Ranking
Popularna zawartość
Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 23.10.2025 w Odpowiedzi
-
11 punktów
-
Przed tygodniem zdarzył nam się Cypr, taka Grecja w brytyjskim wydaniu. Pierwsze zdziwienie to w autobusie kierownica po prawej stronie, drugie to gniazdko w hotelu do ktorego nijak nie pasowala ładowarka... (swoją drogą bardzo porządne i bezpieczne wykonanie). Trzecie to brak smieci, tak popularnych w Afryce czy nawet Turcji. Czwarte to wypożyczenie samochodu za 40-50 Euro dziennie. Porządne drogi nie były zdziwieniem. Piąte to dzieci szkolne w gustownych mundurkach, Szósty to stan autobusów - daleko nie 'wschodni'. Na szczeście polityką nie trzeba sie tam zajmować, wychodzi sama z rzadka np. na środku Nikozji, gdzie wymyślono realną granicę jak dawniej w Cieszynie. Niebieskich helmow nie widziałem a ponoc jeszcze są. Jest tez potezny bazar po tureckiej stronie i cala masa cypryjskich starożyności. A byli tam Grecy, Persowie, Grecy Aleksandra, Rzymianie, Arabowie, ponownie Rzymianie ale ze wschodu, Frankowie, Wenecjanie, Turcy Osmańscy, Anglicy, i ponownie Turcy. Mieszanka historii imponujaca. Szukac greckości trzeba daleko od wybrzeża, w malych miasteczkach, w gorach. Nie jest to trudne bo wyspa niewielka i wszedzie blisko. Na wybrzeżu wszechobecny jest przemysl turystyczny nastawiony na plażing, knajping i wycieczki stateczkami... Warto zajrzeć - taka juz troche inna UE...10 punktów
-
Pokrywa śnieżna w Karkonoszach osiągnęła 30-40 cm, przekraczając 40 cm na wierzchowinie na południe od Łabskiego Szczytu. Na Śnieżce o poranku leżało 19 cm śniegu, najwięcej w październiku od 9 lat i więcej niż obecnie na Kasprowym Wierchu. Na Pradziadzie wyjechał ratrak i zrobił ślad na biegówki.6 punktów
-
Wokół dalszego komina, pętla na południe od Zatora, kraina tysiąca stawów, błotko i piękna jesień.6 punktów
-
No, tym bezecnikom i pijakom powinni zakazać wstępu na stoki, jeszcze mi się zdarzało ich na Ruchaczach spotkać, najgorszy to jest ten co robi zdjęcie.6 punktów
-
To jeszcze kilka odczuć. Cos sie nie mogę od tej Grecji odkleić. Wina Mitka. 🙂 Grecy żyją na luzie, lubią dobrze zjeść i wypić. Choć grubasów wielu tu się nie widzi. Mają dobrą kuchnię (na zdjęciu widać faszerowane bakłażany, pyszne) i dobre, niedoceniane w Polsce, wino. Odnośnie dobrej kuchni to warto iść tam, jak wszędzie zresztą, gdzie jadają lokalsi. Na zdjęciu dwóch takich pracowników je i przy okazji popala papierosy czym nikt się specjalnie nie przejmuje. Wszędzie sporo bałaganiku, bo bałaganem bym tego nie nazwał. Niedokończone budynki (na zdjęciu wstawiam nawet taki z wykończonym poddaszem), wałęsające się koty i leżące byle gdzie psy. U nas by to nie przeszło bo wcześniej czy później ktoś by takiego kopnął. Jakieś od dawna nieczynne budki telefoniczne. Trochę śmieci to tu to tam, ale z umiarem. Jeżdżą niekiedy takimi samochodami (na zdjęciu), które u nas nie nawet na złom by nie przyjeli. 🙂 Chyba są nieco biedniejsi od nas, ale narzekania się tu nie czuje. Tyle. 🙂6 punktów
-
W Białce bywa epicko.. ..podejść do tematu tylko trza inaczej - nie gdzie tylko z KIM..6 punktów
-
Ja jako kolo z boku widzę że obraliście Stara jako worek treningowy i napierdalacie 😁 były jakieś spiny kiedyś ale wy twardo jeeb ! Wiem że ja też tak potrafię ale nie usprawiedliwiam tego wyższymi ideami 🤣 niech se chłop pisze co chce nikt nie musi tego czytać.5 punktów
-
A tak bawią się na Tuxsie, akcja jeszcze ciepła z dziś, dzięki uprzejmości Tadeo 🙂 b7fb8a3e-9f80-4ffe-9dc9-e84ffad0c1d8.mp45 punktów
-
5 punktów
-
Następnym razem popróbuj mojej nowej ścieżki..fajna równiutka jak stół - pod szosę idealna..5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
Cześć Świetnie, czyli mamy termin 🥳 2-3-4.01 + 5-6.01 @Adam ..DUCH @Marcos73 @Mikoski Grażka? @Chertan Ania? @KrzysiekK @Kaem @brachol Marta? @sese @Suave @Victor @mig Elżbieta i ja @Lexi i @Mitek z Rybelkiem się bardzo postarają być 😉 @SzymQ? Będziesz? No i poczekajmy jeszcze chwilkę na decyzję @moruniek i @lubeckim , może w analitycznych porywach @Gabrik się skusisz? Rozmawiałam z Halką, bardzo wstępnie mamy gdzie spać, pytanie ile pokoi małżeńskich klepać, i czy jeszcze dla kogoś będzie potrzebne wyrko. 🙂5 punktów
-
Najpierw czego tyczy video? Instruktor stawia tezę - wielu narciarzy jest przeświadczonych, iż równoważymy się (łapiemy równowagę) poprzez ruchy górnej części ciała, poprzez pracę w stawie biodrowym, że to łatwiejsze. Wielu też zostało nauczonych stania na przedniej części stóp, z naciskiem na języki butów, ze stale "zamkniętym" stawem skokowym. W video użyli jakiegoś bardzo prostego narzędzia, aby uzmysłowić ruch PP względem ŚC, tylko w płaszczyźnie strzałkowej. Dla poglądowego przekazu tego video dokładność punktów przyłożenia nie miała znaczenia. Carv APP ma opcję pomiaru... "wczesnego ruchu do przodu" (early forward movement) i film także to promował. Na marginesie już sama nazwa sugeruje nam ruch, górnej części ciała, co jest dużą przewrotnością, do przekazu 🤷♂️ Natomiast ogólnie, chodzi o przeciwdziałanie temu zjawisku Dla uzyskania takiego efektu w linii spadku.,5 punktów
-
4 punkty
-
Specjalnie dla Mariusza - miłośnika poezji napisałem to ja. Sam. Bez sztucznej. Bez inteligencji. Na sss..skiforum w dzień czwartkowy Takie słyszy się rozmowy Coś brakuje tutaj wątku, Mitku - nie w porządku! Cóż się dziwić, mój doktorku, Nie pisałem już od wtorku! Co za huncwot - Westchnął Wujot. Jan stroni od Stara, A Star dlań tak się stara: przyjmij Panie me usilne zabiegi Czybyś nie chciał takiego kolegi? Jan tylko nos zatyka: Niech no Pan co prędzej zmyka, Ja chcę kumpla mieć buraka, Bo wybuchnie znowu draka. Co za huncwot - Westchnął Wujot. Naraz słychać głos Mario(li): Gdzie się Pan tutaj gramoli?! Nie bądź dla mnie taka wielka - Odpowiada jej Bruksel(k)a Co za huncwot - Westchnął Wujot. Niech rozsądzi nas złotousta! Co, Złotousta?! Głowa pusta?! A Złotousta rzecze smutnie: Moi drodzy, po co kłótnie, Po co wasze swary głupie, Wnet i tak z(a)giniemy w dupie! Co za huncwot - Westchnął Wujot.4 punkty
-
Juzu... jak sie leczy pisarskie adhd? Moze trochę kapusty świeżokiszonej i wyjdzie właściwą stroną? Dobrego dnia!4 punkty
-
Mam MTB, szosę i gravela teraz, najbardziej lubię szosę, natomiast gravel daje zrywność szosy, szybkość niewiele mniejszą i dobrze się sprawdza do jazdy po nieasfalcie ale nie bardzo nierównym (a przynajmniej jak nierówno, to niezbyt szybko, bo bardzo trzaska po łapach). Wszelkie szutry leśne, gładkie single tracki, drogi polne gravel ogarnia, natomiast mocno wyboiste drogi, zwłaszcza zjazdy, nierówne ścieżki leśne, z korzeniami i kamieniami, to jednak trasa dla MTB nawet hardtail (nie mam fulla), tzn. na gravelu można, ale jest to męczarnia, chociaż niektórzy to lubią. Takie 75 km na MTB trwałoby znacznie dłużej niż na gravelu, ale oczywiście też do objechania.4 punkty
-
Paweł, stworzyli coś z niczego i za to brawa. Ale tam to nie ma gdzie jeździć. To takie szuranie jak Twoje na hali. Na + że większe niż hala, ale czynne tylko 4 m-ce w roku. Przygotowanie stoków na najwyższym poziomi i chyba jedyna stacja w PL, która działa nieprzerwanie przez całą zimę niezależnie od aury. Z Wintrbergiem to chyba ma tyle wspólnego że w tle rysują się góry. 27 km tras to mają chyba wszystkie ośrodki w sumie - na 1 karnecie a jest ich chyba ze 14. Karnet kupuję na cały dzień, bo taką mają politykę, za dychę się nie będę szarpał. Ale tam całodzienny, to całodzienny, włącznie z wieczorną jazdą. Fakt, lepszy wróbel w garści niż kanarek na dachu. Mam blisko. Ale Białka zawsze jest doj..na ludźmi. Taki fenomen. Na wiosnę można tam zajrzeć, a w ferie tylko w sobotę. Tak też robię. pozdro4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Brzmi w miarę przyjemnie. Na ucho trochę przypomina portugalski. Nie ma w nim charczenia i twardości arabskiego czy holenderskiego. Też znam grecki alfabet i mam kłopoty z czytaniem greckiego nawet po w miarę poprawnym odcyfrowaniu poszczególnych liter. A rosyjski kiedyś dobrze czytałem. Moje odczucia? Lubię Greków, pasuje mi ich charakter i podejście do życia. Nie ma w nich chytrości i cwaniactwa. Dobrze sie tu czuję. Byłem w Grecji wielokrotnie, przeważnie na wyspach, ale dwa razy na kontynecie. Tyle że niewiele wtedy zwiedzałem. Więcej było plażingu, choć u mnie znaczy on chodzenie po plaży. Tym razem było dużo zwiedzania. Ale od samego poznawania i oglądania zabytków o wiele ważniejszy był monolog naszego przewodnika i pilota. Miał dużo czasu, bo sporo jeździliśmy busem. Opowiadał o historii Grecja i całej cywilizacji a nawet początku homo sapiens, jak powstawała, jakie były jej losy, o wadach i zaletach, zwyczajach Greków. Nasłuchałem się co niemiara. Uświadomiłem sobie po raz kolejny jak bardzo sięgamy korzeniami do starożytnej Grecji, ile nam zostało z niej. Nawet w języku mamy mnóstwo pozostałości. Np. słowo "lakoniczny" jest od rejonu Lakonia. A "exit" to u nich "exodus". Itd. I druga rzecz, która do mnie mocniej dotarła na podstawie dziejów Grecji. Ludzie od zawsze się naparzali między sobą i nawet po zwycięskich wojnach potrafili się natychmiat pokłócić między sobą i doprowadzic do kolejnej wojny, tym razem wewnętrzej. I trzecia uwaga. Kultura mykeńska, obok kultury kretejskiej, która dała początki starożytnej Grecji zaczęła się 1700-1600 lat p.n.e. Dopiero! Jak dla mnie, biorąc pod uwagę, że człowiek rozumny istnieje od 200-300 tys. lat to te nawet 3000 lat temu wydaje się mgnieniem oka.4 punkty
-
Cześć Nie martw się na stoku jest tak jak było zawsze: albo jeździsz albo nie jeździsz. Pozdro4 punkty
-
Data oczywista więc piszemy o historii nart w Polsce. To Gabrik nasunął mi ten pomysł i mam nadzieję, że nie okaże się, że już było. Zasady są proste - piszemy to co wiemy, jak mamy jakieś ciekawe informacje to ze źródeł to zaznaczamy skąd ale nie linkujemy tylko co najwyżej kopiujemy (konieczne info o źródle) - chyba, że jako odnośnik w celu ugruntowania cytatu - jak w pracach naukowych. Nie musi być chronologicznie ale byle były to fakty a nie jakieś bzdury z sieci. No więc: W tym roku (oficjalnie) Stanisław Barabasz przywiózł do polski pierwsze narty i jeździł na nich w Zakopanem. Data została oficjalnie przyjęta jako początek narciarstwa w Polsce. On pochodził gdzieś ze wschodu i tam na nartach jeździł. Narty na wzór skandynawski z jednym kijem jako sterowaniem. Później przywiózł narty do Zakopanego i (chyba) zaraził nimi ówczesnych górmenów - Zaruskiego między innymi - to tyle mojej wiedzy. Pozdro3 punkty
-
No właśnie tak jakby ktoś pod pistoletem tu ludzi do czytania przymuszał, jak nie pasuje, można zajrzeć na SO, może tam będzie lepiej? Recenzentów tu w trzy dupy, a twórców jak na lekarstwo.3 punkty
-
A ja sądzę, że dobre cytaty i linki do interesujących filmów mają nie tylko sens, ale naprawdę pomagają i rozszerzają naszą wiedzę. Oczywiście, bez przesadyzmu, jak zresztą wszędzie, ale w umiarkowny sposób - jak najbardziej. Ba, dobry filmik z dobrym objaśnieniem i ew. wspomaganiem graficznym jest o wiele bardziej przekonujący i wyjaśniający niż nawet najlepsze i najsłuszniejsze 🙂 gadanie. Zwłaszcza w tematach dot. techniki jazdy. O wiele ważniejsze w tym wszystkim jest nasze krytyczne podejście. Innymi słowy, włączone myślenie. 🙂3 punkty
-
O ile można oceniać ze zdjęć to wyglądają świetnie. Koncept, wykonanie, materiały. Problemem rzeczywiście jest cena lokująca wyrób bardziej jako kolekcjonerski aniżeli realna konkurencja dla Armady czy Majesty.3 punkty
-
Jesteś za miękki i grzeczny i będą po Tobie jechać. Musisz napierdalać pałą na prawo i lewo czasem ktoś przypadkiem oberwie ale nikt Ci nie podskoczy 😜 Powiadam Ci to ja samozwańczy prze chuj Skiforum 💪3 punkty
-
Tu to się mijasz z prawdą bardzo mocno. Jan (na tym jego forum) wielokrotnie wrzucał Twoje posty do śmieciarki. Więc to świadczy że łamałeś tam często regulamin tamtego forum. Generalnie jesteś mega manipulantem i przekręcasz fakty.3 punkty
-
Parę fotek z ostatnich 2-3 lat dla tych którzy nigdy nie byli w "Nartraj" (Chrzanów IV woj. Lubelskie)3 punkty
-
...białczańskie. W niewielkiej wsi Babica pod Wadowicami planowana jest inwestycja, która może całkowicie odmienić oblicze regionu. W miejscu tym ma powstać nowoczesny, luksusowy kompleks rekreacyjno-sportowy z pierwszym w Polsce całorocznym i w pełni zadaszonym stokiem narciarskim. https://gazetakrakowska.pl/pierwszy-w-polsce-kryty-stok-narciarski-ma-powstac-pod-wadowicami-luksusowy-kompleks-z-aquaparkiem-ma-przyciagnac-turystow-z-calej-europy/ar/c3p2-28118651 https://www.facebook.com/share/p/17bsTpyYMG/3 punkty
-
3 punkty
-
Na zamknięcie Białki w zeszłym sezonie dojechał właśnie kolega z Warszawy (z forum SO).. pociągiem 🙂.. no i jeszcze oprócz Białki w koło sporo górek bardziej ambitnych.. jak Mosorny na ten przykład..jeszcze bez śniegu ale Babia już biała..3 punkty
-
szacun dla Białki za to, że zanim odpalą ON, to naśniezą min. 100cm białego. W sezonie wartości +150cm ubitego na stoku to nic nadzwyczajnego. Nie znam innego ON w Polsce, z takim nastawieniem na produkcję śniegu z armatek. Moje ostatnie jeżdżenie w Białce to niezła historia, 19.02.2019r. Żona miała szkolenie w Krakowie w...sobotę, więc zapakowałem to auta także i narty. Wszystko pięknie ładnie, przejazd z Ostrowa do Krakowa via Wrocław i Katowice zajął 3 godziny jazdy. Potem żonę wysadziłem w Krakowie, i mając dobre 6 godzin wolnego czasu, dawaj na Białkę. Z zamiarem spędzenia przynajmniej 2,5 godziny na stoku, bo Google Maps pokazywało rano całkiem dobre warunki drogowe na Zakopiane. No ale jak to w życiu bywa, wszystko się zacnie posrało. Żona wysadzona o 8 rano w grodzie Kraka, pierwsze 30 minut zakopianką OK. Potem zaczęły się SCHODY. Jakieś wypadki, zablokowane drogi. Na nieszczęście był to dzień, kiedy w Zakopanem był PŚ w skokach narciarskich, z zawodami startującymi po południu. Więc zjechałem z tej przeklętej zakopianki na boczne drogi. I tu się zaczęły jaja, bo takich ilości śniegu, jakie wtedy spadły na Podhalu, to nie widziałem nigdy wcześniej. Pługi przebijając się przez lokalne drogi utworzyły bandy śniegu wzdłuż drogi, o wysokości dobre 1,5m. Wiele razy siedząc w służbowej Octavii 4x4, banda była wyższa od samochodu. Sama droga też niczego sobie, na początku było czarno, a potem zrobiło się biało. 4x4 zaczęło pracować. Tak wlokąc się tymi bocznymi drogami, bo Google Maps cały czas pokazywało zakopiankę w kolorze czerwonym, dowlokłem się do Białki. Na miejscu czekali na mnie znajomi, którzy śmigali tam od paru dni. Szybkie przebranie się w ciuchy narciarskie, i zrobiłem jedne z najkrótszych jazd na nartach. Bo trzeba było wracać po żonę do Krakowa. Więc niecała godzina na stoku, i powrót do grodu Kraka. Żona na pokład, i dalej jedziemy na Katowice-Wrocław. Wyjeżdżając z Krakowa, zapaliła się kontrolka poziomu oleju w Octavii. Wbiłem na Shella, kupiłem olej, dolałem i się uspokoiło. Do tej pory pluję sobie w twarz, bo w lutym 2019r, po opadzie 1,5m śniegu, Szklarska Poręba otworzyła kultową czarną trasę FIS. Notabene nie otworzyli jej od tego czasu. Co ja wtedy robiłem w Białce???3 punkty
-
No zdziwiony bo to chyba najlepszy ON dziś w PL z tego co obserwuje relacje forumowiczów z różnych miejsc Polski,może nie ma jakiejś spektakularnej lub inaczej ambitnej trasy ale jednak jest różnorodność a to zdecydowanie plus jak na takie niskie górki . Faktycznie nie byłem🤷♂️ ale kiedyś może odwiedzę 😉 Bardzo przypomina mi niemiecki Winterberg w którym byłem. Na dzień czy pół dnia to naprawdę świetne miejsce. Ty masz blisko więc wypad na 4 godz jest rewelacyjny .3 punkty
-
@Victor coś taki zdziwiony? Byłeś w Białce? Gdyby nie krzesła, to nie wiedziałbyś w którą stronę jechać😀. Tam się jeździ w przeciwną stronę krzeseł jadących z ludźmi. We mgle jest trudno dość. Można robić kulki i dać się im swobodnie toczyć, to znacznie ułatwia wybór kierunku. To jedyny ośrodek, gdzie skiturowcy nie używają fok. Tadka pytaj, wie coś o tym😀. pozdro ps. Naklejki mam, jeszcze najgorsze - Poczta Polska, nie wiem czy to udźwignę mentalnie. Grupa wsparcia by się przydała.3 punkty
-
Z Pilskiem może być bieda, w ostatnich latach góra jeśli w ogóle startowała, to po mocniejszych opadach, raczej w drugiej części sezonu. Buczynka tak samo mimo nasnieżania potrzebuje trochę pomocy od natury. To jednak kawał szerokiej trasy. Ja tam pewnie będę zaraz po świętach, to dam znać jak sprawa wygląda.3 punkty
-
Pierwszy mój wyjazd do Grecji to byla Kreta. Wyjazd z lotniska i za chwilę stop. Autobus stoi, nikt nie trąbi. Kierowca wyszedł na fajkę z drugim kierowcą. Sprawca postoju byla pani, która stanęła na środku drogi, otwarła drzwi, poszła kupić owoce na staganie, po czy wsiadła i odjechała... Później odwiedzałem Grecję wiele razy, mam stamtąd mnóstwo wspaniałych wspomnień. Zabawnych sytuacji było na prawdę mnóstwo. W tym roku w kwietniu wróciłem po latach, tym razem na Rodos, wrzuciłem tu nawet jakieś zdjęcia, ale zostałem zjebany przez Jana, że sie chwalę i chcę napisać coś fajnego o sobie, więc usunąłem wpis. Grecy , ale tez inni poludniowcy mają w sobie taki luz. Umiejętność celebracji każdej wolnej chwili, słońce świeci przez większość roku, problemy wydają sie lżejsze, a estetyka sprowadza sie bardziej do stworzenia klimatu niż utrzymania kątow prostych i idealnych powierzchni.3 punkty
-
3 punkty
-
Zgadzam się że to są dwie różne pory. Moim zdaniem latem przewrócenie się na szlaku znacznie rzadziej może powodować że lecisz w przepaść. Przykładowo latem masz pod sobą gołoborze, na którym przewrócony człowiek, no może się połamać. Zimą w tym samym miejscu masz zbocze śnieżne, jeśli jest ono akurat zbetonowane to przewrócony leci w dół bez kontroli. Oczywiście na takiej Orlej Perci musisz mieć koncentrację latem. Ale jak schodzisz ze Świnickiej Przełęczy, to tam koncentracja latem tylko fragmentami. Ja tak mam jak idę latem po jakimś zboczu, mogę rozmawiać, myśleć o czymś innym. Jak idę zimą, to muszę się skupić na każdym stawianym kroku.3 punkty
-
Cześć No to jeszcze ze dwa lata będziesz jeździł dołem, zanim wydrukują aktualną drogówkę. 🙂 Pozdro3 punkty
-
Nie wiedziałem, że narciarstwo rekreacyjne jest tak skomplikowane, zawiłe i zagmatwane 😊3 punkty
-
3 punkty
-
Mamy tu nie moderowane forum na szczęście i niech każdy pisze co mu się podoba 💪 a nie przypierdalać się czy w temacie czy off czy zrobił literówkę. Na szczęście mogę tu przeklinać więc jebać kanony i ekspertów od wszystkiego 🤪2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Dokładnie tak, dopóki budowa nie jest zakończona, nie muszą płacić podatku rocznego. Pracuję z Grekami, a jeden jest moim podwładnym. Pierwszego słowa którego nauczył się po polsku, to najczęściej używane nasze słowo, którym można wyrazić zarówno zachwyt jak i gniew. Grecy też mają taki przerywnik, mówią „malaka” 😄.2 punkty
-
2 punkty
