Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 20.04.2024 w Odpowiedzi

  1. Mam nadzieje ze dobrze wybrał. W dzisiejszych czasach ciężko jest znaleść kogoś kto nie uczy co wie z internetu ale widzi jakie błędy robi student, zna mechanikę ruchu, wie jak to powinno wyglądać technicznie. Wie od czego zacząć, ma plan oparty na fundamentalnych zasadach narciarstwa, rozumie temat, przedstawia go zrozumiałe a przede wszystkim potwierdza to swoją jazda . Osoba na filmie pokazuje zdyscyplinowana jazdę ^ do bólu ^ , wyglądająca siłowo. Aby nabrać więcej finezji, należy przesunąć Max zakrawedziowanie, do strefy inicjacji skrętu a nie fazie kontroli skrętu . Za mocne wyjście w górę ( powinno być w kierunku antycypacji ), co prowadzi do zbyt dużego odciążenia , skrętu stup w płaszczyźnie lewo prawo( a nie rolowanie boczne ), a to niestety prowadzi do wypychania bocznego , stup , skrętu nogami. Jako rezultat widoczne czasami , mniej czy więcej , tzw objeżdżanie pięt . Jeżeli to będzie skorygowane to naprawdę będzie bomba . Nie mówiąc o zmianie kijków na normalne i krótsze . Kije są za długie i za Krzywe ( co innego w jedzie po tyczkach ), co powoduje ze sylwetka ma problem w krótkim skręcie z głębsza inklinacja i angulacja , a biodro nie idzie za stopa w fazie inicjacji. Mam nadzieje ze będzie to odebrane jako rada, a nie Atak czy jakieś zarzuty. Pozdrowienia
    6 punktów
  2. Poniżej kolega Kaem podczas ćwiczeń rezerwy - okopywanie się na pozycji strzeleckiej:
    6 punktów
  3. Wróciliśmy dzisiaj w nocy. Jazda w słabych warunkach. Ćwiczyliśmy czucie mięśniowo stawowe 😁 90% warunki słabe. Nawet więcej niż słabe. Pierwszy i drugi dzień duże opady śniegu. Jakieś 15min okienko pogodowe. Wczoraj do 12 tej już ok. Cały wyjazd spędzony na sl kastla. Model ze zwykłą płytą. Także przetestowana praktycznie we wszystkich możliwych warunkach. Bardzo dobra decha. Myślę że budowana zbliżona do nart fis i być może mocniejsza niż sklepowe sl. Elastyczne dzioby i sztywniejsze pietki, dynamiczna. Świetnie oddaje. Łatwa w obsłudze. Po prostu dobra decha. Nic dodać nic ująć.
    5 punktów
  4. Przy małej ilości startów w Pucharze miejsce 16, 101 punktów .. w debiucie w najmłodszym roczniku przeskok na 71.85 FIS Points. Co to znaczy ? Że bierzemy się do pracy 🙂 a pierwsze miejsce w rocznikach 2006-2008 idzie na pamiątkę . Chwila na Pitztal a tak to nartorolki, rolki (znów Puchar Świata, Kadra Młodzieżowa PZSW) i dużo siłki - wszystko wymieszane z nauką w wymagającym liceum. Nie ma nudy :). Pozdrawiamy i dziękujemy za kibicowanie, słowa wsparcia i krytyki. Pozdrawiam w imieniu Curexa i swoim, M.
    5 punktów
  5. 5 punktów
  6. Od dwóch dni mamy warun życia, sztruksik jak ta lala, Kastle sl sprawują się wyśmienicie. Pięknie jadą na krawędzi, czuć dynamikę i trzymanie.
    5 punktów
  7. Wznowienia sezonu narciarskiego jednak nie będzie....
    5 punktów
  8. Dziękuje za odpowiedz. Tak masz racje na temat rak , łokci, dłoni i nadgarstków . Większości są to symptomy , które szybko można zauważyć aczkolwiek problem kryje się głębiej , jaka jest tego główna przyczyna ? Równowaga, jako balans, w większości opiera się na aktywnym użyciu stawu skokowego, kolanowego i biodrowego. I tak jak napisałeś powinnismy od tego zaczynać szkolenie narciarskie , tzw movement in motion, ruch w jeździe , ruch w ruchu. Aby sprawdzić balans , wystarczy na stromym stoku stanąć na dolnej narcie ( górna uniesiona ) i wykonać kilka skłonów , góra / dół , na podpierające nas nodze. Nie rozumie za bardzo akcji z palcem , w jeździe na wprost. Pod moja nie da się włożyć , ale chyba rozumie o co ci chodzi . Wydaje mi się ze największy problem to nie znajomość , poprawnej techniki jazdy na nartach . Wyglada mi to na , co kraj to obyczaj . Ja nie śmiałem się z twojego dżojstiku, tylko nie wiedziałem jak się do niego odnieść . I tak pomyślałem ze jeżeli ja ma trudności , to co dopiero początkujący . Co do pozycji frontalnej , nie rozumie tego 60 stopni, podnoszę obydwie nogi , wiec czegoś nie robię tak jak ty to widzisz. Co do krakowiaka , wiem jak wyglada , ale nie mam pojęcia jaka jest to pozycja na nartach i jakie ma zadanie do wykonania. Na takie rozmowy najlepsza jest spotkanie na śniegu . Musisz zrozumieć , ze z racji twojego stażu , materiał musi być bardziej określony technicznie aby był łatwiej przyswajalny dla odbiorcy , który nie ma twojej znajomosci narciarskiej. Mam nadzieje ze nie odbierzesz to jako coś złego ale bardziej jako możliwość rozwoju dla ciebie jako trenera , koordynatora , instruktora a przede wszystkim niesamowitego ojca , który jak widzę bardzo poświęca się budowaniem i rozwojem córki jako przyszłej zawodniczki na klasę światowa. Pamiętaj, ze nigdy nie wiesz ile możesz nauczyć się od obcych ludzi swoją Życzliwością a nie atakiem . Napisałeś o nartorolkach i inline . Ja zacząłem, inline 2 lata temu. Bardzo dobry trening na jazdę na nartach . Mając experta w tej dziedzinie jak ciebie , można założyć nowy temat Inline , jako trening . Myśle ze może być bardzo popularny. Pozdrowienia
    4 punkty
  9. Nachwaliłeś Kastle to Marek schował Salomony głęboko.. 🙂
    4 punkty
  10. Żeby nie było niedomówień https://www.fis-ski.com/DB/general/athlete-biography.html?sectorcode=TM&competitorid=267287&type=cups&cupcode=WC ps do Krzyśka: co można wojewodzie... mały... ;-)
    4 punkty
  11. Tak masz kompletna racje , jesteśmy na forum dyskusyjnym. Problem w tym , ze mi się nic nie wydaje . Zadałem pytanie, dość technicznie sprecyzowane. Dostałem w odpowiedzi bełkot Amatora. Dużo informacji ale nie na temat . Może dlatego ze sprecyzowałes to w języku niderlandzkim, i tak jak stwierdziłeś nic mi to nie będzie mówiło. Ale możesz podesłać na forum filmik z twoim pługiem , w jakim kolwiek wydaniu . Tylko patrząc na niego , wszystko zrozumie . Dlaczego Joistik(Joystick), może być nazwa kołek , jeszcze prościej i po polsku , a nie niderlandzku . Co do kierownicy , to może nie trzymaj swoich rak na szerokosc kierownicy, wyścigówki formuły 1, tylko na szerokosc kierownicy autobusu , PKS. Wysoko/ nisko, to więcej niż same kolana . Można i tak , pozdrowienia
    4 punkty
  12. Witam, staram się zrozumieć proces twojego myślenia , i zrozumieć poprawność. Czy to jest 2024, słownictwo PZN/STIN? dzojstyk- zdejmujący docisk z zewnętrznej narty? To znaczy ze przez cofnięte za ciało łokcie i przyciśnięte do korpusu , łokcie wpływają na to ze tworzy się pozycja dzojstyk i ona zdejmuje docisk z zewnętrznej narty? Za dużo pozycji frontalnej , to jaka jest inna pozycja która jest właściwa ? Bardzo ograniczone nisko- wysoko, co masz na myśli ? Co ma wychodzić wysoko a co nisko? Problem z szerokością ? Czego ? Przy nie stabilnej sylwetce ? Pływa szerokość ? Jak widzę dziewczynka jedzie szybko, nie przewraca się i nawet zostawia za sobą ślad karwingowy . Ażeby coś takiego zrobić coś należy umieć . Pozdrowienian
    4 punkty
  13. Nie odbieram tego jako krytykę bo wiem że na przykładzie np tego filmiku można wysnuć jakieś wnioski i znaleźć coś do poprawienia ,ale trzeba wziąć pod uwagę to że naciarz może mieć zamiar tak jechać . Używanie krawędzi od początku do końca w skręcie to nie jest jedyna technika ,a zwlaszcza na stromym stoku . Wysokie odciążenie nie sądzę by było grzechem zwlaszcza przy jeździe klasycznej ,a ta chyba nie została skreślona z jeszcze z narciarskich technik. Uważam że prxy nsuczaniu narciarstwa u większosci uczacych się problemem jest właśnie odciążenie . nikt na początku edukacjì nie odciąży się kompensacyjnie tylko raczej poprzez wyjście w górę. I nawet z tą pozornie łatwiejszą formą ( moim zdaniem konieczną ) odciążenia większa część ludzi ma problem co powoduje zaburzenie całego mechanizmu skrętu ,jego skladowych. Kije mam od lat trochę zbyt długie ale czy to powoduje takie skutki o których piszesz ,nie wiem. Zobacz inne filmy.
    3 punkty
  14. Dziwną? Jak dla mnie normalną i oczekiwaną, przynajmniej przeze mnie w stosunku do innych. Interesują mnie właśnie osobiste, szczere i siłą rzeczy subiektywne opinie użytkowników. Nie interesują mnie opinie tego co podobno sądzą inni typu kolega powiedział koledze. Owszem namawiam, pewnie mimowolnie i przy okazji, ale wynika to z mojej idiotycznej altruistycznej natury. Sprawia mi przyjemność gdy inni się cieszą. Lubie ludziom pomagać. Taka mało polska cecha. Zresztą Ty jesteś pod tym wzgledem podobny do mnie. Będzie mi przez to łatwiej na piotrowej bramie. 🙂 I hope. 🙂 A co czytający wyciągnie z moich opinii i namów to jego sprawa. Zakładam, że mam do czynienia z ludźmi inteligentnymi. Nikomu początkujacemu nie polecę Fischerów RC4 130. 🙂 To nie są buty dla niego. Odnośnie butów. Trochę ich osobiście przerobiłem i trochę pomogłem w wyborze. BTW marki sa różne. Syn ma Nortici, żona Techniki a córka Salomony. Te ostatnie są do wymiany, bo stare z flexem 70. Patrząc na jazdę córki mamy dowód, że flex nie ma decydującego wpływu na jej jakość. 🙂 Te Fischery w których obecnie jeżdżę i sugeruję pytającemu mają jedna wyróżniającą cechę, że umożliwiają stosunkowo dużą plastyczność skorupy dzięki technologi Vacuum Fit. Czy to wystarczy na jego problem z wysokim podbiciem nie wiem. No i powtórzę jeszcze raz to, co nie jest dziś popularną opinię. Nie podoba mi się tendencja do kupowania przykrótkich butów a potem ich rozciąganie na długość by jakoś tam zmieścić palce. Pozostają dalej skurczone i mogą, choć nie muszą, boleć. A wszystko to w imię wyimaginowanej lepszej skuteczeności i sterowalności. Dodajmy nie dla zawodnika, ale amatora, który na nartach spędza 1-2 tygodnie w roku.
    3 punkty
  15. Cze W "agresywnej" jeździe przede wszystkim pomagają umiejętności. Oczywiście nic nie sugeruję, ani nic Ci nie zarzucam, ale zmiana samego buta na nieco sztywniejszy (bo nadal poruszamy się w butach dla amatorów) nie spowoduje jakiejś radykalnej poprawy. Bardziej tuning nart będzie miał wpływ na odczucia z jazdy. Tutaj Kolega @Chertan może się wypowie, bowiem w zeszłym sezonie zmieniał buty właśnie w tym sklepie co Ty. Ile razy był na poprawkach, to nie wiem dokładnie, ale mało tego nie było. Ja bym jeszcze powalczył z tymi butami i starał się je dopasować na ile to możliwe. Ja takich problemów nie mam, ale wiem co to znaczy źle dopasowany but na stoku. Odbiera całą przyjemność z jazdy. Miałem takie kiedyś, na szczęście bardzo krótko. Propozycja Andrzeja też nie wydaje się głupia, system Vaccum faktycznie dopasowuje but do stopy. Ale Ty masz nietypowe i nie masz pewności że po wygrzaniu będzie ok. A nikt Ci nie wygrzeje buta na próbę, bo to praktycznie jednorazowa operacja. Można je później poprawiać nieco, ale nie w nieskończoność. No i Fischer (miałem, syn też) ma tą przypadłość - fatalne ukształtowanie skorupy w okolicach drugiej klamry. Andrzej o tym wspomina. Ja też tego doświadczyłem i syn też (nie raz nieomal płakał). Zakładanie i ściąganie to kosmos. Rysują wierzchnią część stopy niemiłosiernie. Po założeniu są ok. ale te dwie operacje to droga przez mękę. Nie wiem jak teraz w nowych modelach jest, ale tak było i sam tego doświadczyłem. Przy Twoim wysokim podbiciu to może być mordęga. Przy nietypowych stopach bootfitting zajmuje trochę czasu, a przy okazji sporo może kosztować. Niestety nie zawsze da się to zrobić od strzału, bo nie jesteśmy w stanie tego w tak krótkim czasie stwierdzić. Skoro jestem z KRK i masz dostęp do dobrego serwisu, w pagóry masz niedaleko, trzeba w przyszłym sezonie jechać na narty w PL i po powrocie fetować buty do skutku, aż będzie dobrze. Nie pchać się na dzień dobry w Alpy na tygodniowy wyjazd, bo finał jest Ci znany. Życzę powodzenia. pozdro ps. Podobno w Krk jest mobilny serwis, gość robi fitting w samochodzie i opinie ma bardzo dobrą. Niestety nie mam namiarów, gdzieś się na forum przewinął o Nim temat, czy też wzmianka.
    3 punkty
  16. Kilka tygodni temu , ktoś z grona forum zapytał o szkolenie. Wiec jak wszystko będzie dograne to maga być warsztaty treningowe w przyszłym sezonie. Padła propozycja na Włochy. Pozdrowienia .
    3 punkty
  17. I po co sie chwalisz - tak by było ze pomykasz w kurtce z Bergsona .. a tera bedzie że w kurtce z Sosnowca.. 🙂
    3 punkty
  18. Leośki niech pięknięją jeszcze bardziej a że ja niskopienny to rosnąć nie muszą 🙂 To jest fajna jazda, pogubione detale które nam jako opiekunom/rodzicom ciężko czasem "sprzedać". Chciałbym, żeby Leośki były większością na polskich stokach. A trochę szkolenia pod okiem doświadczonych sitnowskich kolegów z forum na pewno jej nie zaszkodzi. M.
    3 punkty
  19. Cześć Pamiętam przynajmniej trzy - jeśli nie było więcej - próby stworzenia jakiejś alternatywy dla klasycznych butów czteroklamrowych - wszystkie wcześniej czy później zostały zapomniane. Tak też będzie tym razem. Podobnie jest z różnymi nowościami w konstrukcji nart. W tych aspektach niestety dopracowana technologia zmusza do bycia konserwatystą. Kolega chce klasyczne buty - ok. Tylko niech to będzie decyzja oparta na słusznych, racjonalnych przesłankach a nie na obiegowym bajaniu. Koledzy słusznie tu radzą. Pozdro
    3 punkty
  20. Ja na szczęście ma kilka klubowych w zapasie więc prędzej sam padnę choć w tym sezonie już mnie mocno młode wilczki zdziwiły 🙂🙂 ... A co do puszku - okolice Schladming po Mistrzostwach Austrii 2023 i pierwsze próby Curexa w puszku po zawodach 🙂 ... Jak widać szału nie było 🙂 a fikołek na filmie po prostu wygląda najciekawiej z dostępnego materiału. Dla purystów - lawinowe 2, brak ABC, dość wąsko pomiędzy dwiema trasami, na dole drzewa i wypłaszczenie. Tak, wiem, głupio - inne opcje odrzuciliśmy ze względu na brak ABC i zupełnie nie znany rejon choć korciło. M.
    3 punkty
  21. Oj tak jest z dzieckami .. nadchodzi moment gdy uciekają albo marudzą l, że zbyt wolno (nawet jak celowo) 🙂 Bardzo mi się podobał ten film "nie po sztruksie" .. przypomniał mi się materiał z pierwszego wyjazdu Curexa na tele jakoś po 3 miesiącach nauki - też była frajda poza trasą choć tam akurat twardawo .. M. Ps. Że zgrozą zauważylem że wtedy też pod koniec płuży 😄
    3 punkty
  22. Zastanawiam się czy ktoś nie ścigający się, nie jeżdżący na tyczkach lub bramkach rzeczywiście potrzebuje tak wysokiego flex'u? 4 - 6h na stoku to sporo, a więc nie ściganie ani trening. To raczej 80% takiego czy innego "wożenia się" i czerpania radości z jazdy. Ja używam butów z flex 100 i nie odczuwam żadnej potrzeby bardziej usztywnionego buta. Oczywiście w takim bucie botek jest grubszy, co umożliwia jego łatwiejsze dopasowanie się do stopy, a w razie większych mrozów nie tak łatwo marznie stopa czy palce. Nie sądzę też, aby ktoś kto jeździ "tak sobie", zaczął jeździć dużo lepiej, czy wspaniale ponieważ zmieni buty na takie o znacznie większym flex. Ale... z pewnością są mądrzejsi w tym temacie ode mnie. Pisze o swoich, amatorskich wnioskach i odczuciach.
    3 punkty
  23. @PSmok .. No więc prosta równoważnia szybko weryfikuje pozycję, ustawienie rąk (odwiedzione łokcie , "frontalne" wyjście łokciami, błąd z odwiedzeniem nadgarstków). To taki elementarz obecnie niestety przepuszczany w podstawówce a starsi zapomnieli. Nie ma znaczenia w tym wypadku jak stoimy - chodzi o równowagę której brak zaczynamy na nartach maskować prędkością (fizyka pomaga 😉 ). Brak równowagi, świadomości swojego ciała, świadomości ruchu w każdej płaszczyźnie to największy problem. O ile można powiedzieć że magiczne 10-20 dni to za dużo nart to na pewno za mało jest przygotowania do tych dni i zrozumienia jak funkcjonujemy. Skorzystaj z maty bądź domowego dywanu i oceń konsekwencje "pływania nart" na szerokość. To klasyka błędu dobrych - podkreślam dobrych narciarzy amatorów. Kiedy jadą na wprost bez problemu włoży się palec pod nartę. W efekcie przy ciętym powstaje chaos kompensowany wyśmianym "dżojstikiem". Dlaczego ? Bo jadąc na wprost są najczęściej na wewnętrznych krawędziach obydwu nart. Jak to się przekłada na skręt ? Narta zewnętrzna chwyta krawędź (wow, carving) a wewnętrzna leci w kosmos lub pląta się bez sensu. Niestety, za chwilę musi wrócić na miejsce choć odciążona i na krawędź nie weszła ... Nasz jeździec to bohater więc odpala magiczną broń - mamy sztruks, wystarczy się bujać na boki a nogi się jakoś dogonią łapiąc kąt. I tyle. Magia wiary w pozycję frontalną (pomijam śmig i śmigiopodobne) to fajny element polskiej szkoły narciarstwa 🙂 . Ustaw się frontalnie na 60 stopni do linii spadku stoku, spróbuj oderwać nogę zewnętrzną, potem wewnętrzną .. tylko tak uczciwie 🙂 . Zobacz jak musisz się ustawić, popatrz jak stoją kursanci i jaki jest zakres do zmiany. Można oszukać anatomię i układ powieziowo-mięśniowy ale to działa tylko na internetowym forum. Przepraszam, nie moja wina że w Polsce to myśl powszechna. Klasycznego "krakowiaka" też obecnie się często obecnie odwraca (piszę o kadrach zagranicznych) aby zamknąć pomysł na kontrrorację prowadzącą do ustawienia frontalnego. Dlaczego ? Szukanie dynamiki nie może być ciagnięciem nart za sobą a do tego sprowadza się inicjacją skrętu z pozycji frontalnej) . Nie mylmy przy tym pomysłu na anytcypację, skivoty i inne wynalazki. Na pewno nic nie wytłumaczyłem 🙂 ale życzę miłego dnia. Chwilowo nartorolki, zaraz lodowiec, może już testy nowego sprzętu, w planie skoki na H18-25 jak tylko na Podhalu się dogadamy no i siłka gdzie Curex już 84kg w martwym robi 5x6 a później chwila karuzeli Pucharu Świata w Inline Alpine zaczynając od Słowenii, pożniej Mistrzostwa Dzieci i Młodzieży w Szwajcarii (to z młodymi) coś sędziuje w Hiszpanii a po drodze jakieś inne starty z finałem w World Roller Games we Włoszech. Mamy co robić i to jest fajne a internet niech żyje swoim życiem. A ja to się nie znam 🙂 i niech tak zostanie. Może kiedyś nauczę się magicznych słów, od razu wyniki zawodników będą lepsze 🙂 ... M.
    3 punkty
  24. Tym razem Blossomy schowalem.
    3 punkty
  25. Cześć Hm.. no wiesz, chyba akurat Smoku ma tu najwyższe potwierdzone papierami i jazdą umiejętności ze wszystkich uczestników forum - no kiedyś pisał Marcin Szafrański ale sądzę, że doświadczenie szkoleniowe Marcin pomimo, że były zawodnik ma mniejsze niż PS. Myślę, że ujednolicenie pojęć i użycie języka fachowego, gdzie pojęcia są ściśle zdefiniowane to podstawa jakiejkolwiek dyskusji. Mam podobne odczucie jak Piotr po poście Marka i tez pytałem o to jak rozumie to co napisał, o co dokładnie chodzi w tym konkretnym przypadku a nie ogólnie bo to wiemy. Pozdro
    3 punkty
  26. A czy może przypadkiem w oparciu o tę wiedzę turysty podejmujesz decyzje wyborcze? jak ty mi zaimponowałeś w tej chwili
    3 punkty
  27. Nie krytykuje instruktorów a tym bardziej ich menu 😉
    3 punkty
  28. I święte łuki płużne w tym czy innym modelu .. powoli, dokładnie, potem szybciej. Z drugiej strony historia pokazuje że 'na wariata' też można zrobić wynik 🙂 M.
    3 punkty
  29. Cześć Powrót do szkoły podstawowej-łuki plużne 🫣 takie banalne a jak wielu opuściło tą lekcje . Właśnie tu trzeba robić to wolno i dokładnie,żeby zrozumieć taką hmm koordynacje skrętu …czyli Narciarstwo bo dalej już jest tylko ułożenie czy wyuczenie prawidłowej sylwetki . Czy to do jazdy sportowej czy to do samej amatorskiej finezyjnej postawy narciarskiej .… W punkt ! pozdrawiam
    3 punkty
  30. Pływa szerokość - to klasyka gatunku przy zmianie krótki/długi skręt i zmianach ukształtowania terenu. Nadrabianie rozbujaniem góry przy zamkniętej sylwetce czyli wspomniany dżojstik. Tu nie dzieje się nic niezwykłego - standard z cyklu dużo (super), szybko(fajnie) i bez uwagi na technikę (kwestia gustu). Niech każdy bawi się w narty jak lubi, byle bezpiecznie. M.
    3 punkty
  31. Zła diagnoza - źródło problemu jest inne, dużo prostsze a zarazem trudniejsze do ogarnięcia. Od góry - głowa, cofnięte za ciało i przyciśnięte łokcie, typowy dżojstik zdejmujący docisk z zewnętrznej, za dużo pozycji "frontalnej", bardzo ograniczone nisko-wysoko, problem z szerokością przy nie stabilnej sylwetce ... Itd. To nie krytyka - po prostu trzeba i można to poprawić a wrogiem największym jest uciekanie w tak zachwycającą prędkość. I to jest problem z nastolatkami 🙂 (choć nie tylko) M.
    3 punkty
  32. Cze W punkt moim zdaniem, ale ważne, że jeździ dość pewnie i swobodnie. Troszkę szkolenia i powinno być bardzo dobrze i stosunkowo szybko. Dziewczyna sprawna i objeżdżona. Jednak brakuje technicznych aspektów jazdy. pozdro
    3 punkty
  33. Cześć No więc... Wszelkiego rodzaju systemy suszenia oparte na wymuszonym obiegu ciepłego powietrza są złe. Suszarki powinny wykorzystywać naturalny obieg powietrza - lekkie grzanie wewnątrz przez grzałkę elektryczną - jest tego multum - butów stojących w pozycji naturalnej. Nigdy nie suszyć butów w pozycji odwróconej lub gdy zatykamy czymś - nawet częściowo otwór na nogę. Zresztą - wystarczy pomyśleć chwilkę i zastosować zwykłe sprawdzone metody a nie wymyślać jakieś bzdury. Nawet wieloletnie buty użytkowane bardzo intensywnie nigdy nie walą jeżeli się im nie pomoże. Pozdrowienia
    2 punkty
  34. Przecież wspomniałęm, że doradził mi "Atomic Hawx Prime 120" - więc raczej nie jest to but na wyrost. A odnośnie tego, że zależy od "wywiadu"? No pewnie: jeden ma większą tolerancję na "cierpienie" w palcach jak np, ja - gdzie od dziecka gram w piłkę i normalne dla mnie było od zawsze to, że but w palce ma trochę cisnąć (już inna sprawa czy to słuszne i dobre ;). Inny człowiek, bardziej szanujący stopy będzie wcześniej narzekał, że "za bardzo ciśnie", więc choćby z tego względu to nigdy nie będzie obiektywne dla doradcy w sklepie.
    2 punkty
  35. Hej To znaczy że to idealne buty dla mnie. Mam dokładnie tak samo z Technica Mach 1. Koledzy na wyjazdach w Austrii nie mogli się nadziwić, jak bardzo te buty wymuszają odpowiedni kąt pochylenia. O wiele bardziej niż ich, często całkiem dobre modele (Head, Fischer, etc.). Polecam gorąco, bo robią wspaniałą robotę za narciarza. Jeśli Redstery robią to samo to już je lubię, choć na nogach nigdy nie miałem. 🙂
    2 punkty
  36. ..no właśnie nie znalazłem (inaczej bym wstawił) - ale raczej tak jakoś się kończyło: "hej lovče - polovačka tě asi nezajímá"
    2 punkty
  37. Idzie myśliwy do lasu zapolować na niedźwiedzia. Chodzi, chodzi, aż znalazł. Celuje, strzela. A niedźwiedź się odwraca i mu nic. Podchodzi niedźwiedź do myśliwego i mówi: - Myśliwy, albo mi dasz się przelecieć albo cię zabiję na miejscu! Myśliwemu życie raczej ważniejsze od dupy, więc nastawił, ale że następnego dnia mówi, że tym razem weźmie lepszą strzelbę. Więc idzie z lepsza strzelbą do lasu, znajduje misia, strzela, i ... Nic, miś znowu karze się nastawić. Po tych zdarzeniach myśliwy sobie obiecuje że następnego ranka z karabinem maszynowym przyjdzie i niedźwiadka ukatrupi. Następnego ranka myśliwy celuje, oddaje dwieście strzałów. Magazynek pusty, myśli, że już po niedźwiadku, a tu niedźwiadek puka od tylu w plecy i mówi: - Ty, myśliwy, ty tu na niedźwiedzie chyba nie przychodzisz. (Przypowieść o masochistycznych upodobaniach - po czesku znacznie lepiej brzmi)...
    2 punkty
  38. oj czy jak już zupełnie nie masz nic do napisania w temacie tu musisz koniecznie do niego nasrać ? Pytanie retoryczne - nie odpowiadaj PS. @KrzysiekK bardzo przepraszam za off w Twoim fajnym temacie
    2 punkty
  39. 2 punkty
  40. Bawiąc - uczyć Drogą okólną, niepozorną Ktoś się podkrada jak padalczyk: To tatuś niesie album porno, Co mu pożyczył pan Kowalczyk! To tatuś porno w dom przemyca, A nie chcąc mamie wpaść do rączek, Od tyłu, od ogródka kica Jakby króliczek lub zajączek! Kica po grządce i po skwerku, I strach, i zachwyt ma na licu, Czasem w ten album zerku - zerku, A potem dalej kicu - kicu! Album jest piękny i wesoły, Różne w nim rzeczy są podane, Na przykład są dwie panie gole, Które się bawią w panią z panem! Aż się tatkowi uszki pocą Aż rączki w podnieceniu ściska... W swoim łóżeczku, późną nocą, Obejrzy to dokładnie z bliska. Lecz jaki chytrus bywa z tatki! Zanim się weźmie za czytanie - Wsadzi ten album do okładki Z książki uczonej niesłychanie, Żeby mieć haka na mamusię, Kiedy się zbudzi nieprzytomnie I spyta: - Co ty czytasz, Niusiek? To on odpowie: - Ekonomię...! I zacznie dukać różne słowa, Takie jak: - Procent, strajk, recesja, Rentowność, wartość dodatkowa, Polucja... O pardons, progresja... Noc płynie... Gdzieś tam sowa huczy... Czasami wiatr przez szpary gwiźnie... Nasz tatko się i seksu uczy, I ekonomii przy tym liźnie, I grzeje sobie w łóżku kości, Zamiast się gdzieś po knajpach włóczyć. Tak wzrasta poziom świadomości, I o to chodzi: Bawiąc - uczyć!
    2 punkty
  41. @KrzysiekK i ja mam teraz zabierać na zawody wartownika co będzie pilnować startowych żeby jakiś xxxx nie pociągnął zoli szmatką z HF a potem dyskwa i mega wstyd ? A kontrolę na Mistrzostwach Świata Juniorów Curex miała codziennie. W polskich realiach co najmniej trzy razy przekręcono moim zawodnikom sprężyny i raz zmieniono ustawienie wiązania (bądź dwa). Mamy trochę dość tej patologii. Inna sprawa, że w Livigno były ostatnio psy anty- i niuchały wszystkich rano 🙂 na dolnej stacji kolejki 🙂 - ale nie na fluor 🙂 M.
    2 punkty
  42. Cze W dobrze dobranych i dopasowanych butach jest to bezproblemowe niezależnie od tzw. flexu a także kroju czy też przeznaczenia - warunkiem jest dobre dobranie buta nie tylko pod względem wielkościowym, ale także dopasowanym do stylu jazdy. Agresywny sportowy but nie ustawi Twojej sylwetki, to musisz zrobić sam. Efektem tego może być, ale nie musi ból w łydkach (a raczej ogniecione łydki od pernamętnego opierania się na cholewkach) a także ból na wierzchniej części stopy (niekoniecznie - ale może występować). Nie mówię juz o tym, że buty 2 nr za duże wydają wie 3 nr za małe. Tutaj kwestia postawy i staniu w butach, naszym naturalnym narciarskim, a nie wymuszonym przez buty. Nie skupiaj się na flexie ani na marce, w Twoim przypadku (jeśli masz nietypowo ukształtowane stopy) najlepsze będą dobrze dopasowane nieładne, czy też nie pasujące do czegoś. Ma to najmniejsze znaczenie. Albo chcesz jeździć, albo wyglądać. Nie zawsze to idzie w parze. Dobry bootfiter pomoże, a i Ty już masz świadomość co będzie Ci przeszkadzało podczas jazdy i na co zwrócić szczególna uwagę. Ogólny ucisk na całą stopę jest w każdym nowym bucie, jakieś niewielkie punktowe można zlikwidować. Buty to chyba najważniejsza sprawa. pozdro
    2 punkty
  43. Użyłem zwrotu "skręt krótki" błędnie. Miałem na myśli średni, typowy skręt równoległy. Zapomniałem, że obecnie termin "skręt krótki" oznacza coś w rodzaju śmigu. Ale poza tym podtrzymuję to co napisałem. Lea powinna przećwiczyć, by nie powiedzieć - nauczyć się je poprawnie wykonywać, te średnie, typowe skręty w nieco trudniejszym terenie. Z wszystkimi ich składowymi: inicjacją, odciążeniem czy transferem obciążenia, krawędziowaniem, odpowiednim ułożeniem ciała... Ten krótki skręt z balansu, którym jedzie Lea to tzw. bujanie się na krawędziach. Ładne i łatwe w łatwym, niezbyt stromym terenie. A ja zachęcam do pracy w terenie trudniejszym. I pracy nad poprawnie wykonanymi skrętami. Tym bardziej, że widziałem ją na innych filmikach właśnie w takich trudniejszych warunkach. I było jak było. 🙂 Innym zagadnieniem jest jak uczyć dzieci jazdy na nartach. Duży temat. Trochę doświadczenia mam. Prowadziłem różne kursy dla dzieci i młodzieży przez 2-3 sezony wiele lat temu. Prócz tego oczywiście uczyłem własne dzieci. Ale Ty Mitku masz o wiele większe doświadczenie w tym zakresie. Na pewno nie ma sensu uczenia dzieci tak jak dorosłych. Musi być więcej zabawy, rywalizacji a przede wszystkim mniej typowej nauki od podstaw. Trochę tak jak z nauka języka obcego u dzieci i dorosłych. Mniej gramatyki i zasad, więcej spontanicznej praktyki. Dużo jest jeżdżenia za instruktorem, dużo zachęty i radochy. Do tego w każdym dziecku trzeba znaleźć jego słabe i mocne strony i indywidualne skłonności. Pamiętam, że córkę od razu uczyłem śmigu, bo widziałem, że jest w tym naturalnie dobra. Ale syna uczyłem bardziej klasycznie. Pracowaliśmy nad pojedynczymi skrętami. I było to w czasach przedcarvingowych, na klasycznych nartach “prostych”. Rezultaty pokazywałem. 🙂
    2 punkty
  44. Przyjedz... W skrętach z oporu jestem wciąż mocny. 😀 W dodatku nie wiem dlaczego takie skręty nazywane są pługiem.
    2 punkty
  45. A o których Łukach pluznych, jest mowa ? Te , gdzie narciarz rozumie koordynacje Skrętu ( jak napisales), poprzez dociążenie zewnętrznej narty , górna częścią ciała ? Czy te, gdzie narciarz rozumie koordynację skrętu , poprzez odciążenie wewnętrznej narty, dolna częścią ciała ? Tak na marginesie ? pozdrowienia
    2 punkty
  46. Ten powyżej to debil jest , przypisuje mi pisuarów , pierdoli o lewactwie nie mając pojęcia co to znaczy. Wykształcił się za komuny w Polsce i przypomniał se w latach dziewięćdziesiątych że on chyba niemiec jednak jest😕 ma zajebiste szczęście że takiemu depowi te papiery uznali. Możecie pisać że chamski jestem ale takiego kutafona jak on będę napierdalał po każdym poście bo mogę 😁
    2 punkty
  47. pisiory są wszędzie trzeba być czujnym nie tylko w Polsce i hameryce 😱
    2 punkty
  48. Zależy co w wiatrołomie poleci, stąd zmiany sezonowe.
    2 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...