Jump to content

W koło komina👍


Marcos73
 Share

Recommended Posts

12 minut temu, Spiochu napisał:

Dziś pojechałem sprawdzić czy jazda w warunkach zimowych jest możliwa. Niestety jest to realne tylko w bajkach o Mitku warrszawskim. Już 10-15cm śniegu zupełnie uniemożliwia jazdę.  Nawet jeśli uda się przejechać to prędkość jest niewiele większa niż z buta a wysiłek ogromny. Do tego miota rowerem jak szatan. Poniżej kilka fotek. Jechałem na oponach enduro o szerokości 2.4 i na ciśnieniu ok. 1bar.  Może trzeba było zejść do 0.5 bara to by było trochę lepiej.

 

20231203_134830.thumb.jpg.2732f8cefc956498d87c1a8fafb02b90.jpg

 

Pojedyńczy ślad:

20231203_140023.thumb.jpg.0a3e3dc0d6a7225aeee7c44afa6d398a.jpg20231203_140039.thumb.jpg.3b450b5c6d708a6d6d05ac76c9cd227b.jpg

20231203_140236.thumb.jpg.6371cb9b9d2bb635ffbf027105a61012.jpg

Wiesz jak jest, w Warszawie wszystko jest możliwe, jak w krainie kwiatu i paproci. Rozumiem o czym piszesz, bo jezdzilem z/przez Parku Szczytnickiego do roboty po śniegu, latami, hardcore. Po lesie tez próbowałem.

Edited by star
Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, Spiochu napisał:

Już widzę Mitku jak pomykasz po tym wale. Podobnie jak na Stóg Izerski na jednym kole.

No Mitek do Stogu już dwa razy... się przymierzał, a ja nawet raz prawie wjechałem choć au rebours czyli od d... strony.

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, Spiochu napisał:

Dziś pojechałem sprawdzić czy jazda w warunkach zimowych jest możliwa. Niestety jest to realne tylko w bajkach o Mitku warrszawskim. Już 10-15cm śniegu zupełnie uniemożliwia jazdę.  Nawet jeśli uda się przejechać to prędkość jest niewiele większa niż z buta a wysiłek ogromny. Do tego miota rowerem jak szatan. Poniżej kilka fotek. Jechałem na oponach enduro o szerokości 2.4 i na ciśnieniu ok. 1bar.  Może trzeba było zejść do 0.5 bara to by było trochę lepiej.

 

20231203_134830.thumb.jpg.2732f8cefc956498d87c1a8fafb02b90.jpg

Zima jest fajna jak zamrozi błoto a na wierzchu jest 5 cm śniegu - wtedy jest dobra zabawa.

Dopiero FAT (w przystosowaniu zimowym) daje szansę na jazdę w ciut głębszym śniegu, choć tam też cudów nie ma. Porównaj sobie powierzchnię nart i styku opony. Specjalnie napisałem o przystosowaniu zimowym (czyli nie na mleku). W ogóle, w zimie łańcuch czy klocki dużo szybciej schodzą. 

W sumie to jest więcej serwisu, czyszczenia, suszenia, dokładnego smarowania a mniej jazdy. Trochę mi się to znudziło i teraz wybieram wtedy raczej asfalty i mój  składak (a w nim pasek klinowy i bezobsługowe łożyska). Ale kiedyś walczyłem tak jak Ty. 

Link to comment
Share on other sites

28 minut temu, Wujot2 napisał:

Zima jest fajna jak zamrozi błoto a na wierzchu jest 5 cm śniegu - wtedy jest dobra zabawa.

Dopiero FAT (w przystosowaniu zimowym) daje szansę na jazdę w ciut głębszym śniegu, choć tam też cudów nie ma. Porównaj sobie powierzchnię nart i styku opony. Specjalnie napisałem o przystosowaniu zimowym (czyli nie na mleku). W ogóle, w zimie łańcuch czy klocki dużo szybciej schodzą. 

W sumie to jest więcej serwisu, czyszczenia, suszenia, dokładnego smarowania a mniej jazdy. Trochę mi się to znudziło i teraz wybieram wtedy raczej asfalty i mój  składak (a w nim pasek klinowy i bezobsługowe łożyska). Ale kiedyś walczyłem tak jak Ty. 

Jezdzilem po zamrożonej plazy w okolicy Piasków przy granicy... fajna jazda. Zjawiskowe widoki, wschód słońca.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Wujot2 napisał:

Zima jest fajna jak zamrozi błoto a na wierzchu jest 5 cm śniegu - wtedy jest dobra zabawa.

Dopiero FAT (w przystosowaniu zimowym) daje szansę na jazdę w ciut głębszym śniegu, choć tam też cudów nie ma. Porównaj sobie powierzchnię nart i styku opony. Specjalnie napisałem o przystosowaniu zimowym (czyli nie na mleku). W ogóle, w zimie łańcuch czy klocki dużo szybciej schodzą. 

W sumie to jest więcej serwisu, czyszczenia, suszenia, dokładnego smarowania a mniej jazdy. Trochę mi się to znudziło i teraz wybieram wtedy raczej asfalty i mój  składak (a w nim pasek klinowy i bezobsługowe łożyska). Ale kiedyś walczyłem tak jak Ty. 

Czemu nie na mleku? Przecież na śnieg to raczej super niskie ciśnienie. Jest mleko zimowe Np. orange subzero. Ja jechałem na endurance które niby jest od zera ale nic się nie działo.

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, Mitek napisał:

CZeść

Jeździsz raz na ruski rok od święta to się trochę pomęcz. Przyda ci się może Ci zejdzie napinka Piotruś.

Pozdro

Raz na ruski rok to ty jeździsz na nartach o ile w ogóle., na rowerze w terenie zresztą podobnie. W pisaniu głupot ci to jednak nie przeszkadza.

 

Edited by Spiochu
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...
1 godzinę temu, Marcos73 napisał:

Stówę to miał z butelek😀. W końcu mógł je na legalu z garażu wynieść.

pozdro

Nie mam garażu.. znaczy mam ale zmuś mnie żebym jakieś dodatkowe drzwi otwierał jak mam gdzieś jechać..

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Dwie fotki z wczorajszego roweru. Pierwsza poważniejsza przejażdżka w tym roku. Wałami Wisły do Nowej Huty. Zbliżone ujęcie tego samego z 10.05.2023 i 30.04.2024. Widać drobną różnicę. 🙂

20230510_133659.jpg

20240430_124420.jpg

  • Like 2
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...