Skocz do zawartości

Materiały szkoleniowe


Adam ..DUCH

Rekomendowane odpowiedzi

Cze

Zacząłem to napiszę pierwszy. Pisze tylko jako obserwator, że jazda tyłem przed kursantem ma sens, o ile ma problem z wykonywaniem jakichś podstawowych ćwiczeń w nauce początkowej. To jak początkujący kierowca, który nic oprócz przodu maski i paru metrów przed nie widzi nic więcej. Nic innego do niego nie dociera, klapy ma jak koń ciągnący wóz. Trzeba stanąć w jego polu widzenia. Jak widziałeś Adasiu, Koleżanka o jakimkolwiek ruchu NW nie miała pojęcia. Być może pokaz, pokrzykiwania, czy tez uwagi nie zdały egzaminu. Być może naśladowanie klaskania nad głową, czy jakieś inne ćwiczenia wykonywane przed nią dałyby lepszy efekt. Po pierwsze instruktor jadąc tyłem cały czas widzi kursanta, może podpowiadać w czasie rzeczywistym, bo jednak jadąc przodem przed nim to cały skręt może mu umknąć, albo kursant przestanie nadążać. Nie wiem o co kaman u Krzysia z tym lustrzanym odbiciem, no przecież jadąc tyłem robi się to samo co jadąc przodem. Patrząc w lustro i podnosząc prawą rękę, to chyba naturalnie kierujemy wzrok w prawa stronę. Czyż nie tak? Tak samo to działa na stoku. Mimo że instruktor jedzie tyłem, to nie ma to najmniejszego znaczenia, czy to jego lewa ręka - a nasza prawa, jest po tej stronie co ma być. To jest tylko wynik moich obserwacji, a widziałem kilku naprawdę dobrze tyłem jeżdżących instruktorów, którzy tak potrafili prowadzić grupę dzieci/ludzi, cały czas kierując uwagi praktycznie do wszystkich, z przerwami na kontrolowanie co wie dzieje za nimi. Super to wyglada z kanapy. Moim zdaniem ma to sens i dość wysoka skuteczność, ale to tylko teoria.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Adam ..DUCH napisał:

Szczerze jestem bardzo ciekaw Waszych opinii w tym temacie. ???? 

Na pewno ciekawy temat ale dlaczego TY się  chcesz pytać amatorów jeśli sam jesteś aktywnym instruktorem, pewnie robisz unifikacje, spotykasz się z innymi instruktorami, szkoleniowcami, trenerami i w zasadzie powinieneś być najlepiej poinformowany w tym zakresie.

Jeśli chodzi o materiały szkoleniowe to cały cykl z podziałem na poszczególne etapy szkolenia znalazłem tutaj

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Jan napisał:

Na pewno ciekawy temat ale dlaczego TY się  chcesz pytać amatorów jeśli sam jesteś aktywnym instruktorem, pewnie robisz unifikacje, spotykasz się z innymi instruktorami, szkoleniowcami, trenerami i w zasadzie powinieneś być najlepiej poinformowany w tym zakresie.

Jeśli chodzi o materiały szkoleniowe to cały cykl z podziałem na poszczególne etapy szkolenia znalazłem tutaj

 

Pewno chodzi o Feedback.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyłem przed kursantem to tylko na samym początku nauki. Przy pewnej szybkości to już bez sensu. Jak dla mnie to instruktor daje zadanie, pokazuje i tłumaczy po co, a następnie opcji jest kilka, trochę jazdy może być za nim, ale aby ocenić poprawność to albo zjeżdża niżej i patrzy, albo jak pisał Krzychu jedzie z tyłu i drze japę tudzież wydziela pochwały głaskając po główce. Jeżeli zadaniem treningowym jest jazda po śladzie, to jasne też, ze jedzie z przodu przodem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Jazda po śladzie jest "zadaniem treningowym" praktycznie (pomińmy okres gdy kursant się samodzielnie nie wyważa - nie jest w stanie ustać) zawsze. Kursant jedzie po śladzie instruktora nawet często podświadomie i dlatego ten ślad - czy to jeździe przodem czy tyłem czy bokiem zawsze powinien być symetryczny, logiczny (w danym terenie) dostosowany do techniki itd. To bardzo ważny element nauki.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Jan napisał:

może napiszcie kto jest tutaj instruktoren z aktualnymi papierami , kto instruktorem forumowym a kto zwykłym kapeluchem

Nie wiem co rozumiesz przez kapeluch, ale brzmi z tego ogromna pogarda dla normalnych ludzi, bo większość tu nie jest instruktorami. Żenada. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Jan napisał:

Niestety podtrzymuję swoją opinię o Twoim poście, bo to w istocie pogardliwe określenie. Zwłaszcza, że pomiędzy taką osobą, a normalnym narciarzem nieinstruktorem jest duża grupa normalnych ludzi, właśnie z tego forum. A pono w tych zachodnich krajach kulturne ludzie mieszkajo...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Chertan napisał:

Niestety podtrzymuję swoją opinię o Twoim poście, bo to w istocie pogardliwe określenie. Zwłaszcza, że pomiędzy taką osobą, a normalnym narciarzem nieinstruktorem jest duża grupa normalnych ludzi, właśnie z tego forum. A pono w tych zachodnich krajach kulturne ludzie mieszkajo...

Cześć

Jaki artykuł takie słownictwo, określenia i rady... Zazwyczaj piszą to ludzie, którzy narty widzieli na zdjęciach. Teraz może będzie lepiej bo jest ChatGPT.

Rzadko kiedy trafiam na sensowne kompendia poradnicze narciarskie a już kajakowe... - człowieku.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby coś to jestem czakowcem - mam trzy czapeczki no i kask firmy na B. ale jak sobie kilka godzin stoję to wolę czapeczki (klubowa, pomponowa i najnowszą sympatycznej firmy K.) ... kurcze .. nie mam kapelusza do jazdy na nartach choć w czapce mikołajowej jeździłem kilka razy 🙂 

Uprzejmie proszę o dodanie do klasyfikacji narciarze/kapelusze  "czapkowców" 🙂 - oczywiście powinni być na dole drabiny pokarmowej bo "jazda tylko w kasku" czego niekiedy nie przestrzegam zabierając na spacer wiertło i paczkę tyczek 🙂.  Ale jak już nieudolnie się ślizgam to "zawsze w kasku". Planuję 5tkę z przodu w metryce, to już tylko rok (jakieś 363 dni w zasadzie) , trzeba przetrwać 🙂

M.

Edytowane przez Marxx74xxx
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jan napisał:

Określenie "kapeluch" podobnie jak wiele innych np. dzban, słoik, ... są najczęściej używane przez ludzi niedowartościowanych. Tak okazywana "lepszość" leczy kompleksy własne. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Jan napisał:

Pierwszy raz słyszę to określenie. Znam "cienias", "leszcz", ale "kapeluch"? Porady takie sobie. Nie spełniam dwóch: nie spinam nart rzepami i jeżdżę często z plecakiem (ktoś musi wozić niezbędne akcesoria żony :)). W kasku jeżdżę, ale dopiero od zeszłego sezonu.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, a_senior napisał:

Pierwszy raz słyszę to określenie. Znam "cienias", "leszcz", ale "kapeluch"? Porady takie sobie. Nie spełniam dwóch: nie spinam nart rzepami i jeżdżę często z plecakiem (ktoś musi wozić niezbędne akcesoria żony :)). W kasku jeżdżę, ale dopiero od zeszłego sezonu.

Kapeluchy, kiedyś tak nazywało się kierowców skody.

Ps. A tego znaczenia nie znałem 😄 

https://www.miejski.pl/slowo-kapeluch

 

Edytowane przez kordiankw
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, a_senior napisał:

Pierwszy raz słyszę to określenie. Znam "cienias", "leszcz", ale "kapeluch"? Porady takie sobie. Nie spełniam dwóch: nie spinam nart rzepami i jeżdżę często z plecakiem (ktoś musi wozić niezbędne akcesoria żony :)). W kasku jeżdżę, ale dopiero od zeszłego sezonu.

Cześć

Andrzej, powiem Ci, że jak ja czytam takie poradniki, którymi sypią jak z rękawa wszyscy dziennikarze na początku sezonu to jest to po prostu twórczość żałosna.

Natomiast polecam Ci przyzwyczaić się do skigumek. Naprawdę chroni to ślizgi, a przede wszystkim krawędzie przez zadziorami. Też kiedyś nie przywiązywałem do tego wagi ale paru rozsądnych ludzi szanujących sprzęt mnie naprostowało.Kolega serwisant pokazał mi ile ślizgu trzeba zedrzeć aby doprowadzić do struktury poprzeczne rysy na przodach dokładnie w miejscu styku ze śniegiem. Działa jak pług.

Co do kasków to jest czapkowcem lub w ogóle gołogłowcem. Słoneczko wiatr we włosach, ciemne okularki...

Tylko absolutny idiota (a raczej absolutna idiotka) może się nabrać na sportowca, który nim nie jest. 🙂

POzdro

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.12.2023 o 19:58, Adam ..DUCH napisał:

Zgodnie z obietnicą🤣. Bardzo proszę aby zarówno kursanci, czynni instruktorzy a także ci emerytowani oraz osoby którym się wydaje iż nie potrzebują instruktarzu podzielili się swoimi opiniami, wnioskami, argumentami w temacie czy instruktor powinien uczyć jadąc tyłem mając przed sobą kursanta czy też przodem tak aby kursant naśladował instruktora. Szczerze jestem bardzo ciekaw Waszych opinii w tym temacie. ???? 

Tak na zaiskrzenie pozwolę sobie zacytować osąd Krzyśka:

 

Patrząc na moją naukę osobiście nie lubię jak instruktor jedzie przede mną tyłem. Raz że cały czas mam wrażenie że w Niego wjadę a dwa, to mi się cały czas odbicie lustrzane włącza i parząc na jego np sięganie zewnętrzną ręką do buta ja mam ochotę sięgać wewnętrzna, czyli generalnie mi się wszystko pier…. No. A lubię jak jedzie kilka skrętów przede mną i pokazuje co mam zrobić a potem ja jadę z przodu a On z tyłu sprzedaje mi real time zjebke lub dopinguje do określonych ruchów 😉 

Ale ja to ja.

pozdrawiam

 

I w tym momencie Krzysiek odpowiadam ot tak po ludzku - ty płacisz więc wymagaj. Jeżeli uważasz że masz za mało przestrzeni daj znać, jeżeli włącza ci się lustrzane odbicie - sygnalizuj, jeżeli lubisz "zjebki" od tyłu - poproś... Tu niestety włącza się optymalizacja która niestety jest po stronie instruktora. To co dla Ciebie wydaje się jedyne i słuszne nie zawsze ma przekładnię w postępie pracy.



…a mógłbyś lewitować? no wiesz, miałbyś wtedy ogląd w 3D na moje poczynania na stoku 😉 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...