Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 05.02.2025 w Odpowiedzi

  1. Panie i Panowie. Oto jest zapowiadana od wczoraj premiera trzymającego w napięciu dreszczowca pt. "Dlaczego nie powinieneś uczyć jeździć na nartach jak nie jesteś instruktorem". Wiem, że się tym fest nadstawiam pod krzyżowe gradobicie instruktorskiej krytyki. Mam nadzieję, że forumowe konsylium będzie miało dla mnie co bądź litości 😅 Nie mniej niż @Adam ..DUCH przed którym drżałem o strofowanie mnie za wyłącznie utrwalanie koledze bardzo niedobrych nawyków 😆 A Kolega Jarosław Z też nie byle jaki. Nie dość, że tyż lata, to jeszcze amatorski zawodnik MMA. I nie jakieś tam walki w kisielu Fame Cośtamcośtam - prawdziwe Mixed Martial Arts. On to nie raz solidnie mordę obijał. Potupanka w remizie OSP Rajcza po zajeździe chłopaków z Ujsołów, to przy jego działalności odpust parafialny 😈 A nie żadne tam zamieszki - krzesłami i stołami to każdy potrafi ciepać 😈 Ponoć w konfrontacji trzeba się narażać, to ja też się narażę 😁 Uwaga, obraz zawiera śladowe ilości słów wulgarnych. Zresztą sam zacytuję 🙂 Tu jest pusto, w razie czego się wyp_____sz, nic się nie stanie. xD Tak to miej więcej ma wyglądać. No oczywiście ja to żaden instruktor no ale ale... Poooooooowieeeeeedzzzzmyyyyyyyyyyy żeeeeeeeeee Ale żeś przynajmniej szybko wstał. Tak to jest jak się ktoś bawi w samozwańczego instruktora a nawet KK nie skończył. Szybko, szybko bo mi bateria miga xD Ehhhh..... No nie wy____ł się.... Ojojoj. Obsada: W roli głównej mój kompan, wspomniany wyżej Jarosław Z, pseudonim Zadrożny 🙃. W pozostałych rolach @Adam ..DUCH, ratujący jak zwykle tak beznadziejne sytuację 🙂. Szwarcharakterem jest tutaj mój głos, który usiłuje prawić na temat skrętu długiego Nisko-Wysoko. Technikalia: Nagrywane Sony RX100 Mark VII z prędkością 100 klatek / sekunda i przepływnością 100 megabitów. Eksperymentuję jeszcze z ustawieniami, dlatego przy tak słabym świetle było za raz za ciemno, a raz aż prześwietlone.
    9 punktów
  2. Dzisiejszy dzień na Złotym Groniu mogę podsumować jednym - kto rano wstaje ... otrzyma sztruks i brak kolejek. Warunki na początku bardzo dobre, po 12 dobre. Niestety już od 10 zdecydowanie więcej ludzi na stoku co powoduje konieczność oczekiwania do kanapy 5 do 7 minut. Po 11 czas oczekiwania do kanapy zwiększył się do 8-10 minut. Po 12 po ponad 3,5 godzinach na stoku zakończyliśmy jazdę. W tym roku jestem szczególnie zadowolony z postawy lepszej połówki. Przestała się bać jeździć więc zjeżdża najstromszymi fragmentami na początku bardzo krótkim skrętem a obecnie coraz dłuższym. Postęp jest wyraźnie widoczny z czego jestem bardzo zadowolony.
    9 punktów
  3. A ja dziś Kasina. Pierwsze narty od dwóch lat, ale z nowym sprzętem (pacemaker). Na szczęście nie przeszkadzał. 🙂 Ludzi mało, pogoda super, śnieg - tylko sztuczny. Luty, a śniegu niet. Panie, co to się dzieje!
    8 punktów
  4. Dziś tylko jedno zdjęcie (szkoda było czasu na ich robienie) 😉. Cały czas dosypują śniegu (jutro może spadnie trochę naturalnego). Sporo Węgrów. Brak grup zorganizowanych z Polski a w latach ubiegłych były.
    7 punktów
  5. Dziś znowu wspaniałe słonko i znowu po godz. 10 ludzi zaczęło gwałtownie przybywać. Rano udało się 3 razy wjechać gondolką na górę. Wspaniała jazda! Potem ludzi gwałtownie dobiło więc odpuściłem i do końca ćwiczyłem stare krzesełko na Konsky Gruń. Bez jakiegoś specjalnego czekania, a często wręcz sam. Stamtąd dwie czarne trasy (wysiadając z krzesełka w lewo lub w prawo do wyboru). Obie trasy bardzo twarde, a po jakimś czasie odsłaniał się oblodzony śnieg, tak że w pełni doceniłem naostrzone krawędzie. Jazda super, ale wymagająca i siły w nogach powoli ubywało. Tak około 1 już zacząłem tracić "lekkość". Nogi coraz cięższe itp... O drugiej już odpuściłem. Jutro niestety zapowiadają koniec tego festiwalu słonka i wspaniałej pogody, tak więc postanowiłem skrócić pobyt i po nartach w autko i do domku. Jeśli prognozy się utrzymają wrócę tu w poniedziałek. Zobaczymy... Tak czy inaczej, najeżdżony jestem jak bąk! Pozdr4all 🙂 !
    6 punktów
  6. Raczej to, karty w kamperze zostały. Puścili ruch po ok 15minutach, uff.
    6 punktów
  7. Zasadnicza różnica - muldy a odsypy to zupełnie inna bajka - jeśli to @Mitek napisał i napisał "odsypy" to miał na myśli odsypy a nie muldy - zjawisko częste i powszeechne... muldy na ratrakowanych stokach występują znacznie rzadziej a na ratrakowanych codziennie praktycznie nie występują
    6 punktów
  8. Cześć No Marek postawiono Cię do pionu. Nie wyszedł Ci ten niechlujny przejazd, oj nie wyszedł... Ale nie martw się brachu Hirscherowi też się oberwało swego czasu od kolegi więc... Pozdro
    4 punkty
  9. Pozdrowienia z Sölden, utknęliśmy w gondoli, wisimy już z 10 minut ...
    4 punkty
  10. Widoki zacne... Kiedyś z @Victor wisieliśmy ze 40min.. pech chciał że w wąwozie.. 🙂
    3 punkty
  11. Cze Fajne wynalazłeś filmiki, no ten trzeci to juz kosmici. Ale z pierwszego Drill 2, a drugiego sposób pokonywania i wykorzystania terenu (skręt - gdzie jest łatwo narty obrócić oraz jak wykorzystać kopiec do hamowania). Połączenie z tym co mówi dziewczyna z filmu pierwszego o drill 2 to klucz. No i jazda w takich warunkach to podstawa. Ważne aby nie skręcać za wszelką cenę w muldach, tylko wykorzystywać kopce do jazdy. A jak się nie uda to "połknąć" (jak sa zbyt gęsto) i próbować na następnym. pozdro
    3 punkty
  12. Wracając do muld filmów od groma jest.. np. no i ten od DEB - łopatologicznie tutaj - prościej sie nie da... No i absolutny mój faworyt - do podziwiania ...
    3 punkty
  13. Dzięki. Po prawdzie zanim mi tego nie wszczepiono też nie znałem nazwy pacemaker. Nie byłem pewien czy z tym da się jeździć a raczej czy da się w miarę przyzwoice jeździć. Chyba tak, ale przekonam się po wyjeździe w Dolomity za 10 dni.
    2 punkty
  14. Portki Ci się trzęsły 😜chwilkę by spadał 😅 …to ten feralny poranek ze spadająca familią w Mayrhofen 🤦‍♂️przerażający dzień 😱
    2 punkty
  15. ...bo odmówienia Kadyszu minimum 10...
    2 punkty
  16. Bo tu Piotruś oprócz techniki (nieskomplikowanej - wszak to pogardzane ogólnie szuranie).. taktycznie trzeba.. to jazda niby dowolna ale ograniczona torem jaki sam wyznaczysz .. a jak wyznaczysz zły.. uratujesz albo lecisz w kosmos.. 🙂
    2 punkty
  17. To ja jeszcze jeden filmik, ten z kolei to jazda w muldach ale w powolnym tempie. Sam tego wszystkiego nie umiem, jakoś przekuśtykam muldy. Ale też nigdy nie uczyłem się tej swoistej techniki. Bez "łykania" garbów to jazda jest nieco koślawa, tzn. na zasadzie przejadę przez pole, ale nie dowygląda się w ten sposób.
    2 punkty
  18. Mateusz, jak będziesz miał okazję, to spróbuj (cie) zbiec ze zbocza trawersując i zmieniając kierunki zupełnie jak na nartach w pozycji narciarskiej ale bardzo drobiąc nogami. Tak generalnie wyglada jazda na nartach - obrazowo. Drobienie nogami pozwoli zachować kontrole prędkości, żeby nie walić susami na oślep. Nawet można popróbować NW. Wcale nie jest to straszne, da jakiś obraz jak ciało ma być wychylone na nartach. Bez nart to się uda i będzie całkiem naturalne, bo chodzimy dużo lepiej niż jeździmy - jeszcze i niektórzy 😉 pozdro
    2 punkty
  19. Karty i cztery osoby macie?
    2 punkty
  20. W tym trzecim bardzo ważne jest co mówią na temat takiej jazdy bohaterowie filmu, warto sie wsłuchać (lub włączyć tłumacza) - to osobna filozofia jakże odmienna od cyzelowania idealnych kresek na idealnym sztruksie - .... "luz i odrobina szaleństwa"..mnie kręci bardzo
    2 punkty
  21. Zawody jak zawody ale to co wyczyniał Domański przejdzie do historii😄
    2 punkty
  22. Nie tylko. To intuicyjna pozycja dla kazdego "nienarciarza" - pozycja pionowa lub z lekkim odchyleniem do tyłu. Tak kazdy stoi ( pionowo) na zboczu bez nart a w czasie schodzenia odchyla sie do tyłu.
    2 punkty
  23. Cześć Z takimi osobami wbrew pozorom jest trudniej niż z "normlanymi". Uczyłem parę lat na obozach karate i są specyficzne problemy. Pozdrowienia
    2 punkty
  24. Jak ktoś kupuje i promuje równe wymysły to rzeczywiście musi wozić drugą parę w plecaku. Ale nie wszyscy są głupi, a raczej powiedziałbym mniejszość - jakieś niecałe 40%.
    2 punkty
  25. Pilsko dzisiaj lampa pełna - warun cudny - narodu w sr…..
    2 punkty
  26. Po prostu słabo grali i zostali zwolnieni - jak to w filmie. Pozdro
    1 punkt
  27. Dla mnie jak ktoś słucha na nartach czy rowerze czegoś innego niż otoczenie jest nienormalny....
    1 punkt
  28. Piszesz o oczywistych oczywistosciach. Smar ma nie dymić ale lekko rozprowadzać się i nie należy robic przewy na papierosa z zelazkiem pozostawionym na slizgu. Po kilku probach temperaturę żelazka mozna dobrać idealnie. A jak ktos chce koniecznie znac temp zelazka czy slizgu to za kilkadziesiat zl kupi termometr zdalny. Przyda sie tez w innych sytuacjach. W sumie i tak mniej zaplaci niz za żelazko swix. Acha... znacznie wygodniej ostrzy sie gdy narte mozna umocować po skosie a nie pionowo. https://www.mediaexpert.pl/dom-i-ogrod/narzedzia-reczne/imadla/imadlo-modelarskie-topex-07a307-75-mm?gad_source=1&gclid=CjwKCAiAtYy9BhBcEiwANWQQL3QbgUCqzdK9sv9va6tDOU_1hg41JA4d5kIR-xuK74Tpk90EbyOOKBoCZdUQAvD_BwE
    1 punkt
  29. No jasne - jak pomyślałem że se będę w tej gondoli życie z Tobą układał.. każdy by zwątpił.. 😜
    1 punkt
  30. Cześć He he, w życiu bym nie wpadł. Stymulator to stymulator normalny sprzęt - mój ojciec miał lat 12 - zmarł niedawno w wieku 94 lat. Ale żeby to nazwać pacemaker??? Andrzej gratuluje nowego sprzętu w takim razie, masz na 10 lat spokój. Pozdro
    1 punkt
  31. Pytasz poważnie..?
    1 punkt
  32. Cześć A co to za narty bo nazwa mi nieznana? A warun powiedziałbym zacny... Pozdro
    1 punkt
  33. 1 punkt
  34. .. a z "dziadkiem"?.. 😉
    1 punkt
  35. widziałem na stokach sporo instruktorów, którzy też nie powinni tego robić PS. to był pierwszy dzień na nartach tego kolegi ? może masz np. filmik z jazdy po kilku dniach szkolenia u pana Adama ?
    1 punkt
  36. Poradziłem Adamowi i jednocześnie zaprezentowałem, żeby w razie co klupał kijem po kasku. Zaś w razie niemca powinniśmy (tzn ja i Adam) poradzić sobie z kol. Jarosławem. Jak ludzi kupa to i MMA dupa 😁 No zwracałem mu uwagę i nawet demonstrowałem (hihi) na sobie jak powinno to miej więcej wyglądać. Jarek jest inżynierem. Może nie konstruktorem maszyn ani budowli, ale kwestię środka masy, wektorów i momentów sił oraz ich rzutów raczej ogarnia 😉 Widocznie to MMA jest (było) dalej przeszkodą 😉 Nie dało się też ukryć, że znajomość metodyki i doświadczenie Adama zapracowało w kilka sekund. Mam na myśli, że Adam od razu wiedział, że skoro problem jest z tym i tym, to trzeba wdrożyć te i te ćwiczenia. Tu jest myślę pies pogrzebany. Ja jeżdzę powiedzmy tylko OK, a nie jakoś technicznie poprawnie ale clue jest w czymś innym, że uczyć też trzeba umieć. Zawodnicy po klubach też wymiatają tak jak @Adam ..DUCHale nie każdy pewnie by się w ogóle nadawał na instruktora / trenera, a duże grono pewnie nie potrafiło by w skrócie powiedzieć co i jak robi, że im tak to wychodzi 😉
    1 punkt
  37. i serdecznie wchodzi im w dupska mówi zazwyczaj "dziadziusiu mój najukochańszy"
    1 punkt
  38. Niestety nie mam filmu, ale mam też dramę. Miejsce Puchatek. Wieczorowo poro. Jedzie na palę znaczy na dzidę jakiś nieszczęśnik pięknie przecinając odsypy jak przecinak niby próbując hamować jakimś tam pługiem ale prędkość już poza kontrolą i prowadzenie nart jednak bardziej równolegle z pługiem niewiele wspólnego mające. Jedzie i drze się, zaraz się wywalę. Za nim w pewnej odległości podąża instruktor też krzyczy hamuj pługiem. W końcu nieszczęśnik położył się na boku bez gracji ale skutecznie hamując. Taka scenka, zrobiłem fotkę ale już po fakcie. W pozycji leżącej... gostek nie ja. Ja grzecznie sobie podchodziłem skrajem. Nikogo nie staranował ten pocisk. Tak więc tak... niektórzy instruktorzy widać też miewają kłopoty.
    1 punkt
  39. Szutrówki zostaw w domu bo warun zacny a i robią śnieg bez przerwy ... ale gęsto jest. .. edit.. albo może nie zostawiaj- obejrzałem ślizgi ..rany jednak są
    1 punkt
  40. Tu nie chodzi o to kto wie lepiej. Ci z popisu doskonale wiedzą jakby bylo lepiej dla obywateli, ale ich to nie interesuje. Liczą się korzyści dla deweloperów, banków, korporacji, albo prywatne przekrety politykow i ich rodzin.
    1 punkt
  41. Trochę miałem ale przeszło mi po tej dyskusji, tzn. liczyłem, że może jakieś inne będą się lepiej spisywać po południu w gorszych warunkach co póki co jest moim największym problemem ale wychodzi na to, że to nie kwestia desek 😉
    1 punkt
  42. Mitek to fanatyczny wyznawca, fakty go nie interesują. Jest dokładnie taki sam jak słuchacze torunskiego radia tylko guru inny.
    1 punkt
  43. Drogo, ale kupiłem wszystko w biurze podróży namówiony przez krewnych. Nie kalkulowałem innych opcji. Samolot rejsowy, więc można kombinować inaczej. Wypożyczenie samochodu??? Nocleg nie jest problemem. Z Warszawy ruszasz po południu, nocleg w fizjologicznych godzinach w sobotę wcześnie rano dalsza podróż. Na miejscy jesteśmy o sensownej porze i w niedzielę w niezłej formie na stok. Tak jeździłem do Włoch.
    1 punkt
  44. Jontek Buczynka też działa i jeżdżę tam co weekend, dla mnie świetna trasa, w sam raz na moje potrzeby. Mój syn radzi sobie na niej świetnie, jest szeroko, niezbyt stromo i jest długa jak na polskie realia. My w tej chwili niczego więcej nie potrzebujemy, poza metrem śniegu oczywiście. Zdarzało się,że była kiepska zima, a w marcu ,a nawet w kwietniu nasypało tyle śniegu,że można było zjechać do samego dołu. W tym roku może być podobnie. Pytanie ,czy uruchomią wtedy ośrodek dla garski zapaleńców. Kiedyś na początku kwietnia nasypało chyba z metr śniegu, wzięliśmy dwa dni urlopu i jeździliśmy na Pilsku prawie sami. Spalismy obok kolei baba ba nartach zjazd pod same drzwi. Było może kilkadziesiąt osób na całym ośrodku ale wszystkie wyciągi działały. Teraz nawet nie ma takiej możliwości. Ewentualnie włącza na weekend, kasa musi się zgadzać, a kolej baba nie działa.
    1 punkt
  45. Nie wygrasz , najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu....a potem wczyscy wiemy .....
    1 punkt
  46. Najlepiej niech założy swoją, bo ma gotowe rozwiązania i wszystko wie najlepiej. Lud pójdzie za nim.
    1 punkt
  47. Super. Uwzgledniajac że konieczność zachowania idealnej temperatury smarowania to taka sama "legenda serwisowa" jak np. wplyw rodzaju struktury na poslizg boczny nart to mozna potrzec swieczką. Tez zadziała.
    1 punkt
  48. Dziś drugi dzień z zaplanowanych pięciu na Chopku i drugi dzień pełnej lampy. Pogoda doprawdy wyśmienita. Cały dzień słonko i mrozik, tak że trasy nie degradowały się (w sensie powstawania muld) prawie w ogóle. Wystartowaliśmy w drugiej gondolce o 8.30 i do 10 pełny luz na wszystkich stokach. Potem oczywiście dobiło. O 10.30 krótka przerwa na kawę, czy co tam kto lubi i do roboty. Ale ponieważ ludzi zaczęło gwałtownie przybywać i np. kolejka do gondolki na górę zrobiła się dla mnie za duża, zacząłem rozważać zakup fastpassa. Ale znalazło się inne rozwiązanie. Do innych wyciągów kolejki były tak na 3 do 5 minut, więc szarą do Rownej Holi i stamtąd stare krzesełko na Koński Gruń, który jest już blisko szczytu. Potem hajda niezatłoczoną czarną do Priehyby i dalej czerwoną do Zahradek. Super jazda! Ogólnie, łatwiejsze trasy były już od tego momentu bardzo zatłoczone, ale te trudniejsze zazwyczaj prawie puste. Pojeżdżone do wiwatu! O 14.30 mieliśmy dosyć. Pogoda ma się podobno utrzymać do czwartku, ale ponieważ od następnego poniedziałku znowu ma być tydzień lampy, pojawił się pomysł aby po weekendzie znowu tu wrócić i pewnie tak się stanie... Jak emerytura, to przecież trzeba jej używać, bo pewnie właśnie po to ona jest! Pozdr4all 🙂 !
    1 punkt
  49. Ciekawe statystki. Można tam zobaczyć fundusz covidowy na kilkaset mld, którego efektem było uśmiercenie dodatkowych 100tys. (lub więcej) obywateli. To są takie straty jakby Polska przez rok była bombardowana i odpierała ruską inwazję, a to był jedynie pis do spółki z po i innymi popierającymi te działania.
    1 punkt
  50. mogę polecić https://www.matterhornparadise.ch/en/experience/skiing/skitest-zermatt
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...