Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 06.01.2025 w Odpowiedzi
-
Dzisiaj ma pogodę odbyliśmy Rohače i o dziwo z żoną i progeniturą w liczbie 2. Pogoda wypas do 15, gdy zaczęło piździć, co akurat nie przeszkadzało. Dość ciepło, więc rano śnieg równiutki, ale nieco miękki. Jeździło się bosko. Potem przymuldziło i też była zabawa. Ludzi względnie kontrolnie, w zasadzie bez kolejki było. Wczoraj pono był zajob, bo wszyscy z Chopoka przyjechali jak tam zamknęli. Dystanse alpejskie prawie6 punktów
-
Rano szybkie głosowanie spacer po okolicy,czy narty, ja i Nikodem za nartami ,żona spacer , 2:1 dla nart, więc wspólną decyzja wybraliśmy spacer🤦♂️ Narty zostały na wieczorna jazdę. Kastel wyprowadzone na wieczorny spacer spisywały się tak jak codzień. Młodzież zadowolona, pierwszy raz na nartach przy sztucznym świetle,warunki super , ludzi umiarkowana ilość, tylko straszny wiatr, dokuczał zwłaszcza na krześle. Powrót do domu w śnieżycy i marznącym deszczu. Teraz byle do piątku5 punktów
-
Polecam Kopaonik ośrodek na dobrym poziomie i mam super wspomnienia z tego miejsca, mój najlepszy wyjazd dziesięciolecia 💪 Tyle świeżego śniegu ❄️ codziennie nie widziałem od dziecka.5 punktów
-
Pierwszy dzień za nami , warunki na trasach wiosenne bo temperatura była na plusie ,od jutra ma sypać co mnie bardzo cieszy 😁 a w ośrodku są miejsca z przetarciami, niewiele ale są i też czekają na śnieg.5 punktów
-
Nie przesadzaj - np.apartament dla 4 osób z basenem i sauną za 391 e za 7 dni https://www.booking.com/Share-KRM48MM Niestety zarówno ceny skipassów , jak i w knajpach mocno podskoczyły i nie rekompensują już dalekiej podróży , po drugie w pandemii był wybór Szwajcaria lub Serbia, dlatego jechaliśmy na Bałkany wiele razy z wiadomych względów. Trafiliśmy wtedy na bardzo śnieżne zimy, ośrodek hulał nawet na majówkę mimo niecałych 2000 mnpm Dużo taniej jest w knajpach w centrum hotelowym ułozonym w trójkąt z pasażem handlowym parę kroków od stoków, jak zjedzie się do Raški to ceny spadają co najmniej o połowę. Dla mieszkających od strony gondoli w Brzece polecam cielęcinę "spod sača" w starej kolibie oraz oczywiście prosiaka pieczonego na palenisku w prawie każdej knajpie.3 punkty
-
Cze A propos śniegu na drodze i wyboru miejscówki. Rusin właśnie ma ten plus. Wczoraj sypało i przejeżdżając z Rusina do Jurgowa musiałem przejechać jedyną drogą dojazdową do Białki. Na drodze, która ma pewnie 10 klasę odśnieżania stało z 10 ceprów na awaryjnych i z 2-óch wkurwionych lokalsów. Oni to wyjeżdżają normalnymi samochodami, ale robią to od urodzenia. Na wjeździe tablica jak byk o łańcuchach i ostrzeżenie o nachyleniu. Droga wąska z mijankami praktycznie bez możliwości zawrócenia. Rusin właśnie ma taki cudowny dojazd. Non stop wczoraj sypało, ale wracając jechałem tą drogą z powrotem. Chciałem sprawdzić w rzeczywistych warunkach czy ja i v-ka da radę. Chińczyki na felgach założone. Takie były w czasie zakupu. Śniegu na drodze z 3-5cm. Wyjechałem bez problemu, nawet z zatrzymania, bo jednak znalazło się paru śmiałków bez łańcuchów. Miał chyba jeden i zakładał w zatoczce. Generalnie na powrocie na S-ce to padało takie gówno że szyba przednia zamarzła w 10s tworząc warstwę lodu. Ogrzewanie na szybę na pełną moc i pomogło, bo nic nie widziałem. Jednak ogrzewanie jest bardzo wydajne, ale myślałem, że po minucie się zagotuję i zacznę gwizdać jak czajnik ( to wina delikatnego wodogłowia 😉). pozdro3 punkty
-
Cześć Na dzisiaj z tego co kojarzę to My, Michał i Nasze Poznańskie Dziewczyny - nie wiem czy ktoś jeszcze. To zależy, my chcieliśmy uderzyć na Pilsko niezależnie od polanów ekipy bo raczej mamy bardzo niewiele nart w tym sezonie ale gdy będzie chodziło więcej bo na jednej trasie możemy pojeździć w Zwardoniu przecież. Na dzisiaj dwa miejsca mamy. Wiesz Marek u nas niestety w tym roku wszystko co piszę jest "na dzisiaj", bo jutro może być zupełnie co innego. Prosimy o wybaczenie. Ile się da i wszystkie trzeba zanieść na stok i objeździć tylko, że nie można zakładać dwóch takich samych - taka jest zasada. Pozdro3 punkty
-
Wiesz Dany..to było retoryczne pytanie i akurat Ciebie specjalnie nie dotyczy .. wiem że Ty masz pole manewru - Ja myślę żee ludziee tach chcą... pojadą do takiego Szczyrku.. postoją w kolejce.. z kumplem pogadają..dziewczyny pokażą sie w nowych "wdziankach".. pooddychają trochę lepszym powietrzem..potem do baru na chwilę i jest fun... a o ile bezpieczniej jakby tak musieli sie katować całodzienną jazdą!!3 punkty
-
Nic nie mów, niech pasą jak najdłużej, będzie luźniej gdzie indziej. Wczoraj na wieczornych w Korbielowie rozmawiałem na wyciągu z gościem, który był w święta w Szczyrku. Stał w korku godzinę, później w kolejce do wyciągu kolejno 30,40 i 50 minut zapłacił 180 zł za karnet zjechał 4 razy i pojechał do domu,oby jak najwięcej takich.3 punkty
-
No dobra .. ale skoro TMR wali Was po rogach od lat (bo czytam takie "żale" od lat) to po co ich nadal pasiecie?3 punkty
-
Początek Nowego Roku. Styczeń, to idealny czas na jazdę na nartach w Polsce. Dla tego zapraszam na warsztaty narciarskie w Istebnej w trzech terminach. 13 - 17 styczeń 17 - 19 styczeń z nastawieniem na tańczenie 19 - 24 styczeń. Więcej informacji https://inner.ski/index.php/kalendarz/ Pozdrawiam i zapraszam tel 608 554 058 Marek Ogorzałek2 punkty
-
Zupełnie inna przyczyna gleby Ale fajnie jak fachowcy wrzucą film z opisem :). Polecam ściągnięcie odtwarzania do 0.25. W skrócie jak wrzucasz ciekawy filmik to uważaj z komentarzem bo średnio to wychodzi. Błąd jest mieszanką kontry od terenu z próbą antycypacji i przesadzonym wprowadzeniem barku - kontra od terenu zatrzymala biodro blokując nową wewnętrzną i wszytko się posypało. Klasyka przy ambitnych próbach antycypacji w krótkim skręcie (zresztą pożądana, bo pokazuje na szukanie granic) dodatkowo wchodzi dynamika oddającej dociążenie narty. M.2 punkty
-
Odpowiem Ci małą anegdotą z wyjazdu tegorocznego na lodowiec. Drugi dzień jazdy i drugi dzień totalnej mgły - wiesz jak to jest - brak punktu odniesienia i głowa szaleje - nie wiesz gdzie jedziesz i po czym jedziesz...warun super ale nie wiesz po czym jedziesz??. Zjeżdżamy na dół gondolą i narzekamy...drugi dzień narzekania....a ten mały 11 letni grzdyl (uczeń) mówi do nas tak..."wystarczy postawić nartę na krawędź i czego nie rozumiecie"...więc ja na twoją wypowiedź odpowiem tak sam do siebie " i czego nie rozumiesz" Pozdro2 punkty
-
Cześć Chu...... tam z wiarygodnością. Ma być taka jaką chcemy! Pozdro2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Cześć Wiesz miałem kiedyś taką sytuację: Podjechaliśmy na którąś z małych górek na Podhalu, jakoś w środku dnia... nie pamiętam koło 11.00 czy coś takiego. To była kolejna górka w objeździe. Poszedłem kupić karnety i widzę przy kasie jakąś awanturę. Dwóch postawnych gości miota się przed okienkiem kasowym. W pewnym momencie jeden z nich zaczął próbować wyciągać przez to okienko bogu ducha winna kasjerkę. Wziąłem dziewczynę w obronę, na szczęście pojawili się też goście z obsługi... Okazało się, że Panowie żądali zwrotu kasy za całodniowy karnet bo zaczął padać intensywny śnieg a Panowie nie ratrakowali.... Pozdro2 punkty
-
cze Dzisiaj wieczorne Safari po Białczańskich górach😀 od 14.00-20.00 Dojazd bezproblemowy, ludzi mało. Na dobry wieczór Rusin i kiełbaska u kumpla w knajpie parę zjazdów, kiełbaska się ułożyła i zmiana na Jurgów. Warun petarda. Po drodze zahaczyłem jeszcze o Grapę ski, szybka kanapa, pustki i mnóstwo zjazdów. Widok na Białkę z Grapyski. Zakebisty dzień💪. pozdro2 punkty
-
Wczoraj pojechałem na Wielki Rachowiec zmienić konfigurację stacji i zrobić Wam zdjęcia jak obecnie wygląda tam Warun. Wyciąg na Małym Rachowcu jeździ bez zakłóceń ale w okolicy śniegu w zasadzie brak. Chciałem w końcu uruchomić czujnik wilgotności i zmienić konfigurację oszczędzania energii. Pogonił mnie zbliżający się powrót zimy, zapowiadany na przyszły tydzień. Pogoniło mnie zresztą nie tylko należyte utrzymanie sieci radiowej. Pogoniło mnie również zatrucie pokarmowe, które na podejściu na WR uderzyło z pełną siłą i uczyniło tą epicką akcję górską, podobnym przeżyciem jak wyjście na Breithorn bez należytej aklimatyzacji. Powiedzmy, że w razie W można było by do mnie trafić po śladach . Nigdy jeszcze nie klepałem w takiej formie w klawiaturę. To i tak dobrze, że udało mi się w ogóle coś wgrać w ten sterownik. Czujnika wilgotności nie udało się przywrócić do życia ale byłem w takim stanie, że i tak dobrze, że udało się wrócić do Bielska o własnych siłach. Powrót samochodem i potem noc sylwestrowa to tragedia. Teraz już jest OK ale jestem strasznie zmęczony. Najlepszego w 2025!2 punkty
-
Stary WRT to syf przy tej desce zapewniam. Sama nazwa zapewnia jakość. Kupuj w ciemno jak masz dobrą cenę.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
I nie dowiedziałem się co jest aktualnie świętym Gralem, co z Nordicą itp. Muszę z bólem przyznać Panowie że jesteście enigmatyczni i tajemniczy prawie jak mój szwagier mieszkający w powiatowym miasteczku który w weekendy po spożyciu wysyła tajemnicze i niejasne wiadomości na Whatsupp-ie 😂🤣😂1 punkt
-
Oczywiście Adamie a Barania Góra w uproszczeniu z tego samego co Rachowiec jest zbudowana z tym, że Barania to starsze osady mniej więcej z okresu gdy walnęło w Chicxulub - jakieś 65000000 lat temu. Pozdrowienia1 punkt
-
Nie, Mercedes tego nie ma. Jedynie co jest podgrzewanie piór wycieraczek w miejscu ich spoczynku, na szybie. Fajne, bo nie robią się kulki lodowe na wycieraczkach. Działa samoczynnie jak również podgrzewanie lusterek. W skodzie miałem. Fajna rzecz. Dodatkowo miałem elektryczne ogrzewanie nadmuchu na przednią szybę. Po zapaleniu samochodu od razu leciało gorące powietrze z podszybia. Nawet skoda o tym nie pisze, powiedział mi o tym gość w serwisie. Wiele osób o tym nie wie, bo często to nie działa, bo jest zepsute. pozdro1 punkt
-
Cześć Będziemy w kontakcie na bieżąco. Widać, że zrobili tak, że przetrzyma a w Korbielowie w piątek zapowiadają opady więc może być zajebiście. A przepraszam, odpada - my nie mamy szerokich nart, ani nawet uniwersalnych. No może ja coś tam znajdę ale Rybelek ma tylko Mastera i SL-kę więc sobie ni ch...a nie poradzi. Nie będziemy ryzykować życia i zdrowia bez odpowiedniego sprzętu. Pozdro1 punkt
-
No niestety przez Kocierz i to jest kawał drogi, z chorobą lokomocyjną syna to nie jest przyjemność, a jak sypnie śniegiem, to różnie bywa na przełęczy. Latem z buta chyba czasowo wyszłoby podobnie 😄 Tyle ,że my mamy lokum na Widokowej, to jest droga na Czeretnik więc z drugiej strony wsi bliżej Pewli1 punkt
-
Ostatnim pobytem Gudauri i Bakuriani,poprzednim Goderdzi,teraz chcę Mestię,którą znam tylko latem...1 punkt
-
Ciekawe kto by mnie zmusił żebym 3 razy buta ściągał w jednym dniu.. nawet jednego..;)1 punkt
-
Naszła mnie taka refleksja (na obiad czekam a później powrót na stok w odmęty teorii 😉 nabijać dzieciakom kolejne godzinie/kilometry ) - opisał ktoś kiedyś tę scenę na forum. Młodzi moi, obecnie już poważne nastolatki, zaczepiali gadką na wyciągu współpasazerów. I tak od słowa do słowa padło pytanie ile jeździcie. Namysliły się dzieciaki lat 6-7 lub jakoś tak i rzekły "będzie już 30 dni". Współpasażer rzekł, że w tym wieku to całkiem sporo dni na nartach i poszła riposta - "ale to od września" .. rzecz działa się mniej więcej pomiędzy Nowym Rokiem a 3 Króli. Obecnie z tej trójki jeden jest TOP3 MPP ("emigrował" do Włoch tam trenować), dwoje pozostałych całkiem poprawnie w zawodach niższej rangi, z demonstratorem pod pachą i prostą scieżką do PI. Czyli zadowalający poziom amatorskiej jazdy sportowej. M.1 punkt
-
1 punkt
-
Czorsztyn Ski. Ludzi mało. Przebija się słońce. Zdjęcia szwagra. Śnieżą. Warunki dobre.1 punkt
-
Planujemu ze szwagrem (w sumie 4 osoby) wyjazd do Ortisei (Val Gardena) ok. połowy lutego. Może ktoś mógłby polecic jakąś kwaterę. Nie musi być b. blisko gondolki.1 punkt
-
.. @Arek bo szeroka, która ma przyjemnie pracować na boisku musi mieć kilka cech, których typowe poza trasowe szerokie mieć nie muszą a nawet nie powinny. Stąd nazwy all-mountain czy hybryda i jakiś tam przedział geometrii w którym daje się to wszystko pogodzić. O ile zgadzam się z hasłem, że jechać da się na wszystkim i wszędzie to jednak czasem coś leży pod nogą lepiej a czasem gorzej. Stąd moja uwaga do Brahmy - nie wiem, czy moja percepcja tej narty wynikała z jej charakteru, moich umiejętności czy przygotowania. Idąc po najmniejszej linii oporu zwaliłem na przygotowanie - może niesłusznie. M. Ps. Ogólnie nie lubię oceniać nart po nieznanym lub nie zaufanym serwisie.1 punkt
-
Co będzie za długie? Jedyne narty jakie z założenia dobiera się dość krótkie to typowe SL. Męski rozmiar to 165 cm ale bywają krótsze dobory. A Ty potrzebujesz nartę popularną ale o dobrej konstrukcji nie za sztywną i taką polecam. Na nartach 170cm jeździ moja żona - 165 wzrostu i 57kg wagi i to nie jest popularny AM tylko porządny sztywny Master. No jest jedna różnica - Ona umie jeździć. Chcesz spróbować się nauczyć - kup w miarę porządne ale przede wszystkim dobrze dobrane narty Pozdro1 punkt
-
Ja bym obciął bez małego palca da się żyć,narty ważniejsze 😁 a na poważnie to muszą skorupę w tym miejscu dobrze wypchnąć chyba mają jakieś patenty żeby tylko na mały palec 😜 albo frez na giętkim wałku i szlifować,podeszwa jest gruba.1 punkt
-
W ciągu ostatnich dwóch tygodni przejeździłem 8 dni na Chopoku (dwa wyjazdy) i wybieram się tam na 4 dni od 07.01., a później na 5 dni od 13.01.25. W połowie grudnia było jeszcze mało tras otwartych, za to bez żadnego tłoku. Teraz jak sprawdzałem na kamerkach jest prawdziwy NAJAZD! Dlatego wybieram terminy omijające święta i weekendy. Czekam też na otwarcie Myślenic na luty. W marcu na dwa tygodnie planujemy Francję (Les 2 Alpes).1 punkt
-
Trochę fotek podsumowujących 6 dniowe zjeżdżanie 8-13.12.2024 temperatury nawet - 19 stopni powyżej 3 tysięcy1 punkt