Skocz do zawartości

Trochę humoru


Mikoski

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Piękny przykład jak za spora kasę zniszczyć piękny naturalny krajobraz.

Pozdro

Dewastacja rozpoczęła się już dobre 67 lat temu. Jako 3 latek jechałem pierwszy raz w życiu kolejką na Skrzyczne 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Wujot2 napisał:

Jedyny plus jaki widzę to, że "turyści" zalegną na leżaczkach i dalej już się nie ruszą.

Wiesz... zauważam, ze od czasow pandemii popularność gorskich spacerów wzrosła wielokrotnie. W drodze do domku mijam leśny parking- dobre miejsce wypadowe na rejon malej i duzej Czantorii. O ile przed kilku laty stawały tam 2 -4 samochody a w tygodniu pusto, to teraz w week jest ich kilkadziesiat, blokują nawet droge dojazdową. Zdecydowana wiekszość przyjeżdżajacych jest dobrze przygotowana w gory, ubranie, buty itp. Co ciekawe, ilość smieci w rowach i przy szlaku nie wzrosła a chyba zmalała, przynajmniej nie rzuca sie w oczy - a jestem uczulony na takie widoki.....

Cuda jakie, czy cóś?

Edytowane przez mig
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Co do "górskich spacerów" to u mnie ich popularność zdecydowanie spadła odkąd w statystycznie w społeczeństwie wzrosła.

Natomiast - pozwolę sobie nieco zmienić temat - zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć takich meczy jak wczorajszy mecz naszych siatkarek z Chinkami. Po raz kolejny dziewczyny mnie zaskoczyły i zaimponowały końcowym sukcesem w meczu, który się nie układał. Czyżby trener Lavarini po raz kolejny udowodnił, że jest fachowcem najwyższej klasy i potrafi nie tylko zmienić oblicze drużyny ale i znakomicie reagować zmianami na boiskową sytuację.... Wygląda na to, że tak.

Teraz spotkanie z Włoszkami, drużyną do której, jak to się mówi, nie ma podejścia - pierwsza w rankingu chyba od roku, 12 zwycięstw w grupach... Zobaczymy.

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Co do "górskich spacerów" to u mnie ich popularność zdecydowanie spadła odkąd w statystycznie w społeczeństwie wzrosła.

Natomiast - pozwolę sobie nieco zmienić temat - zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć takich meczy jak wczorajszy mecz naszych siatkarek z Chinkami. Po raz kolejny dziewczyny mnie zaskoczyły i zaimponowały końcowym sukcesem w meczu, który się nie układał. Czyżby trener Lavarini po raz kolejny udowodnił, że jest fachowcem najwyższej klasy i potrafi nie tylko zmienić oblicze drużyny ale i znakomicie reagować zmianami na boiskową sytuację.... Wygląda na to, że tak.

Teraz spotkanie z Włoszkami, drużyną do której, jak to się mówi, nie ma podejścia - pierwsza w rankingu chyba od roku, 12 zwycięstw w grupach... Zobaczymy.

Pozdro

Strasznie się męczyły - szacun tym bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...