Spiochu Posted January 12 Share Posted January 12 35 minut temu, Marcos73 napisał: Piotrek Każde urządzenie pomiarowe ma wady i zalety. Barometryczny pomiar wysokości jest z powodzeniem stosowany w lotnictwie jako podstawowe narzędzie pomiarowe. Ważna jest tutaj poprawna kalibracja zerowa. Ustalenie punktu wysokości, bo późniejsze odczyty różnicy wysokości są już w miarę dokładne, bo zazwyczaj pracuje na małym obszarze i względnie identycznej pogodzie. No i ma zasadniczą zaletę, pomiar jest bezpośrednio w miejscu jego wykonywania. pozdrawiam Barometr dobrze odczyta szybką ZMIANĘ wysokości ale źle się nadaje do wyznaczania jej bezwzględnej wartości. Nawet różnica temperatury typu ranek/południe może zmienić wysokość o kilkaset metrów. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcos73 Posted January 12 Share Posted January 12 31 minut temu, Spiochu napisał: Barometr dobrze odczyta szybką ZMIANĘ wysokości ale źle się nadaje do wyznaczania jej bezwzględnej wartości. Nawet różnica temperatury typu ranek/południe może zmienić wysokość o kilkaset metrów. Tak, masz rację i to jest jego wadą, dlatego trzeba go często kalibrować. pozdrawiam 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciej S Posted January 12 Share Posted January 12 3 godziny temu, Wujot napisał: Myślę, że można. Szczególnie, że w wielu przypadkach nie ma jakiejkolwiek alternatywy. Więc jak się ma to się lubi! Aby odnieść się do wyników wystarczy przeprowadzić rachunek błędów (dla pojedyńczych pomiarów) lub dokonć wielokrotnego pomiaru i uśrednić zgodnie z zasadami wynik (po odrzuceniu pomiarów wątpliwych). Jeśli chodzi o mnie to zaproponowałem to na początku. To co proponujesz ma sens w przypadku błędów przypadkowych. W przypadku błędów systemowych nie ma podstaw do przeprowadzania rachunku błędów. To nie jest rozkład normalny odchylenia. trzeba analizować możliwości systemu a nie szacować błąd średni maksymalny odchylenie standardowe itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Plus82 Posted January 12 Share Posted January 12 Amatorskie szybkości ponad sto na godzinę traktuję jak liczby urojone. Bardzo przydatne do obliczeń w elektrotechnice. Oberwuję często przejazdy w PŚ. I szybkości. Przeliczam na metry w sekundzie. Obserwator stoji obok stoku i zawodnik przelatuje w sekundzie prawie 30 m. W wybranych miejscach, właściwym stroju, nartach, smarach... A tu nawiedzony(może i szybki w stosunku do mnie) wali na SL szybciej niż ci ww. Jak mu to dobrze robi na samopoczucie, to niech analizuje swoje wykresy. A prawdziwy przykład, to małolat(też lubi szybko) na trasie z pomiarem na Stubai. Max 90 km/g. Tak mi opowiadał Kuba Stubei 22.01.mp4 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcos73 Posted January 12 Share Posted January 12 2 godziny temu, Plus82 napisał: Amatorskie szybkości ponad sto na godzinę traktuję jak liczby urojone. Bardzo przydatne do obliczeń w elektrotechnice. Oberwuję często przejazdy w PŚ. I szybkości. Przeliczam na metry w sekundzie. Obserwator stoji obok stoku i zawodnik przelatuje w sekundzie prawie 30 m. W wybranych miejscach, właściwym stroju, nartach, smarach... A tu nawiedzony(może i szybki w stosunku do mnie) wali na SL szybciej niż ci ww. Jak mu to dobrze robi na samopoczucie, to niech analizuje swoje wykresy. A prawdziwy przykład, to małolat(też lubi szybko) na trasie z pomiarem na Stubai. Max 90 km/g. Tak mi opowiadał Kuba Stubei 22.01.mp4 Cześć Mam nadzieję, że ten film nie obrazuje rzeczonego przejazdu, tylko stwierdza fakt, że potrafi zjechać bez skręcania, czyli na wprost. pozdrawiam 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Plus82 Posted January 12 Share Posted January 12 Skręca, skręca. Teraz nabył używki 190 cm, 110 mm pod butem. Sam mierzy 190 cm. I aktualnie siedzi w mojej piwnicy smarując na gorąco moim cennym smarem. Leci do Insbrucka na ferie samolotem z tymi nartami. Gdzie go odbiera ojciec i jadą do Fis Ladis. Jest szybki, ale i też objeżdżony. A był taki fajny chłopaczek, jak mając 4,5 r zasuwał przede mną z Tobołowa na krawędziach. Ze śmigu mi nic nie wyszło. Taki charakter. Nie chętny do ścisłego myślenia, ale do przechwałek to bez trudności. Ten Curu to chyba podobny charakter. Powinni się skumplować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcos73 Posted January 12 Share Posted January 12 13 minut temu, Plus82 napisał: Skręca, skręca. Teraz nabył używki 190 cm, 110 mm pod butem. Sam mierzy 190 cm. I aktualnie siedzi w mojej piwnicy smarując na gorąco moim cennym smarem. Leci do Insbrucka na ferie samolotem z tymi nartami. Gdzie go odbiera ojciec i jadą do Fis Ladis. Jest szybki, ale i też objeżdżony. A był taki fajny chłopaczek, jak mając 4,5 r zasuwał przede mną z Tobołowa na krawędziach. Ze śmigu mi nic nie wyszło. Taki charakter. Nie chętny do ścisłego myślenia, ale do przechwałek to bez trudności. Ten Curu to chyba podobny charakter. Powinni się skumplować. Cześć W to że skręca to wierzę, ale temat raczej o jego braku. Załączyłeś filmik z jazdą owego "zawodnika", ja zrozumiałem że to przejazd z pomiarem czasu, ale chyba jestem w błędzie. Bo mi to na takowy przejazd nie wygląda. pozdrawiam ps. Może i małolat, ale parametry do jazdy szybkiej ma dobre, no w każdym razie lepsze niż ja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Plus82 Posted January 12 Share Posted January 12 Kilka lat wcześniej, gdy miał inne narty Kuba z ojcem.MP4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grimson Posted January 12 Share Posted January 12 31 minut temu, Plus82 napisał: Skręca, skręca. Teraz nabył używki 190 cm, 110 mm pod butem. Na pewno 110mm pod butem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcos73 Posted January 12 Share Posted January 12 12 minut temu, grimson napisał: Na pewno 110mm pod butem? Nie, chyba nie - to jakiś archiwalny film, teraz nabył nowe szerokie. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted January 12 Share Posted January 12 Leszcz. Prawdziwi goście robią to na slalomkach. Pozdro 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tata Asi Posted January 12 Share Posted January 12 (edited) Kiedyś podczas pobytu w Les Arcs koledzy odważyli się zjechać z olimpijskiej trasy, na której bito rekordy w narciarstwie szybkim. Po uzyskaniu instruktażu, otrzymaniu specjalnych nart (ponad 2 m długości), wystartowali z połowy specjalnej trasy do szybkich zjazdów (dłuższego odcinka nie udostępniano amatorom). Nikt nie pojechał szybciej niż 130 km/godz. Jechali w pozycji na jajo. Na krechę. Na pytanie jak udało im się zahamować odpowiedzieli, że wystarczyło się wyprostować - opory powietrza wyprostowanego narciarza tak drastycznie zmniejszały prędkość, że po chwili mogli już normalnie operować nartami. Po swojej próbie trudno było im złapać dech, bo byli pod takim wrażeniem prędkości. Takie mam wspomnienia o 20letnich amatorach, którzy jechali prawie 130 km/godz. Oceniałem to z punktu widzenia zupełnie początkującego narciarza. Edited January 12 by Tata Asi 3 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciej S Posted January 13 Share Posted January 13 22 godziny temu, Spiochu napisał: Barometr dobrze odczyta szybką ZMIANĘ wysokości ale źle się nadaje do wyznaczania jej bezwzględnej wartości. Nawet różnica temperatury typu ranek/południe może zmienić wysokość o kilkaset metrów. Barometryczny wysokościomierz mierzy ciśnienie choć jest wyskalowany w wysokości wg wzoru barometrycznego. Różnica temperatury ranek/południe nie zmienia ciśnienia i nie ma wpływu na działanie wysokościomierza. Wysokościomierz barometryczny pokazuje prawidłową wysokość bezwzględną jeśli nastawi się go na odpowiednie ciśnienie. To czy pokazuje właściwa wysokość bezwzględną w lotnictwie nie ma znaczenia bo tam wysoko wszyscy kalibrują wysokościomierze na ciśnienie 1013 HPa. Latają według ciśnienia a nie wysokości kartograficznej. Połączenie GPS i wysokościomierz ciśnieniowego pozwala na automatyczną kalibrację wysokościomierza do wysokości. Można to też zrobić ręcznie. Czujnik ciśnieniowy jest dokładniejszy a GPS pozwala na jego kalibrację. Do działa doskonale. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Spiochu Posted January 13 Share Posted January 13 Godzinę temu, Maciej S napisał: Barometryczny wysokościomierz mierzy ciśnienie choć jest wyskalowany w wysokości wg wzoru barometrycznego. Różnica temperatury ranek/południe nie zmienia ciśnienia i nie ma wpływu na działanie wysokościomierza. Wysokościomierz barometryczny pokazuje prawidłową wysokość bezwzględną jeśli nastawi się go na odpowiednie ciśnienie. To czy pokazuje właściwa wysokość bezwzględną w lotnictwie nie ma znaczenia bo tam wysoko wszyscy kalibrują wysokościomierze na ciśnienie 1013 HPa. Latają według ciśnienia a nie wysokości kartograficznej. Połączenie GPS i wysokościomierz ciśnieniowego pozwala na automatyczną kalibrację wysokościomierza do wysokości. Można to też zrobić ręcznie. Czujnik ciśnieniowy jest dokładniejszy a GPS pozwala na jego kalibrację. Do działa doskonale. We wzorze barometrycznym jest również temperatura, choć może niepoprawnie interpretuję jej efekt. Nie udało mi się dotrzeć do szczegółowych materiałów, z jakiego dokładnie wzoru korzystają wysokościomierze bo jest przynajmniej kilka wersji. Kalkulatory ciśnienia zredukowanego pokazują, że wyższa temperatura w miejscu pomiaru obniży wskazaną wysokość. Dla wysokości ok. 5000m są to znaczne różnice. Znalazłem również informację, że wysokość ciśnieniowa danej góry zależy od pory roku i różnice sięgają kilkuset metrów. Ma to związek z cyklicznymi układami niżów i wyżów nad obszarami lądów i oceanów. W górach ma znaczenie wysokość bezwzględna, zmiany wysokości są natomiast dużo wolniejsze niż w lotnictwie. Dlatego działa tu poprawnie GPS a barometr już nie. Często nie masz danych do ręcznej kalibracji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcos73 Posted January 13 Share Posted January 13 Godzinę temu, Maciej S napisał: To czy pokazuje właściwa wysokość bezwzględną w lotnictwie nie ma znaczenia bo tam wysoko wszyscy kalibrują wysokościomierze na ciśnienie 1013 HPa. Cześć - to masz rację z jedną uwagą, wysokość bezwzględna jest bardzo ważna, rzekłbym nawet najważniejsza przy podejściu do lądowania. pozdrawiam ps. wysokościomierze wie kalibruje kilkakrotnie podczas lotu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Spiochu Posted January 13 Share Posted January 13 Tutaj opisano znaczenie temperatury w lotnictwie. Jest stosowana poprawka do wskazań altimetru. 4% różnicy wysokości dla każdych 10 stopni C względem warunków standardowych. https://www.skybrary.aero/articles/altimeter-temperature-error-correction Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciej S Posted January 13 Share Posted January 13 4 godziny temu, Spiochu napisał: Tutaj opisano znaczenie temperatury w lotnictwie. Jest stosowana poprawka do wskazań altimetru. 4% różnicy wysokości dla każdych 10 stopni C względem warunków standardowych. https://www.skybrary.aero/articles/altimeter-temperature-error-correction Tak to poprawki temperaturowe do wzoru barometrycznego. Istotne w szczególnych przypadkach. Generalnie jak jest zimno to trzeba latać nieco wyżej nad przeszkodami zamiast zajmować się arytmetyką. Ale to nie oznacza, że jak zaświeci słoneczko i temperatura podskoczy o te 10 stopni to ciśnienie zmieni się o kilkaset metrów. Przykładowo: rano zerujesz wysokościomierz na 0m i o godzinie 14 kiedy słońce świeci dalej masz nim 0m a nie kilkusetmetrową odchyłkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciej S Posted January 13 Share Posted January 13 4 godziny temu, Marcos73 napisał: Cześć - to masz rację z jedną uwagą, wysokość bezwzględna jest bardzo ważna, rzekłbym nawet najważniejsza przy podejściu do lądowania. pozdrawiam ps. wysokościomierze wie kalibruje kilkakrotnie podczas lotu. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted January 13 Share Posted January 13 Cześć A można jak poważni ludzie...: POzdro 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Spiochu Posted January 13 Share Posted January 13 49 minut temu, Maciej S napisał: Tak to poprawki temperaturowe do wzoru barometrycznego. Istotne w szczególnych przypadkach. Generalnie jak jest zimno to trzeba latać nieco wyżej nad przeszkodami zamiast zajmować się arytmetyką. Ale to nie oznacza, że jak zaświeci słoneczko i temperatura podskoczy o te 10 stopni to ciśnienie zmieni się o kilkaset metrów. Przykładowo: rano zerujesz wysokościomierz na 0m i o godzinie 14 kiedy słońce świeci dalej masz nim 0m a nie kilkusetmetrową odchyłkę. Wg podanego linku poprawka wynosi 4% wysokości na każde 10 stopni C. We Wrocku to będzie zaledwie 8m ale na 5000m już 200m. Jeśli uważasz, że ta poprawka jest nieprawdiłowa to podaj link do prawidłowej. Z praktycznego doświadczenie wiem natomiast, że barometr zaniża wysokość w wyzszych górach o kilkaset metrów. Stacjonarnie ta wysokość też potrafi się znacznie zmienić, ale dokładnych wartości nie zapisywałem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciej S Posted January 14 Share Posted January 14 (edited) 15 godzin temu, Spiochu napisał: Wg podanego linku poprawka wynosi 4% wysokości na każde 10 stopni C. We Wrocku to będzie zaledwie 8m ale na 5000m już 200m. Jeśli uważasz, że ta poprawka jest nieprawdiłowa to podaj link do prawidłowej. Z praktycznego doświadczenie wiem natomiast, że barometr zaniża wysokość w wyzszych górach o kilkaset metrów. Stacjonarnie ta wysokość też potrafi się znacznie zmienić, ale dokładnych wartości nie zapisywałem. Dlatego na wysokości 5000 m nikt nie lata na ciśnieniu zredukowanym do poziomu morza QNH( tam już są poprawki) i nie wyznacza wysokości lotu na podstawie tego ciśnienia stosując poprawki) ani na żadnym innym, tylko wszyscy nastawiają wysokościomierze na ciśnienie QNE 1013 hPa i nikogo nie obchodzi rzeczywista wysokość mierzona w prawdziwych metrach. Oczywiście do kontroli wysokości rzeczywistej ( pozo lotnictwem) na dużych wysokościach lepiej użyć GPS. A najlepiej GPS-a który wyskaluje czujnik ciśnieniowy. Taki zestaw jest obecnie bardzo popularny. Jest jeszcze jedna nastawa wysokościomierza w lotnictwie na ciśnienie QFE czyli na rzeczywiste ciśnienie na poziomie pasa. Wtedy wysokościomierz pokazuje wysokość nad progiem pasa i na ścieżce podejścia żadne poprawki nie są potrzebne a informacja dla pilota są wyjątkowo czytelne. Wysokościomierz pokazuje 100 m to znaczy, że samolot jest 100m nad pasem. Edited January 14 by Maciej S Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted January 20 Share Posted January 20 Cześć Polecam ujęcie z drona. POzdro 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted January 20 Share Posted January 20 (edited) Cześć A zobacz Wiesław to: Pozdro Edited January 20 by Mitek 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wujot Posted January 21 Share Posted January 21 Godzinę temu, Mitek napisał: A zobacz Wiesław to szaleństwo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted January 21 Share Posted January 21 10 godzin temu, Wujot napisał: szaleństwo Cześć Szaleństwo to jest, że dzisiaj puścili Kitzbuhel przy takiej pogodzie. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.