Skocz do zawartości

jaki sposób na marznący tyłek na niepodgrzewanej kanapie?


grejan

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 59
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dziwie się, że jeszcze firmy nie podchwyciły tematu.
Byłby wysyp piankowych poddupników z logo pajączka.

Ty sobie jak nie rób. Ciężką kasę w tkmaxxie zainwestowałem, oprócz marynarki Lagerfelda;-) czapkę na skitury mam, na podejścia. Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę?

Załączone miniatury

  • DSC_8171.JPG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty sobie jak nie rób. Ciężką kasę w tkmaxxie zainwestowałem, oprócz marynarki Lagerfelda;-) czapkę na skitury mam, na podejścia. Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę?

 

Chodzą. Ostatnio poznałem na rolkach taką koleżankę. Opowiadała, że była w górach na wschodzie słońca.

Tylko nie wiem czy jej tempo by Ci pasowało. 21km +1300m, zrobiła w 3h. Z przerwami na zdjęcia, dlatego tak długo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzą. Ostatnio poznałem na rolkach taką koleżankę. Opowiadała, że była w górach na wschodzie słońca.
Tylko nie wiem czy jej tempo by Ci pasowało. 21km +1300m, zrobiła w 3h. Z przerwami na zdjęcia, dlatego tak długo :)

Nie odpowiadało. Ja robię zdjęcia;-)
Jest takie rosyjskie powiedzenie, że jak kobieta może nieść swój plecak to może nieść i twój;-) opowiadano kumpeli pod Elbrusem, którego z powodów meteo zresztą nie zdobyła, skalne 6+ robi w Tatrach. Ale jak się nasz kumpel zatruł to dwa plecaki zniosła na polską stronę niby turystyczną drogą ale zawsze:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwie się, że jeszcze firmy nie podchwyciły tematu.
Byłby wysyp piankowych poddupników z logo pajączka.
Oczywiście, w promocji za jedyne XXX zł ;)

Mogliby też zrobić wersję pro vip, czyli doszyć piankę do spodni.
A może wróci dawna moda i będziemy jeździć w piankach?

Za to chinole z Ali jako reprezentanci najmocniejszej gospodarki Świata podchwycili i oferują to czego inni nie oferują. Swoją poduszeczkę bardzo sobie chwalę na starych kanapach w ostre pizgawy i jesienią jak ze spiningiem siedzę praktycznie bez ruchu na łodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to chinole z Ali jako reprezentanci najmocniejszej gospodarki Świata podchwycili i oferują to czego inni nie oferują. Swoją poduszeczkę bardzo sobie chwalę na starych kanapach w ostre pizgawy i jesienią jak ze spiningiem siedzę praktycznie bez ruchu na łodzi.

 

Tak odnośnie chinoli. Wiecie że ich władza, sponsoruje pobyty narciarskie m. in. polskim studentom?

To są niby jakieś zawody akademickie. Studencki Puchar Państw Totalitarnych, czy coś podobnego ;)

Żeby jechać, podobno decydowała kolejność zgłoszeń ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma swoje ;) Słaba riposta bo to autor jojczy, że mu w dupkę zimno.

O jakie to słabe. Niestety moda na narty przyciąga coraz więcej dziwnych/przypadkowych osób. Uprzedzając potencjalne riposty...jak idziesz w lecie biegać lub na rower to bierzesz jeden z drugim klimatyzator? Narty to sport zimowy i może być zimno, to część tego sportu. Inna sprawa, że wysiłek jaki towarzyszy jeździe powinien odczucie zimna minimalizować.

 

Jaka propozycja taka riposta ;).

 

A tak na poważnie, mnie temat nie zaskoczył, może jedynie płeć pytającego. Ja od kanap nie marznę, ale tylko dlatego, że ubieram ciepłą bieliznę termiczną - albo legginsy, albo szorty. I nie, nie jestem zmarzlakiem, ale mam wrażliwy pęcherz, jak wiele kobiet.

A jak boli zapalenie pęcherza u kobiet?

Powiem tak: 3 miesiące temu nawalił mi dysk w odcinku lędźwiowym. Przez 3 tygodnie chodziłam zgięta w pół, a jak chwilę stałam, to kucałam z bólu. Kiedy mi się polepszyło, złapałam zapalenie pęcherza - tylko kilka godzin fazy ostrej. Gdybym musiała wybrać ponownie - poproszę rwę kulszową.

Także, proszę, nie oceniaj ludzi od d... strony. Przynajmniej na stoku ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że kolega to forumowy" ekspert", który zaczyna robić selekcję...

Cóż u mnie problem też gdzieś wywołał uśmiech, co nie znaczy że dla osoby która poruszyła ten problem to sprawa błacha. Różną ludzie mają termikę więc może to dla kogoś poważny dyskomfort ...jak Ty sobie lubisz odmrażać 4 litery to Twój fetysz, czy lepszy od kolegi który lubi sobie podsmażyć swoje ? :)

Dla mnie na przykład ten temat jest tak samo poważny jak wątki typu "Którą kurtkę wybrać" i rozkładanie na atomowe części kurtki, studium membrany itp itd ale jak ktoś to lubi i ma chęć poświęcić temu czas....choć zawsze można by służyć "niezastąpioną" radą, że przecież kiedyś w wełnianych swetrach się jeździło...

Co do spędzania czasu to bez złośliwości ale chętnie poznam miejsca gdzie spędzasz więcej czasu na stoku niż w gondoli czy kanapie.

A co do podgrzewanych kanap, to widzę że wybierasz chyba tylko ładną pogodę , bo kiedy mocno wieje i ostro pada, to bardzo można docenić podgrzewane kanapy z osłonami ...szczególnie gdy się dłużej jeździ....

Po prostu nie rozumiem ludzi, którzy w sporcie (jakimkolwiek) na siłę szukają komfortu. Wmawia się ludziom, kup taką kurtkę, takie spodnie, a pod to jeszcze inną bieliznę. Jeśli nadal marzniesz kup dodatkowy ocieplacz itd. itd. Ludzie na to lecą (często nieświadomie), a producenci zbijają niezły hajs. Piszesz o wełnianym swetrze; nie zastanawia Cię jak to było, że ongiś ludzie żyli bez membran i bielizny termo? Nie mieli alternatywy to jasne, ale przy okazji byli też mniej omotani przez marketing. 

Niemniej uderzam się w pierś bo zachowałem się jak stary komuch, ostro sugerując autorowi jak ma żyć. Zdania nie zmieniam, mogłem jedynie lepiej dobrać słowa. Dobre, pożywne śniadanie, ciepły napój przed samym wyjściem na stok, założenie ciepłych butów (z kabiny) i solidna rozgrzewka potrafią zdziałać cuda. 

Jasne, że zjeżdża się szybciej niż wjeżdża. Miałem na myśli to, że czas spędzony kanapie jest mimo wszystko tak krótki, że po dobrym zjeździe nie zdążysz wystygnąć. Dotyczy również Alp (tam gdzie są szybkie, wyprzęgane koleje). 

@Estka Nie brałem pod uwagę problemów zdrowotnych, jedynie kwestie komfortu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu nie rozumiem ludzi, którzy w sporcie (jakimkolwiek) na siłę szukają komfortu. 

Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ?

Dążenie do komfortu jest dosyć oczywiste, i nie widzę w tym nic złego. Np. nie lubię jak mi marzną paluchy w rękawicach więc kupiłem drugą parę cieniutkich i je w razie potrzeby zakładam.

Idąc tym tokiem myślenia wymiana bielizny z bawełnianej na termiczną była tylko fanaberią ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ?
Dążenie do komfortu jest dosyć oczywiste, i nie widzę w tym nic złego. Np. nie lubię jak mi marzną paluchy w rękawicach więc kupiłem drugą parę cieniutkich i je w razie potrzeby zakładam.
Idąc tym tokiem myślenia wymiana bielizny z bawełnianej na termiczną była tylko fanaberią ?


Nie wiem czy była fanaberią, na pewno termo nie jest rzeczą niezbędną do amatorskiego uprawiania sportu. W wątku "Prognoza Pogody" fajnie tłumaczysz Marcinowi, że jego postrzeganie rzeczywistości jest zero jedynkowe, a przecież są stany pośrednie. Analogia do tego wątku, bo przecież ja nie twierdzę, że należy jeździć w starym swetrze i majtasach pamiętających czasy okupacji. Sugeruje tylko by mniej przejmować się rzeczami, które nie mają przełożenia na jazdę. 
Po prostu pewne niedogodności (zimno, mokro, wietrznie) traktuję jako element narciarstwa. Własnie dlatego tak uwielbiam narty, pozwalają bowiem wyżyć się w warunkach trudniejszych niż doświadcza się na co dzień.  
Gdybym przejmował się takimi kwestiami to po prostu przestałbym jeździć.
 

Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ?


Trochę tak, ale nie do końca. Jeśli dobór wspomnianych butów lub spodenek pomoże Ci zminimalizować niedoskonałości anatomiczne i/lub poprawić wyniki (nawet stricte amatorsko), to super.
Natomiast jeśli zakup staje się celem samym w sobie i przysłania pierwotną przyjemność z uprawiania danej dziedziny to jest smutne, bo oznacza że wgrał marketingowiec.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę tak, ale nie do końca. Jeśli dobór wspomnianych butów lub spodenek pomoże Ci zminimalizować niedoskonałości anatomiczne i/lub poprawić wyniki (nawet stricte amatorsko), to super.
Natomiast jeśli zakup staje się celem samym w sobie i przysłania pierwotną przyjemność z uprawiania danej dziedziny to jest smutne, bo oznacza że wgrał marketingowiec.

Może źle Cię zrozumiałem - tez zero jedynkowo.

Oczywiście że zakup nie może, nie powinien przesłonić przyjemności z uprawiania danej dziedziny sportu.

Byłbym jednak hipokrytą gdybym kupując nowe narty powiedział że mnie to nie cieszy. Aczkolwiek głównie cieszy mnie w kontekście zakupu nart perspektywa wykorzystania tego w praktyce.

Od czasu do czasu stajemy przed perspektywą zakupu czegoś nowego, wtedy po prostu zastanawiam się co będzie najlepszym kompromisem jakość/komfort/cena

 

I pewnie... nie raz nie dwa kupiłem coś zbędnego - z wiekiem jednak chyba udaje mi się popełniać takie błędy coraz rzadziej. Chociaż pewnie jakiś gadżet się znajdzie - o np w tym roku kupiłem sobie nowe naklejki żelowe na piszczele Sidasa :-) 

 

A dla kolegi - naprawdę polecam ogrzewacze - w decathlonie chyba 8 pln za 2 szt - wystarczą na 8 h grzania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pewnie... nie raz nie dwa kupiłem coś zbędnego - z wiekiem jednak chyba udaje mi się popełniać takie błędy coraz rzadziej. Chociaż pewnie jakiś gadżet się znajdzie - o np w tym roku kupiłem sobie nowe naklejki żelowe na piszczele Sidasa :-)


A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy.
Lifehack :P Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy.
Lifehack :P Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. :D

Tak słyszałem... ale weź tutaj wybierz właściwe :-)

 

 

aha i właśnie się w wątku gadżety pochwaliłem zakupem do samochodu - boczne podparcie dla głowy , montowane do zagłówka. Sprawdza się podczas spania :-D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jak w temacie, jaki znacie sposób na marznący tyłek gdy kanapa jest niepodgrzewana? Często spędzamy więcej czasu na kanapie, aniżeli na stoku, dlatego takie pytanie. Przy temp -10, po którymś wjeździe na stok robi się na kanapie mało przyjemnie:) Może są jakieś ocieplacze pod tyłek?

Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni.

 

Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne.

 

Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1/ taki temat zawsze mnie wku….a  - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD

Oczywiście, że można!

Tylko wtedy należy siadać koło własnego męża, który może użyczyć własnej dłoni jako podkładki. Lub też... jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny.

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni.

 

Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne.

 

Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum?

Cześć

A Ty Andrzeju nie jeździłeś nigdy na niepodgrzewanych kanapach?

Mnie Twój tekst dziwi, bo to niepodgrzewana kanapa jest standardem. Tak jak standardem jest niesamoparkujące auto i niesamojeżdżące narty. Ogarnij się chłopie.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii rodzajow podpasek na piszczele to jest  duzy wybor rozmiaru - zawsze mozna dociac zbyt duza, lub zaczac minimalistycznie( z uwagi na ochrone srodowiska) zaczac od rozmiarow do thong/stringow

oraz wybor czasu uzywania -  te calonocne, czy 8 godzinne beda w sam raz,,

Idac za takim pomyslem pampersy dla doroslych tez moga dac odpowienid efekt cieplny i sprawdzic sie nawet na mokrej kanapie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę?

Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to
myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano.
A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach.
2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien!
Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!!
Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach!;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to
myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano.
A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach.
2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien!
Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!!
Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach!;)


Jest takie rosyjskie przysłowie, że jeśli panna może nieść swój plecak, to może nieść i twój;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...