-
Liczba zawartości
818 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Zawartość dodana przez mlodzio
-
to wynik "drogi na skróty" oraz ogólnego trendu odrzucania "starego"
-
U ciebie tak - co pochwalam ale czy u wszystkich ?. Nie krytykuję twoich racji i zachowań, odniosłem się do twojej treści ale w kontekście wiodącej myśli autora wątku. Wskaż gdzie, będę ci wdzięczny - trochę mnie tym przestraszyłeś. W swoich wpisach zawsze staram się wykazywać logikę zjawiska. Zauważ że zastosowałem słowa: statystyczny ..., często ... , czasem ... , bywa że ... , potencjalnie ... - te słowa nie oznaczają: zawsze ... , każdy ... , wyłącznie ... , na pewno ... Pewna konieczna skrótowość wpisów powoduje czasami niezrozumienie intencji autora. Serdecznie pozdrawiam.
-
zwróć uwagę że zawodnicy startują na pustym stoku o tym właśnie mowa - o zagrożeniu wynikłym z brawury kilogram z kawałkiem żółwia + prawie kilogram kasku = minimum 2 kg narciarza więcej statystyczny narciarz amator często przecenia własne umiejętności poczucie posiadania zabezpieczeń działa uspokajająco a czasem usypia myślenie większa pewność własnego bezpieczeństwa bywa że usprawiedliwia zwiększanie prędkości (brawurę) tymczasem ten narciarz na stoku nie jest sam i każda przypadkowa kolizja wywoła u potrąconego potencjalnie większe szkody Ps. nie jestem wrogiem ani kasków ani zbroi
-
Mogę się mylić, zapewne znajdzie się ktoś kto zaprzeczy ale moim zdaniem narciarz wychowany w innych czasach i na innym sprzęcie o wiele łatwiej przestawi się na tzw. "dzisiejszy carving" niż odwrotnie.
-
Dziadek Kuby 10 odnoszę wrażenie że nie zrozumiałeś zamysłu a_senior - a, w gruncie rzeczy pisząc niby o czymś innym obaj piszecie o tym samym czyli o zagrożeniu wynikłym z przecenianiu umiejętności czyli brawury.
-
Chrzanów - Narciarski Raj "Skała" u Rzetelskiego
mlodzio odpowiedział SkiForum → na temat → Pozostałe regiony
Jak będzie kilka dni mrozu i prognoza jego trwania to na pewno tak. W ubiegłym roku cały wydatek i wysiłek na pierwsze naśnieżanie szlag trafił z powodu nagłego ocieplenia. Sądzę że właściciel będzie tym razem ostrożniejszy. -
Kilka lat przekonywałem żonę (jeździ słabo) do nart dłuższych i mniej wygodnych butów - nie skutkowało. Przed poprzednią zimą zaryzykowałem kupując jej narty dłuższe, buty (!) twardsze oraz dłuższe kije. Nie wiedziała o zmianie sprzętu na inny do czasu wypakowania sprzętu pod stokiem (parę godzin na rozjeżdżenie się). Była oczywiście zła że postawiłem ją przed faktem dokonanym. Po 2 godzinach uznała że jeździ się jej lepiej niż wcześniej, że czuje się pewniej i bardziej stabilnie - Ufff Jak widać człowiek często nie wie że się nie da do chwili kiedy nie okaże się że się jednak da. Ps. Jak dotąd nie znalazłem jeszcze metody żeby korzystała z moich wskazówek dotyczących nauki jazdy
-
Jakikolwiek spór jest jałowy i do niczego nie prowadzi. Sprowadzasz do modelu statycznego i jednopłaszczyznowego rzeczywisty dynamiczny układ w którym siły zmieniają się w czasie w 3 płaszczyznach. Oponenci natomiast próbują ci pokazać że przyjęte przez ciebie założenia są zbyt dużym uproszczeniem. Odrzucając parametry niepasujące do z góry przyjętej teorii można udowodnić wszystko - dosłownie.
-
Po co smarujemy narty? - krótkie objaśnienie
mlodzio odpowiedział Lukaszo86 → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Lukaszo86 Powielasz marketingowy slang zaczerpnięty od producenta. Marketingowcy z banalnie brzmiącej rzeczy muszą zrobić coś ..... najlepiej kosmicznego. Koledzy żartobliwie do tego właśnie nawiązywali - mam nadzieję że nie czujesz się urażony. polm - dzięki za przypomnienie Dawno temu jednym z takich marketingowych określeń było słowo "komputerowy". Dzisiaj rusza mnie np. gdy słyszę "skóra ekologiczna" w nawiązaniu do czegoś z szeregu tworzyw sztucznych a te w fazie ich produkcji są bardzo nieekologiczne. Ps. ciekawe jak szybko możliwe będzie zastosowanie znanych silnie hydrofobowych materiałów jako ślizgów narciarskich. -
długość o jakiej i ja pomyślałem
-
To co napisałeś świetnie rozumiem, zauważ że nie neguję ani nie dyskutuję z tym co zamieściłeś o innych powodach tragedii drogowych i nie tylko drogowych, mało tego, wręcz zgadzam się z wcześniejszymi ale czy w związku tym muszę pisać pochwalne epistoły ?. Także w tym zdaniu dopisujesz rozmówcy wyimaginowane intencje aby potem wyciągać z nich kolejne wnioski, to ta sama technika manipulacji i ona właśnie jest powodem mojej polemiki a nic innego. Być może robisz to nieświadomie ale tak to właśnie wygląda - jeżeli jesteś w stanie przemyśl to spokojnie. Z sympatią serdecznie pozdrawiam.
-
Nie odnosiłem się do konkretnych wpisów, także nie do twoich. Wyraziłem swoje zdanie w podwątku "alkohol za kierownicą". Tymczasem ty wyciągnąłeś z tego bardzo pokrętny wniosek , skąd go wytrzasnąłeś ?!. To nawet nie wniosek a czysta manipulacja, nie trudź się, znam takie techniki jednak brzydzę się je stosować. Jest taki bardzo stary dowcip z którego wynika wniosek: cyt "jak nie masz w domu akwarium to jesteś pedał", w nim technika wnioskowania taka sama - masz w domu akwarium ?. nie rozumiem pytania, zadaj je w inny sposób, insynuację rozumiem Dla jasności - alkohol pijam ale wiem kiedy, ile, z kim i gdzie. Z forumowiczami chętnie kiedyś się umówię na kielicha (Szymon proszę nie wyciągaj z tego zdania wniosku w stylu jaki zaprezentowałeś, mam nadzieję że ferworze dyskusji tylko nieco się zagalopowałeś) Sformułuję pytanie inaczej - czy kogoś z was ledwo odratowano od śmierci po wypadku spowodowanym przez pijanego kierowcę ?.
-
Harpia i Wort - rozśmieszyła mnie forma waszego dialogu Miło obserwować jak dwie osoby się kochają
-
Pewien spór w dyskusji wynika z tego że przyjmujesz układ modelowy czyli znacznie uproszczony a w dodatku statyczny - wtedy wynik się zgadza i wtedy przyznaję ci rację. Jednak nie uwzględniając innych czynników oraz zmienności otrzymany wynik jest za bardzo uproszczony (wręcz zafałszowany) bo oderwany od praktyki (czasem z nią niezgodny).
-
zgadza się ale dzisiejsze narty są znacznie krótsze i dlatego nie wymagają wysokiego podniesienia nogi i wsparcia się na kijach aby przełożyć piętkę narty
-
zrobiłeś właśnie dlatego że nie wiedziałeś
-
Zaintrygowało mnie to stwierdzenie, - czy dawniej narty były krótsze że było to bezpieczniejsze ?
-
pytanie dziwne bo zawiera warianty odpowiedzi "fizyka skrętu" to fizyka a tam decydują wektory
-
Poczyniłeś typowe manipulujące założenie - "kto nie z nami ten przeciw nam". Każde zdjęcie jakiegokolwiek polityka wyzwala we mnie złe emocje - nie podkładaj się
-
odnośnie wątku pobocznego 2-3 razy w ciągu ostatnich 5 lat doświadczyłem wywichnięcia kciuka podczas upadku narciarskiego, dzięki forum dowiedziałem się (wywnioskowałem) dlaczego, przed sezonem spiłowałem poszerzone szczyty rękojeści kijów, mam nadzieję że już nigdy więcej nie zwichnę kciuka na nartach
-
no to wiesz dlaczego upadłeś
-
robertw - czy wiesz dlaczego w każdym łuku ucieka (odjeżdża) ci narta zewnętrzna ?
-
Wybór i kupno butów narciarskich - porady i uwagi .
mlodzio odpowiedział lobo → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Cześć Podobno nie ma głupich pytań - czy te paznokcie masz obcięte na krótko (max krótko) ? -
od razu nasuwa się skojarzenie z makijażem
-
Dzisiaj wracałem z Katowic do domu, było mi po drodze, sprzęt miałem w aucie, z ciekawości podjechałem pod stok ok. 11.oo. Po 30 minutach nieudanych poszukiwań wolnego miejsca na zaparkowanie auta odpuściłem jazdę na nartach.