdzie na środku robiło się zlodowacenie, a po bokach muldy. Problem był większy w niedzielę, bo w poniedziałek ludzi było mniej i trasa się tak nie zniszczyła. To był mój drugi raz w słowackich Tatrach, którymi jestem zauroczony - zwłaszcza ich dostępnością komunikacyjną, infrastrukturą i bryndzovymi haluškami Załączam kilka "powidoczków" Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 months later... Jasiek. Posted April 10, 2018 Share Posted April 10, 2018 Mam pytanko, był ktoś w ostatnich dniach (czyli dziś, wczoraj max przedwczoraj - jestem na Slovaki a wiem wiem że warun się rujnuje z dnia na dzień) warto uderzyć jeszcze na Łomicę? czy już breja? Mówiąc o Łomnicy chodzi mi o górę czyli Sedlo i free! Pozdrawiam PS. byłem tak w czw a więc wiem jak było! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 8 months later... techset Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) A ja żałowałem, że fresh track na Lomnicy zablokowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... techset Posted January 1, 2019 Share Posted January 1, 2019 Dzisiaj jest tak:) Szczęśliwego Nowego Roku:) Ps, w Zdziarze wczoraj caly dzień sypało i chyba nadal tak jest, a tu ani grama świeżego śniegu. Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 7 of 8 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 3 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Poza granicami Słowacja Tatrzańska Łomnica × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Mitek Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Tu sie zaczyna zapewne tak jak wypada, zeby bylo dluzej uzupelnia sie bajkami o techikach pozatrasowych. Wymyslone sa przypadki o roznych umiejetnosciach jazdy na nartostradzie i w terenowej. Tak samo dobrze/zle jedzisz na trasie jak i poza trasa. ps. nie oblewa sie egzaminu za brak umiejetnosci w jezdzie terenowej? Cześć Zależy jaki egzamin mamy na myśli. Zgodzić się trzeba, że kiedyś nieodzownym elementem szkolenia instruktorskiego była jazda sportowa oraz jazda w terenie (poza trasą, w lesie itd.) Nie wiem jak to jest obecnie ale mam wrażenie, że zbyt dużą wagę przywiązuje się do czystości techniki kosztem jej zastosowania w trudnym, zróżnicowanym terenie. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Kuba99 Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 dobry jestes ja pytam co trzeba wziasc na odwage Strach ma wielkie oczy ! Największym niebezpieczeństwem np. w Kartariku nie jest ekspozycja czy wąski przejazd między skałami . Wszystkie śmiertelne wypadki spowodowały lawiny , tak więc najważniejsza jest rozwaga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Wszystkie śmiertelne wypadki spowodowały lawiny , tak więc najważniejsza jest rozwaga. Daleko idące uproszczenie (wszystkie). Wypadki są też z powodu poślizgnięcia się, utraty równowagi itp. Taki śmiertelny wypadek miał np. Polak w tamtym rok w Tatrach SK, upadek na skały (stok raczej powyżej 45st i popodcinany skałami). Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 >>>To tzw freeride dla wygodnych :-) Taka juz ludzka natura, że szuka i lubi to, czego akurat nie ma. Ja zacząłem pierwsze kroki na nartach gdy skitury (rozumiane jako podchodzenie i zjezdzanie na nartach w terenie) były jedynym dostępnym sposobem narciarstwa- również w górach. Pojawienie się w okolicy (mieszkałem wtedy w Ustroniu) wyciągu na Czantorię przyjąłem z nieklamanym entuzjazmem...... choć i wczesniej wycieczki po okolicy na nartach były jedną z fajniejszych rozrywek. .... Zapewne zaczynalicie od naciarstwa wyciagowego wiec odmiana bardzo wskazana... ;-) Pewnie Slivretty były poza zasięgiem, więc szybko wdepnąłeś w wyciągi. W tamtych czasach to chyba skitury byłyby jednak bardziej efektywne zjazdowo niż kolejki na wyciągach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Kuba99 Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Daleko idące uproszczenie (wszystkie). Wypadki są też z powodu poślizgnięcia się, utraty równowagi itp. Taki śmiertelny wypadek miał np. Polak w tamtym rok w Tatrach SK, upadek na skały (stok raczej powyżej 45st i popodcinany skałami). Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Doprecyzuje wszystkie śmiertelne wypadki w Kartariku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Cześć Zależy jaki egzamin mamy na myśli. Zgodzić się trzeba, że kiedyś nieodzownym elementem szkolenia instruktorskiego była jazda sportowa oraz jazda w terenie (poza trasą, w lesie itd.) Nie wiem jak to jest obecnie ale mam wrażenie, że zbyt dużą wagę przywiązuje się do czystości techniki kosztem jej zastosowania w trudnym, zróżnicowanym terenie. Pozdrowienia Kazdy egzamin, unifikacje tez. Sam o tym napisales, ze na trasie dziewczyny byly kiepskie a w trudnym terenie dobre. Nie wierze, ze narciarze poza trasowi zaczynaja nauke od jazdy wlasnie tam. Podstawy, do umiejetnosci srednich + zdobywa sie na nartostradach. Te filmy ze zjazdow na Slowacji z Lomnicy itd to katastrofa. Jak nie mozna w dol bo wasko to sie depta ale jak mozna to sie jedzie. Brak kontroli, predkosc po 3 skrecie urosla i jeb w srodku zlebu skret stop. Pelen podziw ile sniegu obsunal spod nart, na gore nawet nie spojrzal. Srednia ilosc skretow 4-5 hihhihihi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Pewnie Slivretty były poza zasięgiem, więc szybko wdepnąłeś w wyciągi. W tamtych czasach to chyba skitury byłyby jednak bardziej efektywne zjazdowo niż kolejki na wyciągach Fakt.... jak widziałem kolejkę do dolnego pojedynczego krzesła na Skrzyczne to szybciej było dymac na piechote na Jaworzyne. ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Spiochu Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 W ośrodkach narciarskich - tych dużych są wprost nieograniczone możliwości jazdy off piste. W tym roku mimo dramatycznego braku śniegu (do kwietnia) spędziłem blisko 70% dni (w ON) na jeździe gdzieś obok. Puchu-puchu było z tego może parę dni reszta to normalne śniegi przetworzone. Nawet jak czereda to rozjeździła to wiatr po 2-3 dniach wyrównywał. Było wszystko co jest w górach wysokich: wywiania, czasem żywy lód, zastrugi, depozyty, puch zleżały, beton, do tego kartofliska i muldy, w przekładańcach co parę metrów. "Konkurencji" do takiej jazdy praktycznie 0 jak spotykało się (w takim Ischgl) 2-3 osoby to góra. Polecam ON do takiej jazdy - można zdobyć doświadczenia w tempie dużo szybszym jak na skiturach. Nikt nie każe jeździć po trasach to raz a dwa czekać na puch. W sensie technicznym taka jazda prawie nie różni się od tej gdzieś dalej, też są różne formacje, sterczą skały, strome żlebiki, (jak ktoś chce to zabić też się można) itd. Jedyne co różni to konsekwencje błędów - w ON można błyskawicznie liczyć na ewentualną pomoc albo łatwo dostać się do auta (przy awarii sprzętu). Dlatego jako szkoła przed skiturami idealna. Ja to widzę inaczej. W większości ON przy obecnych zimach nie ma prawie żadnych możliwości freeride a raptem w kilku są niewielkie i bardzo zatłoczone. Skąd tak różnica? Przez ostatnie kilka sezonów byłem w Alpach raz, początkiem grudnia na Kaunertalu a tak jeżdże w PL i czasem w SK. Z tej perspektywy freeride to albo ambitne tury z dala od wyciągów albo konieczność zaakceptowania setek śladów w okolicy. Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Wymyslone sa przypadki o roznych umiejetnosciach jazdy na nartostradzie i w terenowej. Tak samo dobrze/zle jedzisz na trasie jak i poza trasa. To zupełnie inne dyscypliny. Coś jakby porównać freestyle w snowparku i tyki. Dobry narciarz trasowy szybko może być dobry i w zasadzie powinien również poza ale to nie znaczy że od razu jest. Doświadczony skiturowiec który zjedzie każdym żlebem może być kaleką na trasie jeśli jeździ tylko na turach a na zjazdówkach wcale lub prawie wcale. Jest spora grupa turystów górskich czy wspinaczy którzy zaczęli narty od turów. Zdecydowanie nie jest to dobry pomysł ale tak właśnie robią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 .....Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Niestety błąd ludzki, który kosztował życie dwoje ludzi, a zdrowie jeszcze jednej dziewczyny. To nie powinno się zdarzyć, a jednak się zdarzyło. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Wujot Posted May 5, 2017 Share Posted May 5, 2017 Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Na pewno góry w ON mogą być równie niebezpieczne jak te dalej. W Espace Killy systematycznie ktoś ginie, choć dla odmiany o wypadkach śmiertelnych w Ischgl nie słyszałem mimo równie dużej liczby narciarzy. Być może dlatego, że są tam poinstalowane dziesiątki dział hukowych i lawiny systematycznie odstrzeliwują. Natomiast ewentualna pomoc z zewnątrz jest w ON szybka. Sam byłem świadkiem w SFL jak na grupę porwała lawina przysypując częściowo. Pomoc była wezwana (przez świadków) dosłownie podczas lawiny i skutery z obsługą ośrodka z detektorami i łopatami pojawiły się na lawinisku w 5-6 minut. Nie zmienia to postaci rzeczy, że w ON należy jeździć równie ostrożnie jak gdzie indziej. Pozdro Wiesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 6, 2017 Share Posted May 6, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lski Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Czyżbyś się jeszcze wybierał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Czyżbyś się jeszcze wybierał? Jakby ktoś jechał to tak. We wtorek temperatura ma być ujemna i trochę słońca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 6 months later... moruniek Posted November 20, 2017 Share Posted November 20, 2017 Rozpoczęcie sezonu najpóźniej 09.12.2017. Poniżej oryginalne info: "Dobrý deň, lyžiarska sezóna začína najskôr 09.12.2017, pričom to závisí od snehových podmienok. Pre bližšie informácie sledujte našu webovú stránku www.vt.sk . Prajeme pekný deň," Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 2 weeks later... pawelb91 Posted November 29, 2017 Share Posted November 29, 2017 Raport śnieżny 29.11.2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 weeks later... rung Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 Pojeździłem sobie 17-18 grudnia. Co ciekawe, śniegu w Tatrach spadło chyba na razie mniej niż w Karkonoszach. Można było jeździć już z samej góry na sam dół, ale tylko częścią tras i w połowie dystansu było mocne zwężenie, gdzie na środku robiło się zlodowacenie, a po bokach muldy. Problem był większy w niedzielę, bo w poniedziałek ludzi było mniej i trasa się tak nie zniszczyła. To był mój drugi raz w słowackich Tatrach, którymi jestem zauroczony - zwłaszcza ich dostępnością komunikacyjną, infrastrukturą i bryndzovymi haluškami Załączam kilka "powidoczków" Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 months later... Jasiek. Posted April 10, 2018 Share Posted April 10, 2018 Mam pytanko, był ktoś w ostatnich dniach (czyli dziś, wczoraj max przedwczoraj - jestem na Slovaki a wiem wiem że warun się rujnuje z dnia na dzień) warto uderzyć jeszcze na Łomicę? czy już breja? Mówiąc o Łomnicy chodzi mi o górę czyli Sedlo i free! Pozdrawiam PS. byłem tak w czw a więc wiem jak było! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 8 months later... techset Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) A ja żałowałem, że fresh track na Lomnicy zablokowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... techset Posted January 1, 2019 Share Posted January 1, 2019 Dzisiaj jest tak:) Szczęśliwego Nowego Roku:) Ps, w Zdziarze wczoraj caly dzień sypało i chyba nadal tak jest, a tu ani grama świeżego śniegu. Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 7 of 8 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 3 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Poza granicami Słowacja Tatrzańska Łomnica × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Kuba99 Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 dobry jestes ja pytam co trzeba wziasc na odwage Strach ma wielkie oczy ! Największym niebezpieczeństwem np. w Kartariku nie jest ekspozycja czy wąski przejazd między skałami . Wszystkie śmiertelne wypadki spowodowały lawiny , tak więc najważniejsza jest rozwaga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Wszystkie śmiertelne wypadki spowodowały lawiny , tak więc najważniejsza jest rozwaga. Daleko idące uproszczenie (wszystkie). Wypadki są też z powodu poślizgnięcia się, utraty równowagi itp. Taki śmiertelny wypadek miał np. Polak w tamtym rok w Tatrach SK, upadek na skały (stok raczej powyżej 45st i popodcinany skałami). Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 >>>To tzw freeride dla wygodnych :-) Taka juz ludzka natura, że szuka i lubi to, czego akurat nie ma. Ja zacząłem pierwsze kroki na nartach gdy skitury (rozumiane jako podchodzenie i zjezdzanie na nartach w terenie) były jedynym dostępnym sposobem narciarstwa- również w górach. Pojawienie się w okolicy (mieszkałem wtedy w Ustroniu) wyciągu na Czantorię przyjąłem z nieklamanym entuzjazmem...... choć i wczesniej wycieczki po okolicy na nartach były jedną z fajniejszych rozrywek. .... Zapewne zaczynalicie od naciarstwa wyciagowego wiec odmiana bardzo wskazana... ;-) Pewnie Slivretty były poza zasięgiem, więc szybko wdepnąłeś w wyciągi. W tamtych czasach to chyba skitury byłyby jednak bardziej efektywne zjazdowo niż kolejki na wyciągach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Kuba99 Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Daleko idące uproszczenie (wszystkie). Wypadki są też z powodu poślizgnięcia się, utraty równowagi itp. Taki śmiertelny wypadek miał np. Polak w tamtym rok w Tatrach SK, upadek na skały (stok raczej powyżej 45st i popodcinany skałami). Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Doprecyzuje wszystkie śmiertelne wypadki w Kartariku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Cześć Zależy jaki egzamin mamy na myśli. Zgodzić się trzeba, że kiedyś nieodzownym elementem szkolenia instruktorskiego była jazda sportowa oraz jazda w terenie (poza trasą, w lesie itd.) Nie wiem jak to jest obecnie ale mam wrażenie, że zbyt dużą wagę przywiązuje się do czystości techniki kosztem jej zastosowania w trudnym, zróżnicowanym terenie. Pozdrowienia Kazdy egzamin, unifikacje tez. Sam o tym napisales, ze na trasie dziewczyny byly kiepskie a w trudnym terenie dobre. Nie wierze, ze narciarze poza trasowi zaczynaja nauke od jazdy wlasnie tam. Podstawy, do umiejetnosci srednich + zdobywa sie na nartostradach. Te filmy ze zjazdow na Slowacji z Lomnicy itd to katastrofa. Jak nie mozna w dol bo wasko to sie depta ale jak mozna to sie jedzie. Brak kontroli, predkosc po 3 skrecie urosla i jeb w srodku zlebu skret stop. Pelen podziw ile sniegu obsunal spod nart, na gore nawet nie spojrzal. Srednia ilosc skretow 4-5 hihhihihi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Pewnie Slivretty były poza zasięgiem, więc szybko wdepnąłeś w wyciągi. W tamtych czasach to chyba skitury byłyby jednak bardziej efektywne zjazdowo niż kolejki na wyciągach Fakt.... jak widziałem kolejkę do dolnego pojedynczego krzesła na Skrzyczne to szybciej było dymac na piechote na Jaworzyne. ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Spiochu Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 W ośrodkach narciarskich - tych dużych są wprost nieograniczone możliwości jazdy off piste. W tym roku mimo dramatycznego braku śniegu (do kwietnia) spędziłem blisko 70% dni (w ON) na jeździe gdzieś obok. Puchu-puchu było z tego może parę dni reszta to normalne śniegi przetworzone. Nawet jak czereda to rozjeździła to wiatr po 2-3 dniach wyrównywał. Było wszystko co jest w górach wysokich: wywiania, czasem żywy lód, zastrugi, depozyty, puch zleżały, beton, do tego kartofliska i muldy, w przekładańcach co parę metrów. "Konkurencji" do takiej jazdy praktycznie 0 jak spotykało się (w takim Ischgl) 2-3 osoby to góra. Polecam ON do takiej jazdy - można zdobyć doświadczenia w tempie dużo szybszym jak na skiturach. Nikt nie każe jeździć po trasach to raz a dwa czekać na puch. W sensie technicznym taka jazda prawie nie różni się od tej gdzieś dalej, też są różne formacje, sterczą skały, strome żlebiki, (jak ktoś chce to zabić też się można) itd. Jedyne co różni to konsekwencje błędów - w ON można błyskawicznie liczyć na ewentualną pomoc albo łatwo dostać się do auta (przy awarii sprzętu). Dlatego jako szkoła przed skiturami idealna. Ja to widzę inaczej. W większości ON przy obecnych zimach nie ma prawie żadnych możliwości freeride a raptem w kilku są niewielkie i bardzo zatłoczone. Skąd tak różnica? Przez ostatnie kilka sezonów byłem w Alpach raz, początkiem grudnia na Kaunertalu a tak jeżdże w PL i czasem w SK. Z tej perspektywy freeride to albo ambitne tury z dala od wyciągów albo konieczność zaakceptowania setek śladów w okolicy. Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Wymyslone sa przypadki o roznych umiejetnosciach jazdy na nartostradzie i w terenowej. Tak samo dobrze/zle jedzisz na trasie jak i poza trasa. To zupełnie inne dyscypliny. Coś jakby porównać freestyle w snowparku i tyki. Dobry narciarz trasowy szybko może być dobry i w zasadzie powinien również poza ale to nie znaczy że od razu jest. Doświadczony skiturowiec który zjedzie każdym żlebem może być kaleką na trasie jeśli jeździ tylko na turach a na zjazdówkach wcale lub prawie wcale. Jest spora grupa turystów górskich czy wspinaczy którzy zaczęli narty od turów. Zdecydowanie nie jest to dobry pomysł ale tak właśnie robią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 .....Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Niestety błąd ludzki, który kosztował życie dwoje ludzi, a zdrowie jeszcze jednej dziewczyny. To nie powinno się zdarzyć, a jednak się zdarzyło. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Wujot Posted May 5, 2017 Share Posted May 5, 2017 Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Na pewno góry w ON mogą być równie niebezpieczne jak te dalej. W Espace Killy systematycznie ktoś ginie, choć dla odmiany o wypadkach śmiertelnych w Ischgl nie słyszałem mimo równie dużej liczby narciarzy. Być może dlatego, że są tam poinstalowane dziesiątki dział hukowych i lawiny systematycznie odstrzeliwują. Natomiast ewentualna pomoc z zewnątrz jest w ON szybka. Sam byłem świadkiem w SFL jak na grupę porwała lawina przysypując częściowo. Pomoc była wezwana (przez świadków) dosłownie podczas lawiny i skutery z obsługą ośrodka z detektorami i łopatami pojawiły się na lawinisku w 5-6 minut. Nie zmienia to postaci rzeczy, że w ON należy jeździć równie ostrożnie jak gdzie indziej. Pozdro Wiesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 6, 2017 Share Posted May 6, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lski Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Czyżbyś się jeszcze wybierał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Czyżbyś się jeszcze wybierał? Jakby ktoś jechał to tak. We wtorek temperatura ma być ujemna i trochę słońca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 6 months later... moruniek Posted November 20, 2017 Share Posted November 20, 2017 Rozpoczęcie sezonu najpóźniej 09.12.2017. Poniżej oryginalne info: "Dobrý deň, lyžiarska sezóna začína najskôr 09.12.2017, pričom to závisí od snehových podmienok. Pre bližšie informácie sledujte našu webovú stránku www.vt.sk . Prajeme pekný deň," Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 2 weeks later... pawelb91 Posted November 29, 2017 Share Posted November 29, 2017 Raport śnieżny 29.11.2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 weeks later... rung Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 Pojeździłem sobie 17-18 grudnia. Co ciekawe, śniegu w Tatrach spadło chyba na razie mniej niż w Karkonoszach. Można było jeździć już z samej góry na sam dół, ale tylko częścią tras i w połowie dystansu było mocne zwężenie, gdzie na środku robiło się zlodowacenie, a po bokach muldy. Problem był większy w niedzielę, bo w poniedziałek ludzi było mniej i trasa się tak nie zniszczyła. To był mój drugi raz w słowackich Tatrach, którymi jestem zauroczony - zwłaszcza ich dostępnością komunikacyjną, infrastrukturą i bryndzovymi haluškami Załączam kilka "powidoczków" Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 months later... Jasiek. Posted April 10, 2018 Share Posted April 10, 2018 Mam pytanko, był ktoś w ostatnich dniach (czyli dziś, wczoraj max przedwczoraj - jestem na Slovaki a wiem wiem że warun się rujnuje z dnia na dzień) warto uderzyć jeszcze na Łomicę? czy już breja? Mówiąc o Łomnicy chodzi mi o górę czyli Sedlo i free! Pozdrawiam PS. byłem tak w czw a więc wiem jak było! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 8 months later... techset Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) A ja żałowałem, że fresh track na Lomnicy zablokowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... techset Posted January 1, 2019 Share Posted January 1, 2019 Dzisiaj jest tak:) Szczęśliwego Nowego Roku:) Ps, w Zdziarze wczoraj caly dzień sypało i chyba nadal tak jest, a tu ani grama świeżego śniegu. Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 7 of 8 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 3 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Poza granicami Słowacja Tatrzańska Łomnica × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Wszystkie śmiertelne wypadki spowodowały lawiny , tak więc najważniejsza jest rozwaga. Daleko idące uproszczenie (wszystkie). Wypadki są też z powodu poślizgnięcia się, utraty równowagi itp. Taki śmiertelny wypadek miał np. Polak w tamtym rok w Tatrach SK, upadek na skały (stok raczej powyżej 45st i popodcinany skałami). Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 >>>To tzw freeride dla wygodnych :-) Taka juz ludzka natura, że szuka i lubi to, czego akurat nie ma. Ja zacząłem pierwsze kroki na nartach gdy skitury (rozumiane jako podchodzenie i zjezdzanie na nartach w terenie) były jedynym dostępnym sposobem narciarstwa- również w górach. Pojawienie się w okolicy (mieszkałem wtedy w Ustroniu) wyciągu na Czantorię przyjąłem z nieklamanym entuzjazmem...... choć i wczesniej wycieczki po okolicy na nartach były jedną z fajniejszych rozrywek. .... Zapewne zaczynalicie od naciarstwa wyciagowego wiec odmiana bardzo wskazana... ;-) Pewnie Slivretty były poza zasięgiem, więc szybko wdepnąłeś w wyciągi. W tamtych czasach to chyba skitury byłyby jednak bardziej efektywne zjazdowo niż kolejki na wyciągach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Kuba99 Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Daleko idące uproszczenie (wszystkie). Wypadki są też z powodu poślizgnięcia się, utraty równowagi itp. Taki śmiertelny wypadek miał np. Polak w tamtym rok w Tatrach SK, upadek na skały (stok raczej powyżej 45st i popodcinany skałami). Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Doprecyzuje wszystkie śmiertelne wypadki w Kartariku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Cześć Zależy jaki egzamin mamy na myśli. Zgodzić się trzeba, że kiedyś nieodzownym elementem szkolenia instruktorskiego była jazda sportowa oraz jazda w terenie (poza trasą, w lesie itd.) Nie wiem jak to jest obecnie ale mam wrażenie, że zbyt dużą wagę przywiązuje się do czystości techniki kosztem jej zastosowania w trudnym, zróżnicowanym terenie. Pozdrowienia Kazdy egzamin, unifikacje tez. Sam o tym napisales, ze na trasie dziewczyny byly kiepskie a w trudnym terenie dobre. Nie wierze, ze narciarze poza trasowi zaczynaja nauke od jazdy wlasnie tam. Podstawy, do umiejetnosci srednich + zdobywa sie na nartostradach. Te filmy ze zjazdow na Slowacji z Lomnicy itd to katastrofa. Jak nie mozna w dol bo wasko to sie depta ale jak mozna to sie jedzie. Brak kontroli, predkosc po 3 skrecie urosla i jeb w srodku zlebu skret stop. Pelen podziw ile sniegu obsunal spod nart, na gore nawet nie spojrzal. Srednia ilosc skretow 4-5 hihhihihi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Pewnie Slivretty były poza zasięgiem, więc szybko wdepnąłeś w wyciągi. W tamtych czasach to chyba skitury byłyby jednak bardziej efektywne zjazdowo niż kolejki na wyciągach Fakt.... jak widziałem kolejkę do dolnego pojedynczego krzesła na Skrzyczne to szybciej było dymac na piechote na Jaworzyne. ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Spiochu Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 W ośrodkach narciarskich - tych dużych są wprost nieograniczone możliwości jazdy off piste. W tym roku mimo dramatycznego braku śniegu (do kwietnia) spędziłem blisko 70% dni (w ON) na jeździe gdzieś obok. Puchu-puchu było z tego może parę dni reszta to normalne śniegi przetworzone. Nawet jak czereda to rozjeździła to wiatr po 2-3 dniach wyrównywał. Było wszystko co jest w górach wysokich: wywiania, czasem żywy lód, zastrugi, depozyty, puch zleżały, beton, do tego kartofliska i muldy, w przekładańcach co parę metrów. "Konkurencji" do takiej jazdy praktycznie 0 jak spotykało się (w takim Ischgl) 2-3 osoby to góra. Polecam ON do takiej jazdy - można zdobyć doświadczenia w tempie dużo szybszym jak na skiturach. Nikt nie każe jeździć po trasach to raz a dwa czekać na puch. W sensie technicznym taka jazda prawie nie różni się od tej gdzieś dalej, też są różne formacje, sterczą skały, strome żlebiki, (jak ktoś chce to zabić też się można) itd. Jedyne co różni to konsekwencje błędów - w ON można błyskawicznie liczyć na ewentualną pomoc albo łatwo dostać się do auta (przy awarii sprzętu). Dlatego jako szkoła przed skiturami idealna. Ja to widzę inaczej. W większości ON przy obecnych zimach nie ma prawie żadnych możliwości freeride a raptem w kilku są niewielkie i bardzo zatłoczone. Skąd tak różnica? Przez ostatnie kilka sezonów byłem w Alpach raz, początkiem grudnia na Kaunertalu a tak jeżdże w PL i czasem w SK. Z tej perspektywy freeride to albo ambitne tury z dala od wyciągów albo konieczność zaakceptowania setek śladów w okolicy. Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Wymyslone sa przypadki o roznych umiejetnosciach jazdy na nartostradzie i w terenowej. Tak samo dobrze/zle jedzisz na trasie jak i poza trasa. To zupełnie inne dyscypliny. Coś jakby porównać freestyle w snowparku i tyki. Dobry narciarz trasowy szybko może być dobry i w zasadzie powinien również poza ale to nie znaczy że od razu jest. Doświadczony skiturowiec który zjedzie każdym żlebem może być kaleką na trasie jeśli jeździ tylko na turach a na zjazdówkach wcale lub prawie wcale. Jest spora grupa turystów górskich czy wspinaczy którzy zaczęli narty od turów. Zdecydowanie nie jest to dobry pomysł ale tak właśnie robią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 .....Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Niestety błąd ludzki, który kosztował życie dwoje ludzi, a zdrowie jeszcze jednej dziewczyny. To nie powinno się zdarzyć, a jednak się zdarzyło. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Wujot Posted May 5, 2017 Share Posted May 5, 2017 Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Na pewno góry w ON mogą być równie niebezpieczne jak te dalej. W Espace Killy systematycznie ktoś ginie, choć dla odmiany o wypadkach śmiertelnych w Ischgl nie słyszałem mimo równie dużej liczby narciarzy. Być może dlatego, że są tam poinstalowane dziesiątki dział hukowych i lawiny systematycznie odstrzeliwują. Natomiast ewentualna pomoc z zewnątrz jest w ON szybka. Sam byłem świadkiem w SFL jak na grupę porwała lawina przysypując częściowo. Pomoc była wezwana (przez świadków) dosłownie podczas lawiny i skutery z obsługą ośrodka z detektorami i łopatami pojawiły się na lawinisku w 5-6 minut. Nie zmienia to postaci rzeczy, że w ON należy jeździć równie ostrożnie jak gdzie indziej. Pozdro Wiesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 6, 2017 Share Posted May 6, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lski Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Czyżbyś się jeszcze wybierał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Czyżbyś się jeszcze wybierał? Jakby ktoś jechał to tak. We wtorek temperatura ma być ujemna i trochę słońca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 6 months later... moruniek Posted November 20, 2017 Share Posted November 20, 2017 Rozpoczęcie sezonu najpóźniej 09.12.2017. Poniżej oryginalne info: "Dobrý deň, lyžiarska sezóna začína najskôr 09.12.2017, pričom to závisí od snehových podmienok. Pre bližšie informácie sledujte našu webovú stránku www.vt.sk . Prajeme pekný deň," Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 2 weeks later... pawelb91 Posted November 29, 2017 Share Posted November 29, 2017 Raport śnieżny 29.11.2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 weeks later... rung Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 Pojeździłem sobie 17-18 grudnia. Co ciekawe, śniegu w Tatrach spadło chyba na razie mniej niż w Karkonoszach. Można było jeździć już z samej góry na sam dół, ale tylko częścią tras i w połowie dystansu było mocne zwężenie, gdzie na środku robiło się zlodowacenie, a po bokach muldy. Problem był większy w niedzielę, bo w poniedziałek ludzi było mniej i trasa się tak nie zniszczyła. To był mój drugi raz w słowackich Tatrach, którymi jestem zauroczony - zwłaszcza ich dostępnością komunikacyjną, infrastrukturą i bryndzovymi haluškami Załączam kilka "powidoczków" Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 months later... Jasiek. Posted April 10, 2018 Share Posted April 10, 2018 Mam pytanko, był ktoś w ostatnich dniach (czyli dziś, wczoraj max przedwczoraj - jestem na Slovaki a wiem wiem że warun się rujnuje z dnia na dzień) warto uderzyć jeszcze na Łomicę? czy już breja? Mówiąc o Łomnicy chodzi mi o górę czyli Sedlo i free! Pozdrawiam PS. byłem tak w czw a więc wiem jak było! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 8 months later... techset Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) A ja żałowałem, że fresh track na Lomnicy zablokowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... techset Posted January 1, 2019 Share Posted January 1, 2019 Dzisiaj jest tak:) Szczęśliwego Nowego Roku:) Ps, w Zdziarze wczoraj caly dzień sypało i chyba nadal tak jest, a tu ani grama świeżego śniegu. Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 7 of 8 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 3 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Poza granicami Słowacja Tatrzańska Łomnica × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 >>>To tzw freeride dla wygodnych :-) Taka juz ludzka natura, że szuka i lubi to, czego akurat nie ma. Ja zacząłem pierwsze kroki na nartach gdy skitury (rozumiane jako podchodzenie i zjezdzanie na nartach w terenie) były jedynym dostępnym sposobem narciarstwa- również w górach. Pojawienie się w okolicy (mieszkałem wtedy w Ustroniu) wyciągu na Czantorię przyjąłem z nieklamanym entuzjazmem...... choć i wczesniej wycieczki po okolicy na nartach były jedną z fajniejszych rozrywek. .... Zapewne zaczynalicie od naciarstwa wyciagowego wiec odmiana bardzo wskazana... ;-) Pewnie Slivretty były poza zasięgiem, więc szybko wdepnąłeś w wyciągi. W tamtych czasach to chyba skitury byłyby jednak bardziej efektywne zjazdowo niż kolejki na wyciągach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Kuba99 Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Daleko idące uproszczenie (wszystkie). Wypadki są też z powodu poślizgnięcia się, utraty równowagi itp. Taki śmiertelny wypadek miał np. Polak w tamtym rok w Tatrach SK, upadek na skały (stok raczej powyżej 45st i popodcinany skałami). Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Doprecyzuje wszystkie śmiertelne wypadki w Kartariku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Cześć Zależy jaki egzamin mamy na myśli. Zgodzić się trzeba, że kiedyś nieodzownym elementem szkolenia instruktorskiego była jazda sportowa oraz jazda w terenie (poza trasą, w lesie itd.) Nie wiem jak to jest obecnie ale mam wrażenie, że zbyt dużą wagę przywiązuje się do czystości techniki kosztem jej zastosowania w trudnym, zróżnicowanym terenie. Pozdrowienia Kazdy egzamin, unifikacje tez. Sam o tym napisales, ze na trasie dziewczyny byly kiepskie a w trudnym terenie dobre. Nie wierze, ze narciarze poza trasowi zaczynaja nauke od jazdy wlasnie tam. Podstawy, do umiejetnosci srednich + zdobywa sie na nartostradach. Te filmy ze zjazdow na Slowacji z Lomnicy itd to katastrofa. Jak nie mozna w dol bo wasko to sie depta ale jak mozna to sie jedzie. Brak kontroli, predkosc po 3 skrecie urosla i jeb w srodku zlebu skret stop. Pelen podziw ile sniegu obsunal spod nart, na gore nawet nie spojrzal. Srednia ilosc skretow 4-5 hihhihihi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Pewnie Slivretty były poza zasięgiem, więc szybko wdepnąłeś w wyciągi. W tamtych czasach to chyba skitury byłyby jednak bardziej efektywne zjazdowo niż kolejki na wyciągach Fakt.... jak widziałem kolejkę do dolnego pojedynczego krzesła na Skrzyczne to szybciej było dymac na piechote na Jaworzyne. ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Spiochu Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 W ośrodkach narciarskich - tych dużych są wprost nieograniczone możliwości jazdy off piste. W tym roku mimo dramatycznego braku śniegu (do kwietnia) spędziłem blisko 70% dni (w ON) na jeździe gdzieś obok. Puchu-puchu było z tego może parę dni reszta to normalne śniegi przetworzone. Nawet jak czereda to rozjeździła to wiatr po 2-3 dniach wyrównywał. Było wszystko co jest w górach wysokich: wywiania, czasem żywy lód, zastrugi, depozyty, puch zleżały, beton, do tego kartofliska i muldy, w przekładańcach co parę metrów. "Konkurencji" do takiej jazdy praktycznie 0 jak spotykało się (w takim Ischgl) 2-3 osoby to góra. Polecam ON do takiej jazdy - można zdobyć doświadczenia w tempie dużo szybszym jak na skiturach. Nikt nie każe jeździć po trasach to raz a dwa czekać na puch. W sensie technicznym taka jazda prawie nie różni się od tej gdzieś dalej, też są różne formacje, sterczą skały, strome żlebiki, (jak ktoś chce to zabić też się można) itd. Jedyne co różni to konsekwencje błędów - w ON można błyskawicznie liczyć na ewentualną pomoc albo łatwo dostać się do auta (przy awarii sprzętu). Dlatego jako szkoła przed skiturami idealna. Ja to widzę inaczej. W większości ON przy obecnych zimach nie ma prawie żadnych możliwości freeride a raptem w kilku są niewielkie i bardzo zatłoczone. Skąd tak różnica? Przez ostatnie kilka sezonów byłem w Alpach raz, początkiem grudnia na Kaunertalu a tak jeżdże w PL i czasem w SK. Z tej perspektywy freeride to albo ambitne tury z dala od wyciągów albo konieczność zaakceptowania setek śladów w okolicy. Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Wymyslone sa przypadki o roznych umiejetnosciach jazdy na nartostradzie i w terenowej. Tak samo dobrze/zle jedzisz na trasie jak i poza trasa. To zupełnie inne dyscypliny. Coś jakby porównać freestyle w snowparku i tyki. Dobry narciarz trasowy szybko może być dobry i w zasadzie powinien również poza ale to nie znaczy że od razu jest. Doświadczony skiturowiec który zjedzie każdym żlebem może być kaleką na trasie jeśli jeździ tylko na turach a na zjazdówkach wcale lub prawie wcale. Jest spora grupa turystów górskich czy wspinaczy którzy zaczęli narty od turów. Zdecydowanie nie jest to dobry pomysł ale tak właśnie robią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 .....Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Niestety błąd ludzki, który kosztował życie dwoje ludzi, a zdrowie jeszcze jednej dziewczyny. To nie powinno się zdarzyć, a jednak się zdarzyło. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Wujot Posted May 5, 2017 Share Posted May 5, 2017 Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Na pewno góry w ON mogą być równie niebezpieczne jak te dalej. W Espace Killy systematycznie ktoś ginie, choć dla odmiany o wypadkach śmiertelnych w Ischgl nie słyszałem mimo równie dużej liczby narciarzy. Być może dlatego, że są tam poinstalowane dziesiątki dział hukowych i lawiny systematycznie odstrzeliwują. Natomiast ewentualna pomoc z zewnątrz jest w ON szybka. Sam byłem świadkiem w SFL jak na grupę porwała lawina przysypując częściowo. Pomoc była wezwana (przez świadków) dosłownie podczas lawiny i skutery z obsługą ośrodka z detektorami i łopatami pojawiły się na lawinisku w 5-6 minut. Nie zmienia to postaci rzeczy, że w ON należy jeździć równie ostrożnie jak gdzie indziej. Pozdro Wiesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 6, 2017 Share Posted May 6, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lski Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Czyżbyś się jeszcze wybierał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Czyżbyś się jeszcze wybierał? Jakby ktoś jechał to tak. We wtorek temperatura ma być ujemna i trochę słońca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 6 months later... moruniek Posted November 20, 2017 Share Posted November 20, 2017 Rozpoczęcie sezonu najpóźniej 09.12.2017. Poniżej oryginalne info: "Dobrý deň, lyžiarska sezóna začína najskôr 09.12.2017, pričom to závisí od snehových podmienok. Pre bližšie informácie sledujte našu webovú stránku www.vt.sk . Prajeme pekný deň," Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 2 weeks later... pawelb91 Posted November 29, 2017 Share Posted November 29, 2017 Raport śnieżny 29.11.2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 weeks later... rung Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 Pojeździłem sobie 17-18 grudnia. Co ciekawe, śniegu w Tatrach spadło chyba na razie mniej niż w Karkonoszach. Można było jeździć już z samej góry na sam dół, ale tylko częścią tras i w połowie dystansu było mocne zwężenie, gdzie na środku robiło się zlodowacenie, a po bokach muldy. Problem był większy w niedzielę, bo w poniedziałek ludzi było mniej i trasa się tak nie zniszczyła. To był mój drugi raz w słowackich Tatrach, którymi jestem zauroczony - zwłaszcza ich dostępnością komunikacyjną, infrastrukturą i bryndzovymi haluškami Załączam kilka "powidoczków" Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 months later... Jasiek. Posted April 10, 2018 Share Posted April 10, 2018 Mam pytanko, był ktoś w ostatnich dniach (czyli dziś, wczoraj max przedwczoraj - jestem na Slovaki a wiem wiem że warun się rujnuje z dnia na dzień) warto uderzyć jeszcze na Łomicę? czy już breja? Mówiąc o Łomnicy chodzi mi o górę czyli Sedlo i free! Pozdrawiam PS. byłem tak w czw a więc wiem jak było! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 8 months later... techset Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) A ja żałowałem, że fresh track na Lomnicy zablokowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... techset Posted January 1, 2019 Share Posted January 1, 2019 Dzisiaj jest tak:) Szczęśliwego Nowego Roku:) Ps, w Zdziarze wczoraj caly dzień sypało i chyba nadal tak jest, a tu ani grama świeżego śniegu. Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 7 of 8 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 3 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Poza granicami Słowacja Tatrzańska Łomnica × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Kuba99 Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Daleko idące uproszczenie (wszystkie). Wypadki są też z powodu poślizgnięcia się, utraty równowagi itp. Taki śmiertelny wypadek miał np. Polak w tamtym rok w Tatrach SK, upadek na skały (stok raczej powyżej 45st i popodcinany skałami). Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Doprecyzuje wszystkie śmiertelne wypadki w Kartariku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Cześć Zależy jaki egzamin mamy na myśli. Zgodzić się trzeba, że kiedyś nieodzownym elementem szkolenia instruktorskiego była jazda sportowa oraz jazda w terenie (poza trasą, w lesie itd.) Nie wiem jak to jest obecnie ale mam wrażenie, że zbyt dużą wagę przywiązuje się do czystości techniki kosztem jej zastosowania w trudnym, zróżnicowanym terenie. Pozdrowienia Kazdy egzamin, unifikacje tez. Sam o tym napisales, ze na trasie dziewczyny byly kiepskie a w trudnym terenie dobre. Nie wierze, ze narciarze poza trasowi zaczynaja nauke od jazdy wlasnie tam. Podstawy, do umiejetnosci srednich + zdobywa sie na nartostradach. Te filmy ze zjazdow na Slowacji z Lomnicy itd to katastrofa. Jak nie mozna w dol bo wasko to sie depta ale jak mozna to sie jedzie. Brak kontroli, predkosc po 3 skrecie urosla i jeb w srodku zlebu skret stop. Pelen podziw ile sniegu obsunal spod nart, na gore nawet nie spojrzal. Srednia ilosc skretow 4-5 hihhihihi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Pewnie Slivretty były poza zasięgiem, więc szybko wdepnąłeś w wyciągi. W tamtych czasach to chyba skitury byłyby jednak bardziej efektywne zjazdowo niż kolejki na wyciągach Fakt.... jak widziałem kolejkę do dolnego pojedynczego krzesła na Skrzyczne to szybciej było dymac na piechote na Jaworzyne. ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Spiochu Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 W ośrodkach narciarskich - tych dużych są wprost nieograniczone możliwości jazdy off piste. W tym roku mimo dramatycznego braku śniegu (do kwietnia) spędziłem blisko 70% dni (w ON) na jeździe gdzieś obok. Puchu-puchu było z tego może parę dni reszta to normalne śniegi przetworzone. Nawet jak czereda to rozjeździła to wiatr po 2-3 dniach wyrównywał. Było wszystko co jest w górach wysokich: wywiania, czasem żywy lód, zastrugi, depozyty, puch zleżały, beton, do tego kartofliska i muldy, w przekładańcach co parę metrów. "Konkurencji" do takiej jazdy praktycznie 0 jak spotykało się (w takim Ischgl) 2-3 osoby to góra. Polecam ON do takiej jazdy - można zdobyć doświadczenia w tempie dużo szybszym jak na skiturach. Nikt nie każe jeździć po trasach to raz a dwa czekać na puch. W sensie technicznym taka jazda prawie nie różni się od tej gdzieś dalej, też są różne formacje, sterczą skały, strome żlebiki, (jak ktoś chce to zabić też się można) itd. Jedyne co różni to konsekwencje błędów - w ON można błyskawicznie liczyć na ewentualną pomoc albo łatwo dostać się do auta (przy awarii sprzętu). Dlatego jako szkoła przed skiturami idealna. Ja to widzę inaczej. W większości ON przy obecnych zimach nie ma prawie żadnych możliwości freeride a raptem w kilku są niewielkie i bardzo zatłoczone. Skąd tak różnica? Przez ostatnie kilka sezonów byłem w Alpach raz, początkiem grudnia na Kaunertalu a tak jeżdże w PL i czasem w SK. Z tej perspektywy freeride to albo ambitne tury z dala od wyciągów albo konieczność zaakceptowania setek śladów w okolicy. Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Wymyslone sa przypadki o roznych umiejetnosciach jazdy na nartostradzie i w terenowej. Tak samo dobrze/zle jedzisz na trasie jak i poza trasa. To zupełnie inne dyscypliny. Coś jakby porównać freestyle w snowparku i tyki. Dobry narciarz trasowy szybko może być dobry i w zasadzie powinien również poza ale to nie znaczy że od razu jest. Doświadczony skiturowiec który zjedzie każdym żlebem może być kaleką na trasie jeśli jeździ tylko na turach a na zjazdówkach wcale lub prawie wcale. Jest spora grupa turystów górskich czy wspinaczy którzy zaczęli narty od turów. Zdecydowanie nie jest to dobry pomysł ale tak właśnie robią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 .....Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Niestety błąd ludzki, który kosztował życie dwoje ludzi, a zdrowie jeszcze jednej dziewczyny. To nie powinno się zdarzyć, a jednak się zdarzyło. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Wujot Posted May 5, 2017 Share Posted May 5, 2017 Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Na pewno góry w ON mogą być równie niebezpieczne jak te dalej. W Espace Killy systematycznie ktoś ginie, choć dla odmiany o wypadkach śmiertelnych w Ischgl nie słyszałem mimo równie dużej liczby narciarzy. Być może dlatego, że są tam poinstalowane dziesiątki dział hukowych i lawiny systematycznie odstrzeliwują. Natomiast ewentualna pomoc z zewnątrz jest w ON szybka. Sam byłem świadkiem w SFL jak na grupę porwała lawina przysypując częściowo. Pomoc była wezwana (przez świadków) dosłownie podczas lawiny i skutery z obsługą ośrodka z detektorami i łopatami pojawiły się na lawinisku w 5-6 minut. Nie zmienia to postaci rzeczy, że w ON należy jeździć równie ostrożnie jak gdzie indziej. Pozdro Wiesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 6, 2017 Share Posted May 6, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lski Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Czyżbyś się jeszcze wybierał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Czyżbyś się jeszcze wybierał? Jakby ktoś jechał to tak. We wtorek temperatura ma być ujemna i trochę słońca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 6 months later... moruniek Posted November 20, 2017 Share Posted November 20, 2017 Rozpoczęcie sezonu najpóźniej 09.12.2017. Poniżej oryginalne info: "Dobrý deň, lyžiarska sezóna začína najskôr 09.12.2017, pričom to závisí od snehových podmienok. Pre bližšie informácie sledujte našu webovú stránku www.vt.sk . Prajeme pekný deň," Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 2 weeks later... pawelb91 Posted November 29, 2017 Share Posted November 29, 2017 Raport śnieżny 29.11.2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 weeks later... rung Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 Pojeździłem sobie 17-18 grudnia. Co ciekawe, śniegu w Tatrach spadło chyba na razie mniej niż w Karkonoszach. Można było jeździć już z samej góry na sam dół, ale tylko częścią tras i w połowie dystansu było mocne zwężenie, gdzie na środku robiło się zlodowacenie, a po bokach muldy. Problem był większy w niedzielę, bo w poniedziałek ludzi było mniej i trasa się tak nie zniszczyła. To był mój drugi raz w słowackich Tatrach, którymi jestem zauroczony - zwłaszcza ich dostępnością komunikacyjną, infrastrukturą i bryndzovymi haluškami Załączam kilka "powidoczków" Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 months later... Jasiek. Posted April 10, 2018 Share Posted April 10, 2018 Mam pytanko, był ktoś w ostatnich dniach (czyli dziś, wczoraj max przedwczoraj - jestem na Slovaki a wiem wiem że warun się rujnuje z dnia na dzień) warto uderzyć jeszcze na Łomicę? czy już breja? Mówiąc o Łomnicy chodzi mi o górę czyli Sedlo i free! Pozdrawiam PS. byłem tak w czw a więc wiem jak było! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 8 months later... techset Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) A ja żałowałem, że fresh track na Lomnicy zablokowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... techset Posted January 1, 2019 Share Posted January 1, 2019 Dzisiaj jest tak:) Szczęśliwego Nowego Roku:) Ps, w Zdziarze wczoraj caly dzień sypało i chyba nadal tak jest, a tu ani grama świeżego śniegu. Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 7 of 8 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 3 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Poza granicami Słowacja Tatrzańska Łomnica × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
fredowski Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Cześć Zależy jaki egzamin mamy na myśli. Zgodzić się trzeba, że kiedyś nieodzownym elementem szkolenia instruktorskiego była jazda sportowa oraz jazda w terenie (poza trasą, w lesie itd.) Nie wiem jak to jest obecnie ale mam wrażenie, że zbyt dużą wagę przywiązuje się do czystości techniki kosztem jej zastosowania w trudnym, zróżnicowanym terenie. Pozdrowienia Kazdy egzamin, unifikacje tez. Sam o tym napisales, ze na trasie dziewczyny byly kiepskie a w trudnym terenie dobre. Nie wierze, ze narciarze poza trasowi zaczynaja nauke od jazdy wlasnie tam. Podstawy, do umiejetnosci srednich + zdobywa sie na nartostradach. Te filmy ze zjazdow na Slowacji z Lomnicy itd to katastrofa. Jak nie mozna w dol bo wasko to sie depta ale jak mozna to sie jedzie. Brak kontroli, predkosc po 3 skrecie urosla i jeb w srodku zlebu skret stop. Pelen podziw ile sniegu obsunal spod nart, na gore nawet nie spojrzal. Srednia ilosc skretow 4-5 hihhihihi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Pewnie Slivretty były poza zasięgiem, więc szybko wdepnąłeś w wyciągi. W tamtych czasach to chyba skitury byłyby jednak bardziej efektywne zjazdowo niż kolejki na wyciągach Fakt.... jak widziałem kolejkę do dolnego pojedynczego krzesła na Skrzyczne to szybciej było dymac na piechote na Jaworzyne. ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Spiochu Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 W ośrodkach narciarskich - tych dużych są wprost nieograniczone możliwości jazdy off piste. W tym roku mimo dramatycznego braku śniegu (do kwietnia) spędziłem blisko 70% dni (w ON) na jeździe gdzieś obok. Puchu-puchu było z tego może parę dni reszta to normalne śniegi przetworzone. Nawet jak czereda to rozjeździła to wiatr po 2-3 dniach wyrównywał. Było wszystko co jest w górach wysokich: wywiania, czasem żywy lód, zastrugi, depozyty, puch zleżały, beton, do tego kartofliska i muldy, w przekładańcach co parę metrów. "Konkurencji" do takiej jazdy praktycznie 0 jak spotykało się (w takim Ischgl) 2-3 osoby to góra. Polecam ON do takiej jazdy - można zdobyć doświadczenia w tempie dużo szybszym jak na skiturach. Nikt nie każe jeździć po trasach to raz a dwa czekać na puch. W sensie technicznym taka jazda prawie nie różni się od tej gdzieś dalej, też są różne formacje, sterczą skały, strome żlebiki, (jak ktoś chce to zabić też się można) itd. Jedyne co różni to konsekwencje błędów - w ON można błyskawicznie liczyć na ewentualną pomoc albo łatwo dostać się do auta (przy awarii sprzętu). Dlatego jako szkoła przed skiturami idealna. Ja to widzę inaczej. W większości ON przy obecnych zimach nie ma prawie żadnych możliwości freeride a raptem w kilku są niewielkie i bardzo zatłoczone. Skąd tak różnica? Przez ostatnie kilka sezonów byłem w Alpach raz, początkiem grudnia na Kaunertalu a tak jeżdże w PL i czasem w SK. Z tej perspektywy freeride to albo ambitne tury z dala od wyciągów albo konieczność zaakceptowania setek śladów w okolicy. Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Wymyslone sa przypadki o roznych umiejetnosciach jazdy na nartostradzie i w terenowej. Tak samo dobrze/zle jedzisz na trasie jak i poza trasa. To zupełnie inne dyscypliny. Coś jakby porównać freestyle w snowparku i tyki. Dobry narciarz trasowy szybko może być dobry i w zasadzie powinien również poza ale to nie znaczy że od razu jest. Doświadczony skiturowiec który zjedzie każdym żlebem może być kaleką na trasie jeśli jeździ tylko na turach a na zjazdówkach wcale lub prawie wcale. Jest spora grupa turystów górskich czy wspinaczy którzy zaczęli narty od turów. Zdecydowanie nie jest to dobry pomysł ale tak właśnie robią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 .....Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Niestety błąd ludzki, który kosztował życie dwoje ludzi, a zdrowie jeszcze jednej dziewczyny. To nie powinno się zdarzyć, a jednak się zdarzyło. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Wujot Posted May 5, 2017 Share Posted May 5, 2017 Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Na pewno góry w ON mogą być równie niebezpieczne jak te dalej. W Espace Killy systematycznie ktoś ginie, choć dla odmiany o wypadkach śmiertelnych w Ischgl nie słyszałem mimo równie dużej liczby narciarzy. Być może dlatego, że są tam poinstalowane dziesiątki dział hukowych i lawiny systematycznie odstrzeliwują. Natomiast ewentualna pomoc z zewnątrz jest w ON szybka. Sam byłem świadkiem w SFL jak na grupę porwała lawina przysypując częściowo. Pomoc była wezwana (przez świadków) dosłownie podczas lawiny i skutery z obsługą ośrodka z detektorami i łopatami pojawiły się na lawinisku w 5-6 minut. Nie zmienia to postaci rzeczy, że w ON należy jeździć równie ostrożnie jak gdzie indziej. Pozdro Wiesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 6, 2017 Share Posted May 6, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lski Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Czyżbyś się jeszcze wybierał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Czyżbyś się jeszcze wybierał? Jakby ktoś jechał to tak. We wtorek temperatura ma być ujemna i trochę słońca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 6 months later... moruniek Posted November 20, 2017 Share Posted November 20, 2017 Rozpoczęcie sezonu najpóźniej 09.12.2017. Poniżej oryginalne info: "Dobrý deň, lyžiarska sezóna začína najskôr 09.12.2017, pričom to závisí od snehových podmienok. Pre bližšie informácie sledujte našu webovú stránku www.vt.sk . Prajeme pekný deň," Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 2 weeks later... pawelb91 Posted November 29, 2017 Share Posted November 29, 2017 Raport śnieżny 29.11.2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 weeks later... rung Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 Pojeździłem sobie 17-18 grudnia. Co ciekawe, śniegu w Tatrach spadło chyba na razie mniej niż w Karkonoszach. Można było jeździć już z samej góry na sam dół, ale tylko częścią tras i w połowie dystansu było mocne zwężenie, gdzie na środku robiło się zlodowacenie, a po bokach muldy. Problem był większy w niedzielę, bo w poniedziałek ludzi było mniej i trasa się tak nie zniszczyła. To był mój drugi raz w słowackich Tatrach, którymi jestem zauroczony - zwłaszcza ich dostępnością komunikacyjną, infrastrukturą i bryndzovymi haluškami Załączam kilka "powidoczków" Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 months later... Jasiek. Posted April 10, 2018 Share Posted April 10, 2018 Mam pytanko, był ktoś w ostatnich dniach (czyli dziś, wczoraj max przedwczoraj - jestem na Slovaki a wiem wiem że warun się rujnuje z dnia na dzień) warto uderzyć jeszcze na Łomicę? czy już breja? Mówiąc o Łomnicy chodzi mi o górę czyli Sedlo i free! Pozdrawiam PS. byłem tak w czw a więc wiem jak było! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 8 months later... techset Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) A ja żałowałem, że fresh track na Lomnicy zablokowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... techset Posted January 1, 2019 Share Posted January 1, 2019 Dzisiaj jest tak:) Szczęśliwego Nowego Roku:) Ps, w Zdziarze wczoraj caly dzień sypało i chyba nadal tak jest, a tu ani grama świeżego śniegu. Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 7 of 8 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 3 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Poza granicami Słowacja Tatrzańska Łomnica
mig Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Pewnie Slivretty były poza zasięgiem, więc szybko wdepnąłeś w wyciągi. W tamtych czasach to chyba skitury byłyby jednak bardziej efektywne zjazdowo niż kolejki na wyciągach Fakt.... jak widziałem kolejkę do dolnego pojedynczego krzesła na Skrzyczne to szybciej było dymac na piechote na Jaworzyne. ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Spiochu Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 W ośrodkach narciarskich - tych dużych są wprost nieograniczone możliwości jazdy off piste. W tym roku mimo dramatycznego braku śniegu (do kwietnia) spędziłem blisko 70% dni (w ON) na jeździe gdzieś obok. Puchu-puchu było z tego może parę dni reszta to normalne śniegi przetworzone. Nawet jak czereda to rozjeździła to wiatr po 2-3 dniach wyrównywał. Było wszystko co jest w górach wysokich: wywiania, czasem żywy lód, zastrugi, depozyty, puch zleżały, beton, do tego kartofliska i muldy, w przekładańcach co parę metrów. "Konkurencji" do takiej jazdy praktycznie 0 jak spotykało się (w takim Ischgl) 2-3 osoby to góra. Polecam ON do takiej jazdy - można zdobyć doświadczenia w tempie dużo szybszym jak na skiturach. Nikt nie każe jeździć po trasach to raz a dwa czekać na puch. W sensie technicznym taka jazda prawie nie różni się od tej gdzieś dalej, też są różne formacje, sterczą skały, strome żlebiki, (jak ktoś chce to zabić też się można) itd. Jedyne co różni to konsekwencje błędów - w ON można błyskawicznie liczyć na ewentualną pomoc albo łatwo dostać się do auta (przy awarii sprzętu). Dlatego jako szkoła przed skiturami idealna. Ja to widzę inaczej. W większości ON przy obecnych zimach nie ma prawie żadnych możliwości freeride a raptem w kilku są niewielkie i bardzo zatłoczone. Skąd tak różnica? Przez ostatnie kilka sezonów byłem w Alpach raz, początkiem grudnia na Kaunertalu a tak jeżdże w PL i czasem w SK. Z tej perspektywy freeride to albo ambitne tury z dala od wyciągów albo konieczność zaakceptowania setek śladów w okolicy. Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Wymyslone sa przypadki o roznych umiejetnosciach jazdy na nartostradzie i w terenowej. Tak samo dobrze/zle jedzisz na trasie jak i poza trasa. To zupełnie inne dyscypliny. Coś jakby porównać freestyle w snowparku i tyki. Dobry narciarz trasowy szybko może być dobry i w zasadzie powinien również poza ale to nie znaczy że od razu jest. Doświadczony skiturowiec który zjedzie każdym żlebem może być kaleką na trasie jeśli jeździ tylko na turach a na zjazdówkach wcale lub prawie wcale. Jest spora grupa turystów górskich czy wspinaczy którzy zaczęli narty od turów. Zdecydowanie nie jest to dobry pomysł ale tak właśnie robią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 .....Kilka lat temu skiturowiec w zjeździe z Rysów spadł na podchodzącą turystkę i oboje zginęli. Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarioJ Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Szkoda dwójki młodych ludzi. Z Krzysztofem służyliśmy w jednej jednostce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordiankw Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Przykre, szkoda, z tego co wiem to był doświadczony narciarz. Dla mnie wniosek jest taki że poza trasą trzeba być zawsze czujnym, nie wpadać w rutynę. Niestety błąd ludzki, który kosztował życie dwoje ludzi, a zdrowie jeszcze jednej dziewczyny. To nie powinno się zdarzyć, a jednak się zdarzyło. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wujot Posted May 5, 2017 Share Posted May 5, 2017 Odnośnie jazdy free korzystając z wyciągów. Według mnie wcale nie jest ona bezpieczniejsza - może byc nawet odwrotnie. Warto zauważyć, że jeżdżąc w ten sposób mamy tendencję do bagatelizowania zagrożenia i pozwalamy sobie na więcej. Obok wyciągu wydaje nam się, że stoki są bezpieczniejsze a lawiny nie schodzą. Szczególnym przypadkiem są lodowce gdzie jest szansa wpadnięcia do szczeliny nawet na łatwym pólku kilkadziesiąt metrów od trasy. Zdarzają się też przeszkody w postaci słupków kabli czy nawet niewielkich budynków (W Livigno kiedyś spadłem z dachu jakieś komórki, sądząc że to niewielki uskok). Istotną różnicą jest też fakt, że nie podchodziliśmy drogą zjazdu. Podejście żlebem bardzo ułatwia ocenę warunków i ewentualnych zagrożeń i w zasadzie powinno być praktykowane przynajmniej w nieznanym nam terenie. Na pewno góry w ON mogą być równie niebezpieczne jak te dalej. W Espace Killy systematycznie ktoś ginie, choć dla odmiany o wypadkach śmiertelnych w Ischgl nie słyszałem mimo równie dużej liczby narciarzy. Być może dlatego, że są tam poinstalowane dziesiątki dział hukowych i lawiny systematycznie odstrzeliwują. Natomiast ewentualna pomoc z zewnątrz jest w ON szybka. Sam byłem świadkiem w SFL jak na grupę porwała lawina przysypując częściowo. Pomoc była wezwana (przez świadków) dosłownie podczas lawiny i skutery z obsługą ośrodka z detektorami i łopatami pojawiły się na lawinisku w 5-6 minut. Nie zmienia to postaci rzeczy, że w ON należy jeździć równie ostrożnie jak gdzie indziej. Pozdro Wiesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 6, 2017 Share Posted May 6, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lski Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Czyżbyś się jeszcze wybierał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Czyżbyś się jeszcze wybierał? Jakby ktoś jechał to tak. We wtorek temperatura ma być ujemna i trochę słońca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 6 months later... moruniek Posted November 20, 2017 Share Posted November 20, 2017 Rozpoczęcie sezonu najpóźniej 09.12.2017. Poniżej oryginalne info: "Dobrý deň, lyžiarska sezóna začína najskôr 09.12.2017, pričom to závisí od snehových podmienok. Pre bližšie informácie sledujte našu webovú stránku www.vt.sk . Prajeme pekný deň," Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 2 weeks later... pawelb91 Posted November 29, 2017 Share Posted November 29, 2017 Raport śnieżny 29.11.2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 weeks later... rung Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 Pojeździłem sobie 17-18 grudnia. Co ciekawe, śniegu w Tatrach spadło chyba na razie mniej niż w Karkonoszach. Można było jeździć już z samej góry na sam dół, ale tylko częścią tras i w połowie dystansu było mocne zwężenie, gdzie na środku robiło się zlodowacenie, a po bokach muldy. Problem był większy w niedzielę, bo w poniedziałek ludzi było mniej i trasa się tak nie zniszczyła. To był mój drugi raz w słowackich Tatrach, którymi jestem zauroczony - zwłaszcza ich dostępnością komunikacyjną, infrastrukturą i bryndzovymi haluškami Załączam kilka "powidoczków" Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 months later... Jasiek. Posted April 10, 2018 Share Posted April 10, 2018 Mam pytanko, był ktoś w ostatnich dniach (czyli dziś, wczoraj max przedwczoraj - jestem na Slovaki a wiem wiem że warun się rujnuje z dnia na dzień) warto uderzyć jeszcze na Łomicę? czy już breja? Mówiąc o Łomnicy chodzi mi o górę czyli Sedlo i free! Pozdrawiam PS. byłem tak w czw a więc wiem jak było! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 8 months later... techset Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) A ja żałowałem, że fresh track na Lomnicy zablokowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... techset Posted January 1, 2019 Share Posted January 1, 2019 Dzisiaj jest tak:) Szczęśliwego Nowego Roku:) Ps, w Zdziarze wczoraj caly dzień sypało i chyba nadal tak jest, a tu ani grama świeżego śniegu. Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 7 of 8 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 3 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Poza granicami Słowacja Tatrzańska Łomnica
pawelb91 Posted May 6, 2017 Share Posted May 6, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lski Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Dzisiaj na Lomnickim Sedle warunki bardzo przyzwoite jak na maj, śniegu jeszcze dość, Cały dzień bardzo miękko, rano równo ale niedługo później już muldy, poza trasą śnieg mokry przytrzymujący. Pogoda zmienna od przechodzącej mgły (chmur) przez słońce po chwilowy deszcz z gradem. Bardzo udany majowy narciarski dzień. Kto jeszcze chciałby tam pojeździć to ma szansę, wyciąg i trasa działa do 9 maja, sezonówka dalej obowiązuje. Poniżej kilka zdjęć. Czyżbyś się jeszcze wybierał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelb91 Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Czyżbyś się jeszcze wybierał? Jakby ktoś jechał to tak. We wtorek temperatura ma być ujemna i trochę słońca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 6 months later... moruniek Posted November 20, 2017 Share Posted November 20, 2017 Rozpoczęcie sezonu najpóźniej 09.12.2017. Poniżej oryginalne info: "Dobrý deň, lyžiarska sezóna začína najskôr 09.12.2017, pričom to závisí od snehových podmienok. Pre bližšie informácie sledujte našu webovú stránku www.vt.sk . Prajeme pekný deň," Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 2 weeks later... pawelb91 Posted November 29, 2017 Share Posted November 29, 2017 Raport śnieżny 29.11.2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 weeks later... rung Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 Pojeździłem sobie 17-18 grudnia. Co ciekawe, śniegu w Tatrach spadło chyba na razie mniej niż w Karkonoszach. Można było jeździć już z samej góry na sam dół, ale tylko częścią tras i w połowie dystansu było mocne zwężenie, gdzie na środku robiło się zlodowacenie, a po bokach muldy. Problem był większy w niedzielę, bo w poniedziałek ludzi było mniej i trasa się tak nie zniszczyła. To był mój drugi raz w słowackich Tatrach, którymi jestem zauroczony - zwłaszcza ich dostępnością komunikacyjną, infrastrukturą i bryndzovymi haluškami Załączam kilka "powidoczków" Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 months later... Jasiek. Posted April 10, 2018 Share Posted April 10, 2018 Mam pytanko, był ktoś w ostatnich dniach (czyli dziś, wczoraj max przedwczoraj - jestem na Slovaki a wiem wiem że warun się rujnuje z dnia na dzień) warto uderzyć jeszcze na Łomicę? czy już breja? Mówiąc o Łomnicy chodzi mi o górę czyli Sedlo i free! Pozdrawiam PS. byłem tak w czw a więc wiem jak było! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 8 months later... techset Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) A ja żałowałem, że fresh track na Lomnicy zablokowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... techset Posted January 1, 2019 Share Posted January 1, 2019 Dzisiaj jest tak:) Szczęśliwego Nowego Roku:) Ps, w Zdziarze wczoraj caly dzień sypało i chyba nadal tak jest, a tu ani grama świeżego śniegu. Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 7 of 8 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 3 Go to topic listing
pawelb91 Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Czyżbyś się jeszcze wybierał? Jakby ktoś jechał to tak. We wtorek temperatura ma być ujemna i trochę słońca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 6 months later... moruniek Posted November 20, 2017 Share Posted November 20, 2017 Rozpoczęcie sezonu najpóźniej 09.12.2017. Poniżej oryginalne info: "Dobrý deň, lyžiarska sezóna začína najskôr 09.12.2017, pričom to závisí od snehových podmienok. Pre bližšie informácie sledujte našu webovú stránku www.vt.sk . Prajeme pekný deň," Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 2 weeks later... pawelb91 Posted November 29, 2017 Share Posted November 29, 2017 Raport śnieżny 29.11.2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 weeks later... rung Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 Pojeździłem sobie 17-18 grudnia. Co ciekawe, śniegu w Tatrach spadło chyba na razie mniej niż w Karkonoszach. Można było jeździć już z samej góry na sam dół, ale tylko częścią tras i w połowie dystansu było mocne zwężenie, gdzie na środku robiło się zlodowacenie, a po bokach muldy. Problem był większy w niedzielę, bo w poniedziałek ludzi było mniej i trasa się tak nie zniszczyła. To był mój drugi raz w słowackich Tatrach, którymi jestem zauroczony - zwłaszcza ich dostępnością komunikacyjną, infrastrukturą i bryndzovymi haluškami Załączam kilka "powidoczków" Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 3 months later... Jasiek. Posted April 10, 2018 Share Posted April 10, 2018 Mam pytanko, był ktoś w ostatnich dniach (czyli dziś, wczoraj max przedwczoraj - jestem na Slovaki a wiem wiem że warun się rujnuje z dnia na dzień) warto uderzyć jeszcze na Łomicę? czy już breja? Mówiąc o Łomnicy chodzi mi o górę czyli Sedlo i free! Pozdrawiam PS. byłem tak w czw a więc wiem jak było! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 8 months later... techset Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) A ja żałowałem, że fresh track na Lomnicy zablokowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... techset Posted January 1, 2019 Share Posted January 1, 2019 Dzisiaj jest tak:) Szczęśliwego Nowego Roku:) Ps, w Zdziarze wczoraj caly dzień sypało i chyba nadal tak jest, a tu ani grama świeżego śniegu. Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 7 of 8 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 3
moruniek Posted November 20, 2017 Share Posted November 20, 2017 Rozpoczęcie sezonu najpóźniej 09.12.2017. Poniżej oryginalne info: "Dobrý deň, lyžiarska sezóna začína najskôr 09.12.2017, pričom to závisí od snehových podmienok. Pre bližšie informácie sledujte našu webovú stránku www.vt.sk . Prajeme pekný deň," Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawelb91 Posted November 29, 2017 Share Posted November 29, 2017 Raport śnieżny 29.11.2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rung Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 Pojeździłem sobie 17-18 grudnia. Co ciekawe, śniegu w Tatrach spadło chyba na razie mniej niż w Karkonoszach. Można było jeździć już z samej góry na sam dół, ale tylko częścią tras i w połowie dystansu było mocne zwężenie, gdzie na środku robiło się zlodowacenie, a po bokach muldy. Problem był większy w niedzielę, bo w poniedziałek ludzi było mniej i trasa się tak nie zniszczyła. To był mój drugi raz w słowackich Tatrach, którymi jestem zauroczony - zwłaszcza ich dostępnością komunikacyjną, infrastrukturą i bryndzovymi haluškami Załączam kilka "powidoczków" Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasiek. Posted April 10, 2018 Share Posted April 10, 2018 Mam pytanko, był ktoś w ostatnich dniach (czyli dziś, wczoraj max przedwczoraj - jestem na Slovaki a wiem wiem że warun się rujnuje z dnia na dzień) warto uderzyć jeszcze na Łomicę? czy już breja? Mówiąc o Łomnicy chodzi mi o górę czyli Sedlo i free! Pozdrawiam PS. byłem tak w czw a więc wiem jak było! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
techset Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
star Posted December 29, 2018 Share Posted December 29, 2018 Byłem dzisiaj na Łomnicy, czyny dół i gondolka do Skalnatego. Wyżej niestety wyciąg wyłączony. Dużo ludzi, otwarte wszystkie dwie trasy:) A ja żałowałem, że fresh track na Lomnicy zablokowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
techset Posted January 1, 2019 Share Posted January 1, 2019 Dzisiaj jest tak:) Szczęśliwego Nowego Roku:) Ps, w Zdziarze wczoraj caly dzień sypało i chyba nadal tak jest, a tu ani grama świeżego śniegu. Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts