Jan Napisano 7 godzin temu Udostępnij Napisano 7 godzin temu 20 minut temu, star napisał: Taki łekspert jak ty mnie nigdy nie (d)ocenił więc sam już nie wiem czy umim czy nie. Zresztą narty miałem na nogach jakoś w kwietniu więc już nie pamiętam. Sprawdzę jak CzG naśnieżą i dam ci znać, stay tuned… czekam na Twoje filmy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 7 godzin temu Udostępnij Napisano 7 godzin temu Godzinę temu, Marcos73 napisał: coś taki zdziwiony? Byłeś w Białce No zdziwiony bo to chyba najlepszy ON dziś w PL z tego co obserwuje relacje forumowiczów z różnych miejsc Polski,może nie ma jakiejś spektakularnej lub inaczej ambitnej trasy ale jednak jest różnorodność a to zdecydowanie plus jak na takie niskie górki . Faktycznie nie byłem🤷♂️ ale kiedyś może odwiedzę 😉 Bardzo przypomina mi niemiecki Winterberg w którym byłem. Na dzień czy pół dnia to naprawdę świetne miejsce. Ty masz blisko więc wypad na 4 godz jest rewelacyjny . 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu 2 godziny temu, Victor napisał: No zdziwiony bo to chyba najlepszy ON dziś w PL z tego co obserwuje relacje forumowiczów z różnych miejsc Polski,może nie ma jakiejś spektakularnej lub inaczej ambitnej trasy ale jednak jest różnorodność a to zdecydowanie plus jak na takie niskie górki . Faktycznie nie byłem🤷♂️ ale kiedyś może odwiedzę 😉 Bardzo przypomina mi niemiecki Winterberg w którym byłem. Na dzień czy pół dnia to naprawdę świetne miejsce. Ty masz blisko więc wypad na 4 godz jest rewelacyjny . Paweł, stworzyli coś z niczego i za to brawa. Ale tam to nie ma gdzie jeździć. To takie szuranie jak Twoje na hali. Na + że większe niż hala, ale czynne tylko 4 m-ce w roku. Przygotowanie stoków na najwyższym poziomi i chyba jedyna stacja w PL, która działa nieprzerwanie przez całą zimę niezależnie od aury. Z Wintrbergiem to chyba ma tyle wspólnego że w tle rysują się góry. 27 km tras to mają chyba wszystkie ośrodki w sumie - na 1 karnecie a jest ich chyba ze 14. Karnet kupuję na cały dzień, bo taką mają politykę, za dychę się nie będę szarpał. Ale tam całodzienny, to całodzienny, włącznie z wieczorną jazdą. Fakt, lepszy wróbel w garści niż kanarek na dachu. Mam blisko. Ale Białka zawsze jest doj..na ludźmi. Taki fenomen. Na wiosnę można tam zajrzeć, a w ferie tylko w sobotę. Tak też robię. pozdro 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu (edytowane) 3 godziny temu, Jan napisał: czekam na Twoje filmy Ale to już było. I nie wróci więcej. Lepiej idź do kina. A ja dam ci na kino, kolego... Nie potrzebuję psychofanów. To się da leczyć. Stary, a głupi. https://waligorski.art/liryka.php?litera=l&nazwa=115 Edytowane 4 godziny temu przez star Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu Białka: Szacun za inwestycję i wizję wielki!!! Narciarsko - z kolegami na dwie godziny jakby był zamknięty - zajebiste. W sezonie - maszynka do nabijania kasy na miłośnikach internetowych doniesień i innych leszczach. Zazdroszczę tym małopolskim cwaniaczkom bliskości ośrodka, który potrafi trzymać śnieg do maja jak my już pływamy na kajakach ale z Warszawy aby tam jechać na narty musiałbym chyba rozum postradać chyba, żeby spotkać się z kimś - to co innego. POzdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 44 minuty temu, Marcos73 napisał: Paweł, stworzyli coś z niczego i za to brawa. Ale tam to nie ma gdzie jeździć. To takie szuranie jak Twoje na hali. Na + że większe niż hala, ale czynne tylko 4 m-ce w roku. Przygotowanie stoków na najwyższym poziomi i chyba jedyna stacja w PL, która działa nieprzerwanie przez całą zimę niezależnie od aury. Z Wintrbergiem to chyba ma tyle wspólnego że w tle rysują się góry. 27 km tras to mają chyba wszystkie ośrodki w sumie - na 1 karnecie a jest ich chyba ze 14. Karnet kupuję na cały dzień, bo taką mają politykę, za dychę się nie będę szarpał. Ale tam całodzienny, to całodzienny, włącznie z wieczorną jazdą. Fakt, lepszy wróbel w garści niż kanarek na dachu. Mam blisko. Ale Białka zawsze jest doj..na ludźmi. Taki fenomen. Na wiosnę można tam zajrzeć, a w ferie tylko w sobotę. Tak też robię. pozdro szacun dla Białki za to, że zanim odpalą ON, to naśniezą min. 100cm białego. W sezonie wartości +150cm ubitego na stoku to nic nadzwyczajnego. Nie znam innego ON w Polsce, z takim nastawieniem na produkcję śniegu z armatek. Moje ostatnie jeżdżenie w Białce to niezła historia, 19.02.2019r. Żona miała szkolenie w Krakowie w...sobotę, więc zapakowałem to auta także i narty. Wszystko pięknie ładnie, przejazd z Ostrowa do Krakowa via Wrocław i Katowice zajął 3 godziny jazdy. Potem żonę wysadziłem w Krakowie, i mając dobre 6 godzin wolnego czasu, dawaj na Białkę. Z zamiarem spędzenia przynajmniej 2,5 godziny na stoku, bo Google Maps pokazywało rano całkiem dobre warunki drogowe na Zakopiane. No ale jak to w życiu bywa, wszystko się zacnie posrało. Żona wysadzona o 8 rano w grodzie Kraka, pierwsze 30 minut zakopianką OK. Potem zaczęły się SCHODY. Jakieś wypadki, zablokowane drogi. Na nieszczęście był to dzień, kiedy w Zakopanem był PŚ w skokach narciarskich, z zawodami startującymi po południu. Więc zjechałem z tej przeklętej zakopianki na boczne drogi. I tu się zaczęły jaja, bo takich ilości śniegu, jakie wtedy spadły na Podhalu, to nie widziałem nigdy wcześniej. Pługi przebijając się przez lokalne drogi utworzyły bandy śniegu wzdłuż drogi, o wysokości dobre 1,5m. Wiele razy siedząc w służbowej Octavii 4x4, banda była wyższa od samochodu. Sama droga też niczego sobie, na początku było czarno, a potem zrobiło się biało. 4x4 zaczęło pracować. Tak wlokąc się tymi bocznymi drogami, bo Google Maps cały czas pokazywało zakopiankę w kolorze czerwonym, dowlokłem się do Białki. Na miejscu czekali na mnie znajomi, którzy śmigali tam od paru dni. Szybkie przebranie się w ciuchy narciarskie, i zrobiłem jedne z najkrótszych jazd na nartach. Bo trzeba było wracać po żonę do Krakowa. Więc niecała godzina na stoku, i powrót do grodu Kraka. Żona na pokład, i dalej jedziemy na Katowice-Wrocław. Wyjeżdżając z Krakowa, zapaliła się kontrolka poziomu oleju w Octavii. Wbiłem na Shella, kupiłem olej, dolałem i się uspokoiło. Do tej pory pluję sobie w twarz, bo w lutym 2019r, po opadzie 1,5m śniegu, Szklarska Poręba otworzyła kultową czarną trasę FIS. Notabene nie otworzyli jej od tego czasu. Co ja wtedy robiłem w Białce??? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 11 minut temu, grimson napisał: jedne z najkrótszych jazd na nartach. i tak szacun 74,6 kmh 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu Przypomnieć chciałem, że jest to temat: Materiały szkoleniowe a nie: "Jak bardzo chciałem coś spektakularnego zrobić ale ni chuja nie wiem jak planować i nic z tego nie wyszło a;le teraz próbuję to opisać jako ciekawą historie kosztem żony, którą opisuję jak inpostową paczkę. Teraz - tymi opisami wsadzania i wysadzania żony jak pakunku - toś sobie u mnie kmiocie przejebał na maksa. Daj jej to przeczytać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 3 minuty temu, Mitek napisał: Przypomnieć chciałem, że jest to temat: Materiały szkoleniowe a nie: "Jak bardzo chciałem coś spektakularnego zrobić ale ni chuja nie wiem jak planować i nic z tego nie wyszło a;le teraz próbuję to opisać jako ciekawą historie kosztem żony, którą opisuję jak inpostową paczkę. Teraz - tymi opisami wsadzania i wysadzania żony jak pakunku - toś sobie u mnie kmiocie przejebał na maksa. Daj jej to przeczytać! Niech otworzą się bramy piekła. Goguś z białym pieskiem. Obelga ostateczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 10 minut temu, grimson napisał: Niech otworzą się bramy piekła. Goguś z białym pieskiem. Obelga ostateczna. Daj przeczytać żonie ten przedmiotowy jej opis, choć nie podejrzewam żebyś w ogóle kaczył kontekst. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu Godzinę temu, Mitek napisał: Białka: Szacun za inwestycję i wizję wielki!!! Narciarsko - z kolegami na dwie godziny jakby był zamknięty - zajebiste. W sezonie - maszynka do nabijania kasy na miłośnikach internetowych doniesień i innych leszczach. Zazdroszczę tym małopolskim cwaniaczkom bliskości ośrodka, który potrafi trzymać śnieg do maja jak my już pływamy na kajakach ale z Warszawy aby tam jechać na narty musiałbym chyba rozum postradać chyba, żeby spotkać się z kimś - to co innego. POzdro Mitek, mamy blisko, a i droga petarda. Jakoś szczęśliwie zawsze trafiamy na warun sztos, jak choćby ze zdjęć Marasa po opadzie, a dzień wcześniej chcieli zamykać bo był gnój zamiast śniegu. Z Pitrem to po 3 zjazdach z Kotelnicy pojechaliśmy odpoczywać na niesławną czerwoną 6-kę. Jakaż to była walka. Szukanie prędkości na każdym cm stoku aby … dojechać do krzesła bez kijkowania😀. Ale w tym sezonie nie będzie tak kolorowo. Maras i Mikoski mają sezonówki na TMR. Więc i Scyrk będzie i Chłopok pewnie też. Ja już pierdolę przedsprzedaż i nic nie kupuję, Carpe Diem! pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu W dniu 24.10.2025 o 21:54, Baltazar Gabka napisał: Pazur był kiedyś. Tego typu produkcje wsadzałeś do lufy a wcześniej proch Inne doświadczenie i inna optyka. Ale potrafi wypalić bez ostrzeżenia😉. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu 2 godziny temu, Mitek napisał: Daj przeczytać żonie ten przedmiotowy jej opis, choć nie podejrzewam żebyś w ogóle kaczył kontekst. Zmieni się mite najebales. Smutne to. Piłeś- odloz telefon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.