Ranking
- uwzględniając wszystkie działy
-
Wprowadź datę
-
Cały czas
1 Października 2021 - 23 Października 2025
-
Rok
23 Października 2024 - 23 Października 2025
-
Miesiąc
23 Września 2025 - 23 Października 2025
-
Tydzień
16 Października 2025 - 23 Października 2025
-
Dzisiaj
23 Października 2025
-
Wprowadź datę
14.10.2025 - 14.10.2025
-
Cały czas
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 14.10.2025 uwzględniając wszystkie działy
-
Do komina. To zamiast wokół komina. Wsiadam w pociąg, jadę od 30 do 60 min. Wysiadam "w polu" a później chodzi o to aby wrócić do miasta tak aby czuć się jak na jakimś totalnym odludziu. O dziwo, w Wrocławiu jest to całkiem możliwe. Trasy wyznaczam w okolicach 100 km, jazda jest praktycznie w terenie. Z reguły tylko ostatnie 5+ km jadę "w mieście". Co raczej nie dziwi, bo moim symbolicznym kominem jest falus Sky Tower, w którego cieniu ponurym mieszkam. Dzisiaj wystartowałem z Borowy Oleśnickiej. Na początku było 5 stawów (OSO Natura 2000), Później lasy obok Ligoty Małej a w nich dwa bardzo urokliwe oczka, znów lasy. Dalej "Floryda" w Brzezinkach (3 stawy), długi skok polami w pełnym słońcu, długo duktami leśnym Obok Dębiny, ciut asfaltu i dotarłem do mojego matecznika - dużego kompleksu leśnego przy Jelczu Laskowice. Tam zaliczyłem cztery zbiorniki wodne, epickie ścieżki lokalsów, a po przejeździe przez drogę wojewódzką kolejne 3 oczka. Teraz przeprawiłem się na drugą stronę Odry i zaliczyłem wszystkie główne jeziora obszaru Natura 2000 w Kotowicach. Czyli tamtejsze cudowne singletracki. Czas mnie gonił i stamtąd najkrócej do domu. Wyszła stówka ale nie chodzi tu o kilometry ale paczkę darmowych endorfin. Którymi się z wami dzielę.3 punkty
-
To jest jedna z moich ulubionych form jazd w okolicy, czyli wyjazd pociągiem i powrót rowerkiem. Miesiąc temu wpadła mi kolejna taka wycieczka. Pociągiem z Piaseczna do Bartodziej i powrót przez puszczę Kozienicką do domu. Wpadł przy okazji całkiem długi odcinek szutrostrady w puszczy. ,3 punkty
-
To taki chichot losu Jurek, w czasach gdy ludzie coraz częściej nie potrafią już rozmawiać nawet na forach...2 punkty
-
2 punkty
-
Powiedz to młodym ludziom, dla których istotną różnicę stanowi to czy płacą za metr kwadratowy 9 tys. zamiast 13 tys. zł. Idąc tym torem rozumowania, to generalnie zakup jakiegokolwiek mieszkania w mieście jest pozbawiony sensu, gdyż za podobne pieniądze można wybudować domek na wsi wraz z zakupem działki. Ceny mieszkań w Polsce są absurdalne, całkowicie oderwane od realnej siły nabywczej nawet całkiem dobrze zarabiających osób. To determinuje cały szereg innych zjawisk społecznych, w tym problemy demograficzne. Jakbym był teraz w wieku dwadzieścia kilka lat to bym w życiu nie planował założenia rodziny, wiedząc, że moja roczna pensja starczy na 6 m kw. mieszkania.2 punkty
-
Ooo, temat idealny dla smakoszy Ja od kilku miesięcy zamawiam właśnie Czerwony kawior w Polsce z jednego sklepu online i naprawdę warto! Kawior z łososia jest świeży, pięknie pachnie morzem i ma idealną teksturę – żadnej papki czy przesolenia. Pakują go w eleganckie słoiczki, więc świetnie wygląda też na stole. Dodatkowo przychodzi dobrze schłodzony, więc nie trzeba się martwić o transport. Idealny do blinów, tostów albo po prostu z łyżeczki z kieliszkiem bąbelków2 punkty
-
No proszę. 26 września stan ON jak na zdjęciach wyżej. 14 października - ON wystawił armatki. Może mają w końcu ambitny cel, kręcić dłużej jak 2 tygodnie w sezonie?2 punkty
-
Twój przodek musiał być. Szacun. Odziedziczyłeś po NIM miłość do gór i nart w młodych latach, Też się wspinał i zjeżdżał na nartach przed 30 stką a później już tylko o tym pisał. Był rówieśnikiem mojego dziadka, który walczył z Francuzami w 1 wojnie2 punkty
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Jakie blokowanie przedmieść? Drogi zbiorcze są normalne we Wrocławiu. Przykładowo Karkonoska, Lotnicza/Legnicka, Kromera/Sobieskiego - po 4 pasy. Patologia Ołtaszyna i Jagodna obecnie jest, ok. Ktoś tam się zapomniał. Docelowo Buforowa na Jagodnie ma być rozbudowana do czterech pasów. Koniec na przecięciu z obwodnicą, która to droga na zachód jest budowana i będzie się łączyć z Karkonoską. Czyli zostanie rozwiązane to, na co najbardziej narzekasz. Jagodno zostanie połączone porządnymi drogami z centrum i na zachód i na wschód.1 punkt
-
W Polsce cena mieszkania nie odzwierciedla w jakikolwiek sposób jakości, patrz choćby na Warszawę. Najdroższe są na Mokotowie, z którego w godzinach szczytu nie da się wyjechać, bo jest on tak źle zaprojektowany urbanistycznie. Gdybym musiał wybierać, to brałbym te dużo tańsze ale na peryferiach, bo tam przynajmniej da się zaparkować samochód i jakoś dojechać. A te modne i nieadekwatnie drogie dzielnice zostawiłbym deweloperom, żeby sami w nich zamieszkali.1 punkt
-
Może się rzuć do Oławy? Masz najbliżej. A gdzie Ty obecnie mieszkasz? Ja uważam że jeśli chcesz mieszkać na południu Wrocławia, które jest mocno zabudowane wielorodzinną mieszkaniówką, to jedyna sensowna strategia to home-office lub oparcie się o transport publiczny. Czyli kupujesz mieszkanie tam gdzie jest dobry lub bardzo dobry zbiorkom. Mieszkanie w dużym mieście polega na tym że się do niego dostosowujesz. Poza tym nie wiem czy słyszałeś ale miasto odpowiedziało na swoje błędy z przeszłości oraz odpowiedziało na liczne problemy południa wrocławia poniżej towarowej linii kolejowej i ogłosiło plan: Pakiet dla południa. Znajdziesz w internecie szczegóły. Dla Jagodna np. jest już działający buspass, który niebawem w 95% będzie dociągnięty do Suchej (dworzec główny). Czyli Jagodno zyska przewidywalny transport autobusowy do centrum, gdzie dalej można się przesiąść na tramwaj bezkorkowy.1 punkt
-
Pewnie PGE uznało, że pora część zysków przeznaczyć na zadaszenie tego obiektu i sprawdzają czy nie powiększyć stanu posiadania urządzeń naśnieżających.1 punkt
-
Też się przyłączam do takiej jazdy, ciut gorzej, że mam daleko do pociągu, jazda na południe wręcz mało opłacalna pociągiem, bo zwykle rowerem dojadę w podobnym czasie. Ale robiliśmy takie traski np. z Zatora, niedawno z Tarnowa, podobne mogą być zza Bochni (akurat ona jest w zasięgu pętli).1 punkt
-
jak się człowiek wypieprzy na nartach i przydzwoni gębą w śnieg, zwłaszcza taki zmrożony, to czasem zostawia taki czerwony kawior, a jak pod zębami wtedy chrupie! I schłodzony od razu.1 punkt
-
1 punkt
-
Ilu tych „pedalarzy” robiących trening trening w środku miasta spotykasz na swojej drodze? Jestem w stanie założyć się, że kierowców łamiących przepisy spotykasz znacznie więcej. To kwestia skali. Czy jest w tym kraju coś albo ktoś (w domyśle płeć piękna) co możesz pochwalić?1 punkt
-
Nie jeżdżę tamtędy w ogóle, ale jeśli jest tak jak piszesz (a nie mam powodu wierzyć, że jest inaczej) to ciesze się, że omijam to miejsce. Zwłaszcza jadąc w dół musi to być cholernie niebezpieczne - jazda ścieżką, która sobie wesoło lawiruje krzyżując się z ruchem pieszych. Wielokrotnie powtarzałem, że drogi rowerowe w większości przypadków powinny być częścią jezdni, a nie chodnika. Już na Puławskiej od Piaseczna się zżymałem, że budują tam drogę rowerową oddaloną od jezdni, a miejsca tam jest bardzo dużo.1 punkt
-
Cześć Brak precyzji i uogólnianie się mści. Mój błąd. Ale skoro tylko to wyłapałeś a propos mojego postu to po prostu przepraszam za nieścisłość. Różnice dla mnie są oczywiste, stąd błąd. A z ciekawości, jak oceniasz nowe rozwiązanie Spacerowej? Pozdrawiam1 punkt
-
Ponieważ od pewnego czasu rezyduję w Poznaniu to powiem tylko, że nie znam bardziej pojebanego miasta w całej Polsce a być może i Europie, mam oczywiście na myśli rozwiązania komunikacyjne oraz przyjęty model zniechęcania do jazdy samochodem, poprzez bezsensowne produkowanie jednokierunkowych ulic, zakazów skrętu w lewo, absurdalnych pasów dla zbiorkomów (gdy brakuje na to miejsca) oraz ścieżek rowerowych. To są pomysły Jaśkowiaka, który jest ponoć zdeklarowanym pedalarzem. Celowo używam tego słowa, gdyż on mi się kojarzy z fanatykami z filmów na YT, walczącymi z samochodami oraz pieszymi. Nie wiem jak to możliwe, że racjonalni wielkopolanie wybrali takiego lewackiego idiotę na prezydenta.1 punkt
-
1 punkt
-
W Warszawie, Niemcy mocno się przyczynili do powstania nowych możliwości aranżacji przestrzeni...1 punkt
-
Wiesz akurat jeśli w Landgraaf obie trasy są dostępne to jest o wiele lepsza niż Neuss. Ostatnio bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie hala w Dubaju1 punkt
-
Z innej beczki, byłem ostatnio w kinie na dokumencie "Fiore Mio" z Żoną, pewnie bym nie poszedł, ale był o Alpach 😉, śnieg był. Reżyser wrócił po latach w Alpy do brata, mieszkajacego wysoko w górach i zaczął badać, dlaczego z roku na rok maja co raz to mniej i coraz to później wodę (mieli z topniejącego lodowca), skąd pochodzi dokładnie i czemu jest jej tak mało. Przemierzał bardzo wysoko położone schroniska i rozmawiał z lokalsami. Coś ala Mały Książę. Jedna z mieszkanek, stwierdziła, że nic się tym nie przejmuje, bo te szumne słowa "ratujmy Ziemię" są o dupę rozbić. Co najwyżej możemy uratować siebie. Ziemia z nami czy bez i tak sobie poradzi, a jak przekroczymy masę krytyczną to nas wyeliminuje, zredukuje. Tak czy siak się odrodzi z nami, czy bez nas. Tyle, nie zbyt mądre, ale wg. mnie prawdziwe. pozdro1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt