Sezon 2023/2024

[Victor]

Z @Lexi dziś coś jeździmy w Hochfugen,warun kapitalny choć kontrast mógłby być lepszy 

aczkolwiek po wczorajszej integracji % dziś mega ciężko ,poty zalewają a siły brak 😅 

 

[Lexi]

21 minut temu, Victor napisał:

ciężko ,poty zalewają a siły brak 😅 

Syrop na poty…..

[star]

7 godzin temu, Marcos73 napisał:

Cze

Grimson zazwyczaj jeździ z rodziną, stąd pytanie. Jadąc z Żona też bym się musiał wrócić 🙂, Ona generalnie to boi się ze mną jeździć. W jej mniemaniu to nawet jak stoję to i tak za szybko stoję.

pozdrawiam

 

Widzisz dlatego dobrze jest jak zona prowadzi auto... znaczy lepiej...

[star]

9 godzin temu, kordiankw napisał:

A tyle było hucznych zapowiedzi na wszystkich forach o otwieraniu sezonu 😄 .

Lepiej połknąć dumę niż... fora to tylko fora ni mniej ni więcej...

[grimson]

4 godziny temu, mig napisał:

Ale na nieco zaśnieżonej drodze zawsze tak jest, ze auto zbacza z kursu...... te sprawne też. 

Nie do końca. Z posiadanych 4x4 na stałym napędzie Audi A6, Touareq oraz haldexy Skoda Octavia, Skoda Superb, Volvo XC90 nic nie schodziło z kursu, a mówimy o prędkościach +100km/godz. W Twarogu problemy zaczynały się powyżej 140km/godz. Ośki też ładnie sobie radziły, Ford Focus, VW Golf, BMW X1 do 100km/godz.

Jedynie teraz ten Kurak nie trzyma kursu. Zbieżność lub luzy w zawieszeniu, innych opcji nie ma.

Edytowane 4 Grudnia 2023 przez grimson

[Marcos73]

28 minut temu, star napisał:

Widzisz dlatego dobrze jest jak zona prowadzi auto... znaczy lepiej...

Ja się Żonie do garów nie mieszam 🙂, więc oczekuję tego samego z Jej strony.

pozdro

 

[kordiankw]

33 minuty temu, star napisał:

Lepiej połknąć dumę niż... 

Mówisz? Masz jakieś niemiłe doświadczenie 😄

[mig]

18 minut temu, grimson napisał:

Nie do końca. Z posiadanych 4x4 na stałym napędzie Audi A6, Touareq oraz haldexy Skoda Octavia, Skoda Superb, Volvo XC90 nic nie schodziło z kursu, a mówimy o prędkościach +100km/godz. W Twarogu problemy zaczynały się powyżej 140km/godz. Ośki też ładnie sobie radziły, Ford Focus, VW Golf, BMW X1 do 100km/godz.

Jedynie teraz ten Kurak nie trzyma kursu. Zbieżność lub luzy w zawieszeniu, innych opcji nie ma.

Być może tak jest, ale być może nie zauważasz. Nie wiem. 

Poza tym podziwiam... 140 po śniegu na publicznej drodze... hmmm, muszę się wiele nauczyć. 

[grimson]

3 minuty temu, mig napisał:

Być może tak jest, ale być może nie zauważasz. Nie wiem. 

Poza tym podziwiam... 140 po śniegu na publicznej drodze... hmmm, muszę się wiele nauczyć. 

140 na 2km prostej przez las, bez skrzyżowań i bez ruchu. Jak zrobię kuku to sam sobie.

 

[Lexi]

..opowieści dziwnej treści - czyli bajki z mchu i paproci.. 🙂

[Lexi]

Dzisiaj @Victor zmienił slalomki na innne bo mu myszkowały ...przy 110km/h.... a mnie dopiero przy 130km/h...

 

[kordiankw]

50 minut temu, grimson napisał:

140 na 2km prostej przez las, bez skrzyżowań i bez ruchu. Jak zrobię kuku to sam sobie.

 

Opowiadaj
Nikt nie opowiada tak, jak ty,
Choć bajeczki te na pamięć znam,
Jakże wszystko to cudownie brzmi.

Siądź naprzeciw
Niech tam sobie leci, płynie czas,
Chcę usłyszeć wszystko jeszcze raz.

😀

[Mikoski]

56 minut temu, grimson napisał:

140 na 2km prostej przez las, bez skrzyżowań i bez ruchu. Jak zrobię kuku to sam sobie.

 

Warto posłuchać dobry tekst i wykon ciekawy

 

Edytowane 4 Grudnia 2023 przez Mikoski

[star]

Godzinę temu, Marcos73 napisał:

Ja się Żonie do garów nie mieszam 🙂, więc oczekuję tego samego z Jej strony.

pozdro

 

Widzis  nigdy nie wiesz kiedy będziesz musiał zająć się garami, a ona podwieźć cie do lekarza i wtedy zonk.

[star]

Godzinę temu, kordiankw napisał:

Mówisz? Masz jakieś niemiłe doświadczenie 😄

Wyczuwam prowokację. Ot po śmierci mamy nie tragicznej bynajmniej zrobiłem się jeszcze bardziej asekurancki i tyle. Odpuścić nie znaczy zrezygnować. Góry poczekają.

[star]

Godzinę temu, kordiankw napisał:

Mówisz? Masz jakieś niemiłe doświadczenie 😄

Wyczuwam prowokację. Ot po śmierci mamy nie tragicznej bynajmniej zrobiłem się jeszcze bardziej asekurancki i tyle. Odpuścić nie znaczy zrezygnować. Góry poczekają.

[kordiankw]

3 minuty temu, star napisał:

Wyczuwam prowokację. Ot po śmierci mamy nie tragicznej bynajmniej zrobiłem się jeszcze bardziej asekurancki i tyle. Odpuścić nie znaczy zrezygnować. Góry poczekają.

Dobrze wyczuwasz 😄 właśnie to połykanie mnie zaintrygowało 😭

[star]

14 minut temu, Mikoski napisał:

Warto posłuchać dobry tekst i wykon ciekawy

 

I to pisze Mikoski co zap... na nartach, nie wiem jak tam autem, ale znając przypadki Śpiocha, Labasa, Mastera32 to jakoś ciężko uwierzyć, ze nogę w aucie ma akurat lekkom, czy letkom? A Grimson robi te 60k czy 70k rocznie wiec jakoś ci niedzielni abnegaci nieprzekonywujący jak dla mnie. Choć jak już nie raz pisałem trochę ta need for speed tez się niepokoje, na wszelki wypadek unikał będę nie tylko stoków gdzie jezdzi ale i dróg dojazdowych;-) Żarcik taki, w USA wszystko jest jakby inne

 

Edytowane 4 Grudnia 2023 przez star

[star]

2 minuty temu, kordiankw napisał:

Dobrze wyczuwasz 😄 właśnie to połykanie mnie zaintrygowało 😭

Ale tam nie było literówki.

[grimson]

Godzinę temu, kordiankw napisał:

Opowiadaj
Nikt nie opowiada tak, jak ty,
Choć bajeczki te na pamięć znam,
Jakże wszystko to cudownie brzmi.

Siądź naprzeciw
Niech tam sobie leci, płynie czas,
Chcę usłyszeć wszystko jeszcze raz.

😀

To już jest pitolenie. Aleksander Fredro byłby niepocieszony.

[Chertan]

18 godzin temu, star napisał:

Dobry narciarz się nie przewraca. Jako rzecze Mitek.

No to sprawa prosta, jestem narciarzem ch...ym, nawet upadłym, ale przynajmniej się nie stoczyłem, po glebie grzecznie na miejscu.

10 godzin temu, Marcos73 napisał:

Cze

Grimson zazwyczaj jeździ z rodziną, stąd pytanie. Jadąc z Żona też bym się musiał wrócić 🙂, Ona generalnie to boi się ze mną jeździć. W jej mniemaniu to nawet jak stoję to i tak za szybko stoję.

pozdrawiam

 

A to potwierdzam, stanie bywa stresujące, a przy jeździe oczy w słup. 

 

[grimson]

25 minut temu, Chertan napisał:

No to sprawa prosta, jestem narciarzem ch...ym, nawet upadłym, ale przynajmniej się nie stoczyłem, po glebie grzecznie na miejscu.

A to potwierdzam, stanie bywa stresujące, a przy jeździe oczy w słup. 

 

Mów mi wuju! (z ta tendencja do wypierdolenia się xD)

[star]

Godzinę temu, Chertan napisał:

No to sprawa prosta, jestem narciarzem ch...ym, nawet upadłym, ale przynajmniej się nie stoczyłem, po glebie grzecznie na miejscu.

A to potwierdzam, stanie bywa stresujące, a przy jeździe oczy w słup. 

 

To mi się podoba autoironia cechująca największych... oczywiście z tych stoczonych i upadłych aniołów...

[star]

Godzinę temu, Chertan napisał:

No to sprawa prosta, jestem narciarzem ch...ym, nawet upadłym, ale przynajmniej się nie stoczyłem, po glebie grzecznie na miejscu.

A to potwierdzam, stanie bywa stresujące, a przy jeździe oczy w słup. 

 

Ja miałem akcje przejazdu przez las zima gdy widziałem ze albo gaz albo zakopiemy się. Małżonka zdążyła wykrzyczeć ze jak coś się stanie to mnie pozwie. Tak zmotywowany wypadłem z lasu wpadając w dziurę i w tumanie śniegu ledwo szyby przetarłem oczywiście bazując i docierając do dobrej drogi jak na aspergera niezbyt wzruszony okolicznościami przyrody. Z mama kiedyś jak tir w śnieżycy zajechał droge pojechałem poboczem po trawie autostrada... zdazylem wrócić przed miękkim słupkiem na co mama... ocaliłes nas...

[Lexi]

Tux dziś