Skocz do zawartości

Przebieg


star

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 978
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dodane grafiki

Nie, po prostu jest czysty i nie musi się co kilkaset km dopalać. Dopalanie łatwo poznać - jadąc spuszczam nogę z gazu hamując silnikiem i gdy dopala chwilowe zużycie paliwa jest > 0. No i ilość km do końca baku spada w oczach przez kilka minut. Nic takiego nie umiem zauważyć od kilkudziesięciu tysięcy. A poniekąd mam pewną wprawę, bo w Maździe to ortodoksyjnie kontrolowałem - starsze silniki Mazdy miały z tym problem więc wolałem na zimne dmuchać i nie kończyć jazdy w trakcie dopalania.

Po prostu bez EGR-a silnik dostaje tyle tlenu ile powinien i nie "kopci" zanieczyszczając i DPF i atmosferę.


Testy takowe też robiłem, bez gazu. Łatwo poznać też przy prędkościach pośrednich plus 1l nawet 1,5l wyższe spalanie. U mnie najpierw co 200k km na odcinku 20k km, potem się to pogubilo, w awaryjny wchodził odcinka przy 130 po zgaszeniu się resetowal, czasem sam kasowalem.. Skończyło się marnie. W międzyczasie wydech puścił. Mógł być dpf zatkany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Start stóp można dezaktywowac.
 

W hondzie CRZ sam się dezaktywuje kiedy jego działanie nie jest wskazane. W jeździe miejskiej S&S bardzo zmienia spalanie. W hybrydzie nie zmienia komfortu jazdy a  normalnego akumulatora i rozrusznika i tak nie ma. W przypadku hybrydy CRZ  start i tak następuje na elektryku, moment spalinowy dołącza się ze wzrostem obrotów.

wkg, dnia 09 Gru 2019 - 16:54, napisał:

 


Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/

 

Co ma truć w przypadku S&S? Wyłączony silnik????  Jaja sobie robisz ! Zdrowiej jest jak pod światłami wszyscy kopcą bez sensu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop.

 

A ile palisz z załączonym systemem S&S ????

Te 13-14 litrów to raczej nie jazda tylko stanie. A może grzanie silnika???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ma truć w przypadku S&S? Wyłączony silnik????  Jaja sobie robisz ! Zdrowiej jest jak pod światłami wszyscy kopcą bez sensu?

 

Boszsz ... kolejny uwiedziony. Truje oczywiście skład spalin podczas rozruchu. Który oczywiście niszczy silnik. Poczytaj trochę zanim zaczniesz powielać mity z prasy kobiecej :D

O zniszczeniach silnika nie wspomnę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Nissanie zrobiłem to kulką od łożyska :D W 1,9 Tdi (sterowanie podciśnieniem) to w ogóle nie ma problemu. W Mondeo trzeba było grzebnąć w sofcie. Jeżeli masz na gwarancji to bym się zastanawiał ale jeżeli już po to bym dzwonił do https://vtech.pl/oferta.html . Trzy auta tam robiłem i nigdy nie było kłopotów. 

Ta kulka to do zablokowania EGR w stanie prawie zamkniętym? Dzięki za namiar. Na razie nie skorzystam. W KIA gwarancja trwa 7 lat (cokolwiek obejmuje). Dla mnie jeszcze 2 lata. Ale za 2 lata obaczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!!

a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…...

I tu się mylisz. :) W tym roku w Krakowie syfu w powietrzu jest dużo mniej, pomimo że sezon grzewczy się zaczął. Wymiana tradycyjnego grzania (czytaj kiepski węgiel) na w większości gazowe) w końcu coś dała. Zdecydowanie gorzej jest w podkrakowskich wioskach, gdzie dalej pali się swobodnie byle czym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Ford miał własnego diesla ale był tragiczny i od 2007 montuje tak jak Volvo, Peugeot czy Citroen właśnie PSA. Fantastyczne diesle produkował także Fiat (m in. montowane w Saabie i Oplu) ale Opel się sprzedał, Fiat kończy z dieslami i właściwie inych diesli niż PSA w Europie nie ma. Tak nawiasem - mało kto wie, że wszystkie europejskie diesle są produkowane na licencji Fiata. Szkoda, że tak to się skończyło.

 

Podkręciłem go do 180 koni i 400Nm. Najbardziej lubię jego zawieszenie. 

Innych diesli nie ma??? Grupa VAG...mój obecny 1.9 101 KM zbliża się do 320 000  :rolleyes: i nie pęka ale olejek co 10-12 tysi świeży dostaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta kulka to do zablokowania EGR w stanie prawie zamkniętym? 

 

Nie, w stanie absolutnie zamkniętym. 20-o groszówka podobno była nie gorsza :D Spalanie natychmiast spadło, trucie powietrza oczywiście automatycznie też . Ale w Kii chyba nie przejdzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak koledzy napisali wcześniej..

nalej ze dwa razy pod korek na tym samym dystrybutorze i wtedy się zobaczy.

tylko lej powoli końcówkę bo ropa się pieni..

 

aaa.ktoś wspomniał o citroenie ax..fakt..niezła bestia jeśli chodzi o spalanie..

druga podobna to fiesta2 ..))

trudne zadanie. Ja leń jestem

 

poniżej zdjęcie, właśnie ciągnęłam się w korku...

tablica
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Majka jak się wleczesz 11 km/h tp nic dziwnego, ze mało pali ale tu koledzy jeżdżą po 180-200 km/h. Z czym do ludzi? Postów wcześniej nie czytałaś. ;)

Pozdrowienia serdeczne

włączyłam się przy dyskusji o spalaniu w mieście. Taką mam średnią spalania, nie chwilową. Nie mogę robić zdjęcia jak jadę 70km/h. A na pewno 200km/h nie jeżdżę - samochód by się rozpadł na części pierwsze... no i toru wyścigowego koło mnie nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć
Majka jak się wleczesz 11 km/h tp nic dziwnego, ze mało pali ale tu koledzy jeżdżą po 180-200 km/h. Z czym do ludzi? Postów wcześniej nie czytałaś. ;)
Pozdrowienia serdeczne


Nie wiem czym się ekscytujesz. Niemiecką autostradą takie prędkości to nic niezwykłego. Zresztą kontekst warto czasem zauważyć, a nie wyciągać jakieś kwiatki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czym się ekscytujesz. Niemiecką autostradą takie prędkości to nic niezwykłego. Zresztą kontekst warto czasem zauważyć, a nie wyciągać jakieś kwiatki.

He,he 200km/h na niemieckiej autostradzie to pikuś, przy tej prędkości to trzeba raczej uważać, żeby nie być zawalidrogą ;)

Tak naprawdę  łatwiej jechać 200 w lepszej furze niż 90 w maluchu, filmik poniżej 301KM/h

 

https://www.youtube....h?v=bwEQZn4L88I

 

Tutaj 337km/h ulubionym tutaj audikiem

 

https://www.youtube....h?v=4GLa-wtlc5U

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje fragmentaryczne wrazenia z niemieckiej autostrady byly zupelnie inne: zapchane, rzadko kiedy mozna bylo by sie zastanowic nad przekroczeniem 120km/h I wszyscy mw tak jechali.. Ale to wrazenia wylacznie na podst 2 dni jazdy- dodam,ze nie bylo weekend'owego ruchu….

Czyli: - czasy otwartych szarzy na niemieckich autosradach powoli odchodza miedzy bajki…...a jezeli ktos stale tam jezdzi ponad 200 to staje sie to problematyczne….

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje fragmentaryczne wrazenia z niemieckiej autostrady byly zupelnie inne: zapchane, rzadko kiedy mozna bylo by sie zastanowic nad przekroczeniem 120km/h I wszyscy mw tak jechali.. Ale to wrazenia wylacznie na podst 2 dni jazdy- dodam,ze nie bylo weekend'owego ruchu….

Czyli: - czasy otwartych szarzy na niemieckich autosradach powoli odchodza miedzy bajki…...a jezeli ktos stale tam jezdzi ponad 200 to staje sie to problematyczne….

 

Ma bardzo podobne wrażenia z mniej fragmentarycznych jazd do naszych zachodnich sąsiadów - kilka razy w ciągu roku się zdarza, głównie w kierunku Bawarii.

W listopadzie jechałem z Piaseczna do Frankfurtu nad Menem i z powrotem i najlepiej jechało mi się po S8 Łódź- Wrocław:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje fragmentaryczne wrazenia z niemieckiej autostrady byly zupelnie inne: zapchane, rzadko kiedy mozna bylo by sie zastanowic nad przekroczeniem 120km/h I wszyscy mw tak jechali.. Ale to wrazenia wylacznie na podst 2 dni jazdy- dodam,ze nie bylo weekend'owego ruchu….

Czyli: - czasy otwartych szarzy na niemieckich autosradach powoli odchodza miedzy bajki…...a jezeli ktos stale tam jezdzi ponad 200 to staje sie to problematyczne….

To bardziej zależy od godziny kiedy jedziesz, prawdą jest natomiast , że odcinków bez ograniczenia jest co raz mniej, pewno w końcu zostaną wyłącznie jakieś

wyjątkowe odcinki tylko dlatego, żeby usankcjonować produkcje niemieckich bolidów.

Niemiecka autostrada niepotrzebna ile razy jadąc w Polsce "przepisowo" :lol:  160/180 zostałem wyprzedzony

jakbym stał w miejscu.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma bardzo podobne wrażenia z mniej fragmentarycznych jazd do naszych zachodnich sąsiadów - kilka razy w ciągu roku się zdarza, głównie w kierunku Bawarii.

W listopadzie jechałem z Piaseczna do Frankfurtu nad Menem i z powrotem i najlepiej jechało mi się po S8 Łódź- Wrocław:-)

 

 

Heheh ... tośmy się czasów doczekali : ) Przekraczam granicę do Wrocławia i wreszcie jakaś droga porządna, no i czyste toalety ! Normalnie powrót do cywilizacji :D


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...