Skocz do zawartości

Suave

Members
  • Liczba zawartości

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Suave

  1. Cześć Kupiłem w 2009 r. kurtkę TNF z membraną HyVent, na której było napisane wodoodporność 40000 i oddychalność 800 oraz spodnie z membraną GoreTex. Spodnie mam do dzisiaj jako komplet do Softshella TNF na temperatury od - 5 w górę. Kurtkę wyrzuciłem po 1 sezonie - 0 słownie zero oddychania, w temperaturach ciepłych od -5 w górę pocenie na maksa, w niższych temperaturach po dynamicznej jeździe, między  materiałem zewnętrznym i podpinką ( nie wiem gdzie była membrana HV) w ilościach tak jak z małej solniczki na wysokości od nadgarstka do łokcia  gromadziły się kryształki lodu. DLa zmarzluchów którzy więcej stoją niż jeżdzą jest ok, podobno nie przemaka nawet jak strażacy leją wężem, ale dla tych którzy więcej jeżdżą to jedna wielka porażka. Pozdrawiam.
  2. Witam przeczytałem z zainteresowaniem ponieważ mam podobny dylemat mam 179 i 89 kg, od 5 lat jeżdżę na Fischerach RC4 WC SC 165 i zastanawiałem się  nad Racetigerami SW SL o tej samej długości ostatnio znajmy polecił mi spróbować head magnum, po zapoznaniu się z danymi myślę że przy dobrym poziomie jazdy dla tego typu narty w rachubę wchodzi większa długość czyli 170 ale mam jeszcze jedną watpliwość, jakie różnice na stoku od magnum wnoszą inne narty tej samej grupy czyli titan i speed, może któraś z tych będzie dla kogoś odpowiedniejsza oczywiście w zależności od preferencji jazdy i sposobu korzystania ze stoku prosze o podpowiedź pozdrawiam
  3. Suave

    Prośba o ocenę jazdy

    znam to, wiem jak cieżko się przestawić, bo właśnie przez takie coś przeszedłem , byłem samoukiem do momoentu kiedy nie wziął mnie w opiekę instruktor kazał mi się oduczyć tego co umiałem wydawoało mi się że nieźle ( jazda na krawędzi z kontrrotacją i wystawioną jedną nogą w stosunku do drugiej o długosć buta tzw. jak to mówili styl carvingowy 2003-2005  czy coś takiego) i nauczyć się jeździć od nowa , narty równolegle i równo, pierwsze zjazdy umysł co innego nogi co innego ręce jeszcze inaczej, ale trening czyni cuda jak się chce więc najważniejsze że w głowie masz już wiedzę jak to powinno się składać i tereaz tylko do tego dostosuj resztę ciała i naprzód dzięki za dobre słowo, pozdrawiam
  4. Suave

    Prośba o ocenę jazdy

    patrząc na Twoje zdjęcie użytkownika,  jak pokonujesz tyczkę cała lewa strona ciała od barku biodro i noga nie skręca tak jak prawa noga tylko pozostaje w dół w kierunku stoku moim zdaniem powinieneś dociągnąć nogę lewą o długość buta do przodu, żeby była równolegle do prawej delikatnie tylko cofnięta, jak to mówi Mitek różnica wynikająca z anatomii ciała ale nie dociągniesz samej nogi, musisz dociagać nogę z całą lewą stronę ciała biodrem barkiem i oczywiscie ręką to dociągnięcie spowoduje również pochylenie tułowia do przodu na czuby i generalnie większy nacisk na przody i większą siłę z jaką narty werżną się w stok wtedy nawet przy stromszych zjazdach i bardziej zamkniętych skrętach nie wylecisz z trasy w pozycji jaką masz na zdjęciu, siła odśrodkowa działająca na Twój tułów ma ułatwione zadanie , może być niewielka żeby wypchnąć myślę że forma mojej wypowiedzi bez użycia fachowych narciarskich stwierdzeń nikogo nie razi pozdrawiam
  5. Suave

    Prośba o ocenę jazdy

      witajcie niestety nie zgadzam się z tym biciem piany, osobiście chciałbym poznać Twoją opinię, moja jest taka że nabrał ogłady , pewnosci jazdy , dużo teorii  - ok ale moim zdaniem podstawowy błąd pozostał, jest kilka elementów składających się na jedno duże niedociągnięcie, mianowicie nie dociąga dolnej narty ( zbyt duża różnica prawie o całą długość buta) co za tym idzie za bardzo otwiera się w kierunku stoku , nie domyka pozycji i to powoduje że przy większych prędkościach narta nie krawedziuje tylko wpada w zeslizg i nie trzyma powodując wylecenie z trasy tak ja to czuję, proszę o opinię czy dobgrze czuję czy się mylę, pozdrawiam prędkosciach
  6. cześć Piotrek rozpoznaj jakie są warunki i napisz kiedy planujesz jazdę na Puławach umówię się chętnie w miare posiadanego czasu i myślę że wspólna jazda coś nowego wniesie, pozdrawiam
  7. Suave

    x-bionic

    dzięki za informacje o produkcie, też myślałem że lepszego nie ma, nabyłem skarpety silver i metal ( podobno te lepsze) no i kalesonki do łydki i koszulkę z długim rękawem - energizer wiadomo ze przy nieodpowiednim doborze 3-ciej warstwy ciężko żeby wszystko się " wyoddychało" , ale przy odpowiednim zdarzyło mi się że koszulka była lekko mokra na przedramieniach - czego się nie spodziewałem, poza tym przy bardzo agresywnej jeździe przez dłuższy czas też poleciał lekko pot po krzyżach - generalnie potwierdziłbym opinię że nie jest to najlepszy produkt, miałem wcześniej odlo i masera i to nie występowało, a kupiłem bo myslałem że jest to najlepszy produkt w tej klasie ( w Polsce) pozdrawiam
  8. Suave

    SKI Podkarpacie !!!

    Witajcie też byłem w Karlikowie wczoraj z żonką, z tym tłokiem to faktycznie tak było że nie wiadomo skąd i kiedy nagle trzeba było dłużej czekać, poza tym trafiło mi się czekać na orczyku około 15 minut jak coś się zepsuło i naprawiali, myślałem zjechać z połowy ale jak popatrzyłem jakie kolejki to wolałem poczekać. Natomiast dzisiaj była rewelacja - jak dla mnie. Ciepło od słoneczka , ale mroźno od temperatury, stok przygotowany - jadąc orczykiem do góry czułem się jak w Austrii. W porównaniu do wczoraj, wydawało mi się że było lepiej wyratrakowane ( no chyba że z piątku na sobotę nie ratrakowali, też możlliwe) bo w obydwa dni zaczynałem około 10 i dzisiaj było zdecydowanie lepiej. Dzisiaj też około 12-13 dowaliło ludzi ale jakoś tak na chwilkę, zaraz po chwili kolejki znowu się skróciły. Mam nadzieję że jeszcze pogoda przytrzyma i w końcu będę miał okazję się do jakiegoś wyjazdu grupowego "przykleić" pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...