Skocz do zawartości

Les 2 Alpes (Fr.)


Dany de Vino

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, Dany de Vino napisał:

Chertan, nie zapomnij o najlepszych na świecie francuskich bagietkach. Naprzeciw głównej stacji gondolek na równoległej ulicy (trzeba przejść przez parking miejski - jakieś 100m) jest piekarnia. Bagietki tańsze niż w Polsce, na maśle itd....  Polecam! 🙂 

Chodzi o gondolę Jandri? Na pewno poszukamy. 

Po pierwszym dniu dupy nie urwało. Widoczność słaba, w zasadzie najfajniej się najeździliśmy na końcu już po naszej stronie hotelu. Przynajmniej mało ludzi i śnieg jak trzeba. Na 3200 wjechaliśmy raz o potem walka w dół, w chmurze. Mało przyjemne i zero widoków. Więc zwiedzaliśmy dalej, podjazd Diable i nadal chujnia, chmura. Ucieczka niebieską do centrum a potem powrót na Valee Blanche, który był bez sensu, bośmy się władowali w zieloną. Kij że wąska i płaska, ale pełno kamyków. Młotki nawet nie potrafią naśnieżyć, albo nagarnąć śniegu z boku, gdzie jest go opór. I takich miejsc z przetarciami było sporo. Zobaczymy co dalej. Kilka tras jest zamkniętych, nie wiemy dlaczego, czy brak śniegu czy coś innego. Ludzi sporo (ale niedziela), może od jutra mniej. Zrobione z 46 km, ino sporo tymi trawersami, więc jest nieco niedosytu. 

Infrastruktura taka se, choć bez dramatu. Krzesła bez kopuł, ale szybkie, trochę gondoli. Jest kilka wolnych, choć zwykle mają charakter łącznikowy. 

IMG20240107122241.jpg

IMG20240107114535.jpg

  • Like 7
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Chertan napisał:

Chodzi o gondolę Jandri? Na pewno poszukamy. 

Po pierwszym dniu dupy nie urwało. Widoczność słaba, w zasadzie najfajniej się najeździliśmy na końcu już po naszej stronie hotelu. Przynajmniej mało ludzi i śnieg jak trzeba. Na 3200 wjechaliśmy raz o potem walka w dół, w chmurze. Mało przyjemne i zero widoków. Więc zwiedzaliśmy dalej, podjazd Diable i nadal chujnia, chmura. Ucieczka niebieską do centrum a potem powrót na Valee Blanche, który był bez sensu, bośmy się władowali w zieloną. Kij że wąska i płaska, ale pełno kamyków. Młotki nawet nie potrafią naśnieżyć, albo nagarnąć śniegu z boku, gdzie jest go opór. I takich miejsc z przetarciami było sporo. Zobaczymy co dalej. Kilka tras jest zamkniętych, nie wiemy dlaczego, czy brak śniegu czy coś innego. Ludzi sporo (ale niedziela), może od jutra mniej. Zrobione z 46 km, ino sporo tymi trawersami, więc jest nieco niedosytu. 

Infrastruktura taka se, choć bez dramatu. Krzesła bez kopuł, ale szybkie, trochę gondoli. Jest kilka wolnych, choć zwykle mają charakter łącznikowy. 

IMG20240107122241.jpg

IMG20240107114535.jpg

Zobacz na mapie La Fee i Cretes czy jakoś tak,kiedy dostałem wolny dzień  od syna i mogłem sam pojeździć to ta lewa strona zdecydowanie lepsza  według mnie od strony kanapy Bella,mało ludzi a trasy zdecydowanie wymagające od pozostałych,szersze i puste  . Po tej stronie jest też 7 jak będzie zrobiona to można przeżegnać sie i w dół ⛷️a jak nie to techniczne szkolenie na stromiźnie . Warto.

..co do widocznosci to w pełni Cię rozumie bo mi w takich przyszło ostatni dzionek jeździć . Masakra ! A te trawersy faktycznie z dupy,miałem jeszcze na nich tłok i masę szkółek z dzieciakami i po deszczu czyli lodowisko . Koszmar ! IMG_0840.thumb.jpeg.9600d4fd8d0ed38b141b4dd399e6663b.jpeg

Od środy ma być przejrzyście 😉

pozdrawiam 

Knajp faktycznie jest bardzo mało u góry .Taka specyfika tego ON. Wszystko jest na dole . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chertan, zdawaj relacje z kolejnych dni, interesują mnie zwłaszcza warunki śniegowe, bo sam ośrodek znam i w sumie uważam, że jest OK, a pojeździć można tam że ho.. ho...!

Brak tych osłon jakoś mi nie przeszkadza bo i tak ich nie lubię. 

                                                              Pozdrowienia i dobrej jazdy 🙂 

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Dany de Vino napisał:

Brak tych osłon jakoś mi nie przeszkadza bo i tak ich nie lubię. 

                                                   

Przy -20 stopniach i jakimś wietrze (plus ruch wyciągu) to nie jest kwestia lubienia tylko przeżycia.

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Wujot2 napisał:

Przy -20 stopniach i jakimś wietrze (plus ruch wyciągu) to nie jest kwestia lubienia tylko przeżycia.

Do tej pory jeszcze nikt we Francji nie zamarzł na śmierć jadąc wyciągiem. Teraz jak Wam zrobią osłony to będziecie płakać że siedzenia nie podgrzewane a jak już takie będą to koniecznie skórzane Recaro a kiedyś ludzie cieszyli się jak na  Skrzycznem dawali kocyki. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Jan napisał:

Do tej pory jeszcze nikt we Francji nie zamarzł na śmierć jadąc wyciągiem. Teraz jak Wam zrobią osłony to będziecie płakać że siedzenia nie podgrzewane a jak już takie będą to koniecznie skórzane Recaro a kiedyś ludzie cieszyli się jak na  Skrzycznem dawali kocyki. 

piszesz to do skiturowca - on w zyciu wyciagu nie widzial, a jak podchodzi to zawsze odziany w jelenia skore, jeszcze ciepla, a nie jakies recaro czy kocyk

Edytowane przez star
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Wujot2 napisał:

Przy -20 stopniach i jakimś wietrze (plus ruch wyciągu) to nie jest kwestia lubienia tylko przeżycia.

No tak... przy jakimś wietrze to w Szczyrku i tak wyłączają te wypaśne szóstki pomimo ( lub raczej z powodu) osłon.  Już wolę wypizdziel na Czantorii. Przynajmniej działa. 

Edytowane przez mig
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.01.2024 o 09:46, Victor napisał:

To następny powód żeby do Francji pojechać i tych bagietek zasmakować,kupowaliśmy codziennie smak rewelacyjny 🙌 

Szybko podsumowując; 

L2A jako miasteczko bajkowe  , jest wszystko co człowiek potrzebuje. Masa sklepików,barów, restauracji na każdą kieszeń finansowo. Ogólnie młodzieżowo-kolorowo,czasem głośno choć od 20 ogólna cisza a muza nigdzie nie dudni… miejsce rodzinnie ale w okresie świątecznym czy noworocznym tłok. Zdecydowanie ten okresy omijać dużym łukiem-wybierać czy planować wyjazd od drugiego tygodnia stycznia . 

 

Bagietki są różne, zależnie od piekarni. Ostatnio się zachwycałem bagietkami w Arc 1800.

Co do L2A to moje ulubione miasteczko narciarskie. Jak tam byłem to działało lodowisko z naturalnym lodem, super sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Harnaś napisał:

 

Bagietki są różne, zależnie od piekarni. Ostatnio się zachwycałem bagietkami w Arc 1800.

Co do L2A to moje ulubione miasteczko narciarskie. Jak tam byłem to działało lodowisko z naturalnym lodem, super sprawa.

Jeżeli to obok Jandri to działało  i teraz,mój syn ślizgał się tam zresztą żonka również tylko mi się nie chciało 🤷‍♂️ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dzień drugi, totalna chujnia... A przynajmniej tak się rano wydawało. Mgła makabryczna, @Mikoskiod rana siał defetyzm, ale kij, ubieramy się i na stok. Wyjeżdżamy na naszą górkę i zaparło dech. Cała chmura została w dole, a wszystkie szczyty w słoneczku. 

No to rura w kierunku lodowca, krzesłami i jak się okazało celnie,bo Jandri 1 z jakiegoś powodu nie chodziło. Po drodze stanęło jednak krzesło koło snowparku i się zaczęło. Kilka wariantów, każdy świetny. Podobało się wszystkim. Ujeździliśmy się przednio. Potem na szybko na lodowiec, ale tam w ciul ludzi, choć traska fajna i jedziemy w dół, niby do knajpy, a tam tłum niemożebny. Więc spadamy dalej i wyhaczyłem knajpę przy Fee, chłopy mówią, że jak nie trafię, to będę wszystkim ciągnął, więc motywacja była. Najpierw traska do Pierre Grosse, niebieska i spoko. Stamtąd na Fee, taka kijowa płaska niebieska, ale dojechaliśmy. Potem na górę i do knajpy. Potem mała podziałka, zostałem z Krzychem i jeszcze Fee w kilku wariantach i dopiero w dół, ale po drodze jeszcze Bellecombe i jeden z wariantów w dół. Jedna tu się zaczęło już pieprzyć, słonko zaszło za chmury, podeszła chmurka, światło płaskie. I ostatecznie powrót na Valee Blanche, niestety wszystko w chmurach, co widać na ostatniej focie. I do hotelu. 

Coś co miało być kiepskim dniem zamieniło się w wypas, pojeżdżeni i szczęśliwi. 

Śniegowo jest dobrze poza niektórymi dojazdówkami, gdzie są kamyczki. Śnieg robią i może wreszcie je przykryją, bo wkurzają bardzo. 

Powoli odzyskujemy wiarę w ośrodek, a jeszcze trochę zwiedzania zostało. 

IMG20240108092258~2.jpg

IMG20240108092303~2.jpg

IMG20240108092328.jpg

IMG20240108100321~2.jpg

IMG20240108100823~2.jpg

IMG20240108103204.jpg

IMG20240108110758~2.jpg

IMG20240108141505~2.jpg

IMG20240108153817.jpg

Edytowane przez Chertan
  • Like 6
  • Thanks 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Chertan napisał:

Dobra, dzień drugi, totalna chujnia... A przynajmniej tak się rano wydawało. Mgła makabryczna, @Mikoskiod rana siał defetyzm, ale kij, ubieramy się i na stok. Wyjeżdżamy na naszą górkę i zaparło dech. Cała chmura została w dole, a wszystkie szczyty w słoneczku. 

No to rura w kierunku lodowca, krzesłami i jak się okazało celnie,bo Jandri 1 z jakiegoś powodu nie chodziło. Po drodze stanęło jednak krzesło koło snowparku i się zaczęło. Kilka wariantów, każdy świetny. Podobało się wszystkim. Ujeździliśmy się przednio. Potem na szybko na lodowiec, ale tam w ciul ludzi, choć traska fajna i jedziemy w dół, niby do knajpy, a tam tłum niemożebny. Więc spadamy dalej i wyhaczyłem knajpę przy Fee, chłopy mówią, że jak nie trafię, to będę wszystkim ciągnął, więc motywacja była. Najpierw traska do Pierre Grosse, niebieska i spoko. Stamtąd na Fee, taka kijowa płaska niebieska, ale dojechaliśmy. Potem na górę i do knajpy. Potem mała podziałka, zostałem z Krzychem i jeszcze Fee w kilku wariantach i dopiero w dół, ale po drodze jeszcze Bellecombe i jeden z wariantów w dół. Jedna tu się zaczęło już pieprzyć, słonko zaszło za chmury, podeszła chmurka, światło płaskie. I ostatecznie powrót na Valee Blanche, niestety wszystko w chmurach, co widać na ostatniej focie. I do hotelu. 

Coś co miało być kiepskim dniem zamieniło się w wypas, pojeżdżeni i szczęśliwi. 

Śniegowo jest dobrze poza niektórymi dojazdówkami, gdzie są kamyczki. Śnieg robią i może wreszcie je przykryją, bo wkurzają bardzo. 

Powoli odzyskujemy wiarę w ośrodek, a jeszcze trochę zwiedzania zostało. 

IMG20240108092258~2.jpg

IMG20240108092303~2.jpg

IMG20240108092328.jpg

IMG20240108100321~2.jpg

IMG20240108100823~2.jpg

IMG20240108103204.jpg

IMG20240108110758~2.jpg

IMG20240108141505~2.jpg

IMG20240108110758.jpg

IMG20240108153817.jpg

Ale akwarele Panie dzieju!!!!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Chertan napisał:

Dobra, dzień drugi, totalna chujnia... A przynajmniej tak się rano wydawało. Mgła makabryczna, @Mikoskiod rana siał defetyzm, ale kij, ubieramy się i na stok. Wyjeżdżamy na naszą górkę i zaparło dech. Cała chmura została w dole, a wszystkie szczyty w słoneczku. 

No to rura w kierunku lodowca, krzesłami i jak się okazało celnie,bo Jandri 1 z jakiegoś powodu nie chodziło. Po drodze stanęło jednak krzesło koło snowparku i się zaczęło. Kilka wariantów, każdy świetny. Podobało się wszystkim. Ujeździliśmy się przednio. Potem na szybko na lodowiec, ale tam w ciul ludzi, choć traska fajna i jedziemy w dół, niby do knajpy, a tam tłum niemożebny. Więc spadamy dalej i wyhaczyłem knajpę przy Fee, chłopy mówią, że jak nie trafię, to będę wszystkim ciągnął, więc motywacja była. Najpierw traska do Pierre Grosse, niebieska i spoko. Stamtąd na Fee, taka kijowa płaska niebieska, ale dojechaliśmy. Potem na górę i do knajpy. Potem mała podziałka, zostałem z Krzychem i jeszcze Fee w kilku wariantach i dopiero w dół, ale po drodze jeszcze Bellecombe i jeden z wariantów w dół. Jedna tu się zaczęło już pieprzyć, słonko zaszło za chmury, podeszła chmurka, światło płaskie. I ostatecznie powrót na Valee Blanche, niestety wszystko w chmurach, co widać na ostatniej focie. I do hotelu. 

Coś co miało być kiepskim dniem zamieniło się w wypas, pojeżdżeni i szczęśliwi. 

Śniegowo jest dobrze poza niektórymi dojazdówkami, gdzie są kamyczki. Śnieg robią i może wreszcie je przykryją, bo wkurzają bardzo. 

Powoli odzyskujemy wiarę w ośrodek, a jeszcze trochę zwiedzania zostało. 

IMG20240108092258~2.jpg

IMG20240108092303~2.jpg

IMG20240108092328.jpg

IMG20240108100321~2.jpg

IMG20240108100823~2.jpg

IMG20240108103204.jpg

IMG20240108110758~2.jpg

IMG20240108141505~2.jpg

IMG20240108153817.jpg

🤣 niech ktoś bąknie,że Francja jest bee 🤣

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Victor napisał:

🤣 niech ktoś bąknie,że Francja jest bee 🤣

Raczej chyba nie jest tak najgorzej jeśli chłopakom chce się taki kawał świata przejechać a w połowie drogi mają dziesiątki świetnych austriackich ośrodków.  Ps. Wyjazd męski czy kobietki zostały na dole zajęte przygotowaniem posiłków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z okna pogodowego kopnąłem się na Chopok. Prognozy nie kłamały (dziś pierwszy  dzień jazdy). Lampa, ludzi tak sam raz, do kanap i gondolek wchodziło się z biegu. Na górze duło całkiem nieźle, ale niżej OK. Stok dość trudny, bo po odwilży nastały spore mrozy. Wprawdzie dopadało, ale ten nowy śnieg nie związał, tak że jazda na krawędzi (przynajmniej dla mnie) niemożliwa. W sumie widziałem jednego faceta, który dawał radę. Cała reszta ześlizg w różnym stylu. Niżej było z tym lepiej. Jutro zapowiadają znowu lampę i mniejszy wiatr.  Czwartek jeszcze niepewny ale zostaję. Można było pojeździć do syta.

                                                                  Pozdr4all 🙂ó

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...