Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    16 336
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    249

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Mitek

    Moje usiłowania

    Cześć A ja to postrzegam inaczej. Kolega Plus 80 (ja już nie wiem jak mam Cię tytułować :)) jest po prostu normalny. Dba o formę i o zdrowie a jednocześnie - co jest podstawą - jest dobrym porządnie wyszkolonym narciarzem, któremu nie przeszkadza związany być może z wiekiem niewielki ubytek sił czy szybkości. Porządna technika nie angażuje zbędnej siły, pozwala długotrwałą jazdę bo z założenia jest ekonomiczna. A poprawianie - He he Marcos - zawsze jest coś do poprawy i warto sobie takie cele stawiać. Wiek na nartach nie jest żadną cezurą, nic nie wyznacza, tak w jedną jak i w drugą stronę. Wielokrotnie miałem okazje obserwować, poznać dzieci poniżej 10 lat, które technicznie i taktycznie (!!!) były pełnoprawnymi narciarzami. Podobnie znam sporo osób w doroślejszym wieku, który ujawnia się dopiero jak zdejmą gogle albo przypadkowo im wypadnie z kieszeni dowód. No i ta zniżka na karnety... w jednym i w drugiem przypadku... Pozdrowienia
  2. Cześć To masz lekko za duże buty - choć to zależy od rodzaju buta, modelu i związanego z tym kroju skorupy. W każdym razie dobrze dobrany but to taki w którym na prostych nogach stać się nie da. Współczesny but narciarski nie służy do chodzenia czy stania tylko do jeżdżenia na nartach. W momencie założenia buta nogi po prostu są ugięte, tak jak trzyma skorupa i koniec. Innej opcji nie ma. Można oczywiście prostować kolana chwilowo w celu odciążenia pewnych miejsc oparcia o skorupę - choć ja po prostu wtedy staja na piętach - natomiast stanie, chodzenie, nie mówiąc o jeżdżeniu , odbywa się na naturalnie ugiętych nogach. Kto w ten sposób nie korzysta z buta ten nigdy nie będzie miał prawidłowej pozycji na nartach i nigdy nie będzie czuł się w butach narciarskich komfortowo. Pozdrowienia
  3. Cześć Byłem kiedyś o krok od zostania na stałe w Norwegii. Jednak wróciłem i nie żałuję tej decyzji. Tam to bym się chyba na śmierć zapił. Natomiast krajami, które chyba mogłyby być dla mnie fajnym miejscem do mieszkania są Portugalia i Słowenia, ze wskazaniem na to pierwsze Państwo. Ja myślę głównie o ludziach, atmosferze ogólnej, że tak to nazwę, braku napinki itd. Pozdrowienia serdeczne
  4. Cześć Całą rodziną przechodziliśmy Covid praktycznie bezobjawowo i całą rodziną - jak tylko miało to sens czyli ilość przeciwciał zaczęła spadać (monitorowane testami w konsultacji z lekarzami) się zaszczepiliśmy. Ja już powoli w kolejce po trzecią dawkę, podobnie syn i córa. Rybelek dopiero niedawno przyjął dawki podstawowe. I nie szczepimy się dlatego bo MY PRZECHODZILIŚMY LEKKO WIĘC MAMY W DUPIE RESZTĘ, tylko dlatego, że taki jest interes społeczny. Jak ktoś tego nie rozumie to nie można mu pomóc ani tłumaczyć bo jest ograniczony albo umysłowo albo jest wyizolowanym egoistą i takie jednostki trzeba po prostu zmusić. Czy byłbyś uprzejmy wskazać te "wszelkie media" Bracholu bo ja odnoszę zupełnie inne wrażenie. Mam wręcz obawy czy ta zmasowana kampania nie wpływa odwrotnie do zamierzeń. Wszyscy przecież znamy rodaków i ich przemożną chęć "bycia na bakier". Wtedy dopiero czuja się wolni, podjęli samodzielna decyzję wbrew komuś czy czemuś, nieważne, że durną i powody nieznane. Pozdrowienia
  5. Cześć To co to za nieszczęsne otoczenie?? Współczuję koledze. Pozdrowienia
  6. Cześć No tak, o tej porze to rzeczywiście rzadko tam na dole jest wystarczająco dużo śniegu. Aczkolwiek, jeżeli chodzi o koniec sezonu to kiedyś zjeżdżałem na sam dół w maju. Zwłaszcza wrażenie temperaturowe bezcenne. 🙂 Pozdrowienia
  7. Cześć (Coś mi się tam schrzaniło z tym postem) Zerknij na przykład na filmy z początku kariery Hermanna, zresztą później też. Każdy "analizator" widziałby tam przerażający A-frame. I co z tego? Pozdrowienia serdeczne
  8. Cześć Hmm, na wiesz, w Tonale byłem chyba ponad 20 razy wa w Madonna z 10 więc raczej kojarzę mapki. 😉 Po prostu podałem fajny zjazd i jak się jedzie to szybko idzie. A ile jest z Preseny z góry do Ponte di Legno na dół to pewnie sprawdzisz i mi dokładnie powiesz. 🙂 Co do jazdy to bardzo źle na nią wpływa przejmowanie się detalami. Jedna z podstawowych cech dobrej jazdy to swoboda. Pozdrowienia
  9. Cześć Powtarza pewne Twoje schematy - bardzo podobne ruchy. Nadmierne wysunięcie narty wewnętrznej u obu rzuca się w oczy co kończy się pozycją silnie kontrrotacyjną. Trzeba nad tym popracować,. Takie "zawody" nigdy do mnie specjalnie nie przemawiały ale z tego co pamiętam z góry na dół w Tonale jest 12 km - czyli 6 razy bez połówki. A jedzie się raczej niedługo, no i średnia 30km/h z pewnością nie jest z jazdy - taka to na szosówce. Pozdro
  10. Cześć Mamy praktycznie identyczna opinię, poza elementem związanym z "arogancją i butą" - tych słów nie ma w moim słowniku od dawna. Nie śledzę, więc nie mogę mieć zdania i się wypowiadać, aczkolwiek rozumiem wściekłość graniczącą z utratą kontroli - sam tak mam. Pozdrowienia
  11. Cześć Na mojej wadze Leszek Balcerowicz jest osobą jednoznacznie pozytywną, a historia zweryfikuje go jako osobę wybitną. Pozdro
  12. Cześć Nikogo nie obrażam - stwierdzam fakty. Pozdro
  13. Cześć Nie kolego powiedz dokładnie co chciałeś przekazać - nie traktuj mnie i kolegów jak debili.
  14. Zbieramy to znaczy kto zbiera? Co to za organizacja? Kto ma dostęp do nieopublikowanych projektów włoskiego rządu? Czyżby nowa forma terroru? Sądząc po sposobie przekazu... Mnie nikt nie zastraszy ale są inni i może trzeba ich zacząć po prostu zwyczajnie bronić przed niebezpieczeństwem?
  15. Czy mógłbyś skomentować to zdanie? Co miałeś na myśli?
  16. Cześć Świetny raport. Wynika z niego po 1 min analizy, że przypadki BOB, które mogą być groźne to mniej niż 0,000048, czyli poniżej 5 tysięcznych części procenta. Ciekaw jestem jak wyglądają te odczyny przy innych możliwych terapiach szczepieniach itd. W każdym razie moim zdaniem - jeżeli walczymy z tak poważnym zagrożeniem, to całkiem akceptowalne ryzyko. Nie wiem czy przypadkiem wygląda wstrząsu anafilaktycznego przy znieczuleniach nie jest większe? Powiem Ci jeszcze tylko, że to, że ktoś umiera tak naprawdę gówno Cię w tej sprawie obchodzi, głównie chodzi o to, że Ci ktoś coś każe - czego nie rozumiesz, no i że ktoś na tym zarabia. Pozdro
  17. Cześć Niestety ale tak nie jest. Gdybyś chciał coś zmienić nie walczyłbyś z wiatrakami na jakimś gównianym forum tylko zajmował się rozwojem. Ty nie akceptujesz swoej sytuacji i nie masz pojęcia jak cokolwiek zmienić - stąd ta miotanina. Widzisz chłopie, Ty nawet nie rozumiesz co Wujot pisze. Pozdro
  18. Cześć Oj... Zdecydowanie mitologizujecie temat koledzy. Każdy kto w mirę poprawnie stoi na nartach i ma świadomość kiedy, która narta wchodzi na krawędź powinien jeździć bez problemu. Przy jeździe na jednej narcie ważna jest świadomość jak zmienia się położenie środka ciężkości w płaszczyźnie strzałkowej. W jeździe skrętem na jednej narcie gdy jest ona zewnętrzną jedziemy normalnie, gdy jest wewnętrzną - lekkie odchylenie wprowadza nartę w skręt. Być może jako, że z 10 lat jeździłem balet jawi mi się to jako banalne ale wierzcie mi dla każdego kto był poprawnie uczony - a nie od razu równomierne odciążenie i skręt cięty jest to sprawa stosunkowo prosta. Będę kontynuował. Pozdro
  19. Cześć Wszystko idealnie wyłożone, jak na tacy. Pozdrowienia
  20. Cześć Nikon co to są za narty? Bo z profilu to mi wygląda na jakiś GS z kolei szata to jakby SL 18/19. Nie widzę też wzmocnień na dziobach. To jakaś komórka? Pytam bo akurat na tym SL (dość przypadkowo)jeździłem w ogóle nie wiedząc co to za narta i była bardzo fajna i bardzo przyjazna. Pozdro
  21. Cześć W kwestii formalnej: Nie ma czegoś takiego jak zbyt szeroko czy zbyt wąsko. Rozstaw nart może być dowolny jeżeli tylko wszystko inne co dziej się w technice jest OK. Tak, że jak ktoś Ci tak mówi to mu delikatnie przekaż, żeby się walił. 😉 Pozdrowienia
  22. Cześć No to mamy podobne spostrzeżenia. Jestem ciekawy jak wyglądał plan treningowy obu zawodniczek ale stawiam, ze Shiffrin jeździła sporo GS ze wskazaniem na SG i to widać, tak po wynikach. Zobacz, jaką niedocenianą zawodniczką jest taka Michelle Gisin. Jeździ od zawsze wszystko i we wszystkim jest w czubie. Pozdrowienia serdeczne
  23. Mitek

    Jak to robią najlepsi...

    Cześć Dzięki. No właśnie chciałem to uściślić bo nie jestem mistrzem analityki ale głowa wydaje się bardzo ważna bo ciągnie korpus i ciało i ten ruch gdy jest zbyt późny, czy niedobrze zsynchronizowany prowadzi do silnej rotacji. Teraz już mi się wszystko zgadza. Pozdrowienia serdeczne
  24. Cześć Nie mogę dodawać komentarzy więc muszę pisać a do napisania nie mam nic mądrego poza tym, żebyś uważał - bo one cały czas lecą - ale też się nie przejmował, bo szansa, że akurat Ciebie trafią nikła a nie ma co psuć sobie wspaniałej zabawy, której niniejszym życzę! Pozdrowienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...