Jump to content

Suszarka do butów


SzymQ
 Share

Recommended Posts

Hej, 

Jak w temacie poszukuję suszarki/suszarek, które pozwolą na szybkie osuszenie 4 par butów narciarskich. Nawet nie mam pomysłu czy lepsze 4 tanie czy jedna/dwie lepsze. Jakieś ozony, UV czy to ma sens? Działające tylko na 230v czy w samochodzie też? Podpowiedzcie proszę albo kierunkiem poszukiwań albo konkretnymi modelami. 

Z góry dzięki! 

Link to comment
Share on other sites

41 minut temu, SzymQ napisał:

Hej, 

Jak w temacie poszukuję suszarki/suszarek, które pozwolą na szybkie osuszenie 4 par butów narciarskich. Nawet nie mam pomysłu czy lepsze 4 tanie czy jedna/dwie lepsze. Jakieś ozony, UV czy to ma sens? Działające tylko na 230v czy w samochodzie też? Podpowiedzcie proszę albo kierunkiem poszukiwań albo konkretnymi modelami. 

Z góry dzięki! 

Mam suszarkę niby specjalna do butów narciarskich... Lekko grzeje i lekko dmucha... Użyłem dwa razy. Po użyciu suche buty ale zapach większy niż przy suszeniu naturalnym w pewnej odległości od kaloryfera. Rozważ suszarki z lampami UV. 

Link to comment
Share on other sites

Teraz, SzymQ napisał:

Na wyjazdy. 

No to na 4 pary butów będzie ciężko. Osobiście użytkuję coś takiego:

https://allegro.pl/oferta/suszarka-do-butow-suszy-2-pary-jednoczesnie-350w-11523674689?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_shs_obuwie_pla_pmax&ev_campaign_id=18003908336&gclid=Cj0KCQiAz9ieBhCIARIsACB0oGI532iAKRUOGEWq9zOaMyZSqxuu6r7JmNv9gJmI5n0bVNNqNOwRThsaAn6YEALw_wcB

Jako typowo domowy sprzęt do suszenia butów narciarskich, kaloszy, rękawiczek roboczych, butów roboczych - nie suszę tym sprzętem butów turystycznych, domowych

https://www.mediaexpert.pl/sport-i-rekreacja/sporty-zimowe/suszarki-do-butow/suszarka-do-butow-media-tech-mt6505?gclid=Cj0KCQiAz9ieBhCIARIsACB0oGIzidkXL_DCb7Zz_vY--oRZn-fcMvq737EU0gblg_wf3K3yssBW2twaAjBgEALw_wcB

Takie cuś mam do suszenia na wyjeździe : butów narciarskich, rękawiczek, kurtek, czapek, butów wędrówkowych - ozonator robi dobrą robotę....śmierdziochy faktycznie idą wek.......w przypadku butów "górskich" to znaczenia nie ma bo u mnie liczy się tylko skóra a nie membrana......w betlejemce "pachną"

  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Cześć

Zwykłe elektryczne podgrzewacze na 230V + rozgałęziacz, bo rzadko kiedy jest tyle gniazdek. Żadnych dmuchaw czy innych pomysłów. Buty stawiamy na ziemi, suszarki wkładamy do butów i zostawiamy na noc ale nawet jak mamy tylko dwie pary to jedną partię suszymy do momentu jak idziemy spać i przekładamy przed snem. Największa sztuka to pamiętać to zrobić.

Pozdro

 

  • Like 2
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, SzymQ napisał:

Hej, 

Jak w temacie poszukuję suszarki/suszarek, które pozwolą na szybkie osuszenie 4 par butów narciarskich. Nawet nie mam pomysłu czy lepsze 4 tanie czy jedna/dwie lepsze. Jakieś ozony, UV czy to ma sens? Działające tylko na 230v czy w samochodzie też? Podpowiedzcie proszę albo kierunkiem poszukiwań albo konkretnymi modelami. 

Z góry dzięki! 

wyciągnij botki ze skorup i rano będą suche

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, Mitek napisał:

Przy Twojej narciarskiej wiedzy mogę tylko dziękować za komplement.

w 1973 roku rodzice przemycili dla mnie z NRD pierwsze skorupowe buty Alpina (wcześniej miałem FOS Krosno -skóra i plastik)

i zawsze wyciągałem botek do wysuszenia, od 50 lat nigdy nic się nie zniszczyło ani zdeformowało

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Just now, Jan said:

a jak nie ma prądu ?

Po kolei to będzie szło tak:

- grzejnik

- jak nie ma grzejnika to suszarka

- jak nie ma prądu to wyjęcie linera

Na całe szczęście my tu w PL, to raczej mamy prąd niż go nie mamy 😛

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

Mam od kilku lat i polecam Elektrowarm 6.1. 

https://www.elektrowarm.com/pl/produkt/model-sb-6-1/

Używam codziennie: zimą do butów narciarskich, wiosną i jesienią do przemoczonych butów roboczych, latem do zapoconych roboczych. Buty są suche, bez zapachu.

W drodze na stok w samochodzie grzeję buty, abym mógł wcisnąć w nie nogę. Wcześniej musiałem szukać kaloryferów w przystokowych knajpach.

  • Like 1
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

37 minut temu, Jan napisał:

w 1973 roku rodzice przemycili dla mnie z NRD pierwsze skorupowe buty Alpina (wcześniej miałem FOS Krosno -skóra i plastik)

i zawsze wyciągałem botek do wysuszenia, od 50 lat nigdy nic się nie zniszczyło ani zdeformowało

Ale policz ile energii straciłeś  na te niepotrzebne czynności przez 50 lat.... ;-))

Czy te buty do suszenia przemakają czy wilgotnieją od wewnątrz?

Edited by mig
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

2 minutes ago, mig said:

Czy Wam te buty przemakają czy to od potu?

Pewnie wszystkiego po trochu. Dochodzi wstawienie butów o temp -5 do +20 z 50% wilgotności, co też musi spowodować wykroplenie o ile nie zapakujesz w jakiś worek. Lepiej to przesuszyć niż coś w bucie wyhodować. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, SzymQ napisał:

Pewnie wszystkiego po trochu. Dochodzi wstawienie butów o temp -5 do +20 z 50% wilgotności, co też musi spowodować wykroplenie o ile nie zapakujesz w jakiś worek. Lepiej to przesuszyć niż coś w bucie wyhodować. 

Pytam, no zawsze wystarczało mi postawienie butów w cieplym pokoju. Ale grzałki to same zalety i tylko jedna wada: trzeba je mieć i stosować. Gdybym miał coś kupić to takie z podtrzymaniem grzania w samochodzie by ubierać ciepłe (cieplejsze) buty. W combi mniejszy problem - mają temperaturę kabiny, więc tragedii nie ma. 

Edited by mig
  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Jan napisał:

zawsze wyciągałem botek do wysuszenia, od 50 lat nigdy nic się nie zniszczyło ani zdeformowało

To samo. Tyle że nie wyciągam, gdy buty w środku w miarę suche. W 3 Zinnen, przy lekkim mrozie nie było potrzeby wyciagac ani raz. A wyciaganie i wykładanie, gdy się dojdzie do wprawy to moment.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

40 minut temu, mig napisał:

Gdybym miał coś kupić to takie z podtrzymaniem grzania w samochodzie by ubierać ciepłe (cieplejsze) buty.

Otóż to. Pamiętasz moje ubiegłosezonowe problemy z wkładaniem zimnych butów. Sztywne Fischery z flexem 130. Myślałem, że mnie szlag trafi. Tym razem też to przeżyłem na mniejsza skalę. Ciepłe buty jechały kilka km. w zimnym bagażniku na narty w busie (swoja droga moja głupota, bo mogłem je wziąć do środka). I to wystarczyło by... sobie solidnie zakląć. 

Link to comment
Share on other sites

Cześć

I tu się zgadzam, rzeczywiście raz na jakiś czas trzeba wyjąć botek i wyjąć ten sztywnik pod botkiem aby wysuszyć tą zęzę skorupową ale wyjmowanie codzienne nie ma sensu - wystarczy postawić but na kaloryferze - tylko nie super gorącym i rano jest suchy. Faktem jest, że wyciągnięcie i włożenie botka - jak wie się jak to zrobić - to moment, ale zawsze katuje boki zewnętrzne, chyba, że mówimy o jakichś mięciutkich skorupach.

Pozdro

Link to comment
Share on other sites

Cześć

Mam grzałki, ale nie używam - Head nie wiem z czego robi linery, ale tak śmierdzą podczas suszenia że głowa boli. Zarówno moje, jak i syna oraz córki. Natomiast Żona ma Nordica i nie ma tego efektu. Tak nie używam. Zazwyczaj używam kaloryfera, choć prawdą jest że zostaje woda pod linerem. Każdorazowe wyciąganie jest kłopotliwe i niszczy botek, szczególnie pięta dostaje w kość. Ale jak ktoś ma sznurowane i je sznuruje - to tak czy siak musi je wyciągać i sprawa załatwiona.

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...