Jump to content

najlepsza muzyka na szusowanie


senalslider
 Share

Recommended Posts

7 godzin temu, Victor napisał:

O,to,to! Najlepiej omijac szerokim 😉

Pocieszę cię, że też dostałem lek po którym z prowadzeniem auta może być kłopot nazywający się nomen omen: EloStar

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
On 12/23/2024 at 7:06 PM, Mikoski said:

Ale na narty wolałbym coś w tym stylu 😜  pod krótki skręt 🤪

Jak ktoś potrzebuje mocnego bitu pod krótki skręt to polecam raczej prawilne Techno ales made In Dojczland.

Quote

Monotone Hammerschläge - Made by Maschinenmenschen.

A do takich klimatów wróciłem po ostatnim wyjeździe do Tadeusza. Jak to znajomy (Kuba) wspominał jak to się kiedyś łoiło w Instytucie Energetyki. Ja to jestem oczywiście gówniarz i nie mam prawa tego pamiętać. W tamtych czasach słuchałem Techno na zmianę z Dimmu Borgir, KAT i Cradle of Filth. Nigdy nie byłem normalny i już chyba nie będę.

 

 

Edited by lubeckim
Link to comment
Share on other sites

Nie powiedziałem że słucham muzyki w trakcie jazdy, bo to faktycznie jest w zasadzie nawet niebezpieczne. Zasłonę milczenia opuszczę na parapeciarzy jeżdzący z głośnikiem bluetooth odkręconym na cały regulator. W końcu to jest forum narciarskie, tu o patologiach nie rozmawiamy.

Ale za to przed, po, czy w przerwie to co innego. 100000x wolę prawilne niemieckie techno niż jakieś austriackie Disco-Polo. To g____o które rok temu leciało non stop w Sappadzie w okrąglaku. Uszy już nie krwawiły. One wywracały się na lewą stronę i chowały się pod język 😕 

Jak tego nie słyszeliście, to proszę... Nie róbcie sobie tej krzywdy.

https://i1.sndcdn.com/artworks-TytvS1e7Kfnj-0-t500x500.jpg

Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, lubeckim napisał:

Nie powiedziałem że słucham muzyki w trakcie jazdy, bo to faktycznie jest w zasadzie nawet niebezpieczne. Zasłonę milczenia opuszczę na parapeciarzy jeżdzący z głośnikiem bluetooth odkręconym na cały regulator. W końcu to jest forum narciarskie, tu o patologiach nie rozmawiamy.

Ale za to przed, po, czy w przerwie to co innego. 100000x wolę prawilne niemieckie techno niż jakieś austriackie Disco-Polo. To g____o które rok temu leciało non stop w Sappadzie w okrąglaku. Uszy już nie krwawiły. One wywracały się na lewą stronę i chowały się pod język 😕 

Jak tego nie słyszeliście, to proszę... Nie róbcie sobie tej krzywdy.

https://i1.sndcdn.com/artworks-TytvS1e7Kfnj-0-t500x500.jpg

Na razie liznąłeś troszkę narciarstwa i tak samo jest z Twoim apresski tam nie chodzi o  to co grają tylko jak się przy tym bawią i ja z nimi też . Andre Rio psu spod ogona nie wypadł i wie przy czym ludzi się dobrze bawią. Jego koncerty to to klasyka i muza popularna w fajnej formie przekazana dla szerokiej publiczności 

 

Edited by Mikoski
Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, lubeckim napisał:

😳🤢🤮

.......... Alko pomieszane z nartami, albo narty z alko są passe.

To niezgodne z wieloletnią tradycją niestety i zapewniam, że się nie przyjmie.

Tu nie chodzi o chlejących i jeżdżących kosmitów - śmieci się wyrzuca.

Ale w krajach alpejskich jest cała tradycja drinkowa. Nam nieco obca bo mamy wypaczony obraz alkoholu i picia.

Pozdro

Edited by Mitek
Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, lubeckim napisał:

😳🤢🤮

Aż w ramach odwyku musiałem sobie puścić to

https://alekswithak.bandcamp.com/album/dwell-episode-2-the-sunken-city-ost

a potem to

https://www.youtube.com/watch?v=hPO6w5XgLxs

Przypominam też, że nie piję alkoholu. Alko pomieszane z nartami, albo narty z alko są passe.

No to jeszcze hit ostatnich lat 😁 od tego w Austrii nie uciekniesz 

 

Edited by Mikoski
Link to comment
Share on other sites

1 minute ago, Mitek said:

To niezgodne z wieloletnią tradycją.

Co jest bardzo przykre. Nie znam tych miejscówek ale czy to w Livigno najczęściej można spotkać urżniętego w 4 rzycie polaka usiłującego w tym stanie jechać na nartach? Ewentualnie usiłującego trafić po tym >>apes ski<< na nocleg z butelką taterki w rączce?

Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, lubeckim napisał:

😳🤢🤮

Aż w ramach odwyku musiałem sobie puścić to

https://alekswithak.bandcamp.com/album/dwell-episode-2-the-sunken-city-ost

a potem to

https://www.youtube.com/watch?v=hPO6w5XgLxs

Przypominam też, że nie piję alkoholu. Alko pomieszane z nartami, albo narty z alko są passe.

Może to Cię odstresuje 😁 trzeba znać niemiecki żeby to ogarnąć 🤪

Alpejskie klimaty 😜

 

 

Edited by Mikoski
  • Haha 2
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Mikoski napisał:

Na razie liznąłeś troszkę narciarstwa i tak samo jest z Twoim apresski tam nie chodzi o  to co grają tylko jak się przy tym bawią i ja z nimi też . Andre Rio psu spod ogona nie wypadł i wie przy czym ludzi się dobrze bawią. Jego koncerty to to klasyka i muza popularna w fajnej formie przekazana dla szerokiej publiczności 

 

Bilety do Maastricht rozchodzą się ekspresowo, porównywalnie jak na festiwal Tomorrowland w Boom. Klikasz,następnie czekasz około 45min i dostajesz info-alles uitverkocht lub sold !

Link to comment
Share on other sites

Jak już przy łomotach, to czasem se takich zapodaję i do nart się może przydać, choć nigdy w trakcie jazdy, bo bym drzewa skosił. W trakcie jazdy tylko szum we włosach.

jak growlu generalnie nie lubię, to ten mi zupełnie nie przeszkadza, drugi to Opeth, gdzie jest całkiem strawny, a cała muza bardzo dobra.

  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, Victor napisał:

Bilety do Maastricht rozchodzą się ekspresowo, porównywalnie jak na festiwal Tomorrowland w Boom. Klikasz,następnie czekasz około 45min i dostajesz info-alles uitverkocht lub sold !

Wszystkie bilety na Jego koncerty znikają w ekspresowym tempie wiem bo próbowałem, może kiedyś mi się poszczęści, chętnie zobaczyłbym np to na żywo

Coroczne koncerty w Maastricht zawsze oglądam, u siebie w domu robi extra show 👍

 

Edited by Mikoski
  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Mikoski napisał:

Wszystkie bilety na Jego koncerty znikają w ekspresowym tempie wiem bo próbowałem, może kiedyś mi się poszczęści, chętnie zobaczyłby np to na żywo 👍

 

5 lat temu moja Mama zażyczyła sobie na 85 urodziny - byliśmy w Lanxess arenie w Kolonii

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

10 hours ago, Chertan said:

Jak już przy łomotach, to czasem se takich zapodaję

Ten łomot też fajny ale przyznaje, że to trzeba być koneserem gatunku, żeby docenić tą przesterowaną taśmę nagraną gdzieś w domu kultury w Chorzowie.

 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 6.02.2025 o 10:50, Chertan napisał:

Jak już przy łomotach, to czasem se takich zapodaję i do nart się może przydać, choć nigdy w trakcie jazdy, bo bym drzewa skosił. W trakcie jazdy tylko szum we włosach.

jak growlu generalnie nie lubię, to ten mi zupełnie nie przeszkadza, drugi to Opeth, gdzie jest całkiem strawny, a cała muza bardzo dobra.

Muszę Ewie puścić.. kocha skrzypce..

odwdzięcze się (mam nadzieję) - warto zobaczyć ..i wysłuchać z kieliszkiem wina w dłoni.. nawet film o tym jak ten koncert powstal...

 

Edited by Lexi
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...