Sezon 2025/2026

[Lexi]

Tradycyjnie już jako pierwsze kręci UFO... nie ma komu jeździć .. ani pokraku ani niepokraku.. 

 

[a_senior]

Pięknie gość grzeje. I wiele takich pięknych pokazów widać na YT. Wydawałoby się, że to częsty obrazek na stoku i do tego właśnie trzeba dążyć. Ino tylko kiedy i gdzie tak jeździć. Nawet zakładając, że potrafimy. Przecież takie możliwości są rzadkie i nawet wtedy grozi nam niechciane spotkanie z POKRAKĄ. 🙂

Poniżej dwa filmiki. Najpierw moja córunia w epoce jej fascynacji carvingiem w wieku 19 lat. Pewnie już pokazywałem, ale tym razem dobrze pasuje do konteksu, bo o maly wlos nie przydzwoniła w snowbordzistę.

A drugi filmik, też już znany, to pokaz Morgana sprzed kilku lat jak, w domyśle jaką techniką, powinno się "rozsądnie" zjeżdżać po typowo "zaludnionych" trasach. Akurat trasa w Pirenejach. Znamienne są jego słowa końcowe:

"...i zauważyliście, że skrętem najczęściej używanym jest skręt krótki. Dlaczego? Bo kontrolujemy prędkość, mamy łatwą kontrolę kierunku, a w skręcie carvingowym, ciętym  można co prawda panowac nad tym gdzie chcemy jechać, ale narty mimo wszystko wymuszają promień łuku, co powoduje, że o wiele trudniej jest nagle zmienić kierunek jazdy w sytuacjach krytycznych, to jest bardziej niebezpieczne. A w skręcie krótkim, gdzie dochodzi ześlig, to jest dużo łatwiejsze co tłumaczy dlaczego tak często stosuję ten typ skrętu."

https://youtu.be/A790xX7B8dw?t=30

https://youtu.be/6DM3BAt2ljE?si=pCalGM_qR5_ts_Bh

 

Edytowane Czwartek o 17:32 przez a_senior

[Lexi]

5 minut temu, a_senior napisał:

A drugi filmik, też już znany, to pokaz Morgana sprzed kilku lat jak, w domyśle jaką techniką, powinno się "rozsądnie" zjeżdżać po typowo "zaludnionych" trasach. Akurat trasa w Pirenejach. Znamienne są jego słowa końcowe:

Chodzi o o żeby używać mózgu i na to zwraca  uwagę  Morgan... niestety nie jest to oczywiste i na kursach tego  nie uczą.. a czy uczą "taktyki"poruszania się  po stoku.. jak wybierać tor jazdy na zaludnionym stoku - nie wiem.

[Maciej S]

30 minut temu, a_senior napisał:

 

https://youtu.be/A790xX7B8dw?t=30

 

 

Na tym filmie widzimy jak nie należy wyprzedzać deskarza, bo deskarz nie widzi co jedzie z góry kiedy jedzie w poprzek stoku plecami do stoku. Zawsze może ostro skręcić w kierunku skraju trasu i wtedy możemy tylko wjechać mu w plecy. Widziałem takie dzwony. 

[Jan]

2 godziny temu, Lexi napisał:

Chodzi o o żeby używać mózgu i na to zwraca  uwagę  Morgan... niestety nie jest to oczywiste i na kursach tego  nie uczą.. a czy uczą "taktyki"poruszania się  po stoku.. jak wybierać tor jazdy na zaludnionym stoku - nie wiem.

zazwyczaj jest tak że jeśli „demonstrator” wie że będzie filmowany to zapomina o otoczeniu i myśli tylko o tym aby jak najlepiej wyglądać na filmiku

[a_senior]

7 godzin temu, Maciej S napisał:

Na tym filmie widzimy jak nie należy wyprzedzać deskarza, bo deskarz nie widzi co jedzie z góry kiedy jedzie w poprzek stoku plecami do stoku.

Tyle że jak jedziesz skrętami carvigowymi jak na filmie to sobie ciężko wyliczyć kiedy i gdzie możesz spotkać się z deskarzem i nie tylko deskarzem. 🙂 Były tu pokazywane piękne dzwony między dwoma carvingującymi narciarzami.

Córce już to nie grozi bo po kilku wyjazdach z dobrą instruktorką przestawiła się na permanentny krótki skręt. 🙂

Edytowane Czwartek o 17:21 przez a_senior

[a_senior]

5 godzin temu, Lexi napisał:

Chodzi o o żeby używać mózgu i na to zwraca  uwagę  Morgan... niestety nie jest to oczywiste i na kursach tego  nie uczą.. a czy uczą "taktyki"poruszania się  po stoku.. jak wybierać tor jazdy na zaludnionym stoku - nie wiem.

I nie tylko w narciarstwie myślenie jest ważne. 🙂 Nie wiem jak jest dziś na kursach pod względem uczenia takiej trasowej taktyki. Mnie kiedyś któryś instruktor doradził by na bardziej zatłoczonych stokach jeździć krótkim skrętem bokiem trasy, nawet po niezbyt dobrze ubitym śniegu. I tak właśnie staram się wtedy jechać. 

[Maciej S]

18 godzin temu, a_senior napisał:

Tyle że jak jedziesz skrętami carvigowymi jak na filmie to sobie ciężko wyliczyć kiedy i gdzie możesz spotkać się z deskarzem i nie tylko deskarzem. 🙂 Były tu pokazywane piękne dzwony między dwoma carvingującymi narciarzami.

Córce już to nie grozi bo po kilku wyjazdach z dobrą instruktorką przestawiła się na permanentny krótki skręt. 🙂

Chciałem zwrócić uwagę na coś innego: narciarz a deskarz mają zupełnie inne tz. martwe pole swojej obserwacji.  Wart o tym pamiętać.  Na dużych pojazdach jest obowiązek zamieszczania naklejek, tak aby inni zdawali sobie sprawę kiedy ich widać a kiedy nie. Warty zdawaj  sobie sprawę kiedy deskarz ma szansą nas zobaczyć a kiedy nie.

[lubeckim]

Myś

Myślę, że może być tłoczno 🙂

[Lexi]

5 godzin temu, Maciej S napisał:

Chciałem zwrócić uwagę na coś innego: narciarz a deskarz mają zupełnie inne tz. martwe pole swojej obserwacji.  Wart o tym pamiętać.  Na dużych pojazdach jest obowiązek zamieszczania naklejek, tak aby inni zdawali sobie sprawę kiedy ich widać a kiedy nie. Warty zdawaj  sobie sprawę kiedy deskarz ma szansą nas zobaczyć a kiedy nie.

Czyli jeśli widzimy "gębę" deskarza w jego lusterku to on prawdopodobnie też nas widzi.. 👍

[jawor61]

Niestety dla własnego bezpieczeństwa jadąc na nartach  przy długim skręcie powinniśmy zawsze zaglądać czy z góry, ktoś nie przetnie naszego toru. Tym bardziej powinni to robić deskarze, bo w jedną stronę jadą praktycznie tyłem.

W Orawicach polski instruktor jazdy na desce wypchnął mi żonę z trasy.

Czyli jak napisał Lexi: patrzmy na gębę deskarza 🙂

[grimson]

Jak to tak to?

Sudety pierwsze wystartowały z naśnieżaniem. Pierwsze otwarcie ON, CG, przewidywane na drugą połowę kolejnego tygodnia.

Tymczasem ON na południe od Katowic/Krakowa albo już działają, albo zaraz się otworzą. 

Pogoda podobna tu i tam, mróz trzyma doskonale od prawie tygodnia czasu.

O co kaman Sudety?

[Mitek]

O to, że naśnieżanie to jest skomplikowany proces techniczny i logistyczny, który planuje się szczegółowo uwzględniając wiele zmiennych. Ujemna temperatura jest tylko jednym z elementów i to wcale nie zasadniczym. Rozkład temperatur, w krótkim i długim okresie, wilgotność, wiatr, sposób przemarzania gruntu i jeszcze wiele innych. Stoki dłuższe o większej deniwelacji mają problemów znacznie więcej. Do tego dochodzi rachunek ekonomiczny, limity poboru wody itd.

Myślnie: są minusy mają śnieżyć - jak dziecko.

[grimson]

1 minutę temu, Mitek napisał:

O to, że naśnieżanie to jest skomplikowany proces techniczny i logistyczny, który planuje się szczegółowo uwzględniając wiele zmiennych. Ujemna temperatura jest tylko jednym z elementów i to wcale nie zasadniczym. Rozkład temperatur, w krótkim i długim okresie, wilgotność, wiatr, sposób przemarzania gruntu i jeszcze wiele innych. Stoki dłuższe o większej deniwelacji mają problemów znacznie więcej. Do tego dochodzi rachunek ekonomiczny, limity poboru wody itd.

Myślnie: są minusy mają śnieżyć - jak dziecko.

Taki Zieleniec z krótkimi trasami miał 1 dzień przerwy w śnieżeniu, poza tym armatki pracują nieprzerwanie. Więc wyjaśnij, skąd ten fenomen, że Zieleniec nie potrafi otworzyć krótkich tras?

[bubol.T]

Prognoza na ten tydzień na Pilsko. Zaczynam wierzyć, ze ten 2 stycznia się uda. Jeśli nie na górze, to przynajmniej Buczynka Solisko. Na kamerach widać, że naśnieżają i są juz pierwsi spragnienie.

Edytowane 54 minuty temu przez bubol.T

[grimson]

Wejście TVN z Białego Krzyża, sprzed paru minut:

[Mitek]

39 minut temu, grimson napisał:

Taki Zieleniec z krótkimi trasami miał 1 dzień przerwy w śnieżeniu, poza tym armatki pracują nieprzerwanie. Więc wyjaśnij, skąd ten fenomen, że Zieleniec nie potrafi otworzyć krótkich tras?

To się zapytaj logisty od opieki stoków w Zieleńcu. Może tam jest w większości naturalne (nie wyrównane sztucznie) podłoże i wtedy potrzeba znacznie więcej śniegu do naśnieżenia. Może muszą mieć więcej śniegu bo charakter użytkowników jest taki, że wydzierają szybko na przewężeniach i padakach, może wiedzą, że bez podkładu i tak gówno z tego będzie a do tego stok zorany itd. a może im się po prostu nie opłaca i tyle.

Jest dużo możliwości.Kurde u mnie sypie śnieg od rana a tu ratrak na Szczęśliwicach nie wyjechał - barany!

Edytowane 1 godzinę temu przez Mitek

[Marcos73]

33 minuty temu, Mitek napisał:

To się zapytaj logisty od opieki stoków w Zieleńcu. Może tam jest w większości naturalne (nie wyrównane sztucznie) podłoże i wtedy potrzeba znacznie więcej śniegu do naśnieżenia. Może muszą mieć więcej śniegu bo charakter użytkowników jest taki, że wydzierają szybko na przewężeniach i padakach, może wiedzą, że bez podkładu i tak gówno z tego będzie a do tego stok zorany itd. a może im się po prostu nie opłaca i tyle.

Jest dużo możliwości.Kurde u mnie sypie śnieg od rana a tu ratrak na Szczęśliwicach nie wyjechał - barany!

Ale Górka Szczęśliwicka podobno do zamknięcia? Prawda to?

pozdro