Skocz do zawartości

KrzysiekK

Members
  • Liczba zawartości

    1 579
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi dodane przez KrzysiekK

  1. 3 minuty temu, SzymQ napisał:

    Nie wiem co Ty sobie wyobrażasz, ale na pulpicie komputera nie mam filmików z Twojej jazdy. Mam za to ze swojej. Zatęskni mi się za zimą: odtwórz, przenieś do kosza, ..., przywróć:(

    🤣

    Ja mam teraz na tapecie skrobanie stron w Jsoup dla Androida, a przy okazji co chwilę na zmianę - śmiechawa albo wygibasy przed lustrem. Dobrze, że dzieci wrócą dopiero wieczorem.

    • Haha 1
  2. 2 minuty temu, SzymQ napisał:

    Ja mam nadzieję, że pokażesz mi ponownie w tym sezonie. Może tym razem załapę 😉

    Nie da się zdeprecjonować mojej jazdy. Jak widzę się na filmie to zastanawiam się czy nie rzucić tego sportu 🤣 Wiem też, że wszyscy wiedzą, że nauka tylko na wąskiej narcie. Tyle, że nie znajduję przyjemności w nauce dla nauki ani w jeździe na wąskiej narcie. Rozumiem, że utrudniam sobie życie w kwestii postępów, ale jeśli trafi się ktokolwiek na forum, kto będzie chciał wytłumaczyć wszystkie łańcuchy kinetyczne w wersji dla opornych i na narty dedykowane do jazdy na wprost, to chętnie spróbuję je wcielić w życie 🙂

     

    1. Ja Ci mówię pierwszy i ostatni raz. Dla Ciebie każdy inny będzie jeździł super bo w czasie jazdy patrzysz na nich od przodu jak Cię doganiają. Wszak jadąc wspak nigdy nie będziesz tak szybki jak oni.

    2. Jak chcesz rzucić nartowanie bo źle wygląda Twoja jazda na filmikach, to od czasu do czasu spójrz na moje filmiki. Cieszę się, że mogłem pomóc.

    • Haha 3
  3. 4 minuty temu, SzymQ napisał:

    P.S. Nie ma sensu się unosić i rzucać cholerami, bo nie jest moim celem nikogo zdenerwować. Zachęcam wszystkich do wrzucania swoich filmików, nie po to żeby pokazywali kto ma dłuższe narty [...]

    Wy już z tą długością dajcie spokój  !

     

    🙂

    • Haha 3
  4. 2 minuty temu, Mikoski napisał:

    Cześć

    Wspomniałeś o rotowaniu stopy podczas jazdy o której pisałem Piotr i daje to efekty , spróbowałem kiedyś jeden myk do którego byłem sceptyczny. Spróbujcie podczas inicjacji skrętu w nodze zewnętrznej wciskać paluch w bucie na maksa w dół a w wewnętrznej podnosić w górę , zapewniam że efekt może was zdziwić , łańcuch kinetyczny działa nadspodziewanie dobrze mały ruch powoduje ciąg tego co chcemy osiągnąć bardzo kombinując 😏

    Tak patrząc w lustro to kolanka idą jak marzenie.

    Dobre są takie przekazy.... na naszym poziomie resztę zrobi fizyka.

  5. Teraz, Marcos73 napisał:

    Cze

    Wszystko jest dobrze, a czemu narta wewnętrzna jest krzywo, to powinieneś się domyśleć, bo to podstawa narciarstwa.

    pozdrowionka.

    Wiesz, można spekulować, że A-frame się robi. A może brak zaangażowania stawu skokowego. Wg mnie jednak powodują to śliskie płytki. Ja nie odważyłbym się tak "położyć" w nartach, na płytkach. Przezkrętarzowe złamanie kości udowej na sam początek sezonu w pokoju z zapiętymi nartami... dzięki, nie 🙂

     

  6. Ciul ... napiszę co myślę.

    @SzymQ

    Early edging to wg mnie wczesna krawędź, czyli chwila moment po przejściu linii spadku stoku, po tzw. transition musi być wczesne zakrawędziowanie. Inaczej będzie ciężko zakrawędziować w dalszych fazach skrętu i zaczniemy od uślizgu. I właśnie do tego IMHO @eliorlan odnosi się.

    @Mikoski - no właśnie, tak się może skończyć jak piszesz z tym kolanem. Ale też ludzie w necie mówią (i mi też ktoś na stoku kiedyś powiedział), że jak chcę zacząć wchodzić na krawędź i skręcać w lewo, to najpierw właśnie (w uproszczeniu) lewe kolano w lewo, a prawe pójdzie za nim. Zaczęło wychodzić, ale żem zaniechał później. 

    Pokaz kolegi wg mnie ma sens - jakkolwiek kontrowersyjnie wygląda i jak bardzo nam się kłóci z tym, co do tej pory się o tym inicjalizowaniu mówiło. Bo On opisuje samo zainicjalizowanie skrętu. Takie jakby złapanie krawędzi. Zaraz gdy złapie @eliorlanpokazuje "kontrrotacyjne włożenie biodra" i wszystko zaczyna grać. 

    Czy coś tu na zdjęciu jest źle w pozycji? (poza nierównoległymi nartami na śliskich płytkach)

     

    Ps. Piszę to ja, który jak się mi raz na wyjazd uda zrobić skręt na krawędzi, to ogłaszam święto podkarpacia.

    pozycja.png

    • Thanks 1
  7. 16 godzin temu, Marcos73 napisał:

    Cze

    Ty się nie martw, będzie blok ekipa z zeszłego roku, czyli:

    Mitek co nie jeździ w kasku wraz z Ewką co nie lubi wstawać o brzasku, Szymek z rodzinką z miasta Łodzi co do tylu jeździ a czasami chodzi, Będzie także Maras, światowe panisko, dobrze ponoć gotuje, Czarny Groń ma blisko, Beatka z Poznania co się zadymie nie kłania - wraz z Elką co ma golfa -kumpelką, Krzysiu chłop otwarty, jedynie co ma długie… to są chyba narty, ja też będę to oczywiste byś mógł podziwiać me skręty soczyste i Ty, by ktoś ogarnął hołotę, aby nie skończyła w zimie pod płotem. To się zdarza, ale taka rola mości Gospodarza.

    Może też będzie Krzysiu co pływał na SUP-ie, po zalanej Wawie i miał wszystko w dupie, Piotrek wysokie chłopisko, co ze względu na zawód zna leki na wszystko, no i Ciulik ze Śląska może też zawita o ile z domu puści go Kobita, Witek s Cyrku wpadnie, może Michał mignie, będzie na bogato, na pewno nie bidnie.

    pozostałych też zapraszam

    pozdrawiam

    Ażeby Ci się pierzyna zmierzwiła nad ranem… 

    Czekaj, Ty przyjedziesz na zlot…. 

    • Haha 2
  8. 4 godziny temu, SzymQ napisał:

    Jeśli masz na myśli takie wirowanie

    to lustro może nie wytrzymać... Może najpierw na kijach spróbujemy?

    To niezłe ćwiczenie ... balans tył - przód, obciążanie, dociążanie . Mój Rafał umie się trochę tak obracać, a ja się jakoś na starość nie odważam. Trzeba by spróbować na twardym płaskim.

    • Like 2
  9. Godzinę temu, SzymQ napisał:

    ... jedziemy synchroniczie trzymając to lustro, aż Twoja narta nie natrafia na odsyp... Krzysiek, jak mamy razem wozić lustro to kup twintipy 😛

    Nie ma opcji. Znając Twoje upodobania do jazdy tyłem będzie z wolna wirowało to lustro i konia z rzędem temu, kto zdoła się w nim przejrzeć. 

  10. 2 godziny temu, Mitek napisał:

     

    Cześć

    Marek wyraził się po prostu nieprecyzyjnie. Żeby Krzysio mógł skontrolować wizualna stronę swojej jazdy potrzebne jest panoramiczne lustro a nie "lusterko". Lusterka może użyć Pani w kwestii kontroli makijażu.

    Pozdro

    Ja już autentycznie widzę to oczyma wyobraźni jak jeżdżąc w kamizelkach odblaskowych z napisem L przeglądamy się w ogromnych panoramicznych lustrach wiezionych przez kolegów, na zmianę, z doborem wzrostu aby skośno nie wieźli .... najpierw ja trzymam z Szymkiem.

     

    Dobra, tyle, gorąco mam w sali... przegrzało mi łeb.

    • Haha 1
  11. Teraz, Lexi napisał:

    Tak.. a jeszcze dokładniej żeby złapać luz i nie spinać sie ...jak to w wojsku mówili "na luzie w rozpiętej bluzie" - wtedy bedzie Krzychu jezdził  jak Mark 🙂

     

     

    O to tak… kiedyś na jakimś stoku, dawno temu jakiś instruktor na lekcji brał mnie na bezpieczny odcinek i kazał jechać na kreskę żeby się przełamać. Stok był na dole z podjazdem, więc sam hamował…. To dużo dało w tym dniu. Ale generalnie spinę mam … to fakt

  12. 14 minut temu, Marcos73 napisał:

    Cze

    No i już ten opis dla mnie jest mocno zawiły i niezrozumiały. O ile Twoja poprzednia prezentacja była sugestywna, pewnie nie pozbawiona wad jak choćby brak sprzętu (bo kask raczej tutaj ma marginalne znaczenie), który jednak ogranicza naszą ruchowość - to co wskazał Adam, w tym Twoim poście ten zawiły opis do mnie nie przemawia, jak również nie przemówi do większości przeciętnych amatorów - nie teoretyków. Pokaz na stoku byłby najlepszy. A i tak uważam, że jazda za kimś i naśladownictwo jest najlepszym sposobem na naukę czegoś, co trudno nam zrozumieć i sobie to zwizualizować. Toteż dzieci w zależności od wzorca uczą się poprawnej jazdy "bez słów".

    Są oczywiście zagadnienia, które można omówić i w przyszłości przećwiczyć, ale są to zazwyczaj rzeczy "proste", jak choćby przypomnienie ze strony @Adam ..DUCH skrętu z pługu. Tą ewolucję wykonuje się na małej prędkości, jest czas aby się zastanowić nad tym podczas jazdy i jaki to daje efekt/skutek. Jazda na nartach w głównej mierze opiera się na pamięci mięśniowej, automatyzacji ruchów. Uważam, że łatwiej to zmienić, na nowo zakodować wykonując określone ćwiczenia do zamierzonego skutku. Moim zdaniem sporo amatorów w trakcie nauki popełnia błąd jadąc na stok ćwicząc różnorakie ćwiczenia. Żeby jakieś ćwiczenie dało efekt potrzebuje wielu powtórzeń. Więc powinno się wybrać góra 2 ćwiczenia i tłuc je do znudzenia. Więc to oczym piszesz powinno być poparte zadaniówką, bo zakorzenione ruchy jest trudno zmienić. 

    Kiedyś Piotrek @Chertan napisał, że dla Niego odkrywcze było "przetaczanie stopy". Niby banał, ale próbując to na sucho, zauważyłem delikatną różnicę. Ja skręt chyba realizuję z kolan, nie stóp. Stąd też po całodziennej jeździe na SL "czuje kolana". Bo prawdopodobnie u mnie kolana "ciągną" skręt, a nie są niejako popychane przez owe tajemnicze "przetaczanie stopy". Muszę tego spróbować na stoku podczas jazdy i spróbować to u siebie zakorzenić. Bo odnoszę wrażenie, że stopy nie dostając impulsu z mózgu stawiają opór - stąd mocne obciążenie w kolanach. To takie luźne przemyślenia i szukanie przyczyny nadmiernego obciążenia kolan. Być może błędne. Bo to jest tylko teza, niestety całość jest wykonywana podświadomie i nie jestem tego w stanie stwierdzić w 100%, podczas jazdy się nad tym nie zastanawiam.

    pozdrawiam

    Dla mnie też ten opis był zbyt zawiły. Jakby kolega te punkty pokazał jak przedtem, na filmie, dodając jeszcze rysunek fazy skrętu, kiedy to tak a nie inaczej jest ustawiony, to mogłoby być lepiej jasne dla takich melepetow jak ja. W wolnej chwili @eliorlan … Please.

    A @Adam ..DUCH… prośba mala. Czasem w opisie stosujesz takie niedopowiedzenia. Na zasadzie że niby ,,wszystkim wiadomo, że…. ,, To też czasem sprawia że się gubie. Te opisy muszą być jak krowie na rowie … że się tak naukowo wyrażę. 😊😏

    • Like 1
  13. 28 minut temu, Marcos73 napisał:

    Cze

    A co masz na myśli pisząc - jazda frontalna? Bo im krótszy skręt - tym bardziej jedziemy "frontalnie". Pracuje wszystko poniżej bioder. Tu potrzebna ta słynna separacja.

    pozdrawiam

    Mamy tu poważny problem terminologiczny … gdzieś czytałem, w jakiejś zacnej pozycji , że jazda w pozycji frontalnej jest właśnie taka, jak przy długim skręcie, czyli że linia łącząca ramiona narciarza jest prostopadła do linii nart. W skręcie krótkim mamy pozycję kontrrontacyjną. Właśnie szukam gdzie to było … 

    O mam… mam nadzieję że to już rozwiąże problemy.

     

    IMG_0031.jpeg

    IMG_0030.jpeg

    IMG_0029.jpeg

    • Haha 1
  14. Godzinę temu, Marcos73 napisał:

    Cze

    Nie ma ruchu w temacie. Był już przerabiany, oczywiście dobrze zwróciłeś uwagę na ćwiczenie - ręka ustawia sylwetkę. Generalnie to fajny cykl zrobili w St. Anton. Sporo do analizy.

    Ale jeszcze wracając, bo sporo osób brało udział w dyskusji trochę w kontrze do kontry omawianej i wizualizowanej przez kolegę @eliorlan. Filmik dzięki uprzejmości @Gabrik wyszukany i podesłany traktujący nieco inaczej to zagadnienie. O ile ja to rozumiem, kontra nie jest pożądana, ale tłumaczenie z włoskiego automatyczna, a mój angielski też nie jest perfect. Ponadto oglądając czuje się jak u nas w górach, co drugie słowo to .... kurwa.

     

    I jeszcze drugi, także za uprzejmością Pawła - podstawowe błędy, oczywiście mocno przerysowane, chociaż wersja druga "jazdy" jest chyba bardziej "popularna".

    Może to ożywi nieco dyskusję. Adam sorka, bo to Twój temat.

    pozdrawiam

    Lubię pokazy tego Włocha. Jedzie tak, że wszystko wydaje się mega proste i klarowne. Mam wrażenie, że popatrzę i pojadę jak On.

    Z kontrrotacją, jak sądzę, jest tak, że wychodzi naturalnie. Nadmierna jest szkodliwa bo blokuje ruchomość. 

    Trudno sobie wyobrazić jazdę frontalną w przypadku short turns. 
     

    Ktoś tu kiedyś coś wspomniał że jest różnica między kontrą a kontrrotacją. Wyjaśnijcie to proszę jeszcze raz. 

    • Haha 1
  15. 20 minut temu, kamil napisał:

    Witam wszystkich,

    Proszę mi doradzić jakie narty wybrać:

    wzrost 180cm

    waga 69kg

    poziom umiejętności w skali od 1-10 : 5 do 5,5

    styl jazdy: postawa w kierunku agresywnej, nary rozstawione raczej szerzej (bez gracji i finezji z nartami przy sobie), na lekko ugiętych kolanach. Osobiście wydaje mi się, że jeżdżę średnio (a przynajmniej wydaje mi się, że średnio wygląda ta moja postawa) jednak znajomi twierdzą, że fajnie jeżdżę.

    Zależy mi na nartach w miarę łatwych do prowadzenia jednak nie na nartach dla początkujących, zależy mi na w miarę szybkich nartach ale nie jakieś gigantowe.

    budżet do 1500zł

    Z góry dzięki za pomoc.

     

    Jeśli to ma być w miarę rzetelna porada to pierwsze pytanie - czy chcesz się rozwijać? Jeśli tak, to wrzuć linka do filmu w którym widać jak jeździsz.

    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...