Skocz do zawartości

Materiały szkoleniowe


Adam ..DUCH

Rekomendowane odpowiedzi

@eriolan

>>. Tzn. przy skręcie w prawo, nogi pójdą z rotacją prawostronną do środka skrętu a biodra pójdą z rotacją lewostronną do środka skrętu (dupsko obracamy ruchem przeciwskrętu 😉 ), ale tylko biodra bez korpusu.<<

Jeśli tylko biodra to korpus musi się jakoś 'odkrecic' z powrotem. Możliwy chyba tylko skręt kręgosłupa lędźwiowego a może całego bo chyba nie da się kawałka.... 

Czy czegoś nie widzę?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Marcos73 napisał:

Andrzeju

Jeremy to świetny jeździec, a najbardziej przypadło mi do gustu brak angulacji, kontrotacji itp. taki opis prosty do bólu. Oczywiście jak ktoś kuma bazę w samej jeździe, bo to na pozór jest proste, ale tylko na pozór.

Dla mnie ten opis jest już zawiły. Kiedyś miałem okazję jeździć z trenerem syna, On mi tego nie tłumaczył specjalistycznymi pojęciami. Stanęliśmy w poprzek stoku i kazał mi siadać na nim na dupie, tłumacząc jak się trzeba układać w skręcie. Żeby się nie "obalać" tylko próbować siadać. Chyba o to chodziło, do mnie dotarło, prosty przekaz.

 

Wlekę kijki po śniegu, bo się tak nauczyłem, daje mi to poczucie kontaktu z podłożem i mniej się wywracam 🙂, chyba tak to czuję.

Filmiki mam 3 na krzyż, krótkie, stare, jakiś tam nowszy, jeden z Mitkiem - ale to tylko dla dorosłych 😉. Coś tam kiedyś wrzucałem na SF, szału nie ma, ale połechtałeś moją próżność, więc specjalnie dla Ciebie zlepek w SlowMotion abyś mógł się troszkę nacieszyć tym niesamowitym widokiem, bo wiecznie żył nie będę 🙂. Wszelkie uwagi niemile widziane, można zgłaszać ale w kulturalny sposób, bo chamstwa nie zniese, filmy kręcone na wylizanych stokach - przypadkowo przez syna. Oczywiście na tyle płasko, że se radzę i jako tako to wygląda. Taram .....

pozdrawiam

 

 

Dla mnie to super jazda. Widziałem Cię na żywo i to samo mam zdanie. Żadnej nadmiernej wykrocznej tam nie ma. Narty w miarę równolegle. Czochrać się tylko po różnych terenach i kto wie czy nie na tyczkach dla zabawy, żeby weszło w krew.

Co mi się wybitnie podoba to wczesna krawędź. Zakrawędziowanie jest już na początku fazy sterowania (?). To Ci daje fajne oparcie. Mam też wrażenie, że nawet głowa patrzy gdzie trzeba.

Chciałbym tak.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, KrzysiekK napisał:

kto wie czy nie na tyczkach dla zabawy

Cze

To w Zwardoniu, poprosimy Adasia - na pewno zmięknie. 

14 minut temu, KrzysiekK napisał:

Zakrawędziowanie jest już na początku fazy sterowania

A mogło być miło 😉

"głowa patrzy gdzie trzeba"

Szuka dupeczek na stoku 🙂

pozdrawiam

Edytowane przez Marcos73
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Marcos73 napisał:

Cze

To w Zwardoniu, poprosimy Adasia - na pewno zmięknie. 

A mogło być miło 😉

"głowa patrzy gdzie trzeba"

Szuka dupeczek na stoku 🙂

pozdrawiam

Na mnie dobrze działają tyczki bo nie myślę wtedy za dużo tylko jadę wymuszonym ... inaczej to wiesz ... za dużo kombinuje podczas jazdy a i tak ,,nie widzę lasu bo mi drzewa zasłaniają,, . 

A o wczesnej krawędzi to miałem na myśli to, że zaraz po przejściu z jednego łuku w drugi, jak narty lezą plasko na sniegu, to Ty wcześnie zakrawedziowyjesz narty do następnego łuku. Wielu, w tym ja, robi to późno. Jest najpierw taki driff a potem dopiero szukanie krawędzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.09.2023 o 15:32, KrzysiekK napisał:

Wielu, w tym ja, robi to późno. Jest najpierw taki driff a potem dopiero szukanie krawędzi. 

Cze

Oglądnij dobrze film Andrzeja z Jeremy, 6:10 co pisze o ustawieniu nart. Maksymalny kąt do środka skrętu, oczywiście chodzi tutaj też o mocne zakrawędziowanie, ale tez o odpowiednie postawienie narty względem lini spadku stoku. On to robi szybko i w powietrzu, z rotacją, ale wydatnie skraca łuk po którym narty mają jechać. Stąd krótkie ciasne skręty (na to oczywiście ma wpływ jeszcze wiele czynników - umie po prostu jeździć), Ty robisz drifft, bo robisz to wolniej. Odciążenie trwa zbyt krótko. On jest bardzo szybki, do tego dochodzi kompensacja - szybsza niż NW. Więc już na samym początku narty są dobrze ustawione w stosunku do linii spadku jak i kąt zakrawędziowania. W tym sezonie popracuję nad kompensacją, aby zyskać trochę czasu na lepsze ustawienie narty zewnętrznej. Bo moim zdaniem zbyt wysoko zaczynam skręty, przez co jest dłuższy, narty w skręcie przyśpieszają i w pewnym momencie przestaję nad tym panować, tzn. trzeba przyszurać aby zwolnić.

Tu film z kolekcji Kolegi Filipa - oczywiście tylko po to aby zobaczyć o czym ja myślę, bo tutaj to doskonale widać (kręcone z przodu lub tyłu). Tak jeździć chcemy, ale nie będziemy - to wiemy, ale może jakąś namiastkę się uszczknie z tego miodu.

pozdrawiam

ps. Był jeszcze lepszy gość - francuz, co się odbijał jak ping-pong, ale nie wiem w której serii to było.

 

 

Edytowane przez Marcos73
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Marcos73 napisał:

Filmiki mam 3 na krzyż, krótkie, stare, jakiś tam nowszy, jeden z Mitkiem - ale to tylko dla dorosłych 😉. Coś tam kiedyś wrzucałem na SF, szału nie ma, ale połechtałeś moją próżność, więc specjalnie dla Ciebie zlepek w SlowMotion abyś mógł się troszkę nacieszyć tym niesamowitym widokiem, bo wiecznie żył nie będę 🙂. Wszelkie uwagi niemile widziane, można zgłaszać ale w kulturalny sposób, bo chamstwa nie zniese, filmy kręcone na wylizanych stokach - przypadkowo przez syna. Oczywiście na tyle płasko, że se radzę i jako tako to wygląda. Taram ....

Fajnie się ogląda. Carving jak się patrzy. 🙂 Ten pierwszy fragment chyba starszy, bo mocno się podnosisz przed i w trakcie skręt. Takie połaczenie NW (odciążenie) z carvingiem. A co mówi Jeremy w tym temacie? 🙂 Potem już tego podnoszenia nie widać. Może faktycznie ciut za bardzo wysuwasz i obciążasz nogę wewnętrzną, zwłaszcza na wejsciu w skręt (patrz zwłaszcza ostatni fragment). Ale tylko może. 🙂

Mnie sie podoba twoja jazda, ale ja jestem tylko amatorem. Do tego starym. 🙂

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Marcos73 napisał:

Cze

To w Zwardoniu, poprosimy Adasia - na pewno zmięknie. 

A mogło być miło 😉

"głowa patrzy gdzie trzeba"

Szuka dupeczek na stoku 🙂

pozdrawiam

Najpierw Tuuuuu.. do dyspozycji 20 długich, 10 kolanówek na szczotkach i 18 soft poli to w sumie daje ok. 48 skrętów w sekwencji SL-GS z przelotami, wertikalami, łokciami, kolanami,i co tam sobie jeszcze wymyślicie na tych 800m oślej łączki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.09.2023 o 23:14, Marcos73 napisał:

Cze

A miało być prosto….. Dobrze że Zwardoń będzie. @a_senior banalne, to oczywiście żart. Mitek wspomniał o równoległym prowadzeniu nart, jak jadę to wydaje się, że tak jest, ale nie do końca. Fota moich śladów, gdzie widać jak się w kulminacyjnym punkcie skrętu rozjeżdżają. Z lewej kogoś ślady nieomal równolegle. Oczywiście ze śladów nie da się wywnioskować, która narta była z przodu, ale to „rybkowanie” mnie zastanawia czy tak ma być. Dużo mocniej na zewnętrznej, to chyba prawidłowo, śnieg miękki nieco się obsuwał nie mogąc mnie utrzymać. Wewnętrzne ślady raczej tylko prowadzenie po śniegu. No i wleczenie kijka po śniegu - profeska😀
pozdrawiam

IMG_2050.thumb.jpeg.a2baeb52908fe7e71e1202a949c4cb7a.jpeg

Moim zdaniem spieprzyłeś i to mocno....w przejściu ma być przerwa a jej brak świadczy iż się po prostu woziłeś...ot takie tam na puszku okruszku raz z lewej raz z prawej...a tak na poważnie. Na W ściągasz narty i jest to całkowicie normalne, żadna wada, idziesz w górę...wdech i wszystko się bezwiednie ściąga...super bo masz z czego się "rozjechać". Proponuję przeglądać materiały z "azjatyckiej" szkoły jazdy - tam W zawsze jest na wąskiej narcie. A teraz będzie pod górkę. Z tymi śladami kijków na śniegu bywa różnie, generalnie nie jest to wada ale ten element jazdy warto wykorzystać. Ja zawsze zostawiam ślad kijka na śniegu bo po prostu go wbijam ale.....to już takie macykowanie, popierdółki, magi w zupie. Temat jest taki że kiedy świadomie szorujemy wewnętrznym kijem i gdy jest to połączone z świadomym ruchem nadgarstka to w wyniku napięć mięśniowych poprawiamy....tfuuuu angulację.

Sumarycznie jest zajebiście dobrze...

Teraz szukam postu Krzyśka???  

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, KrzysiekK napisał:

Jest najpierw taki driff a potem dopiero szukanie krawędzi. 

I bardzo dobrze bo Krzysiek tak to ma wyglądać...nie rewolucyjnie tylko ewolucyjnie. Tego się uczyłeś..prawidłowe NW w technice klasycznej i szukanie krawędzi w fazie sterowania....co dalej skracanie procesu aż do osiągnięcia zamierzonego efektu w postaci pełnego skretu ciętego z wczesną inicjacją nartą górną.....a jak chcesz rewolucyjnie to proszę bardzo...SL za kilka stówek ręce na kolana i pchamy raz w lewo raz w prawo.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.09.2023 o 20:16, eliorlan napisał:

 

Mega prezentacja....mam wiele pytań a te pierwsze: Jak byś mógł zrób to samo ale opierając się barkiem o ścianę tak abyś uwolnił prawą nogę a zobaczysz jak naturalnie zachowuje się nasze ciało. Pytanie/prośba nr 2 stań bokiem na schodach i zwróć uwagę jak zachowuje się twoja górna noga uwzględając zablokowanie stawu skokowego w bucie narciarskim....zwróć uwagę jak zachowa się twoja stopa w kontekście wywierania nacisku na nartę.....Fajny materiał...bardzo twórczy......abyśmy się dobrze zrozumieli ...bez szydery....

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Adam ..DUCH napisał:

I bardzo dobrze bo Krzysiek tak to ma wyglądać...nie rewolucyjnie tylko ewolucyjnie. Tego się uczyłeś..prawidłowe NW w technice klasycznej i szukanie krawędzi w fazie sterowania....co dalej skracanie procesu aż do osiągnięcia zamierzonego efektu w postaci pełnego skretu ciętego z wczesną inicjacją nartą górną.....a jak chcesz rewolucyjnie to proszę bardzo...SL za kilka stówek ręce na kolana i pchamy raz w lewo raz w prawo.....

Wiesz że ja chcę ewolucyjnie... nawet jakbym nigdy nie wszedł na krawędz to i tak wiem, że dobrze zrobionymi technikami ślizgowymi mogę fajnie jeździć.

Ale na Marcusowych nartach czarnych z czerwonym oczkiem już mi coś zaczęło w Zwardoniu wychodzić. No i czasem jak krzyczales za mną.... zabieraj!!! Czyli wcześnie podnieś nową W.

😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Adam ..DUCH napisał:

Moim zdaniem spieprzyłeś i to mocno....w przejściu ma być przerwa a jej brak świadczy iż się po prostu woziłeś...ot takie tam na puszku okruszku raz z lewej raz z prawej.

Adaś, jaki narciarz, taka jazda. Ale na wiosnę, to zobaczysz, przerwy będą takie że….. śladu nie znajdziesz😉. Lewitacja, inny wymiar deskowania.

pozdrawiam

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, a_senior napisał:

Ten pierwszy fragment chyba starszy, bo mocno się podnosisz przed i w trakcie skręt.

Tak, najstarszy. Era przed poznaniem na Jaworzynie gościa, instruktora z Wierchomli, który przyjechał sobie pojeździć. Poznaliśmy się, jeździliśmy razem cały dzień. W pewnym momencie stwierdził: „fajnie, ale po chuj tak pompujesz?”. Dzień w którym zatrzymała się ziemia😀. Idzie opornie, bo ja pomału…dochodzę😉.

pozdrawiam

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, KrzysiekK napisał:

Ale na Marcusowych nartach czarnych z czerwonym oczkiem już mi coś zaczęło w Zwardoniu wychodzić. No i czasem jak krzyczales za mną.... zabieraj!!! Czyli wcześnie podnieś nową W.

Krzysiu

Najlepsze jest to, że są darmo (pewnie znowu będziesz miał okazję), a Adaś próbuje Cię naciągnąć na koszty 🙂.

pozdrawiam

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Marcos73 said:

Krzysiu

Najlepsze jest to, że są darmo (pewnie znowu będziesz miał okazję), a Adaś próbuje Cię naciągnąć na koszty 🙂.

pozdrawiam

Apeluję, żebyśmy nie pisali takich rzeczy nawet w formie żartu. Kontekst będzie znała wąska grupa osób, a czyta wiele i mogą wyciągać niewłaściwe wnioski... Mam też nadzieję, że Piotrek już wyciągnął właściwe wnioski i nie ma po co tego dalej roztrząsać. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, SzymQ napisał:

Apeluję, żebyśmy nie pisali takich rzeczy nawet w formie żartu. Kontekst będzie znała wąska grupa osób, a czyta wiele i mogą wyciągać niewłaściwe wnioski... Mam też nadzieję, że Piotrek już wyciągnął właściwe wnioski i nie ma po co tego dalej roztrząsać. 

ok, faktycznie, powinno być tak, skrót myślowy niepotrzebny.

Najlepsze jest to, że są darmo (pewnie znowu będziesz miał okazję),

14 godzin temu, Adam ..DUCH napisał:

a jak chcesz rewolucyjnie to proszę bardzo...SL za kilka stówek

a Adaś próbuje Cię naciągnąć na koszty 🙂.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Ja mam tylko takie delikatne pytanie co ma wspólnego sposób odciążenia ze śladem bo Andrzej napisał

14 godzin temu, a_senior napisał:

Fajnie się ogląda. Carving jak się patrzy. 🙂 Ten pierwszy fragment chyba starszy, bo mocno się podnosisz przed i w trakcie skręt. Takie połaczenie NW (odciążenie) z carvingiem. A co mówi Jeremy w tym temacie? 🙂 Potem już tego podnoszenia nie widać. Może faktycznie ciut za bardzo wysuwasz i obciążasz nogę wewnętrzną, zwłaszcza na wejsciu w skręt (patrz zwłaszcza ostatni fragment). Ale tylko może. 🙂

Mnie sie podoba twoja jazda, ale ja jestem tylko amatorem. Do tego starym. 🙂

Cześć

Ja mam tylko takie nieśmiałe pytanie co ma wspólnego sposób odciążenia ze śladem? Bo pytania co to jest carving zadawać już nie ma sensu chyba...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Mitek napisał:

Ja mam tylko takie nieśmiałe pytanie co ma wspólnego sposób odciążenia ze śladem?

Niewiele. 🙂 Mój komentarz dotyczył jazdy Marka. Co myślę o poszerzeniu śladu, o którym on wspominał napisałem wcześniej. Szukanie dziury w całym. 🙂 A Michał (mic) wytłumaczył skąd się to bierze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze

Znalazłem materiał kolegi Filipa, nawet pierwszy zawodnik w puszku to dobry przykład zarzutu postawionego przez Adama - wożenie się, ten jedzie, tak to powinno wyglądać. Mój faworyt - nr 2, chyba Victor M-J  (ping-pong), ale nie wiem (sugeruję się marką nart). Krótkie przycięcia. Bardzo dynamiczna jazda - taka niby od niechcenia. Już nie wrzucam mistrzów, ale czasami warto popatrzeć i pozazdrościć umiejętności.

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, KrzysiekK napisał:

nawet jakbym nigdy nie wszedł na krawędz to i tak wiem, że dobrze zrobionymi technikami ślizgowymi mogę fajnie jeździć.

 Cześć Krzychu,

Totalnie nie rozumie,piszesz-nawet jakbym nigdy… przecież wejść na krawędź z dzisiejszym sprzętem nie jest trudne czy skomplikowane jak cala późniejsza reszta . Nie wiem ile już śmigasz ale ja dobijam do 4 sezonu(okolo40 dni) i krawędź nie jest problemem jak wysunięty tyłek,odchylenie,nisko ręce,sztywna góra,krzywe nogi 🤦‍♂️ itd…ale samo przejście z krawędzi na krawędź nie jest czymś moim skromnym amatorskim zdaniem w narciarstwie naprawdę skomplikowanym. Mniej filozofowania a więcej konsekwencji 😉dasz radę,spokojnie!

ps. @Marcos73 piękne dzięki za to pytanie przez Ciebie postawione . Ucząc się jako samouk i obserwując obok różnych narciarzy myślałem że wysunięcie jest czymś co muszę zmienić w swojej jeździe a okazuje się że prowadzenie nart równolegle przy całym moim kaleczeniu narciarstwa jest u mnie naturalne-Ufff ! Chociaż jedno. 
 

Dziś obserwowałem instruktorów na hali którzy ćwiczyli dzieciak i tu mam pytanie gdyż połowa z nich wysuwała a druga połowa nie . I teraz jeżeli trafimy na tego co wysuwa czy już z miejsca nie będzie nas uczył tego wysunięcia ? … pomijając ze nie jest to coś złego.

Pozdrawiam

 

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...