Skocz do zawartości

W koło komina👍


Marcos73

Rekomendowane odpowiedzi

W Austrii jechałem 1350m podjazdu na ok. 15km - asfalt - szuter i na koniec ścieżka - praktycznie nic z górki - obrót za obrotem, na miękko, dużo na przełożeniu 30/51. Warto było (na zdjęciu już powrót).

IMG_2002.thumb.jpeg.37c0009379b1a07901d5d90518ea6c93.jpeg

Edytowane przez Wojcio
  • Like 2
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Wujot2 napisał:

300 m podjazdu na 5 km to jest dość dużo. To takie "normalne" mtb. Oczywiście jak Mitek wcześniej napisał bardzo dużo zależy od nawierzchni, sypka góra albo korzenie i luźne kamienie, gęsta trawa z dziurami a już nie mówię, że po Harvesterze, mogą sprawić, że taki podjazd będzie dosłownie ekstremalny. No i też ważne jest czy są ścianki. Przy równomiernym spadzie powinno się to spoko jechać.

Cze

Nawierzchnia dobra, początek płaski - później równomiernie serpentynami, końcówka stroma na szczyt. Ja nie byłem w stanie tego wyjechać. Za słaby jestem. Ale walczyłem jak lew. Na szczęście dalej już wszystko objechałem na rowerze bez wleczenia.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Marcos73 napisał:

Cze

Nawierzchnia dobra, początek płaski - później równomiernie serpentynami, końcówka stroma na szczyt. Ja nie byłem w stanie tego wyjechać. Za słaby jestem. Ale walczyłem jak lew. Na szczęście dalej już wszystko objechałem na rowerze bez wleczenia.

pozdrawiam

Zawsze mówię: - wpychanie nie hańbi!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Wojcio napisał:

W Austrii jechałem 1350m podjazdu na ok. 15km - asfalt - szuter i na koniec ścieżka - praktycznie nic z górki - obrót za obrotem, na miękko, dużo na przełożeniu 30/51. Warto było (na zdjęciu już powrót).

IMG_2002.thumb.jpeg.37c0009379b1a07901d5d90518ea6c93.jpeg

To mi tak wygląda na rzędną 2200 - 2500 m n.p.m. Gdzie jeździłeś? Jakieś Saalbach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Wujot2 napisał:

Byłoby to prawdą... tyle tylko, że takich podjazdów nie ma. 🙂 

Ani u nas, ani w Alpach.

 

Powinieneś napisać

Gdyby istniały długie 4% nachylone podjazdy to jazda po nich nie sprawiałaby by problemu.

Z tym mógłbym się zgodzić, choć tak naprawdę nie wiem jakby to było po 30 km takiego "nic". Nigdy nie jechałem nawet 3 km takiego podjazdu. Musiałaby to być zaadaptowana na potrzeby rowerzystów dawna linia kolejowa. Ale nawet tam o długotrwałej jeździe z takim spadem nie można mówić. W praktyce pewnie do maks 5 km. Ale podjazdy wyglądają przeważnie inaczej:  jest płasko a po dojściu w teren podgórski, górski szybko jest więcej. A to dlatego, że drogi buduje się pod auta i tak aby nie były zbyt długie. Jak można to do 10% a jak się nie da to więcej. 

Stopniowanie na profilu to fajna sprawa i warto sobie pooglądać. 

sprawdz zjazd z Jizery czyli pod gora np Na knejpe ew od smedavy do zbiornika sous droga 290 do vodni nadrz sous

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

O znalazłem choć trochę nieostre ale jest:

20230606_211513.thumb.jpg.7fe13095e54d89035484653a2e127090.jpg

- podsiodłówka z tyłu to stały element mojego roweru gdzie są sprawy techniczne: dętka, łyżki, zawór do pompowania, dwa naboje, smar do łańcucha, łatki, spinka, kpl. kluczy ze skuwaczem, rękawiczki jednorazowe, szmatka. W tym wypadku powiększony o dodatkową dętkę w miarę uniwersalną 27,5-29, baterie do nawigacji, zapasowe lampy.

- trójkąt - materacyk, bivi, jedzenie, żele, kosmetyki

- płetewka na ramie - enargia do lamp, ładowarki, telefon, 1 kpl baterii do nawigacji, chusteczki do nosa.

- koszyk na kierownicę z bidonem podręcznym i jednocześnie śmietnik

- bidon zapasowy pod ramą

- na kierownicy - nawigacja, dzwonek, lampa sygnałowa, lampa do jazdy

i do tego plecaczek w którym na stałe:

śpiworek, bluza z długim rękawem, deszczochron, rękawki, nogawki, skarpetki oraz wrzucone bieżące zakupy na odcinek. Polecam tylny błotnik, taki plastik na tytyrytki montowany, tani i lekki, zawsze coś chroni przed chlapaniem. Jak coś to mogę Ci wysłać, bo mam zbędny, kupiłem do swojego, ale ze względu na konstrukcję nietypową - nie da się go zamontować (w pozostałych mamy we wszystkich) - estetyczny jest..

pozdrawiam

Pozdro

 

No nieźle obładowany jeździsz. 3/4 z tego co masz to bym nie zabrał. A rogów (nie wiem czy tak to się nazywa - ale wiesz o co chodzi) nie używasz na takiej trasie? Ja zauważyłem (ale też nie mam), że przy dłuższej monotonnej jeździe by się przydały. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

Zupełnie nie masz racji Piotrze.

Tak jak napisałem: każdy musi zbudować sobie swój setup SAM, na podstawie doświadczeń.

Pisząc o sakwach miałem na myśli sakwy boczne i bagażnik i (choć jak pisałem ludzie też tak ultra jeżdżą) jest to z wielu powodów bzdura.

- przeniesienie środka ciężkości do tyłu co powoduje znaczne utrudnienia na podjazdach czy nawet wypychu i wpływa na manewrowość

- poszerzenie roweru i haczenie o krzaki i gałęzie

- duża objętość zachęcająca do wrzucania byle czego itd.

Twoja propozycja jest mi doskonale znana bo akurat kumpel ma ten model. Jest bardzo wymyślny, bardzo drogi i bardzo do dupy. To podsiodłówka na karbonowym stelażu. Już samo to mówi, że jest za ciężka czyli za objętościowa. Do tego dochodzi wyjątkowo skomplikowany montaż wymagający użycia takich dodatkowych małych tulejek. No mówię Ci, Irek, choć lubi takie wymysły i stać go na nie klął strasznie.

Dobra podsiodłówka montowana jest szybko i zapewnia szybkie dostępy oraz ma sztywniki żeby po otworzeniu nic się z niej nie wysypało. Oertlieb, którego ma Rybelek montuje się w jakieś 30-45 s na gotowo i zapewnia sztywność a jednocześnie jest lekki.

I podsiodłówki i kierowniczki powinny być tak dobrane aby NIE BYŁY ZA DUŻE! 

Zasada jest taka że:

- pakujesz tak aby nie przesuwać środka ciężkości roweru

- pakujesz o ile się da jak najniżej

- pakujesz tak aby nie poszerzać zarysu roweru

- pakujesz tak aby unikać oporu powietrza

- pakujesz tak aby była pełna dostępność bez konieczność rozpierdalania całości zawartości jakiejś torby aby wyjąć potrzebny drobiazg

Co do plecaka to dla mnie jest on rozwiązaniem nie tyle nawet optymalnym co naturalnym i oczywistym. Jeżdżę z plecakiem o wadze 3-5kg zawsze. Zawsze to znaczy zawsze czyli, że na powiedzmy 10000km bez plecaka jadę pewnie 50. Jest on dla mnie tak naturalny jak dla Ciebie, no nie wiem, ochraniacze przy SL. Z tego względu jest optymalny - DLA MNIE i jest to sprawdzone. 

Jeżeli miałbym nie brać plecaka to by znaczyło, że jadę zupełnie na pusto czyli pełnego longa a na to mnie na 500 km nie stać... jeszcze. 😉 

Pozdro

 

Mitku,

 

Cytat

- przeniesienie środka ciężkości do tyłu co powoduje znaczne utrudnienia na podjazdach czy nawet wypychu i wpływa na manewrowość

To zdanie jest częściowo prawdziwe.  Jakbyś szalał po Twisterze w Bielsku to ciężar z tyłu będzie Cie przeszkadzał bo rower słabiej skręca. Na pomorskiej, nie będzie to miało istotnego wplywu (mówię o kilku kg w sakwie a nie 20kg)

 

Dalej to już sam sobie przeczysz.

 

Cytat

haczenie o krzaki i gałęzie

Plecak bardziej haczy o gałęzie niż sakwa/worek na górze bagażnika. (w pionie, np gałęzie nad tobą, czy próba przejścia pod powalonym drzewem)

Cytat

- duża objętość zachęcająca do wrzucania byle czego itd.

Dlatego bierzesz plecak + torby czyli mega dużo objętości.

Cytat

- pakujesz tak aby nie przesuwać środka ciężkości roweru

Plecak jest najdalej od środka ciężkości roweru

Cytat

pakujesz o ile się da jak najniżej

Plecak jest najwyżej

Cytat

- pakujesz tak aby unikać oporu powietrza

Plecak (w pozycji pochylonej) zwiększa opór powietrza w porównaniu do sakwy aeropack lub odpowiednich toreb bikepackingowych.

 

Co do samego bagażnika Taffina (bo nie jest to podsiodłówka) to dalej jest to najlepszy bagażnik na ultra (jeśli potrzeba bagażnika). Twój kolega narzeka, a jednak nie zmienił na inny. Mocowanie są różne w zależnośi od roweru. Są również na sztywne osie i jest to jeden z nielicznych modeli, ktory pasuje do rowerów typu full. Jego waga (<800g RAZEM z torbą) to też ekstraklasa.  Co do samego mocowania to jest to całkowicie marginalny temat na ultra. Przecież nikt nie każe tego rozmontowywać w czasie wyścigu.

 

 

 

 

 

Edytowane przez Spiochu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

O znalazłem choć trochę nieostre ale jest:

20230606_211513.thumb.jpg.7fe13095e54d89035484653a2e127090.jpg

- podsiodłówka z tyłu to stały element mojego roweru gdzie są sprawy techniczne: dętka, łyżki, zawór do pompowania, dwa naboje, smar do łańcucha, łatki, spinka, kpl. kluczy ze skuwaczem, rękawiczki jednorazowe, szmatka. W tym wypadku powiększony o dodatkową dętkę w miarę uniwersalną 27,5-29, baterie do nawigacji, zapasowe lampy.

- trójkąt - materacyk, bivi, jedzenie, żele, kosmetyki

- płetewka na ramie - enargia do lamp, ładowarki, telefon, 1 kpl baterii do nawigacji, chusteczki do nosa.

- koszyk na kierownicę z bidonem podręcznym i jednocześnie śmietnik

- bidon zapasowy pod ramą

- na kierownicy - nawigacja, dzwonek, lampa sygnałowa, lampa do jazdy

i do tego plecaczek w którym na stałe:

śpiworek, bluza z długim rękawem, deszczochron, rękawki, nogawki, skarpetki oraz wrzucone bieżące zakupy na odcinek.

Pozdro

 

No proszę, jednak moja propozycja działa. Wzorowo spakowany rower. Teraz wywal plecak i zabież tylko to co się zmieści w torbach na rowerze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Wujot2 napisał:

???

2069995666_DlastaraJizera.thumb.JPG.22ae9093b6fa263391bf6b69498ec402.JPG

dzieki jakbys mi jeszcze napisal co jest na 0.. 10.. 20 km to już bym wszystko wiedział. Wybralbym od 3 do 11 km bedzie pewno 100m przewyzszeni na 8km, no nie? Plaskie takie. Ja pamietam tylko, ze mozna bylo z tej "na knejpe" do dołu "sous" zjechac prawie nie hamujac, takie nachylenie. A zjazd dlugi dosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Wujot2 napisał:

Znalazłem taki ideał

spacer.png

To ta peruwiańska (najwyższa) - ca 3 km ze 100 km. Teraz musisz tam tylko położyć dywanik asfaltowy albo... zmienić kółka w swoim rowerze. Przełożenia pewnie też.

😉

 

Tu też jest dobry podjazd dla Mitka, równe nachylenie przez wiekszość trasy:

https://pjammcycling.com/climb/9.Mauna-Loa-Bike-Ride

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Spiochu napisał:

Plecak jest najdalej od środka ciężkości roweru

A co do rzeczy ma środek ciężkości roweru? Plecak jest najbliżej środka ciężkości rowerzysty a to on jest decydujący. Obwieszając rower zwiększasz radykalnie jego moment bezwładności przez co musisz takiego klocka przerzucać pod sobą.

Ludzie jeżdżą z plecakami bo to pozwala lepiej panować nad rowerem i torem jazdy. I na pewno nie zahaczysz plecakiem o gałęzie. No chyba. że jakimś wyprawowym. Natomiast sakwy na kole to dramatyczne utrudnienie (haczenie i odległość od środka ciężkości). 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Wujot2 napisał:

A co do rzeczy ma środek ciężkości roweru? Plecak jest najbliżej środka ciężkości rowerzysty a to on jest decydujący. Obwieszając rower zwiększasz radykalnie jego moment bezwładności przez co musisz takiego klocka przerzucać pod sobą.

Ludzie jeżdżą z plecakami bo to pozwala lepiej panować nad rowerem i torem jazdy. I na pewno nie zahaczysz plecakiem o gałęzie. No chyba. że jakimś wyprawowym. Natomiast sakwy na kole to dramatyczne utrudnienie (haczenie i odległość od środka ciężkości). 

Mitek pisał o środku ciężkości roweru, nie zestawu człowiek + rower. Niższy środek ciężkości też ma plusy.

Z haczeniem mam przykład z niedzieli. Koleżanka zaczepiła plecakiem o gałezie nad głową. Ja bez plecaka nie zaczepiłem mimo, że jestem wyższy. (Jak się pochylisz to plecak jest wyżej niż głowa)

Sakwę proponowałem górną więc o nic nie haczy lub torby bikepacking podobnie.

Co do manewrów to się zgadza, ale to jest istotne w enduro a nie w maratonach po płaskim.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Wujot2 napisał:

Identyczne, teraz mam 1x1, z przodu właśnie zmieniłem tarczę na 34 zęby (z 36). SKS. Przeważnie nawet nie próbuję podjeżdżać terenowych 15%, tzn tyle ile się da bez świrowania, a resztę wpycham bo dla mnie jest to ekonomiczniejsze. A też zawsze zmiana pozycji, uspokojenie oddechu. Nie jestem ortodoksem.

Czemu tak dużo? Ścigasz się? Ja zmieniłem z 32 na 28. Jaką masz kasetę?

Ja próbuję podjeżdżać co się da ale zwykle zbliżam się do HR max.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Marcos73 napisał:

No nieźle obładowany jeździsz. 3/4 z tego co masz to bym nie zabrał. A rogów (nie wiem czy tak to się nazywa - ale wiesz o co chodzi) nie używasz na takiej trasie? Ja zauważyłem (ale też nie mam), że przy dłuższej monotonnej jeździe by się przydały. 

Cześć

??? Marek, oprócz tego trójkąta resztę mam na rowerze zawsze. Czy to jest potrzebne - oczywiście nie. Czy sensowne..? Z mojego punktu widzenia tak bo na długim dystansie nie czuję różnicy, taką mam filozofię treningu. 😉 🙂  - poważnie daje to efekt - wierz mi. Tak rogi są dość popularne i pomagają w długich dystansach przy zmianie chwytu. Mam chyba dwa czy trzy komplety ale do żadnych jak na razie nie nabrałem zaufania ale rozmawiałem na ten temat z paroma osobami, które wiedzą o co chodzi i mam jakieś pomysły w tej kwestii, czekam jednak bo są też inne pomysły.

Pozdro

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Wujot2 napisał:

 

Taka kultowa trasa jak Walim - Głuszyca zielona (ze Strefy Mtb Sudety najbardziej wymagająca) ma taką metryczkę:

suma przewyższeń: 2300 m
spady średnie: 6,0%
spady maksymalne: 24%
kamienie, korzenie: a jakże
walory widokowe: znakomite
walory przyrodnicze: tak
rower: mtb
oznakowanie: bardzo dobre

  • Długość trasy: 71.48km

 

chyba najtrudniejsza, według mnie, Czarna Głuszyca ma 633 m up na 21 km (czyli ledwo 300 m na 10 km), właśnie ze względu na ścianki

212962609_LOTAW31.StrefaMTBSudetyGuszycaCzarnaProfil.thumb.JPG.e2de90b900dcc3ac3eb92c4a34c6702a.JPG

Co widać na zielonym wykresie. W drugą stronę ta trasa byłaby jeszcze trudniejsza. Mniej przerąbana jest

1364484548_LOTAW29.StrefaMTBSudetyGuszyca-MieroszwCzerwonaProfil.thumb.JPG.0a68a152372a97fbb00e49ea73e79010.JPG

A tutaj jest 1065 m up na prawie 40 km i jest też bardzo wymagająca. A tylko 270 m na 10 km.

Być może Twoje przekonanie, że są jakieś inne bardziej strome trasy mtb (a takich po prostu nie ma) wynika z faktu, że nie weryfikujesz wskazań nawigacji po przejechaniu trasy. W wielu programach jest taka możliwość, która usuwa błędy zapisu śladu gpx poprzez "przyklejenie" ich do warstwic. Przy płaskich trasach różnice są kolosalne, przy stromych mniejsze, ale nadal duże. 

Natomiast z zakresu enduro, najstromsza kombinacja w Srebrnej Górze to podjazdowa trasa E (oznaczona kolorem czarnym) robi 450 m na 6,1 km. Do tego zjazdy ,i uwaga linie wyceniane na trudność 8/10, mają z 450 m tak 5 km.

Czyli poziom enduro to jest właśnie 400 m na 10 km. Dalej to już jest DH ale tam nie ma podjazdów. 

Wspomniane przez Ciebie 3 km na odcinku 20 km to byłaby downhillowa trasa zjazdowa oznaczona już diamentami.  Taka KAMBODŻA ma 2140 długości i robi to z 380 m i to jest ekstremum. A podjazdu do tego przecież nie liczymy.

Czyli jakieś (skiturowe) abstrakcje napisałeś 🙂

Jaka jest trudność tej trasy Walim-Głuszyca w odniesieniu do trailforksa albo tras w Srebrnej?

 

Co do Kambodży to nie jest to ekstremum nachylenia, tylko trasa pełna wielkich głazów stąd tak trudna. 

Możesz wykombinować nawet 30% nachylenia zjazdu jak polecisz na wprost po łace a będzie dużo łatwiej niż w DH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Spiochu napisał:

Czemu tak dużo? Ścigasz się? Ja zmieniłem z 32 na 28. Jaką masz kasetę?

Ja próbuję podjeżdżać co się da ale zwykle zbliżam się do HR max.

 

Dlatego, że ten rower zaplanowałem jako uniwersalny do jazdy w terenie. Często po płaskim lub po wzgórzach. Ale okazało się, że daje radę też w tematach bardziej mtb. Zrobiłem na nim na przykład pętlę wokół Broumovskich Sten, też Adrszpacko-Teplickich, trasę k-4. Jest lekki i prosty i tańszy w serwisie to go preferuję. Na Strefę MTB Sudety chyba trochę brakowałoby miękkich przełożeń.

Ale mam jeszcze dwa rowery mtb (2 x 10 i 3 x 9)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

O jakich maratonach piszesz, bo nawet na Wiśle masz takie kawałki, że dobra manewrowość jest absolutnie niezbędna.

Pozdro

Pojedz na Twistera to zrozumiesz kiedy jest potrzebna manewrowość. Zresztą ktoś ze skillem tam też da radę.

Na maratonach ten plecak Cię opóźnia. Możesz go lubić, nie czuć ale jest przez  niego wolniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Spiochu napisał:

No proszę, jednak moja propozycja działa. Wzorowo spakowany rower. Teraz wywal plecak i zabież tylko to co się zmieści w torbach na rowerze.

 

Piotrze nie zachowuj się jak betonowy kloc. Żeby było śmieszniej, plecak ma nawet Radek Gołębiewski, który ma rekordy we wszystkich ultra w których jechał. Wiezie w nim zakupy i w miarę spożycia (jadąc!!!) przekłada to co zostaje do kieszeni a plecak - to właściwie taka torba na jedno ramię po przekątnej z materiału - chowa do kieszeni.

Zresztą podejrzewam, że jakbym skorzystał z Twoich rad to czas jazdy i skuteczność byłyby znacznie gorsze bo bym plecaka cały czas szukał. 🙂

Pozdro

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Spiochu napisał:

Jaka jest trudność tej trasy Walim-Głuszyca w odniesieniu do trailforksa albo tras w Srebrnej?

 

Co do Kambodży to nie jest to ekstremum nachylenia, tylko trasa pełna wielkich głazów stąd tak trudna. 

Możesz wykombinować nawet 30% nachylenia zjazdu jak polecisz na wprost po łace a będzie dużo łatwiej niż w DH.

1. Trudności są raczej na podjazdach więc porównywanie jest bez sensu. Ale odnosząc do podjazdowej czarnej E w Srebrnej to chyba są tu fragmenty wredniejsze. Ale to normalna trasa XC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...