Sam pojeździłem trochę tylko na czarnych i race 170, mi jednak brakuje dużo nie tylko do nowoczesnego, ale ogólnie narciarza.
Natomiast są bardzo dobrze jeżdżący, uznający niebieskiego za lepszego od czarnego i żółtego, w sensie bardziej wszechstronnego, a nawet za jedne z lepszych nart do jazdy "luźnej" po trasach. Jak, to w życiu jeden woli Kaśkę, inny Maryśkę.
A @grimson przy swoich preferencjach, cóż powinien przynajmniej spróbować innej marki niż obecnie i wskoczyć na Dyna/Rossi 185 R27