Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 04.06.2025 w Odpowiedzi

  1. Bzdury.. nikt nikogo do niczego nie zmusza... ludzie są pazerni, leniwi i coraz bardziej roszczeniowi, chcą żyć ponad stan - banki tylko o wykorzystują..... jak chcesz mieć lepiej wez się do roboty (doskonale wiedzą o tym ci co wyemigrowali) a nie płacz i czekaj aż ci ktoś życie ułoży..
    5 punktów
  2. Jak ja się cieszę, że w moich czasach w szkole nie było monitoringu 😉.
    4 punkty
  3. Napisałem Ci, że pudrujemy trupa. Ale gwoli prawdy to Europa rozniosła po świecie cywilizację techniczną (dzięki której zresztą go podbiła). Historycznie najdłużej i najintensywniej wykorzystywaliśmy paliwa kopalne. Teraz zresztą jest dalej tak samo, bo inni robią to za nasze pieniądze (podobnie jak eksportujemy śmieci do Afryki). Katastrofa klimatyczna na północy też dotknie nas mniej jak innych (poza Holandią). Ale tak po ludzku patrząc jeśli ktoś coś powinien zrobić to dokładnie my. Ale nie martw się przedwcześnie, może uda się coś załatwić siłowo (poprzez technologie wychwytu, albo zwiększenie odbicia - naukowcy nad tym pracują). A może nie uda. Ale przecież przetrwamy. Skoro da się żyć w mamrze, a nawet obozie koncentracyjnym to w świecie targanym klęskami żywiołowymi na luziku damy radę. Zaszyjemy się pod ziemią, założymy gogle VR. Odpalisz odpowiedni program i najlepsi obecnie narciarze się schowają. Pieprzyć zwierzątka, pieprzyć odchodzący porządek. Będzie Pan zadowolony.
    3 punkty
  4. Piotrek, ale ilu wtedy było wykształconych ludzi i ilu ich wchodziło na rynek? Żona inżyniera - to była Pani Inżynierowa. Kto teraz tak mówi? Obecnie system produkuje masę przeciętniaków po byle jakich studiach z dużymi pretensjami i wielkim ego. Tracą czas na studiowanie byle czego, zaczynają bardzo późno swoje dorosłe życie. Nie zauważyłeś tych zmian? Twoi rodzice na tle reszty społeczeństwa nie byli przeciętniakami, bo to były osoby wykształcone po studiach. Może wśród ludzi wykształconych byli przeciętni, ale ich w porównaniu do dzisiejszych czasów była garstka. Większość kończyła (albo i nie ) szkoły zawodowe i podejmowała pracę - bardzo wcześnie. Więc ówcześni 30-to latkowie mieli już bardzo duże pojęcie o życiu, teraz - to niektórzy w tym wieku kończą dopiero studia i to zazwyczaj gówniane. Startują w życie gołodupce z wielkimi wymaganiami. 8 lat temu po zawodówce przyszedł do nas chłopak z podkarpacia. Przyjechał do Krakowa z siostrą, jej mężem i małym dzieckiem za pracą. Wynajęli małe mieszkanie. Chłopak bardzo szybko się uczył, praca mu nie była straszna. NIe narzekał, zostawał po godzinach, nawet brał robotę do domu - bo u nas jest taka możliwość. Zaczynał od najniższej pensji, ale w miarę szybko dostawał podwyżki, za każdą nowa rzecz, której się nauczył. Po roku kupił starego grata, aby dojeżdżać do pracy, bo miał słaby dojazd i strasznie dużo na to czasu tracił, poza tym dodatkową pracę musiał targać w siatach komunikacją miejską. Z 3 lata temu kupił z siostrą bliźniaka pod Krakowem na kredyt i po pracy razem ze szwagrem go wykańczali. Ze 2 miesiące temu, pozbył się grata i kupił w miarę świeże Audi A4. Obecnie ma dziewczynę i mieszkają razem, ona także pracuje. Ma 27 lat i już poukładane i w miarę stabilne życie. Zaczynał od zera, bo z tego co wiem, to w domu się nie przelewało. Ma kredyt, ale już bogate doświadczenie zawodowe, wysoką pozycję w firmie i przyzwoite uposażenie. Jeden z ostatnich do zwolnienia. Obecnie zostaje dłużej w pracy, o ile jest potrzeba lub on potrzebuje dodatkowych środków. Sporadycznie zabiera pracę do domu, bo żaden pieniądz nie śmierdzi. Zaczyna jeździć na wakacje, w zeszłym roku chyba pierwszy raz był gdzieś za granicą na wczasach. To pokazuje tylko, że trzeba chcieć, mieć trochę pokory, uporu i cierpliwości. Wcale nie trzeba mieć jakiegokolwiek papierka, aby się odnaleźć we współczesnym świecie. pozdro
    3 punkty
  5. 31.05.-01.06. rzeka Grabia (Talar - Marzenin) foto - Paweł.
    3 punkty
  6. Hmm... Może roboty strażnicze strzelające do wszystkiego co się zbliży??? Odniosłem się do prób zahamowania katastrofy klimatycznej - leży to przecież w naszym "europejskim" interesie. Ale to pudrowanie trupa bo jedną nogą to byśmy chcieli żyć w sposób zrównoważony ale z 3% wzrostem gospodarczym. Co jest oksymoronem. Nie mam złudzeń - katastrofa klimatyczna przyspieszy. Ciekawe - pytanie retoryczne - jak zmieni się produkcja żywności na poszczególnych kontynentach. Ale to tylko jeden z wymiarów, nawet nie wiem czy najważniejszy. Idą pomruki zmian daleko większych jak przejście z kultury zbieracko-łowieckiej do agralnej. Na co się nie popatrzy - kryzys liberalnej demokracji, starcie autokracji i i tych "nowych" demokracji, kolonialne eksploatowanie świata danych przez Big Techy, "nowi" ludzie co stracili (co już wiadomo) umiejętność myślenia analitycznego - ciekawo. Fajno jest a będzie dużo fajniej.
    2 punkty
  7. Paweł, ale podałeś przykład Twoich początków, fiat Croma, Mazda 626 i dopiero coś z odrobiną sportu. Ja po zdaniu egzaminu pracowałem u kuzyna w hurtowni i pierwsze kroki stawiałem w ... 3-biegowym Żuku. Potem pierwszy maluch, ale krótko. Ów kuzyn mi załatwił nówkę sztukę, po jakieś wówczas abstrakcyjnej cenie, jeździłem nim bardzo krótko, bo się okazało, że gosteczki wywozili samochody z FSM-u i na lewo sprzedawali. Więc po 2 miesiącach poszedł na złom i kasa się poszła jebać. Na szybko kupiony od kumpla brązowy Talbot 😉, to był złom. Potem Escort, Sciera i w końcu dopiero wymarzony sport (ale km już miałem natłuczone - bo jeździłem z kumplem jako kierowca do Niemiec po samochody, 1500 km w jedną stronę, pod granice FR/Luxemburg) czyli Honda CRX z goła dupą wymalowaną na masce. No ten to miałem może 2 dni. Kumpel chciał rundkę zrobić i rozjebał ją na drzewie. Naprawa trwała z pół roku a i tak zostawiała 6 śladów, mimo iż miała 4 koła 😉. Potem jak Ty - Kadet GSi i w końcu Corrado G60. To był samochód. Reszty nie wymieniam, bo miałem ich w sroc. Fiata tez miałem - tylko Temprę 1.6 i.e sedana. Chyba także ówczesne Ople od Corsy do Omegi. Holzvageny i nawet Audi 100. Mazdę także ale tą małą 323 chyba model. A przykład młodzieńczej fantazji mieliśmy chyba w zeszłym roku w Krakowie, jak 4-ech chłopaków poszło do piachu w żółtej rajdówce. Życie. Się nauczy, se kupi co będzie chciał, o ile będzie miał za co. Jestem zwolennikiem zimnego chowu i nie trzymania dzieci w sterylnym kloszu. Ale też są pewne granice i jakaś sensowna droga do pokonywania barier jest potrzebna. pozdro
    2 punkty
  8. Pisałem kiedyś, że jak wygram w totka, to nikomu nie powiem, ale będą znaki 😉
    2 punkty
  9. Jak ty to sponsorujesz to olej temat,jak se zarobi to se kupi co chce.Ja bym nie kupił nastolatkowi elektryka.
    2 punkty
  10. Tylko jakie są rozwiązania żeby te wędrówki nie ruszyły ? Firmy powstają jak grzyby po deszczu a kadr brak co więcej edukacja to kpina . Na pytanie ile to jest 2+2x2 odp mlodej asystentki po studiach pada 8 🤷‍♂️ która chce miec przynajmniej z 250 m2 domu a większość czasu wolnego który jej pozostanie za dnia to kuchnia lub salon ale apartament w jej mniemaniu to dla tych bez szkoły plus oczywiście ma być super fura a kurwa liczyć nie potrafi sorry za „k” , oczywiście w pracy chciałaby mieć pod sobą kolejne dwie asystentki bo sobie nie daje rady z prostymi obowiązkami . Pominę już niski szczebel kadr tu sorry bo za chwilę będzie gówno-burza ale biały nie będzie pracował tak nisko bo jest biały i godzi w jego ego pominę już stawki dużo niższe . Co do edukacji. Mój syn kończy 6 klasę a program tych sześciu lat był taki jak za moich czasów klas 1-3. Czyli jest już 3 lata w plecy i tylko naszym naciskom w domu czy poświęceniu więcej czasu plus dodatkowych zajęć itd na extra naukę coś więcej się nauczył. W szkole jest jeden nauczyciel od wszystkiego czyli jakiś od czasu do czasu wrzut z historii, biologii i tyle, lekcje zaczyna od 8.45 a kończy o 15.10 w każdą środę o 12.25 bo to dzień na dokształcanie się nauczycieli 😱🤯 w tych 6 godzinach lekcyjnych maja 2 godziny przyprawy, a praca domowa to jedna strona papieru do rozwiązania w max 5 min . Jak oni mają później funkcjonować gdy edukacja ma być i jest bezstresowa ..w kolejnej szkole pierwszy rok to dalej badanie kto do czego się nadaje czyli dopiero od drugiej klasy będzie dopiero ukierunkowany w swoją przyszłość. Zostaje 3 lub 4 lata edukacji i studia jeżeli będzie oczywiście nas na nie stać 😂. Jakie Ty widzisz rozwiązania dla Europy bo my staczamy się przez swoje mniemanie o zajebistosci intelektualnej względem innych a młodzi prostej szafy z ikei nie potrafią złożyć zresztą nie tylko młodzi.
    2 punkty
  11. Chyba jeszcze nie zamieszczałem nic takiego. Mam taką przypadłość że jeżeli coś potrzebuję i nie znajduję to czasem wykonuję sam. Tak też było kiedyś z naklejką na samochód (niekoniecznie tylko samochód). Parę lat temu narysowałem i wykonałem sylwetkę narciarza. Jeżeli ktoś uzna że się mu przyda to można wykorzystać, byleby nie komercyjnie.
    2 punkty
  12. Bynajmniej, Stanowski na tych wyborach wyrósł, przecież nikt na poważnie nie brał jego kandydatury pod uwagę, włącznie z nim samym, więc ten wynik to i tak duży sukces. Manipulacja? Serio? Nie trzeba manipulować, gdy aktualna ekipa plącze się o własne nogi, to jest tak jak za Gierka, kabareciarze mieli lekko, bo władza podkładała się sama. Przykład - miały być ustawy deregulacyjne do końca maja, i jak są? Po co było trąbić z takm zadęciem, jak wiadomo było, że to ściema? Czy komuś sprzyja? W 90% sobie i zdrowemu rozsądkowi.
    2 punkty
  13. Cześć Nie tylko nie łapię ale WIEM, że nie i nie polega to na paru bardziej szczęśliwych czy nieszczęśliwych decyzjach. Jeżeli tego nie rozumiesz nie wytłumaczę Piotrek niestety. Tylko prośba... nie pisz mi, że ja czegoś nie rozumiem czy inni i nie stawiaj się w roli tego jedynego co rozumie bo Ty akurat głupi nie jesteś. Pozdro Pozdro
    2 punkty
  14. Kolega pisał o Ursusie Marku. Lamborghini to przecież firma produkująca traktory, znakomite zresztą. Pozdro
    2 punkty
  15. To nie jest kwestia monitoringu tylko gamoństwa, jakby nie zbili flaszki to by nikt monitoringu nie przeglądał. Pomijam to, że mogli posprzątać szkło... pozdro
    1 punkt
  16. Nie, park Teresio Olivelli w Tremezzo https://www.google.com/search?q=teresio+olivelli+park+tremezzo+&sca_esv=5ed3572dacaed608&rlz=1CDGOYI_enPL984PL984&hl=pl&udm=2&biw=320&bih=520&sxsrf=AE3TifMjP1LccLYaTqvOtDhkTmoGGMyn6g%3A1749052408832&ei=-GtAaNvIMpDd7_UP2pvn4Ac&oq=teresio+olivelli+park+tremezzo+&gs_lp=EhJtb2JpbGUtZ3dzLXdpei1pbWciH3RlcmVzaW8gb2xpdmVsbGkgcGFyayB0cmVtZXp6byAyBBAAGB4yCBAAGIAEGKIEMggQABiABBiiBDIIEAAYgAQYogQyCBAAGIAEGKIESIdMUIw7WIw7cAF4AJABAJgBhQGgAc8CqgEDMS4yuAEDyAEA-AEF-AEBmAIDoALaAcICBxAjGCcYyQLCAgYQABgIGB6YAwCIBgGSBwMyLjGgB7sIsgcDMS4xuAfOAcIHBzAuMi4wLjHIBw0&sclient=mobile-gws-wiz-img obok hotelu LaDarsena
    1 punkt
  17. Syn ma dobrany garnitur idealnie, jak będzie w twoim wieku, to będzie ubierał jesionkę.
    1 punkt
  18. Podam przykład kandydatów do nagrody Darwina 🤣 dwóch młodzieńców lat 17 raczyło się wódką czystą w czasie lekcji w szkolnym wc i niefortunnie flaszka im się rozbiła . Wrócili do klasy a na przerwie sprzątaczka zgłosiła że wóda i szkło w kiblu 😁 szybkie sprawdzenie monitoringu w korytarzu i policja z alkomatem, dwóch debili mniej w szkole.
    1 punkt
  19. Sorry, nie uwierzysz ale nie zaglądałem do priv, odszukam wersję wektorową i odezwę się.
    1 punkt
  20. Może mieszkam gdzie indziej ale widzę dookoła różne inwestycje niekoniecznie deweloperskie, fakt że najwięcej jest mieszkalnych i biurowych - ale to przeważnie prywatne, za to są też inwestycje publiczne (i to sporo, i często na wysokim poziomie - np. obiekty kulturalne czy sportowe których projekty zostały wyłonione w konkursach), nie wspominając o infrastrukturze. Owszem jest wciąż dużo do zrobienia, ale nie można tak jednostronnie komentować rzeczywistości! W moim ogródku: Poza tym wracając do młodego pokolenia i ich podejścia do życia: nie chcą mieszkać w bloku, chcą w "apartamentowcu" - to im deweloperzy budują te apartamentowce, niektóre zresztą są całkiem porządne pod względem budowlanym, inne słabe (jak we wszystkich dziedzinach życia - możesz kupić narty z pianki albo z rdzeniem z drewna, w dalszym ciągu są to narty, wybór należy do każdego z nas).
    1 punkt
  21. Cześć Co do sposobu realizacji można dyskutować - bo to już jest niestety polityka - natomiast co do idei zupełnie się nie zgadzam. Weź np. pod uwagę wzrost śrdniego wydatku energetycznego na osobę a nie globalnie i już się rozjaśnia. Pozdro
    1 punkt
  22. Chodzi o to aby nie ruszyły wędrówki ludów. Czyli 600 mln Afrykańczyków na północ.
    1 punkt
  23. Wychodzisz jeszcze na ulicę czy się boisz 🤔? To jest rok 2022 teraz jest pewniej 25 milionów którzy pracują żebyś miał emeryturę. I jeszcze najważniejsze sam jesteś migrantem zaliczonym do tych 25 milionów 🤣
    1 punkt
  24. Drobny szczegół - 10 mln migrantów, z Bliskiego Wsch. i Afryki, to nie podatki i utrzymanie systemu, a raczej wojna domowa - Libia pomieszana z Syria i Irakiem.
    1 punkt
  25. to już tego elektoratu nie będzie bo te 10 milionów migrantów wyciągnie noże z kieszeni i wyrżnie w pień te 15 milionów niewiernych , nie będzie prawicy ani lewicy tylko kalifat
    1 punkt
  26. Co do zielonego ładu pełna zgoda a do zaznaczenia powyżej chyba logiczne jest że kraj będzie potrzebował z 10 milionów migrantów żeby te 15 milionów jakoś żyło i cały system nie pierdolnął, ktoś musi płacić podatki. Prawica teraz straszy migracją a przyjdzie czas że będą musieli to powiedzieć elektoratowi.
    1 punkt
  27. Dopłaty dla deweloperów (kredyt 2%) - KO głosowało Za (+ poprawka by je zwiększyć) Waloryzacja 500+ - KO głosowało Za Dodatki dla emerytów - KO głosowało Za Lockdowny w Covid - KO głosowało Za Na prawdę nie łapiecie, że to jeden popis?
    1 punkt
  28. Nie tęsknie za komuną bo jej nie pamętam. Nauczyłem się liczyć pieniądze jak miałem 5 lat. Wtedy już był kapitalizm. i już w podstawówce spotkałem się z pierwszym przekrętem systemu. Przy szalejącej inflacji, namawiali dzieci by odkladać kieszonkowe w SKO, oczywiście nieoprocentowanej. Jak mówiłem głośno, że nas okradają to panie zaprzeczały. Zauważam natomiast dokonania epoki komuny. Dziadkowie po obu stronach byli robolami po podstawówce albo niewiele wyżej. W dzieciństwie przed wojną, brakowało im na jedzenie, mieszkali w jednej izbie w kilka osób a zimą często bez ogrzewania. Moi rodzice oboje skończyli studia, będąc przeciętnymi mieli duże mieszkanie w drugim mieście Polski, tata miał samochód, mieliśmy wszystkie potrzebne rzeczy, jeździliśmy na wakacje. Oczywiście nie mieli kredytów, nie należeli też do partii i nie mieli szczególnych znajomości. Prawie cała moja dalsza rodzina mieszkala w blokach gierkowskich lub w kostkach. Znajomi podobnie. Wszystkich tych budynków nie było przed wojną. Gierkówką sam wiele razy na narty dojeżdżałem. Do osrodków górniczych, zbudowanych też za komuny. Pamiętasz tylko upadek systemu ale efektów i punktu startowego już nie. Dzisiejszy system też zmierza ku upadkowi a jego dokonania dla zwykłego szaraczka też są widoczne, ale wcale niekoniecznie większe niż tego poprzedniego. Jeśli chodzi o dzisiejsze zachowania to one są trochę mylące. Rozrywka, gadżety, podróże, to jest realtywnie tanie. Ktoś będzie oszczędzał na wszystkim ale i tak to mu nic nie da. Zanim zaoszczędzi wszystko podrożeje 2-3x i będzie w punkcie wyjścia. System zmusza Cię do kredytów pod korek i to jest największa patologia.
    1 punkt
  29. I bardzo dobrze. W końcu już nie żyjemy w kraju 3 świata. No chyba, że wasza praca nic nie dała i dalej jesteśmy na tym samytm etapie co 30 lat temu? Ci ambitni oczekują, że za ich pensje specjalistów będą mieć wszystko co niezbędne plus nadwyżkę na oszczędności. Ci przeciętni chcieliby spokojnie pracować i mieć wystarczająco na podstawowe dobra. Bez nadgodzin i pętli kredytowych. Wasze pokolenie jest przyzwyczajone do wyzysku i to niezależnie w którą stronę. "Kowalski robi robotę wartą 50k ale zapłacę mu 5k bo po co więcej. Sam w młodości też rypałem za minimalną więc co ten Kowalski taki roszczeniowy, niech sobie sam działalność zaloży." Do tego kult nadgodzin i kolejnych etatów, tylko po co? Nie wiem, ale prawie niczego innego się teraz nie buduje. Deweloperka jest nie tylko absurdalnie droga ale do tego bardzo kiepska. Standardem jest widok na inny budynek kilka metrów dalej, wszystko słychać za ścianą. We Wrocku był niedawno przypadek że nowo budowany blok na osiedlu "premium" częściowo się zawalił na ten obok. Z uwagi na ceny budują też głównie małe mieszkania bo większość rynku jest "inwestycyjna".
    1 punkt
  30. Sądzę mogę się mylić,że większą rolę odgrywają samorządy niż kabaret z wiejskiej . Coś wrzucę 😉 Znam wielu którzy w ostatnich latach odwiedzili Polskę i wrócili z zachwytem ba pełnym podziwem myśląc jeszcze lata temu,że Polska to Rosja bo taka ich była wiedza o Polsce choć to tylko 1000 km w lini prostej .
    1 punkt
  31. Ja również rozumie jego podejście ale mieszkam gdzie mieszkam i tu w Bugatti możesz uczyć się z tatusiem czy mamusią dziadkiem czy babcią a następnie podejść do egzaminu w tym Bugatti .Dlatego mi to gra,bo i sam uczyłem wielu,którzy zdali, jeżdżą i się nie zabili, zresztą zabić sie można dosłownie wszystkim . Co do młodzieży to nie będę się wypowiadał bo dorośli nie są lepsi 😉 np dziś mój syn wrócił ze szkoły i mówi,że pan nauczyciel nie potrafił założyć łańcucha który mu spadł w rowerze . Zrobił to za niego 🤷‍♂️ i nie będę pisał jak go podsumował .
    1 punkt
  32. Słusznie zauważasz że z perspektywy ostatnich 30 lat dokonaliśmy skoku gospodarczego. A dlaczego nie jest to TEŻ zasługa polityków? Podstawą gospodarki są np. drogi i lotniska. Kto zarządzał ich budową? Obecnie mamy lepszą sieć autostrad niż Czechy czy Słowacja. Albo światłowody na wioskach i gdzie się tylko da. Część budowana z funduszu UE. To też jest obecnie bardzo ważna infratruktura.
    1 punkt
  33. Rolą Stanowskiego jest manipulacja, proste triki i zarabianie kasy na publicystyce. Nie oglądaj tego gościa, jego celem nie jest robienie analiz, które coś wniosą dobrego. Jego celem jest kabaret, proste chwytliwe hasła. Generalnie manipulacja najwyższych lotów. A politycznie sprzyja też określonej opcji. Klęskę w tych wyborach odniósł Stanowski, który dostał 1.2% głosów. Ciekawe czy się z tego tłumaczył? To takie pytanie retoryczne, bo mnie to średnio interesuje.
    1 punkt
  34. Rozumiem podejście @Marcos73 i zgadzam się z nim. Moja żona jest dyrektorką technikum w Katowicach, tępota i głupota pewnej części młodzieży czasami sięga kosmosu o czym opowiada w domu, strach się bać jakby dać im mocne auto 😱 siebie niech za...e ale innych szkoda.
    1 punkt
  35. Spoko. W takiej sytuacji zadaje się pytanie: jakie działania wprowadza Tusk, żeby zredukować zadłużenie PL? Podpowiem: żadne. Wręcz przeciwnie, dokłada mocno do pieca.
    1 punkt
  36. zadłużenie Gierek vs Tusk, wg DeepSeek, AI: Zadłużenie Polski było większe w **2025 roku** w porównaniu do czasów Edwarda Gierka. ### **Dane historyczne vs. prognozy na 2025 rok:** 1. **Za czasów Edwarda Gierka (lata 70. i początek 80.)** - Zadłużenie zagraniczne Polski gwałtownie rosło, osiągając w 1981 roku ok. **24–25 mld USD** (ok. **80 mld USD** w przeliczeniu na dzisiejszą wartość). - W relacji do PKB dług wynosił wówczas **ok. 40–50% PKB**. 2. **W 2025 roku (prognoza)** - Dług publiczny Polski w 2023 roku przekroczył **1,2 bln zł** (ok. **300 mld USD**), co stanowiło **ok. 49% PKB**. - Prognozy na 2025 rok wskazują, że dług może przekroczyć **60% PKB** (ze względu na rosnące wydatki socjalne, inwestycje i potencjalne spowolnienie gospodarcze). ### **Wnioski:** - **W wartościach nominalnych** dług Polski w 2025 roku jest **wielokrotnie większy** niż za Gierka. - **W relacji do PKB** zadłużenie w 2025 roku może być **wyższe lub porównywalne** (w zależności od tempa wzrostu gospodarczego).
    1 punkt
  37. Tadziu,to nie ma najmniejszego znaczenia . Frekwencja była naprawdę wysoka w dobrowolnym bez przymusu głosowaniu 71% ( inaczej jak chociażby w BE gdzie jest przymus pod groźbą kary finansowej-taka demokracja ) czyli ponad 10 milionów osób oddało swój głos przeciw drugiemu. Czy chcesz powiedzieć,że te 10 milionów to idioci? . Zresztą bo ja ogólnie mam to w nosie z racji miejsca zamieszkania ale dziś przy porannej kawie obejrzałem tego który zaorał te wybory i pokazał kabaret od środka .
    1 punkt
  38. to trza było panu młodemu trochę większy garnitur kupić 🙂
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...