Skocz do zawartości

Zakup nart przez olx nazwy modeli z podobnej półki zestawienie


Robur82

Rekomendowane odpowiedzi

Proponuje założyć taki wątek, z moich znajomych nikt nie orientuje się w modelach nart, lokalny handlarz wciska im złom z niby CH po 7stówek w górę, jakieś 15-20 letnie szroty z niskiej półki. Ja sam tak na prawdę coś orientuje się tylko w headach. Tak żeby gość co nie żyje narciarstwem mógł sobie na olx znaleźć używkę klasową i nie naciął się na marketowy model w cenie topowego, bo nie świadom. Podejrzewam, że żadne chipy nie są potrzebne tylko porządny rdzeń, ale jak już jest ten chip to wiadomo niech sobie będzie.

Do danego modelu heda proszę dopisać odpowiednik w danej półce innego producenta jeżeli jest porównywalnej jakości. Jeżeli dany producent zmienił nazwę lini produkty i ma ktoś wie, że póżniej ten sam produkt występuje pod inną nazwą handlową też proszę napisać. 

Jak pisze bzdury proszę mnie poprawić, zrobię edycję.

I. Race, slalomki do ciasnych skrętów na równy stok. ( Narciarz bardzo dobrze jeżdżący z silnymi nogami, bez nadwagi😀

1. (Head WordlCup i.SL) (Volkl -racetiger SL) (Salomon- 3V) (Atomic -SL) jeżeli w którymś roku jakaś marka zmieniła nazewnictwo proszę napisać . Jezeli któraś marka ma jakieś podkategorie i są różznice między nimi też taka wiedza będzie cenna. Typu Head Worldcup na co jeszcze dzieli się, lub Volkl Racetiger.

Teksty/opinie kolegów z wątku poniżej-

W tej kategorii najlepszy jest niebieski Head E-SL Pro

Jeśli Volkl SL to dopiero od  2022/23.   

 

 

II. Narty AL Montain Najwyższa półka każdego producenta, takie które były dostępne w normalnym handlu, post nie dotyczy zawodników

1. Head Supershape 

a. Rally -dość szerokie pod butem na zniszczony zmuldzony stok, breję

b. Magnum - najbardziej uniwersalne, bardzo dobre klasowe narty, na każde warunki

c i.speedy- wąskie pod butem, zapierdalaczki na równy stok, duże promień skrętu

 

III Długie narty szerokie pod botem unniwersalne z Rockerem,

1. Volkl RTM 80 - kupować 10-20 cm dłuższe niż normalna narta

 

IV Narty GS nie mam pojęcia o ich zastosowaniu, ale popularne chyba

 

 

Edytowane przez Robur82
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Robur82 napisał:

Proponuje założyć taki wątek, z moich znajomych nikt nie orientuje się w modelach nart, lokalny handlarz wciska im złom z niby CH po 7stówek w górę, jakieś 15-20 letnie szroty z niskiej półki. Ja sam tak na prawdę coś orientuje się tylko w headach. Tak żeby gość co nie żyje narciarstwem mógł sobie na olx znaleźć używkę klasową i nie naciął się na marketowy model w cenie topowego, bo nie świadom. Podejrzewam, że żadne chipy nie są potrzebne tylko porządny rdzeń, ale jak już jest ten chip to wiadomo niech sobie będzie.

Do danego modelu heda proszę dopisać odpowiednik w danej półce innego producenta jeżeli jest porównywalnej jakości. Jeżeli dany producent zmienił nazwę lini produkty i ma ktoś wie, że póżniej ten sam produkt występuje pod inną nazwą handlową też proszę napisać. 

Jak pisze bzdury proszę mnie poprawić, zrobię edycję.

I. Race, slalomki do ciasnych skrętów na równy stok. ( Narciarz bardzo dobrze jeżdżący z silnymi nogami, bez nadwagi😀

1. (Head WordlCup i.SL) (Volkl -racetiger SL) (Salomon- 3V) (Atomic -SL) jeżeli w którymś roku jakaś marka zmieniła nazewnictwo proszę napisać . Jezeli któraś marka ma jakieś podkategorie i są różznice między nimi też taka wiedza będzie cenna. Typu Head Worldcup na co jeszcze dzieli się, lub Volkl Racetiger.

II. Narty AL Montain Najwyższa półka każdego producenta, takie które były dostępne w normalnym handlu, post nie dotyczy zawodników

1. Head Supershape 

a. Rally -dość szerokie pod butem na zniszczony zmuldzony stok, breję

b. Magnum - najbardziej uniwersalne, bardzo dobre klasowe narty, na każde warunki

c i.speedy- wąskie pod butem, zapierdalaczki na równy stok, duże promień skrętu

 

III Długie narty szerokie pod botem unniwersalne z Rockerem,

1. Volkl RTM 80 - kupować 10-20 cm dłuższe niż normalna narta

 

IV Narty GS nie mam pojęcia o ich zastosowaniu, ale popularne chyba

 

 

Proponuje Ci zakupić któryś z wydań ntn Snow&More (tylko taki w którym są wyniki corocznych tesktów) - przed każdą grupą nart jest napisane co do czego i jak a w testach znajdziesz poszczególne modele większości liczących sie producentów. Uszeregujesz wtedy wiedze łatwo lekko i przyjemnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, mig napisał:

Czyli wątek dla leniwych. Warto zajrzeć przed kupnem na

https://www.skionline.pl/sprzet/narty.html

I sprawdzić co to za kot w worku....

Ciekawi mnie to że coraz mniej producentów w tym zestawieniu 🤔

16/17  dziewiętnaście firm rok temu chyba 4 a teraz jedna ... wyjebali jak niesfornych forumowiczów 😜 co to się dzieje ! koniec świata Panie ! Jak żyć jak jeździć 😱

Edytowane przez Mikoski
  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mikoski napisał:

Ciekawi mnie to że coraz mniej producentów w tym zestawieniu 🤔

16/17  dziewiętnaście firm rok temu chyba 4 a teraz jedna ... wyjebali jak niesfornych forumowiczów 😜 co to się dzieje ! koniec świata Panie ! Jak żyć jak jeździć 😱

Tak między Bogiem a prawdą to jakby do Fischera dodali jeszcze Heada oraz Stoeckli to moim zdaniem całkowicie by wystarczyło. 🙂

Edytowane przez tomkly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, tomkly napisał:

Tak między Bogiem a prawdą to jakby do Fischera dodali jeszcze Heada oraz Stoeckli to moim zdaniem całkowicie by wystarczyło. 🙂

Bez Rossignola czy Dynastara nie ma zestawień.

Nigdy nie jeździłem na dobrych Fischerach na przykład. Za to jeździłem na znakomitych Salomonach i równie świetnych Blizzardach. Heady stoją obok. A Stockli to przerost formy nad treścią wybierane często (niestety i do nikogo nic nie mam) ze względów snobistycznych. Świetne bywały Kneissle. Cenię również Volkla choć sporo uszkodzonych widziałem. Co ciekawe w ogóle nie przypominam sobie żeby jeździł na Atomic (poza Excellent :)) za to Dynamic - zawsze znakomity był.

Zresztą umówmy się poza 2-4 modelami reszta to w każdej kolekcji zwykłe gówno.

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Mitek napisał:

Bez Rossignola czy Dynastara nie ma zestawień.

Nigdy nie jeździłem na dobrych Fischerach na przykład. Za to jeździłem na znakomitych Salomonach i równie świetnych Blizzardach. Heady stoją obok. A Stockli to przerost formy nad treścią wybierane często (niestety i do nikogo nic nie mam) ze względów snobistycznych. Świetne bywały Kneissle. Cenię również Volkla choć sporo uszkodzonych widziałem. Co ciekawe w ogóle nie przypominam sobie żeby jeździł na Atomic (poza Excellent :)) za to Dynamic - zawsze znakomity był.

Zresztą umówmy się poza 2-4 modelami reszta to w każdej kolekcji zwykłe gówno.

Pozdro

Cześć

Szczerze napisz proszę ,podsumowujesz te wszystkie marki do swojej jazdy śmigiem czy jednak ostrej jazdy ciętej czy nawet carvingowej jak to dziś ładnie się mówi ? Pingpong na dużej prędkości 😉 zwał jak zawał . Szczerze ! 

pozdro 

  • Like 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Mitek napisał:

??????????

A Ty jeździłeś zemną kiedykolwiek, że wiesz jak ja jeżdżę?

A co ma firma produkująca narty do techniki???

Zupełnie nie pojmuję pytania.

Cześć

A ja nie pojmuje tego co wyżej napisałeś choć staram się zrozumieć czytając różne wypowiedzi na forum dlatego pytam ? 
 

pytanie proste na jakiej podstawie stwierdzasz że jedno jest ok a drugie obok nie stało ? 
 

Pozdro

…i bez szydery z mojej strony dla mnie amatora kilu sezonów to ważne pytanie co do sprzętu,technikę zostawiam obok bo mnie nie interesuje 

 

Edytowane przez Victor
Korekta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Kubis napisał:

A zepsute narty są dla zepsutych narciarzy 😉

Cześć

Nie wiem. Trzeba by zdefiniować pojecie "narciarza zepsutego".

Jeżeli narta ma "wybaczać błędy"... - przepraszam ten tekst już nie jest stosowany. Teraz siłą narty jest jej "uniwersalność" i "łatwość z jaką na niej się jeździ".

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Nie wiem. Trzeba by zdefiniować pojecie "narciarza zepsutego".

Jeżeli narta ma "wybaczać błędy"... - przepraszam ten tekst już nie jest stosowany. Teraz siłą narty jest jej "uniwersalność" i "łatwość z jaką na niej się jeździ".

Pozdro

Tym bardziej już nie rozumie ,trochę to zaorałeś 🤔

Jeżeli powiedzmy 80% narciarzy-choć twierdzisz że pożądnych jest 5% czyli powinienem napisać 95% to amatorzy którzy nie mają nic wspólnego z jazdą sportową tylko wycieczkowo -turystyczną ,to po jakiego grzyba im narta sportowa z której i tak w większym czy mniejszym procencie nie wydobędą to co istotne  ! To jak dla amatora kierowcy dać WRC i kazać jechać 200 przez las -po co?  Przecież wiadomo że dzwon na drugim zakręcie będzie ! 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Porównanie jest nieadekwatne. Zwykły samochód a WRC to nie jest to samo co narta popularna a sportowa. W pierwszym przypadku jest to przepaść na wielu płaszczyznach. W drugim... - narta to narta, zwłaszcza sportowa - zero filozofii, tak konstrukcyjnej jak i obsługowej.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Mitek napisał:

Porównanie jest nieadekwatne. Zwykły samochód a WRC to nie jest to samo co narta popularna a sportowa. W pierwszym przypadku jest to przepaść na wielu płaszczyznach. W drugim... - narta to narta, zwłaszcza sportowa - zero filozofii, tak konstrukcyjnej jak i obsługowej.

Przez las pojedziesz zwykłym autem dość szybko i technicznie  a jak masz dryk z jazdy codziennej to się nie zabijesz więc WRC dokładnie nie jest Ci potrzebne  jest wręcz  zbędne w dzisiejszej codzienności. Zabawkę zostawmy dla wyczynowca .
Dlatego,po co narta sportowa-amatorowi ? Dziś zaczynam przygodę z narciarstwiem,następnie zadaje pytanie na forum i dostaje odp -kup fis GS bo to jest narta na której nauczysz sie jeździć będziesz pożądny narciarz  - przecież to bzdura i doskonale o tym wiesz,. Nauczysz się jeździć na sklepowej i fis nie jest do tego potrzebny. Jadąc w Alpy nawet nie ma gdzie wykorzystać potencjału narty sportowej,bo musiałbyś mieć stok dla siebie …. 

Edytowane przez Victor
  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

1. Stwierdzenia o potencjale narty włóżmy między bajki od razu to nie będziemy się kłócić.

2. Jestem na forach od 2007 roku i nie pamiętam, żeby komuś poradzono do nauki nartę FIS GS - nie wiem skąd to wziąłeś.

3. Czym innym jest planowe nauczanie rozpisane na lata a czym innym odpowiedź na pytanie gościa, który chce sobie kupić narty.

Na forach, w ogóle w sieci, w rozmowach, wpisach  stosuje się bardzo wiele uproszczeń i zazwyczaj stąd jest wiele nieporozumień. To co napisałeś powyżej to właśnie takie parę zdań wyrwanych z kontekstu i zbitych w bezsensowny bełkot.

Chcąc Ci odpowiedzieć uczciwie posłużę się przykładem:

Jedyną sytuacją, w której od początku do końca planowałem czy też miałem wpływ na całość procesu szkolenia są moje dzieci. Tutaj mogłem realizować plan wieloletni - mój plan. A więc - wczesny początek - poniżej 3 roku życia obydwoje jeździli samodzielnie. Jak najszybsze przejście na nartę typu GS. Kontynuacja nauki pełnego skrętu ze szczególnym uwzględnieniem prawidłowej fazy sterowania oraz jak najszybsza nauka śmigów zmuszająca do opanowania odciążeń i dociążeń.

Jak mieli po 11 lat jeździli na FIS GS juniorskich. Jak Kacper miał 13 lat swobodnie jeździł na narcie FIS GS 182 25m czy 30m, pełnym skrętem czy śmigiem czy jakąkolwiek techniką. Pierwszy raz mieli pod butami SL jak mieli po 12-13 sezonów.

Chodzi o to, że tej drodze, bardzo skrótowo opisanej nie było pominiętego żadnego szczegółu. Technika kształtowana była podobnie jak w czasach nart nietaliowanych ze zwróceniem uwagi na rolę odciążeń i dociążeń, ślizgów, ześlizgów itd. Żadnych półśrodków czy drogi na skróty. Dopiero z tą bazą siedli na nartę SL.

Z tej perspektywy oraz z perspektywy wszystkich narciarzy, których miałem okazje dłużej uczyć czy się nimi narciarsko opiekować narta porządna o charakterystyce sportowej daje lepsze efekty w jeździe. Również szkolenie według opisanych wzorów daje lepsze efekty w jeździe i to jest to co postuluję i sugeruję.

Natomiast jak ktoś lubi na skróty to niech sobie kupuje co chce. Mnie to nie interesuje.

Pozdrowienia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, strach zażartować, bo się zaraz wielka draka podnosi. 🙂

Teraz na serio, jak chcecie to mogę podać swoje typy, z tych nart które przetestowałem. I zapewniam, że nie będą to wyłącznie Heady. 😀

Edytowane przez tomkly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitku, 

Na wstępie sorry za dwa byki ort.pożądny ale taka to internetowa inteligencja,oczywiście powinno być porządny 😉

Wracajac do tematu bo wróciłem ze spaceru z pieskiem i teraz dorwałem tel…
Resumujac jako 45 latek w twoim mniemaniu nigdy nie bede tym porządnym narciarzem-amatorem bo po drodze zgubiłem 42 lata nauki . Sądzę że dziś w sklepie dostanę nartę o parametrach zbliżonych do GS i SL i co więcej nawet szeroką na cały dzień,ba będzie długa,zwrotna i stabilna  a inwestując w siebie czas i pieniądze czyli nawet dwa-trzy sezony po 100 dni uważam że mogę takim dobrym czyli o porządnych podstawach narciarzem zostać ,oczywiście konsekwencja i pełne sezony zimowe na stoku a nie wyjazdy po parę dni. Na forum nie pytają dzieci 3 letnie tylko ludzie którzy zgubili istotne lata nauki tak jak i ja . 

Z drugiej strony jak już napisałem wyżej po co narta sportowa gdy jest np.miękko na stoku ? Właśnie jestem gdzie jestem i jest dość miękko . Powiedz ile bym wykrzesał z tej narty sportowej będąc super narciarzem ale bujając się rekreacyjnie i z góry na dół ? Dziś naprawdę w sklepach jest sprzęt który jest porządny . A czy żółte,białe,czerwone czy niebieskie itd nie ma znaczenia dla amatora oczywiście który spędza rekreacyjnie dla własnego zadowolenia czas . 
 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Zgadza się, jak mój syn nie będziesz jeździł nigdy i radzę się z tym pogodzić, czerpać radość z postępów a nie żyć urojeniami.

Skoro wiesz co i jak to po co pytasz?

Ja mam inne zdanie oparte na własnych doświadczeniach, Ty masz inne oparte na swoich i spoko.

Byłem parę godzin temu w sklepie bo Rybelek kupował sobie kask. Zerkałem na narty, nie trzeba było nawet brać do ręki aby się zorientować co jest coś warte a co jest tylko kalkomanią. Dla jasności, ja jeżdżę na nartach jakie akurat mam. Ostatnio sam się zdziwiłem bo zabrałem do Zwardonia narty krzywe ale jeździć się da bez problemu. Ale dobra narta to narta sportowa a już do jazdy ciętej to właściwie wyłącznie bo... będzie pewna, będzie można jej zaufać.

Jedyna, najlepsza narta jaką masz to ta która jest aktualnie pod butem - innej mieć nie będziesz. Kupowanie szerokiej narty bo są akurat miękkie warunki to przecie,z głupota bo na każdej innej pojedziesz tak samo - jak umiesz. Jak nie umiesz ratujesz się nartą - życie.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Zgadza się, jak mój syn nie będziesz jeździł nigdy i radzę się z tym pogodzić, czerpać radość z postępów a nie żyć urojeniami.

Skoro wiesz co i jak to po co pytasz?

Ja mam inne zdanie oparte na własnych doświadczeniach, Ty masz inne oparte na swoich i spoko.

Byłem parę godzin temu w sklepie bo Rybelek kupował sobie kask. Zerkałem na narty, nie trzeba było nawet brać do ręki aby się zorientować co jest coś warte a co jest tylko kalkomanią. Dla jasności, ja jeżdżę na nartach jakie akurat mam. Ostatnio sam się zdziwiłem bo zabrałem do Zwardonia narty krzywe ale jeździć się da bez problemu. Ale dobra narta to narta sportowa a już do jazdy ciętej to właściwie wyłącznie bo... będzie pewna, będzie można jej zaufać.

Jedyna, najlepsza narta jaką masz to ta która jest aktualnie pod butem - innej mieć nie będziesz. Kupowanie szerokiej narty bo są akurat miękkie warunki to przecie,z głupota bo na każdej innej pojedziesz tak samo - jak umiesz. Jak nie umiesz ratujesz się nartą - życie.

Pozdro

https://blisterreview.com/gear-reviews/best-skis-for-beginners-a-guide

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Zgadza się, jak mój syn nie będziesz jeździł nigdy i radzę się z tym pogodzić, czerpać radość z postępów a nie żyć urojeniami.

Skoro wiesz co i jak to po co pytasz?

Ja mam inne zdanie oparte na własnych doświadczeniach, Ty masz inne oparte na swoich i spoko.

Byłem parę godzin temu w sklepie bo Rybelek kupował sobie kask. Zerkałem na narty, nie trzeba było nawet brać do ręki aby się zorientować co jest coś warte a co jest tylko kalkomanią. Dla jasności, ja jeżdżę na nartach jakie akurat mam. Ostatnio sam się zdziwiłem bo zabrałem do Zwardonia narty krzywe ale jeździć się da bez problemu. Ale dobra narta to narta sportowa a już do jazdy ciętej to właściwie wyłącznie bo... będzie pewna, będzie można jej zaufać.

Jedyna, najlepsza narta jaką masz to ta która jest aktualnie pod butem - innej mieć nie będziesz. Kupowanie szerokiej narty bo są akurat miękkie warunki to przecie,z głupota bo na każdej innej pojedziesz tak samo - jak umiesz. Jak nie umiesz ratujesz się nartą - życie.

Pozdro

Mitku

Nie rozumie zasłaniania się synem mając na barkach ponad 40 lat jazdy😉 🤷‍♂️ toż to młodzież jeżdżąca od dziecka,po co? Niepotrzebną pogardę wyczuwam i obym się mylił 🙃

Pytam,żeby zrozumieć,może i innym ta dyskusja pomoże w podjęciu słusznej decyzji. Oby.To forum,pewnie przy pifku byśmy inaczej pogadali tz inaczej byś to wyjaśnił choć rozumie doskonale co masz do przekazania,aczkolwiek jeżdżąc dziś,wczoraj i czytając o słusznej sportowej narcie zastanawiałem się gdzie bym ten potencjał wykorzystał 🤔 

pozdro

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Victor napisał:

Z drugiej strony jak już napisałem wyżej po co narta sportowa gdy jest np.miękko na stoku ? Właśnie jestem gdzie jestem i jest dość miękko . Powiedz ile bym wykrzesał z tej narty sportowej będąc super narciarzem ale bujając się rekreacyjnie i z góry na dół ? Dziś naprawdę w sklepach jest sprzęt który jest porządny . A czy żółte,białe,czerwone czy niebieskie itd nie ma znaczenia dla amatora oczywiście który spędza rekreacyjnie dla własnego zadowolenia czas . 
 

Choć pytanie było do Mitka, to i ja coś w skrócie odpiszę. Wszystko zależy jaki mamy cel jazdy. Jeśli chcemy się łagodnie poślizgać, pobujać i powozić na miękkim śniegu to można kupić jakiegoś all-rounda i być zadowolonym. Natomiast jeśli mamy aspiracje nawet nie tyle sportowe co techniczne, chcemy zrobić progres w swoich umiejętnościach, nauczyć się większej stabilności, etc. to nie ma alternatywy dla dobrych nart sportowych. Na miękkim kapciu pojedziemy super po odsypach ale na lodzie czy nawet twardym betonie będziemy walczyć o przetrwanie i nie będzie to w jakikolwiek sposób rozwojowe. Druga sprawa wygląda tak, że w mojej ocenie demonizowana jest przewaga nart all-round na miękkich stokach. Zarówno jak chodzi o łatwość jazdy jak i brak zmęczenia. Przyznam szczerze, że ja prywatnie nie dostrzegam jakichkolwiek związanych z tym korzyści. Nie wiem czy kwestia wytrenowania czy techniki, ale w mojej ocenie nie ma sensu kupowanie drugiej pary nart na miękki śnieg (nie myślę tu oczywiście o nartach do jazdy pozatrasowej w kopnym śniegu) tylko po to, żeby ciut mniej gniotło w kolanach i paliło w udach. O wiele lepiej jest popracować nad kondycją. Nigdy mi się nie zdarzyło, żebym był zmęczony z powodu tego, że było miękko a ja jeździłem cały dzień na GS czy SL FIS. Jeśli byłem zmęczony to dlatego, że źle się przygotowałem do sezonu albo miałem wcześniej (tak jak w ostatnich dwóch sezonach) jakieś paskudztwo typu omikron czy mononukleoza. W tym roku zdrowie powróciło (trochę pomogłem latem i jesienią trenując kondycyjnie) i jest dla mnie absolutnie wszystko jedno na jakich nartach jadę nawet w półmetrowym puchu. Natomiast jak wjadę na ekstremalny beton to wtedy dziękuję stwórcy za to, że ktoś wymyślił narty typu RD. 🙂

Edytowane przez tomkly
  • Like 2
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, tomkly napisał:

Wszystko zależy jaki mamy cel jazdy. Jeśli chcemy się łagodnie poślizgać, pobujać i powozić na miękkim śniegu

W takim razie zadam dalej pytanie,czy uważasz że na sklepowej narcie o zbliżonych parametrach do narty sportowej  na tym lodzie nie pojedziesz z dobrze przygotowaną nartą.,uważasz że sobie na niej nie poradzisz ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...