-
Liczba zawartości
15 502 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
229
Zawartość dodana przez Mitek
-
O jakich zdarzeniach piszesz Robert? Pozdro
-
Cześć Wczoraj kolejny dzień protestów aborcyjnych w Warszawie. Miało być pod sejmem ale policja w liczbie setek ludzi i setek (tak nie przesadzam SETEK) samochodów zablokowała cały rejon sejmu. Szczerze mówiąc zupełnie tego nie rozumiem bo gdyby pozwolono protestującym zgromadzić się w parczku przed sejmem i na okolicznych uliczkach protest byłby praktycznie całkowicie nieuciążliwy dla miasta. A tak umiejętnie sterowanymi kordonami policja skierowała manifestujących na Plac Trzech Krzyży (tu znowu obstawiony kościół, którym nikt się nie interesował - naprawdę zabawne). Policjanci zaczęli rozdzielać próbujące się łączyć grupy szczelnymi kordonami. Wyglądało to przedziwnie bo po jednej i po drugiej stronie przegradzającego szczelnie kordonu policjantów byli manifestujący ale nie pozwalano im się połączyć. Moja żona rozmawiała z policjantami chcąc przejść ale nie pozwolili jej. Grzecznie wytłumaczyli, że jest kordon i koniec. Ludzie zaczęli więc szukać możliwości przejścia i połączenia się. Okrążali policyjne barykady bramami, jakimiś opłotkami itd. W końcu grupy spotkały się na Rondzie de Gaulle'a ale również rozdzielone. Doszło do drobnych przepychanek ale bez żadnej bijatyki czy nadmiernej agresji. Po prostu ludzie napierali a policjanci nie ustępowali - byłem dokładnie w tym miejscu. W końcu doszło do połączenia grup na Nowym Świecie. Stamtąd my wróciliśmy już w kierunku samochodu a manifestacja trwała dalej przemieszczając się w sposób sterowany kordonami policji. Nadal nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego w taki sposób służby reagowały zamiast kontrolować rzecz przez sejmem co przecież miało miejsce wielokrotnie. Może coś ćwiczyli - tak to trochę wyglądało. W oczy rzuciły mi się też ze trzy cztery grupki postawnych mężczyzn, nieduże do 7-8 osób, które kręciły się w okolicach trasy przemarszu jakby na coś czekając. Z pewnością nie byli to policjanci w cywilu bo miałem okazję przez jakiś czas posłuchać ich rozmowy - języka i poruszanych problemów - policja to jednak ludzie wyszkoleni reprezentujący chociażby z tego powodu jakiś minimalny poziom... Wyglądali jak ewidentni prowokatorzy czekający na okazję reprezentujący dumnych polaków (sądząc z szalików czy maseczek). Pozdrowienia
-
A mnie się swego czasu wydawało, że nieźle znam Tatry... Pozdro
-
Cześć Jak ja uwielbiam sytuacje gdy niespecjalista wie lepiej niż specjalista. Pozdrowienia
-
Cześć Chciałbyś je zamontować bezpośrednio do narty?? Swoją drogą jak ktoś w ogóle może kupować Volkle bez Uvo...? Pozdrowienia
-
Fale to obiekty materialne??
-
Cześć No to ja jednak jestem tępy albo naiwny albo jedno i drugie bo mimo wszystko wierzę, że właśnie poprzez wybory, działalność samorządową, protesty itd. mam na takie sprawy jakiś wpływ. Gdybym jak kolega Garbik uznał, że nie to rozumiem, że już ma zakupionego kałacha i da mi cynk gdzie można najtaniej dostać... Pozdrowienia
-
Czy ja czytam to co czytam koledzy?
-
Cześć Koledzy drodzy... Nie ma co się śmiać. Ja również nie oczekuje od prezydenta żeby umiał jeździć na czymkolwiek ale jeżeli już jesteśmy na forum narciarskim to wystarczy szczerze pochwalić Andrzeja - bo jeździ. Życzę kolegom aby chociaż podobnie potrafili przejechać takiego GSa. (Tak wiem Spiochu wiem - myślę o pozostałych drwiących). Andrzej jeździ na nartach od lat, jeździł na studiach w AZS i później już jak pracował na uczelni też. Z tego co kojarzę jego głównym szkoleniowcem był Piotrek Nowacki, który był moim prowadzącym na kursie instruktorskim. Znakomity narciarz, wykładowca i wyjątkowo rozrywkowo koleś. Jak Andrzej dostał się do pałacu to nawet chyba Piotrek przytulił fuchę jakiegoś konsultanta a czy coś takiego... Tylko i wyłącznie na takich filmikach jestem w stanie patrzeć na Andrzeja bo bez kasku i gogli chłop jest absolutnie niestrawny. Pozdrowienia
-
Młodzież zawsze była podatna na propagandę, zwłaszcza w czasach niepewnych a propaganda typu wojskowo, harcerskiego jest znakomita dla jednostek ogłupiałych, lekko niedorozwiniętych, nie mających możliwości wypracowania swojego światopoglądu itd. Jednym słowem.., słabi lgną do flagi, loga, godła itd. Dla nich tworzy się symbole, mity, zręby historii się powiela aby mieli się o co oprzeć. Im ktoś głupszy tym musi mieć więcej framug.... Taka identyfikacja jest im niezbędna do życia bo inaczej czują się przerażeni. Brak własnej osobowości jest straszną chorobą... POzdro
-
Nie zachowujcie się jak tłuszcza. Chciałbyś żeby co chwila ktoś Cię prosił o zdjęcie , podpis albo się przytulał i mówił, że Cię kocha. Ogarnij się w końcu... Pozdro
-
Cześć Nie mam nic do wędkowania jako zajęcia, choć mam delikatnie mówiąc ambiwalentny stosunek do sportów w trakcie, których łapie się zwierzęta nie po to aby je zjeść a dla zabawy. Jest taka scena w Tańczącym z Wilkami gdzie o oniemiali Indianie wespół z Dunbarem stoją i patrzą na ciągnące się po horyzont pole z trupami oskórowanych bizonów... PO prostu dużo czasu spędzam na śródlądowych szlakach wodnych i dziesiątki razy sprzątałem powędkarskie miejscówki. Mam wrażenie, że to niestety znak czasów. Przecież kiedyś jacht robiący rufę w pobliżu brzegu aby wyrzucić do lasu worek ze śmieciami też był czymś nie do pomyślenia... Pozdro
-
Cześć Kolega napisał, że to wycinek z innego forum. Może wędkarskiego...? Chciałem sprawdzić bo o wędkarzach mam...hmm pewnie się narażę - przeciętne zdanie. Pozdrowienia
-
Cześć To znaczy co? POzdro
-
Cześć Witek Błagam Cię. Nie wstawiaj zdjęć tego koszmaru (środkowe foto). Będzie mi się teraz śniło po nocach. Za to pełen zbiornik wygląd bardzo fajnie. Pozdrowienia
-
Cześć Kontakt z lekarzem i rehabilitację zaczynaj już. Pewnie przyda Ci się taka maszynka do zginania. Pozdro
-
Cześć Rozumiem, że "naszego" czyli Twojego i rodziny bo w tej formule nie jest to już moje święto. Zostało mi odebrane jako nie Polakowi. Pozdro
-
To nie jest kwestia wiary to są fakty! Faktem jest na przykład taki Czarnek jak minister edukacji. Nie jest to fakt? I dla mnie nie ma usprawiedliwienia takich działań. Pozdrowienia
-
Pisz do Sstara bo Master to jego serdeczny kumpel i sstar ci wszystko załatwi bo zna wszystkich wie co i jak itd.
-
To nie są katolicy Andrzej.
-
Drogi Kubo Nik: starr to wirus. Znakomicie zorganizowany i zaprogramowany sztuczny twór. Pomiń go po prostu
-
Post 1533 mówi kim jest nijaki starr. Uwaga koleżanki i koledzy identyfikować i niszczyć - to wirus!!!
-
ZA takie wznawianie tematów warto cię znaleźć i zajebać. Czy naprawdę u ciebie: honor=0 ? Słabizna.
-
Papież Franciszek jest duchownym, który wyprzedził resztę o dwie epoki... Pozdrowienia
-
Wyjątkowa osobowość!