Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.03.2025 w Odpowiedzi

  1. 9-14 marca, kwatera w Cavalese. Z Mazowsza łącznie z dojazdami na stoki, 2770 km, auto Ford Transit Custom, 6 osób, 8 par nart i bagaże. Średnie spalanie 9 litrów/100. 14 godzin i blisko 15 powrót. Trasa: Ostrava-Wiedeń- Salzburg-Brenner-Bolzano- Cavalese. Paliwo: Czechy 38.5/litr, Austria 1.50-1.55, Włochy 1.78. Pogoda: cztery pory roku, słońce, deszcz, szaruga i śnieg. Miejscówka, podoba się dla mnie, bardzo różnorodne trasy, dużo lasu jak lubię. Warunki od sztruksu, po mokry i ciężki śnieg, po drodze odsypy, muldy i świeży opad. Turystycznie (Piwko 6, Spritz 6-9, Bombardino 5.5, pizza od 9, kawa 1.8...) elegancko i przyjemnie... ...ale narciarsko jak zawsze u mnie, od ostrożnego optymizmu, po zbitą pupę. Jednym słowem ciulowo, ale stabilnie ku mocno odległemu top 😀 Stockli Laser GS 175 2016, tak samo mnie urzekające jak te 2019, po dwóch skrętach wiedziałem, że to moje, stare, wierne narty od "20" lat. Blossom 176 cudownie, wrednie rozwijające, tutaj adaptacja dla gościa z moim poziomem wyraźnie dłuższa, w pewnym sensie permanentna, "must have" ambitnych narciarzy. "Młodzieńcza" i infantylna fascynacja nartowaniem w każdym razie minęła i ten wyjazd to ostatecznie potwierdził. Czy znajdę sens i czas, aby spróbować w przyszłym roku zawalczyć o wyeliminowanie swoich głównych bolączek? Życie pokaże. Znajomi zaakceptowali kierunek Francja (coś z top), ale teraz piłeczka po mojej stronie, bo jakoś odwrotnie niż zazwyczaj, nie krzyknąłem taaak! Spakowałem sprzęt... Finalnie Val Di Fiemme w mojej ocenie bardzo ok.
    10 punktów
  2. Alta Badia - wreszcie słońce, zrobiona Sella Ronda, ludzi mało, więc szło bardzo sprawnie, trasy trzymały calkiem dobrze, bardzo dobry dzień.
    8 punktów
  3. Cze Sorka, że nic nie wrzucamy, ale nie ma czasu robić zdjęć. Dzisiaj w końcu przed południem wyszło słońce. Rano nic nie było widać, a jeszcze debile włączyli lance do naśnieżania na trasach. Ludzi od zajebania, Ale dopiero dzisiaj zobaczyłem jak potężny jest to ośrodek. Bez mapy ani rusz. pozdro
    6 punktów
  4. A ja się bujam na SkiWelt - zupełnie omijany rejon 🙂 choć bliski .. tylko 270km tras choć czynne 230km 🙂 .. jak zrobićz grupą 42km powtarzając tylko raz jeden zjazd i wrócić na domową stację ? Ok .. Sella .. ale jest nudna. Przewaga czerwonych (uczciwych) , niebieskie bywają zwodnicze, autobus spod chałupy na stację. Niedziela była dość masakryczna bo wożąc grupę bazowałem na wspomnieniach ( realne do nawigacji 30-100m widoczności, miejscami 15m i gleby gdy błędnik wariował) ale dziś już bardziej kulturalnie. Od jutra ma być mrozik i słońce, dziś takie -2 i możliwosc zabawy w opadzie 15cm na twardym podkładzie do 14:00 .. I coś tam prószy śniegiem w Söll kiedy piszę te słowa więc jak ratraki nie popsują będzie fajnie. Mało mi brakuje żeby cały rejon ogarnąć 🙂 więc pociągnę jutro grupę na kolejną wycieczkę w nieznane 🙂 - musimy przeskoczyć na sąsiednią za Brixen górkę .. niestety Kitz (da się dojechać) to inny karnet. M.
    5 punktów
  5. Podsumowując dzisiejszą Czarną Górę. Było bardzo przyjemnie, ale łyżka dziegciu niestety. Czynne cztery trasy: A, B, C i D. Dwa krzesła. Plus oczywiście ta ośla łączka. I to było super, kilka razy można było pojechać na wysokim C, szczególnie na trasie A można było mieć wolne pole do szaleństwa. Co mnie zdziwiło to na 9:00 było trochę takich wariatów jak my, co to wiedzą dokładnie po co przyjeżdżają. Na trasach brak przetarć, może coś tam na dole B, ale to niuanse. Pozytywnie. Mocno wkurzyła mnie awaria Luxtorpedy. Nie działała w sumie przez 2.5h. Więc ostatecznie mając karnet na 7h, pojeździliśmy na wszystkich trasach. W pierwszej godzinie wszedłem w rozmowę (na krześle) z wariatem który zaczął innym tłumaczyć że nie można marnować wolnych miejsc na krześle. Że od 9 do 11 są dwie złote godziny narciarskie. Pozostała trójka na krześle tylko się na nas dziwnie patrzyła i padła pod naporem argumentów. Szóstą osobę była moja córka, która się tylko uśmiechała. Trasa A: Trasa C :
    5 punktów
  6. Koleżanki i Koledzy - chyba zamknąłem sezon. A już na pewno zamknąłem sezon na Bieszczad Ski wyjeżdżając jako ostatni krzesełkiem. Było całkiem nieźle. Warun specyficzny. Podłoże wychodzi, naturalnego 3cm na wierzchu, niżej puszcza I mamy mokry cukier. Jeździło super.
    4 punkty
  7. Ale to tak 1a) drzewko mijamy po lewej 1b) drzewko mijamy po prawej 2) objedziemy lasek i wracamy na trasę pod drzewkiem ? 🙂 ... Przepraszam za żart ale jak Bartek którego lubię wywalił litanię tras na Master to aż uznałem, że nie mam sił aby w jeden dzień każdą przejechać 😉 M.
    3 punkty
  8. To myśmy tu mieli lepiej, bo z 1.5km dostępnych tras czynne było jak w mordę strzelił wszystkie 1.5km więc procentowo nie masz szans.
    3 punkty
  9. To jakiś mit o "trudniejszych warunkach", przecież prędkości, przeciążenia, wysiłek przy wycinaniu na twardym są ogromne. Kwestia techniki, objeżdżenia i... sprzętu. Sprzęt: buty masz miękkie - to ok (większa ruchomość i amortyzacja w stawie skokowym = mniejsze obciążenia i rozluźnienie reszty). Nart szukaj w grupie freeride/freestyle/freeski, szerszych, dłuższych ale lekkich (bez blachy). Zamiast kupować nowe zorientowałbym się po komisach i wypożyczalniach czy mają coś w temacie 80-100 pod butem. Pierwszy set i tak będzie szybko zmieniany, zakatowany, przewiercany. PS Ważne są też wiązania - warto stać nisko, bez płyty/podwyższenia (zwiększa wyczucie terenu pod nartą).
    3 punkty
  10. Super Pawle,że jeździsz ( pewnie się mijaliśmy gdzieś na Brenner ) i nie tylko teoria ale jednak praktyka i ta najważniejsza bo alpejskie kierunki w zmiennej pogodowej totalne zazdro bo mi w tym sezonie praktycznie trafiała się lampa pogodowa no oprócz dwóch pierwszych dni w Ischgl ale jeszcze planuje kwietniowe zakończenie sezonu we Francji także mam nadzieję,że może jeszcze trafię chociaż pół na pół . Cóż mógłbym ci napisać/ doradzić do tych twoich rozterek - zejść na ziemię i obowiązkowe szkolenie z miejscowym fachowcem min w cyklu 6 dni -tak wiem,że masz ochotę szkolić się pod okiem @PSmokale chyba lepiej wybrać się do niego ( na co sam miałbym ochotę na taki wyjazd z racji innego miejsca,klimatu itd ) niż ściągać go tu bo o dziwo nie wiem dlaczego czy z racji ceny czy czegoś innego ale dziwnym trafem chętnych jakoś Wam brakowało 🤷‍♂️. Na rynku alpejskim na nasze początki i nie tylko proponuje Tadeusza Skowronskiego czy to szkolenie początkiem sezonu Kaunertal lub Pitztal lub od stycznia w Sappadzie. Masa zadaniówki która jest mega istotna a przy tym dużo zabawy ktora ustawi Ciebie . Chyba,że ten drugi fachowiec wyjdzie ze swojej strefy komfortu polskiej hali i wybierze sie szkoleniowo w alpejskie klimaty ( wiesz o kim mowa) 😉 tu również z chęcią sam bym pojechał . Tak czy inaczej szkolenie w cyklu 6 dniowym a nawet tyczki jeżeli jest taka możliwość . Podobno a tego do końca nie wiem bo jeszcze nie jeździłem ale dużo słucham ,że dobrze ustawiają w kolejnym progresie . Ale bez mocnej zadaniówki utrwalającej podstawy pewnie w tej chwili można tyczki odpuścić to już sam musisz wiedzieć w którym punkcie własnej przygody jesteś. Co do Sappady super miejsce-mały kameralny ośrodek narciarski około 20 km tras z trzema miejscami do treningu z większym obszarem na północnej ekspozycji. Ceny ciut taniej od tych przez ciebie wymienionych . Fachowiec jest na miejscu a progres po tygodniu sam zauważysz . Pamiętaj! Francja elegancja-nie odpuszczaj temu kierunku . Dla mnie to TOP ale to moja ocena . pozdro ps. Takie moje tegoroczne podsumowanie z Sappady 😉
    3 punkty
  11. Z Hoche Salve kombinacją 40/21 do pośredniej (można to sobie zarówno utrudnić jak i ułatwić) - obecnie moja ulubiona (650m deniwelacji a terenowo jest wszystko)... znacznie krótsze ale rasowe patrząc na budki startowe 😉 warianty dwójki - piękne gigantowe odcinki dla juniorów lub seniorski SL. 45 z górnym czarnym wariantem 42 sama w sobie piękna choć taka raczej do orania niż zabawy.. w stronę Sheffau i Emmau od Söll .. siódemka fajna (atrakcją pomiar czasu) ale długi odcinek na jedną nogę. Kotlinka pod Eibergiem ma fajne warianty nawet na jazdę sportową i sensowną knajpkę powyżej. Czarna na Scheffau w zasadzie nudna a objazd nartostradką mało widokowy. Pułapka w stronę Elmau (jak co roku) - na pośredniej nie dają znaku o zamknięciu i nieświadomi muszą dreptać z powrotem na trasę a potem bawić się w kretowisku na sam dół .. przepraszam - ale każdego numerka nie opiszę bo jest ich nie licząc wariantów 121 🙂 .. ale dla koneserów 96/69/42/43/71/72 .. każda z wymienionych sympatycznie czerwona .. a kolejki ? "Gdzie te kolejki, bym sobie odpocząl". Kolejek zero. M.
    2 punkty
  12. Tu nie chodzi o to czy wracać czy nie wracać. Narty mniej taliowane czy też te nazywane "ołówkami" to pełno prawny sprzęt narciarski. Król jest nagi....to efekt ich użytkowania.
    2 punkty
  13. świetna relacja -dzięki ile dni jazdy było ? nasłuszniejszy kierunek - obowiązek dla każdego prawdziwego narciarza
    2 punkty
  14. to już na sezon 25/26 przygotowują
    2 punkty
  15. Mnie ominęła epoka ołówkowa. Kiedyś dostałem w prezencie jakieś stare grzmoty ale zakres wiązań nie pasuje do moich butów. Więc jakby ktoś miał jakieś fajne ołówki, jakieś legendarny model z rozstawem wiązań na skorupę 306mm, to ja chętnię przyjmę. Długość tak od 180 do 200cm. Na dłuższych to już chyba nie dam rady. Chciałem sobie na czymś takim pojeździć. 🙂 Jestem z Wrocławia, ale mogę opłacić też przesyłkę, albo gdzieś odebrać w Sudetach.
    2 punkty
  16. Takie Volkl można kupić choćby tylko z powodu wyglądu.
    2 punkty
  17. Są takie dwa, całkiem ozdobne drzewka na dolocie z Klein Stalve do pośredniej przy knajpce nad stacją gondoli 🙂 i zawsze się śmieję, że powinien być wariant (a) i (b) 🙂 .... O mijaniu chałup na stoku nie wspominam bo aż się prosi 🙂 .. ile by doszło kilometrów dla speców od PR 🙂 M.
    1 punkt
  18. A tam bajka … ja tu mam lepiej. Mijam drzewko po prawej i jestem na trasie nr 1. Jadę jeszcze raz i mijam drzewko po prawej. I dalej jestem na trasie nr 1. Takie cuda. I to bez procentów…
    1 punkt
  19. Dziś o 13:30 miałem odrobinę stężaly puch na twardym podkładzie i znaczyłem sobie ślad 🙂 (na dwójce w mało chyba znanym wariancie) ale na innych gdzieś boczkiem też się dało. Ciapa dopiero na poziomie niskich pośrednich do doliny i dalej - wszystko powyżej 1000m było bardzo sympatyczne do końca dnia a przy tej ilości ludzi (a raczej ich braku) często nie ruszone (ratraki poszły przed nocnym/porannym opadem). Stabilne -1.5 na 1000m. M.
    1 punkt
  20. musisz tam koniecznie pojechać
    1 punkt
  21. Tak szczerze - żeby przejachać nominalne wszystko - co przydało mi się w niedzielę przy "umiarkowanej" widoczności a z grupą 35km zrobiliśmy nic nie powtarzając - to jeszcze jedną górkę muszę dołożyć i trzy trasy które niestety już zamknięte .. ale z tych 200+ mniej więcej na pamięć stok ogarniam a logistycznie ciekawy, szczególnie powroty do Söll wymagają odrobiny czujności żeby nie wpaść w pętelkę po przejechanym skręcie w bok a miejsc takich jest co najmniej cztery 🙂 🙂 M.
    1 punkt
  22. zdecydowanie nie.
    1 punkt
  23. Paweł, a teraz przyznaj się, co zrobiłeś @Gabrik’owi? Gdzie jest @Gabrik?
    1 punkt
  24. ON nie będzie zamykany jak pisze @Jan. Skoro już snieżą na kolejny sezon, to warun utrzyma się.
    1 punkt
  25. I co z tego, że Ty miałeś 100% skoro miałeś, a Marek jeszcze ma tylko 85% i choć tylko jeszcze ale ma. A ja to mam opcje nie dość że miałam, mam , to jeszcze mieć będę przez cały rok 7 dni w tygodniu i to całe bite stu procentowe 300 metrów! I zaraz @Victor się odezwie, że on też tak ma, tyle że ze śniegiem…
    1 punkt
  26. Zakładajcie młodsi koledzy ołówki i proszę dzielić się wrażeniami. Ja się do takich prób nie nadaje bo gdzieś tam mam starą aplikację na ołówki.
    1 punkt
  27. Obowiązko, must have, prawdziwi... wy czytacie co piszecie, czy naprawdę was pojebało? Neofitów jeszcze bym zrozumiał, ale dziadersi... choć może z wiekiem poglądy się usztywniają w przeciwieństwie do... PS a fotki fajnie się ogląda, do Cavalese zawiózł mnie kiedyś lokales... z deszczu... nie pod rynnę, a na wyżerkę do włoskiej mammy... choć przejażdżka sprawiła, że wolałem na via ferraty tak czułem się bezpiecznie...
    1 punkt
  28. Bez dwóch zdań tylko nie wybierać 3 dolin na start i 6 dniowy wyjazd chyba, że dłużej to jak najbardziej bo to olbrzymi teren i pozostaje niedosyt . Tu zdecydowanie polecam Tignes i Val d’Isère.
    1 punkt
  29. 6 dni na stoku. Jak obowiązek, to nie mam wyjścia i muszę planować.
    1 punkt
  30. Tak. Choć są zestawy gdzieś pomiędzy.
    1 punkt
  31. Próbowałem. Zaproponowałem 65,- zł Łaskawie za sztukę. Propozycja nie została przyjęta ale w dobrej atmosferze umówiliśmy się na kolejną turę negocjacji za 10 lat. Tu rodzi się pytanie: Cena spadnie czy wzrośnie?
    1 punkt
  32. Jeśli chcesz łatwiejszy dostęp do różnych dolin, lepiej będzie mieszkać w Courchevel z niego masz szybki dojazd do Meribel i Saint Martin.
    1 punkt
  33. a @grimsona nie widziałeś ?
    1 punkt
  34. Stockli to dobra marka to tez banał. W wypadku Szwajcarów na cenę ma wpływ cena Franka kiedyś 2 zl i 4 zl za euro a teraz trochę inaczej. Jeżdziłem na sporej ilości fajnych nart przez lata kupowałem tzw ,,dobre " komórki w H&N sport at. Narty (GS i SL) były za dobre dla mnie ale buty to juz albo sa dobrze albo żle zrobione i mogę zapewnić że Langi ZB zftiowane przez nich to top. Co do nart to Croc Masters to najlepsza narta do GS na jakiej jeżdzilem. Czy Van deer będzie taki sam nie wiem nie jeżdziłem. Miałem okazje jeździć rownież na róznych Stocklach, Blizzardach Atomicach itp nie mogę powiedzieć że to złe narty przy tej samej półce. Teraz szukam czegoś innego i chyba znalazlem Dynamic VR evolution.
    1 punkt
  35. Dziś też super ..aczkolwiek oczy nie były potrzebne.
    1 punkt
  36. Dziś Spiekboden i Klausberg, włoskiej pogody ciąg dalszy, na dole deszcz, na górze śnieg, w nocy po ratraku spadło dobre 20-30cm śniegu i sypalo praktycznie do końca dnia. Fajny świeży puch, choć mgła i brak kontrastu odbierał sporo frajdy. Tak czy siak pojeżdzone, calkiem dobrze. W Klausbergu warunki lepsze, choć mgła na koniec coraz większa. W knajpie Bachmair oznajmili ze o 14 zamykają bo będą lawiny, jak się później okazalo zamknęli górna część ośrodka i strzelali żeby wywołać lawiny. Od jutra ma być lampa. 20250316_092101.mp4
    1 punkt
  37. 1 punkt
  38. WoW ! …narciarstwo przez duże N 💪czysta kwintesencja zabawy, ciężkiej pracy, ogólnej sprawności jak i doskonalenia techniki 👏 coś pięknego .
    1 punkt
  39. Wisła Kiczera - Stok: twardo, lekki minus, bardzo dobre warunki. Parking pełny ale na stoku już się rozluźnia.
    1 punkt
  40. Zdążyliśmy odwiedzić Zillertal Arenę tuż przed opadami śniegu!!! Teraz pada śnieg, zima wróciła i w Tyrolu mrozi!!! Zapraszamy na 4 dniówkę- 29.03 - 01.04 ISCHGL!!! Więcej info tutaj: https://www.facebook.com/share/p/UGHEbCkiokvdMT6y/
    1 punkt
  41. jakie to tracenie czasu, wyciągi otwierają i tak dopiero o 08:30 to wyjadą z pod kwatery o 7 to nic nie stracą
    1 punkt
  42. Będzie obserwował aby pojechać dzień po zamknięciu wyciągów. 😁 Ale rzeczywiście Szklarska imponuje z tą armatką.
    0 punktów
  43. Chciałem kupić jakieś zabytki Polsportu z moim projektem szaty graficznej a tu taki zonk 😄
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...