Jan Napisano Poniedziałek o 10:49 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 10:49 1 godzinę temu, kordiankw napisał: A po kiego ty jeździsz na nartach? Też możesz sobie zrobić kuku. Robert robi to co kocha. no i dostał nauczkę- teraz wsiada do porządnych aut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano Poniedziałek o 11:08 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 11:08 2 godziny temu, Jan napisał: no i po kiego grzyba siadał za kierownicą skody ? ?? Nie rozumiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano Poniedziałek o 11:16 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 11:16 2 godziny temu, brachol napisał: Z tego co pamiętam to lubił jeździć w rajdach nie tylko F1. Schumi też nie w F1 uległ wypadkowi... Cześć To nie tylko kwestia lubienia - choć lubi. To często umowy sponsorskie, zobowiązania wobec reklamodawców itd. Kubica był Mistrzem Świata w WRC2 przecież - już po wypadku. Bez zgody macierzystego zespołu i bez zapisów w kontrakcie tak sobie by nie wsiadł. Popzdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodzio Napisano Poniedziałek o 15:46 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 15:46 (edytowane) "To forum jest jakieś inne" Budujące jest to że w tym wątku nikt nikomu nie skacze do gardła, nie ubliża, nikt nie okazuje że został dotknięty jakimś komentarzem. W takiej atmosferze aż miło się przebywa i czyta się z równie dużą przyjemnością. @Jan - prośba, używaj emotikona że żartujesz, inaczej można czasem odnieść wrażenie że szukasz zaczepki, z emotikonem byłoby oczywiste że tak nie jest. 😉 Często zastanawiam się co szkoleniowo różni piłkę nożną od piłki siatkowej gdy obie są dyscyplinami zespołowymi. Dlaczego w jednej od lat brak sukcesów a w drugiej jesteśmy światową czołówką. Dlaczego wśród tak bardzo wielu kopiących trudno wyszkolić odpowiednio dużą grupę bardzo dobrych piłkarzy. Równocześnie dlaczego w tej drugiej dyscyplinie, wymagającej szczególnych warunków fizycznych, jednak się ich wynajduje i szkoli z ogromnymi sukcesami. Sądzę że szczera analiza, prowadząca do obiektywnej oceny, może być receptą co zmienić aby osiągać odpowiednio dobre futbolowe wyniki. W piłce kopanej, moim zdaniem, krąży zbyt dużo pieniędzy co sprawia że mimo relatywnie niskiego poziomu wszyscy "w branży" są zadowoleni. Czy z tego wynika jakikolwiek impuls do konkretnych działań i zmian ? - nie ! ... długo długo nie !. Edytowane Poniedziałek o 15:48 przez mlodzio 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano Poniedziałek o 22:22 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 22:22 13 godzin temu, kordiankw napisał: A po kiego ty jeździsz na nartach? Też możesz sobie zrobić kuku. Robert robi to co kocha. Robert to świr*, dlatego zarówno wygrywa jak i ma wypadki. Zresztą większość jemu podobnych musi mieć takie cechy. Sama precyzja prowadzenia nie wystarczy. Trzeba podjąć większe ryzyko niż inni. Czasem się to udaje, a czasem nie. Na nartach podobny poziom ryzyka też wystepuje, ale raczej w zawodach DH niż w jeździe rekreacyjnej. *- post NIE ma na celu go obraża 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano Wtorek o 10:19 Udostępnij Napisano Wtorek o 10:19 11 godzin temu, Spiochu napisał: Robert to świr*, dlatego zarówno wygrywa jak i ma wypadki. Zresztą większość jemu podobnych musi mieć takie cechy. Sama precyzja prowadzenia nie wystarczy. Trzeba podjąć większe ryzyko niż inni. Czasem się to udaje, a czasem nie. Na nartach podobny poziom ryzyka też wystepuje, ale raczej w zawodach DH niż w jeździe rekreacyjnej. *- post NIE ma na celu go obraża Cześć Hm... z pewnością jest jak piszesz - tzn. aby być dobrym kierowcą sportowym trzeba mieć sporo przesuniętą granicę akceptowalnego ryzyka ale czy akurat Kubica jest powyżej jakiejś średniej... Chyba nie, najlepszy dowód, że dojeżdża w wyścigach długodystansowych, ale może to już ten etap kariery... Typowym Świrem był Mac Rae, stosunkowo szalony był też Solberg- stary Solberg. Z naszych oczywiście Kuzaj. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano Wtorek o 11:16 Udostępnij Napisano Wtorek o 11:16 19 godzin temu, mlodzio napisał: @Jan - prośba, używaj emotikona że żartujesz, inaczej można czasem odnieść wrażenie że szukasz zaczepki, z emotikonem byłoby oczywiste że tak nie jest. 😉 Używanie emot odbiera czytelnikowi możliwość własnej interpretacji, każdy kawał/wic/dowcip/ironia/mem/skecz/ to zaczepka - ktoś się uśmieje a inny obrazi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano Wtorek o 12:46 Udostępnij Napisano Wtorek o 12:46 2 godziny temu, Mitek napisał: Cześć Hm... z pewnością jest jak piszesz - tzn. aby być dobrym kierowcą sportowym trzeba mieć sporo przesuniętą granicę akceptowalnego ryzyka ale czy akurat Kubica jest powyżej jakiejś średniej... Chyba nie, najlepszy dowód, że dojeżdża w wyścigach długodystansowych, ale może to już ten etap kariery... Typowym Świrem był Mac Rae, stosunkowo szalony był też Solberg- stary Solberg. Z naszych oczywiście Kuzaj. Pozdro Cze Ja myślę że jednak Kubica jest powyżej średniej, ale ma ogromny bagaż doświadczenia. Ponadto F1 to nie to samo co WRC. Le Mans już bardziej zbliżone. pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano Wtorek o 14:03 Udostępnij Napisano Wtorek o 14:03 Godzinę temu, Marcos73 napisał: Cze Ja myślę że jednak Kubica jest powyżej średniej, ale ma ogromny bagaż doświadczenia. pozdro 😀 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano Wtorek o 14:12 Udostępnij Napisano Wtorek o 14:12 8 minut temu, kordiankw napisał: 😀 Oby nie płacił alimentów 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano Wtorek o 17:28 Udostępnij Napisano Wtorek o 17:28 3 godziny temu, Mikoski napisał: Oby nie płacił alimentów Masz kosmate myśli. Dziennikarz chciał przekazać, że dokończył wyścig 😉 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodzio Napisano Wtorek o 17:33 Udostępnij Napisano Wtorek o 17:33 6 godzin temu, Jan napisał: Używanie emot odbiera czytelnikowi możliwość własnej interpretacji, każdy kawał/wic/dowcip/ironia/mem/skecz/ to zaczepka - ktoś się uśmieje a inny obrazi. Ja to rozumiem ale czy inni także ?. Specjalnie przeczytałem Twoje komentarze w różnych tematach i dzięki temu mam wrażenie że wyłapałem "styl", jednak wcześniej gdy czytałem pobieżnie miałem wątpliwości jak interpretować. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 19 godzin temu Udostępnij Napisano 19 godzin temu 14 godzin temu, mlodzio napisał: Ja to rozumiem ale czy inni także ?. Specjalnie przeczytałem Twoje komentarze w różnych tematach i dzięki temu mam wrażenie że wyłapałem "styl", jednak wcześniej gdy czytałem pobieżnie miałem wątpliwości jak interpretować. a wiesz że ja też Twoje czytałem i znalazłem kupe fajnych fotek na wodzie ale żadnej na śniegu 🥲 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 18 godzin temu Udostępnij Napisano 18 godzin temu 23 minuty temu, Jan napisał: a wiesz że ja też Twoje czytałem i znalazłem kupe fajnych fotek na wodzie ale żadnej na śniegu 🥲 Jak nie jak tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 17 godzin temu Udostępnij Napisano 17 godzin temu Dobrzy są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 17 godzin temu Udostępnij Napisano 17 godzin temu janusz jest zdolny do wszystkigo Akcja TOPR. Turysta chciał zjechać z Rysów na jabłuszku - RMF 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodzio Napisano 15 godzin temu Udostępnij Napisano 15 godzin temu (edytowane) 4 godziny temu, Jan napisał: a wiesz że ja też Twoje czytałem i znalazłem kupe fajnych fotek na wodzie ale żadnej na śniegu 🥲 Bo łatwiej robić zdjęcia na wodzie, bo kajakowanie jest mniej dynamiczne niż narty, bo ci z którymi pływam nie jeżdżą na nartach, bo ci inni którzy czasem jeżdżą lepiej żeby skupiali się nad nartami niż nad aparatem foto, bo łatwiej mi znaleźć chętnych na wspólne zimowe pływanie niż nartowanie. Chciałbym móc choć w 1/5 spędzać tyle czasu na śniegu co na wodzie. Boleję nad faktem "niemania" współczesnych fotek narciarskich. Trochę pogrzebałem i znalazłem kilka dosłownie skrętów, sprzed wielu lat, z telefonu wetkniętego za czapkę (jakość fatalna). Narty.mp4 fotki i na wodzie i na śniegu 🙃 ewentualna wywrotka w takich warunkach to coś bardziej ... Edytowane 14 godzin temu przez mlodzio 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 7 godzin temu Udostępnij Napisano 7 godzin temu Cześć Solidne, a w zimie super solidne. Podziwiam Cię szczerze za tą kanadyjkową pasję. Kajak w takich warunkach jest znacznie łatwiejszy choć chyba bardziej wywrotny. Ja rzadko pływam na pusto - to jest wtedy zabawa. Pływałem parę razy późną jesienią albo wczesną wiosną ale to jednak nie jest typowa zima. Kiedy i gdzie robiłeś te zdjęcia? Kajak za to nauczył mnie jednej bardzo fajnej rzeczy - umiejętności ograniczania bagażu do niezbędnego minimum. Ta świadomość ile niepotrzebnych rzeczy się wiezie bardzo przydała mi się w ultramaratonach rowerowych. Trzymaj się wiosła (czy to raczej jest pagaj). Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 6 godzin temu Udostępnij Napisano 6 godzin temu Z mojego doświadczenia to w Kanadyjce masz kilkukrotnie większe szanse na wywrotkę. Ale nie trzeba się ograniczać z bagażem, powiem że im więcej tym lepiej bo mamy większe zanurzenie i wtedy jest bardziej stabilnie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 6 godzin temu Udostępnij Napisano 6 godzin temu 22 minuty temu, Mikoski napisał: Z mojego doświadczenia to w Kanadyjce masz kilkukrotnie większe szanse na wywrotkę. Ale nie trzeba się ograniczać z bagażem, powiem że im więcej tym lepiej bo mamy większe zanurzenie i wtedy jest bardziej stabilnie. Cześć Nie no to jasne. Pływanie na pusto to zawsze trochę zabawa. Na pusto kanadyjka musi być naprawdę wymagająca - dlatego moje peany dla Młodzia. Kanadayjka nie jest do pływania bez bagaży - a przynajmniej nie ten model. Wysoka burta, konieczność sięgania pagajem do wody itd. - myślę, że - wybacz - znacznie łatwiej pływać, nauczyć się pływania kajakiem - niż kanadyjką. Poza tym jest długa i to też utrudnia - myślę o rzekach krętych - pływanie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodzio Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu (edytowane) 4 godziny temu, Mitek napisał: ... Pływałem parę razy późną jesienią albo wczesną wiosną ale to jednak nie jest typowa zima. Kiedy i gdzie robiłeś te zdjęcia? Kajak za to nauczył mnie ... - umiejętności ograniczania bagażu do niezbędnego minimum ... Świder - luty 2023r. Zimą pnie powalone w poprzek rzeki są tak oblodzone że nie ma mowy o wejściu na niego, brzegi także bardzo śliskie, przydaje się np. czekan. 🙂 3 godziny temu, Mikoski napisał: Z mojego doświadczenia to w Kanadyjce masz kilkukrotnie większe szanse na wywrotkę. Ale nie trzeba się ograniczać z bagażem ... Zaprzyjaźniłem się z kanadyjką po poważnym wypadku samochodowym i wynikłym z tego problemie kręgosłupowym. W kanadyjce turystycznej siedzi się podobnie jak na krześle, środek ciężkości układu jest osadzony wyżej niż w kajaku, gdy jest niebezpiecznie obniża się go zsuwając się do siadu klęcznego. Bagaż - kiedyś brałem wyłącznie co niezbędne, teraz dodaję jeszcze coś "luksusowego", wszystko mieści się w 2 skrzynkach 40 l + beczka 60 l. To pozwala na przenosce, 1 osobowo jednym kursem, przenieść bagaże (beczka na plecach + skrzynia w każdej ręce), drugim kursem transportuję łódkę (mowa o wyprawie 2 os. na kilka dni). Nie zależy mi na przepłyniętych dystansowych, ważniejsza jest przyjemność obcowania + kontemplacja. Jeżeli umie się wiosłować nie wyjmując pagaja z wody to płynie się bezgłośnie, wtedy bardzo łatwo o dostrzeżenie niespłoszonej zwierzyny. 3 godziny temu, Mitek napisał: ... Kanadayjka nie jest do pływania bez bagaży - a przynajmniej nie ten model. Wysoka burta, konieczność sięgania pagajem do wody itd. - myślę, że - wybacz - znacznie łatwiej pływać, nauczyć się pływania kajakiem - niż kanadyjką. Poza tym jest długa i to też utrudnia - myślę o rzekach krętych .. Są specjalne małe kanadyjki do pływania solo na górskich lub bardzo ciasnych i krętych rzekach. Siedzi się klęcznie, na specjalnym niskim siodle, z "popręgami" na udach. W kanadyjce turystycznej wyniesione dzioby i wysokie burty przeszkadzają przy silnym wietrze ale pozwalają "na sucho" spływać bystrza i progi. Pływając solo w canoe turystycznym 2 osobowym koniecznym jest siedzenie bliżej środka a tym samym w miejscu gdzie najszerzej. Aby łatwiej było swobodnie sięgać pagajem do wody płynie się wtedy w przechyle wynikłym z siedzenia bliżej burty. Nie przepadam za pływaniem na jeziorach ani na szerokich rzekach. Wolę rzeki kręte, na nich nie można się nudzić, byle szerokość koryta pozwalała na obrót. Prawidłowo zbudowana kanadyjka jest bardzo zwrotna, bardziej niż się wszystkim wydaje. Kanadyjka pozwala też na coś więcej. Obecnie posiadam 2 turystyczne canoe: pierwsze dla 2 osób (na powyższych fotach), z włókna szklanego (waży ponad 40 kg), drugie (od roku) dla jednej osoby sklejkowe, laminowane żywicą i tkaniną szklaną (wazy 22-23 kg) Każdy sprzęt do pływania i każdy jego model, czy to kajak czy canoe, jest projektowany do określonych zadań. Nigdy nie ośmieliłbym się stawiać jedno nad drugie. Pozdrawiam. Edytowane 2 godziny temu przez mlodzio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.