bubol.T Napisano 8 godzin temu Udostępnij Napisano 8 godzin temu 17 godzin temu, Gabrik napisał: Na trasie z 4 zdjęcia, w marcu po raz pierwszy w życiu mój umysł zgłupiał, z powodu mgły. Miałem taką samą sytuacje właśnie w Predazzo na wyżej położonych trasach bez drzew, brak kontrastu. W pewnym momencie nie wiedzialem czy stoję i jak stoje na nartach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AdrianW Napisano 8 godzin temu Udostępnij Napisano 8 godzin temu 4 minuty temu, Mitek napisał: Cześć Podkreśliłem ten fragment bo jest bardzo ważny ze względów zasadniczych. Zobaczcie jak ważne jest szczegółowe i precyzyjne przekazywanie informacji i pilnowanie języka. Przecież Adrian jesteś świeżo po szkoleniu u jednego z lepszych fachowców jakich miałem okazje poznać zwłaszcza w kwestii całościowego spojrzenia na sport oraz pewnej naturalnej zdolności do prezentacji połączonej z łatwym do zrozumienia opisem a tu zupełne niezrozumienie... Adrian to są dwie różne rzeczy: śmig to ewolucja techniczna, która jest pewnym sposobem pokonania stoku a realizowana może być różnie. Natomiast NW to typ odciążenia poprzez wyjście w górę - dwie zupełnie różne rzeczy. W śmigu zazwyczaj występuje odciążenie typu NW ale niekoniecznie (być może to troszkę kwestia podejścia do tego co nazywamy śmiegiem) Dla mnie kwestia jest jasna - jest to seria krótkich rytmicznych skrętów wykonywana blisko linii spadku stoku. Realizowana może być różnie a służy kontroli prędkości na stromym i wąskim stoku. To założenia a resztą może być dowolna. Natomiast Adam uczył Cię śmigu z odciążeniem NW i stąd Twoja pomyłka. Pozdro Musisz mi wybaczyć moją nieudolność. Adam bardzo dużo informacji nam udzielił. Niektóre 'zaskoczyły' dopiero po czasie , niektóre będzie musiał przekazać jeszcze raz niestety. Trochę ukradły stres i emocje a trochę inteligencja słuchaczy odrzuciła 😂 Następnym razem będzie lepiej, obiecuję 💪 Pozdrawiam i Tobie również dziękuję bo masz także swój wkład w naszą narciarską drogę/przygodę 🙂 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bubol.T Napisano 8 godzin temu Udostępnij Napisano 8 godzin temu (edytowane) 12 godzin temu, MarioJ napisał: Co Wy tak zrzędzicie na tą Słowację? Nie bywałem tam w latach 80-tych czy 90-tych. Ale ostatnie 20 lat jestem tam co jakiś czas i w ciągu ostatnich 3 lat nie doświadczyłem tam jakichś niesympatyczności. Mają czasami nieco inne podejście, takie buz uniżania się do turysty czy kogokolwiek innego. Przykładowo czekałem z 15 minut, aż gość wyjdzie z domu i wyda mi klucze. Ale w Austrii raz spotkała mnie gorsza sytuacja. Czekałem godzinę na wydanie klucza do apartamentu, gdzie w hotelu tego samego właściciela było pełno obsługi (a to oni mieli nas właśnie zameldować). Droższe kwatery - super obsługa, tańsze - czasami są jakieś niedoróbki. Ale można się dogadać, tylko bez awantur. Polacy jak jeżdzili za komuny do innych krajów, to byli słynni z oszukiwania, oszczędzania i z kradzieży. Tak nas wszędzie pamiętano. Teraz jadę do Czech, idę do restauracji, nie jem swoich rzeczy, normalnie jem i płacę. Czesi takich turystów cenią, bo mogą zarobić. Moje ostatnie wspomnienie z wyjścia do knajpy na piwo, wieczorem po nartach. Byliśmy ze znajomymi na Chopoku, spaliśmy w Demanovej. To było naście lat temu, juz po wielkim rozkwicie ośrodka. Wchodzimy, wystrój rodem z PRL, wszyscy wzrok na nas. Zamawiamy piwo, kelnerka przynosi kufel dosłownie rzuca nim na stół, część piwa sie wylewa, wypijamy kwaśneg, starego sikacza i wychodzimy. Właścicielka naszego pensjonatu sie z nas śmieje i mówi, ze przecież u niej w piwnicy jest klubik, bilard, beczka z piwem i możemy pić ile chcemy, tylko robimy kreski w zeszycie ile kto wypił. Sylwia uratowała kolejne wyjścia na piwo. Przesympatyczni właściciele, fajna kwatera. Ceny na Chopoku wyższe jak w Austrii, skibusy jeździły jak chciały i były tak przepełnione, ze nieraz trzeba było czekać godzinę, zeby wejsc do autobusu. Kolejki do wyciągów mnóstwo ludzi. To był nasz ostatni wyjazd na Chopok. Kolejne dłuższe juz w Alpy, a jednodniowe w Polsce. Na Słowację mogę jechać na jeden dzień, jak najbardziej, ale na pewno nie na Chopok. Nie da sie tam dojechać poniżej 3 h z Katowic. A to juz połowa czasu dojazdu do Austrii. Ceny wyższe, a jakość wiadomo. Edytowane 8 godzin temu przez bubol.T 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 6 godzin temu Udostępnij Napisano 6 godzin temu 3 godziny temu, zając napisał: Pozdrowienia z Madonny nie wkurzaj 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 6 godzin temu Udostępnij Napisano 6 godzin temu 3 godziny temu, grimson napisał: To nie jest fair. Byłem w teoretycznie słonecznym VdS i miałem tylko 1 dzień ze słońcem. musisz częściej jeździć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu 3 godziny temu, AdrianW napisał: Musisz mi wybaczyć moją nieudolność. Adam bardzo dużo informacji nam udzielił. Niektóre 'zaskoczyły' dopiero po czasie , niektóre będzie musiał przekazać jeszcze raz niestety. Trochę ukradły stres i emocje a trochę inteligencja słuchaczy odrzuciła 😂 Następnym razem będzie lepiej, obiecuję 💪 Pozdrawiam i Tobie również dziękuję bo masz także swój wkład w naszą narciarską drogę/przygodę 🙂 Cześć Moja uwaga nie była ani w promilu kierowana personalnie. Po prostu dla osób, które z pewnymi rzeczami stykają się po raz pierwszy nic nie jest takie proste i chcąc być dobrze zrozumianym trzeba bardzo pilnować klarowności wypowiedzi, wszystkich szczegółów przekazu, drobiazgów i nie raz powtarzać, i nie dwa. To normalne w procesie uczenia. Pretensje do ucznia to objaw głupoty uczącego jedynie. I zobaczysz, że nie wiadomo kiedy wszystko b Wielokrotnie tu, na forum proszę o to aby pisać jak najbardziej zrozumiale z dbałością o szczegóły bo to pomaga w zrozumieniu a jednocześnie jest objawem szacunku dla czytelnika. I fajnie, że większość ludzi to rozumie, a tym co dla zasady nie bo nie ch....w d... Pozdro serdeczne 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AdrianW Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu 10 minut temu, Mitek napisał: Cześć Moja uwaga nie była ani w promilu kierowana personalnie. Po prostu dla osób, które z pewnymi rzeczami stykają się po raz pierwszy nic nie jest takie proste i chcąc być dobrze zrozumianym trzeba bardzo pilnować klarowności wypowiedzi, wszystkich szczegółów przekazu, drobiazgów i nie raz powtarzać, i nie dwa. To normalne w procesie uczenia. Pretensje do ucznia to objaw głupoty uczącego jedynie. I zobaczysz, że nie wiadomo kiedy wszystko b Wielokrotnie tu, na forum proszę o to aby pisać jak najbardziej zrozumiale z dbałością o szczegóły bo to pomaga w zrozumieniu a jednocześnie jest objawem szacunku dla czytelnika. I fajnie, że większość ludzi to rozumie, a tym co dla zasady nie bo nie ch....w d... Pozdro serdeczne Nie da się dwóch emotek wstawić więc tak to zrobię - 🏆😆 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu (edytowane) 13 hours ago, Mitek said: Tak dokładnie. Nie było mi dane wypróbować tego wyciągu bo jak zacząłem jeździć na Chopok to już wyciąg nie chodził. Zawsze mnie intrygowało co to za trasa była bo było widać ją z krzesła B5, później znalazłem filmy na YT i trzeba przyznać, że wyglądało to klimatycznie. W tym sezonie planuje zwiedzić te tereny w ramach nauki freeride 🙂 Edytowane 3 godziny temu przez arturzx 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cappo Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu Kronplatz weekendowy najazd Włochów i Niemców, więc trochę ludzi było, przy wyciagach i gondolach się to rozkładało i szło bardzo szybko. Pełna lampa więc dość ciepło, powiedziałbym że nawet za ciepło, tylko zdejmowałem kolejne warstwy, od strony Riscone gdzie wszystko w cieniu, dużo lepiej trzymało. Pierwszy dzień więc, najpierw ogarnianie formalności w szkółce córki, a potem rozjazd. 5 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 31 minut temu, arturzx napisał: Nie było mi dane wypróbować tego wyciągu bo jak zacząłem jeździć na Chopokp to już wyciąg nie chodził. Zawsze mnie intrygowało co to za trasa była bo było widać ją z krzesła B5, później znalazłem filmy na YT i trzeba przyznać, że wyglądało to klimatycznie. W tym sezonie planuje zwiedzić te tereny w ramach nauki freeride 🙂 no nie wiem co tam takiego szczególnego miało być , wystawały kamole i gałęzie kosówki, może jak by zrobili naśnieżanie i wyprofilowali trasy to mogło być ciekawe powiększenie ośrodka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 5 minutes ago, Jan said: no nie wiem co tam takiego szczególnego miało być , wystawały kamole i gałęzie kosówki, może jak by zrobili naśnieżanie i wyprofilowali trasy to mogło być ciekawe powiększenie ośrodka Może własnie ten surowy klimat 😉 Jeden lubi wymuskane ratrakiem trasy i ma w dupie co jest naokoło a drugi wręcz odwrotnie, ja akurat z tych drugich. Ale tak jak mówię, nie było mnie tam i widziałem tylko film którego nawet teraz nie mogę odnaleźć. Powiększenie będzie bo za rok ma nieopodal biec nowa niebieska 15 Lukova-Otupne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PTT Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 5 godzin temu, bubol.T napisał: Miałem taką samą sytuacje właśnie w Predazzo na wyżej położonych trasach bez drzew, brak kontrastu. W pewnym momencie nie wiedzialem czy stoję i jak stoje na nartach. To fachowo nazywa się poświata (zaburzenie błędnika) i nie tylko na nartach. Raz mnie dopadło w aucie, na nartach nigdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu 1 godzinę temu, arturzx napisał: Jeden lubi wymuskane ratrakiem trasy i ma w dupie co jest naokoło a drugi wręcz odwrotnie, ja akurat z tych drugich. akurat wtedy gdy tam zjeżdżałem to nigdzie nie było wymuskanych tras. Wyciąg tak na oko miał kilometr długości i max 200 m przewyższenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cappo Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu To dziś kilka razy w gondolach właśnie na Kronplatz, zaczęło mnie mdlić, nie wiem czemu ale mam wrażenie że jakoś mocno buja w nich. Byłem tutaj na jeden dzień w marcu i nic takiego nie miałam, choć wtedy pogoda i widoczność była słaba przez mgłę. Ogólnie jestem mało odporny na kręcenie się czy jakieś parki rozrywki, ale w ośrodku narciarskim nigdy tak nie miałem, a byłem chociażby tydzień w Val Thorens, gdzie wysokość na dole to jak tutaj szczyt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachol Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu 21 minut temu, cappo napisał: To dziś kilka razy w gondolach właśnie na Kronplatz, zaczęło mnie mdlić, nie wiem czemu ale mam wrażenie że jakoś mocno buja w nich. Byłem tutaj na jeden dzień w marcu i nic takiego nie miałam, choć wtedy pogoda i widoczność była słaba przez mgłę. Ogólnie jestem mało odporny na kręcenie się czy jakieś parki rozrywki, ale w ośrodku narciarskim nigdy tak nie miałem, a byłem chociażby tydzień w Val Thorens, gdzie wysokość na dole to jak tutaj szczyt. Jedna moja znajoma też ma tak na Kronplatz, a w innych ośrodkach nie ma takiej przypadłości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.