Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 11.03.2023 w Odpowiedzi
-
8 punktów
-
Ja z Adamem, Markusem, Beatką, Szymek z Rodziną, ja z Adamem i Mitkiem.6 punktów
-
Pozdrowienia z busa Jara, jesteśmy w drodze do Soelden albo Gurgli, duchem z Wami, obaliliśmy w duchu narciarskim ze 2 szklaneczki whisky u Krzycha i po browarze z Damianem. Jutro szykuje się jazda w świeżym śniegu. Damian zgarnął specjalnie dla mnie Kendo na głębszy śnieg. Relacja jutro. Wasze zdrowie.5 punktów
-
Sprawozdanie: dzień drugi - uczestnicy bez zmian. Poprzedni dzień zaczęto w krótkich spodenkach a zakończono w płaszczach narciarskich. Dzisiaj zima wróciła i to w totalnej odsłonie. Na koniec dnia noszenie na puszku okruszku było fenomenalne. Niestety z kursu kadrowego nie do końca udało mi się wymigać - egzamin wypadł pomyślnie na co mam świadków??? Aneta mega robota - pamiętaj luz i dajemy jechać nartom - masz komórki a one błędy wybaczają, Szymek - oj wysoko oceniony przez zewnętrznego IW ale kierunki jazdy Ci się mylą, Mitek nic nowego - solidna narciarska robota - śmig wzorcowy kurcze stary jak ty te tempo trzymasz, Krzysiek kolejny raz odkrywa że narty wąskie pod butem są jego przeznaczeniem, Marek - jego kolana są w innym wymiarze czaso-przestrzennym - oj jak to się fajnie ogląda, Ela - wszystkie porady wzięła do serca i działa - nieco szkoda że dla Beaty i Eli zabrakło mi trochę czasu. Iga - to dzisiejsza bohaterka - zaczęła z pługu na czterech literach a skończyła na jeździe równoległej - Magda (instruktorka ZW Ski) zrobiła mega robotę.....(uwaga lokowanie produktu) - polecam...dziewczyna ma serce i talent i ma charakter. Integracja tak na spokojnie: samotnego Szymka uratowaliśmy wraz z Mitkiem, Markiem i Krzyśkiem w swojskich (sie bidula bez sensu opychał nędznym obiadem) po czym techniką ześlizgową ( to nie jazda) przemieściliśmy się do dolnej karczmy - wyjątkiem był Marek który przemieścił się - nie jechał - ześlizgiem karwingowym. Z przecieków informacyjnych wynika iż w "zgodzie" kroi się niezła impreza???? Plan na jutro. Szkolenie forumowe 9-11 a dalej SL.....jest ustawka SL tyłem.....no zobaczymy4 punkty
-
Ja po prostu trenuję pod jutrzejsze SL... Przynajmniej to tyłem :). Nie będzie chyba odkryciem, że kręcą mnie rzeczy całkowicie w narciarstwie zbędne 😄3 punkty
-
W Zwardon Ski ruch na stoku już jest, tyczki rozstawione. Forumowicze już na nogach?3 punkty
-
Bawcie się fajnie...ja też sprobuje- szkoda ze beż Was..2 punkty
-
Jedna drobna uwaga zupełnie offtop - Maciek popełnił dość fundamentalny błąd składając odwołanie zawodów na OZN/PZN i wyjmując tę decyzję z kompetencji Delegata Technicznego. Ale to taki off-top, decyzja słuszna i częsta nawet przy dłuższych wycieczkach niż na Podhale - urok dyscypliny. Odnośnie tego w którą stronę i po co kierują się kluby narciarskie się nie wypowiadam. Wiem jak jest u mnie. Pomocnicy ogarnięci, demonstratorzy ogarnięci, za progiem kolejny sezon Pucharu Świata w rolkach i szukanie lepszych lokat ( do pobicia 14 lokata) a jutro NC Austrii w telemark w towarzystwie dziewczyn z Pucharu Świata - fajnie będzie je poznać na żywo. Na lidze w tym roku z doskoku, ciśnienia nie było. Znikam prasować narty bo narciarnię hotel zrobił mi w pralni 🙂 więc dosłownie 🙂 I nie ma znaczenia że była przygodowa nocka pod stacją w busie :), że jutro pobudka 5:30 i tysiąc innych drobiazgów związanych ze sportem. Nic na siłę - to dziecki mają mieć ambicje a nie spełniać ambicje starszaków. My jesteśmy od tego, żeby inspirować i pomagać. Inspirować a nie nakłaniać. M. (Pierwszy akapit napisałem z perspektywy międzynarodowego delegata technicznego, który ma troszkę wywalone na lokalne układy. Tak oczywiście do końca nie jest bo zdecydowana większość decyzji podejmowana jest przez Jury i teoretycznie DT można przegłosować. I tylko teoretycznie, bo kiedy zapuka prokurator to nie Jury a DT idzie na rozmowę o "świadomym rozegraniu zawodów w warunkach narażających zawodników..." ... o tym aspekcie sędziowania mało kto pamięta - vide ciągnącą się sprawa związana z poważnymi zawodami skiturowymi . Chcącym bawić sie w karierę sędziowską polecam rozsądnie wysokie OC)2 punkty
-
Do klubu nie mam sumienia przekonywać za wszelką cenę. To sport dla tych, których nie stać na konie i motor-sport😂 Zwłaszcza ścieżka zawodnicza jest dość brutalna. Piszę to z odwołanych zawodów kończących sezon, na które to zawody przejechaliśmy się jak wiele innych dzieci kilkaset kilometrów☹️ (decyzja o odwołaniu skąd inąd słuszna, choć dzieci bardzo rozczarowane). PS w tym wieku uprawianie dwóch sportów na poziomie zawodniczym jest co najmniej wskazane i dużo dzieci robi coś poza nartami. To są naprawdę dobre koty wówczas.2 punkty
-
Na wczorajsze toasty się nie załapałem, ale może dzisiaj ktoś coś wypije. W Poznaniu deszcze ze śniegiem, piękna marcowa pogoda. Bawcie się dobrze i bez kontuzji.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Hej, Chciałbym odnieść się do kilku rzeczy - głównie praktycznych. Po pierwsze powiedz ile lat ma twój syn? Jest to ważniejsze niż wzrost. 165 cm i 50 kg może mieć zarówno 11 latek jak i 17 latek, a to jest mega różnica i innego sprzętu powinieneś szukać w zależności od wieku. Po drugie szukałbym jednak na jesieni jak będziesz miał pewność jakie parametry narciarz będzie miał przyszłej zimy. Jeśli chodzi o używany sprzę† z linii sport to jego dostępność jest wówczas największa, bo jest powszechna wymiana u młodych zawodników przed pierwszymi lodowcami. Takiego sprzętu szukałbym w tym budżecie (nie sugeruję w żadnym wypadku, czy powinien być to sprzęt race czy jakikolwiek inny, bo to nie moja domena - raczej mówię tu o "logistyce", bo to ograniam regularnie) . Tym bardziej, że bywa on w doskonałej kondycji (unikałbym sprzętu po-rentqlowego, jeśli zdecydujesz się na juniorskie to szukałbym po zawodnikach na grupach marketplace FB). I nie nastawiaj się na to, że będzie to sprzęt "docelowy", bo młodzieży sprzęt się zmienia. Chciałbym się ustosunkować również do ostatniego zdania mojego przedmówcy. Kluby są różne. Te, które doprowadzają zawodników choćby do rangi FIS są w mniejszości, a do PŚ to sam wiesz😊. Większość, albo przynajmniej sporo z nich są to jednak kluby 'grassroots', gdzie jazda na tyczkach owszem jest, ale na pewno nie dominuje, a większość dzieciaków na zawodach nie startuje i nie jest to obowiązkowe. Co więcej, rozsądnie prowadzony klub wypuszcza na ligi, puchary niezależnie od szczebla tylko tych, którzy są na to gotowi. Tak pod względem sportowym jak przede wszystkim mentalnym. Klub natomiast często oferuje kompleksowy długo terminowy program rozwoju dzieci na określonym poziomie w grupach wiekowych. Odbywa się to pod okiem stałej kadry trenerskiej lub przynajmniej stałego szefa wyszkolenia, który ma pieczę nad programem. W dobrych klubach oprócz jazdy sportowej dzieciaki niejednokrotnie bawią się innymi formami narciarstwa i nie tylko, tj. freeride, freestyle, skituring, telemark, rolki, a oprócz samego szkolenia mają także elementy przygotowania fizycznego. Na podstawie moich obserwacji tak działa przynajmniej kilka mazowieckich i krakowskich klubów. Organizują także wyjazdy na obozy i ferie w formule "open" i na tych wyjazdach też można się czegoś nauczyć. PS @Adam ..DUCHJuniorskie GS +/- 170 jak najbardziej istnieją.2 punkty
-
1 punkt
-
Napisz kto jest kto, za zgodą fotografowanych, niektórych poznaję... swietny śnieg wam się trafił. Beatę pozdrawiam serdecznie.1 punkt
-
Plany pokrzyżowało przeziębienie, kolega z którym mieliśmy razem śmigać dobił dziś do 90 km, to tytułem stania w kolejkach do kanap. A tak wygląda dziś Golgota (zdjęcie przysłał kolega, żeby podnieść mi ciśnienie) :1 punkt
-
Wtedy był beton przykryty 10cm świeżego, nieratrakowanego białego. Norweg na razie pokazuje, że będzie miekko; liczę że zmrozi przy gruncie:1 punkt
-
Jest basen, sauna i spa. Ja celuję w pobudkę o porannym udoju i podejście z buta na Czarną Górę lub Żmijowiec, żeby zjechać na dół na nartach. Potem będzie normalne nartowanie . Praktykowałem takie coś 09.04.2022:1 punkt
-
Kompletnie się nie zgadzam. Mam wrażenie że przemawia przez Ciebie albo fan Vhlovej albo niechęć do USA. Może się mylę ale ten tekst o barilli to sorry ale bełkot. Przecież większość zawodników ma coś na kaskach. Zgadzam się że ciężko porównać stenmarka stylem jazdy do Shiffrin. To oczywiste ale narciarstwo jako takie jest takie same. Masz wybitną narciarkę która wygrywa w każdej dyscyplinie. Stenmark tego nie robił. Zawodniczkę której styl jazdy to poezja. Nawet jak nie wygrywa to jest to nadal poezja. Zresztą tu stenmark miał tak samo. Jej styl widać i w SL i DH. Jako narciarz musisz to widzieć i doceniać inaczej wychodzisz na laika. Vhlovej poprawili styl jazdy ale spadła chyba fizyka. Ona mi przypomina Kowalczyk. Może dalekie porównanie ale ciężki fizyczny trening do granic wytrzymałości żeby nadrobić braki w technice. W tym sezonie tego zabrakło.1 punkt
-
1 punkt
-
To się zgadza. Prognozy dla obu ośrodków podobne na najbliższe dni. Jakbyś popatrzył na kamerki w Szklarskiej pod koniec tygodnia, to na Puchatku już pojawiały się przesącze, przetarcia i inne takie. Śnieg na wejściu do Karkonosza znikł zupełnie. Szanse na otwarcie Loli 0%. Co prawda Szklarska dalej informuje, że Świąteczny Kamień [opóźnienie o tydzień vs poprzednie komunikaty] oraz Hala będą otwarte w kolejnym tygodniu, natomiast wolę dobre warunki śniegowe, które zapewni CG...1 punkt
-
A cóż tu innego? Może tylko otoczka i marketing. Stok, narty, możliwości treningowe są takie same dla wszystkich. Jest adrenalina, wysiłek i zwycięstwo. Stenmark czy Thoeni pojechaliby na twardym na nartach r12 a Vonn i Schiffrin po miękkim.... Wielki zawsze będzie wielkim.....1 punkt
-
1 punkt
-
@Adam ..DUCHwspominal, ze lokalne Nadleśnictwo organizuje event na tyczkach. Na fotce widać po lewej stronie na dole właśnie ich zadaszenia.1 punkt
-
Czarna Perła, powrót po 2 latach nieobecności w tej miejscówkę. Chyba wypożyczę na miejscu coś naprawdę szerokiego pod narta, bo ma być do 12 st na plusie. Moje 65 oraz 70mm pod butem nic dobrego w takim warunie nie wróży.1 punkt
-
Są dwie opcje: podchodzą/podbierają na A lub B. Tylko nie pasuje mi ten calkowity dystans, bo licząc najdłuższa B wychodzi mi w dwóch pętlach max 6.72km. Chyba ze zaokrąglili do pełnej „7”. Ze względów bezpieczeństwa celowałbym w B. Btw Szklarska przegrała śniegowo z CG i w kolejny piątek melduje sie z familia na weekend na CG, nocleg przy stoku.1 punkt
-
1 punkt
-
Zanim doradzę a szczerze ciężko będzie...proszę abyś rozważył to zdjęcie: Fajne równomierne zakrawędziowanie, bardzo fajne szukanie wbicia kija chociaż wydaje się się iż nieco za wysoko lewa ręka (wycinek filmu który o niczym świadczyć nie może??) prawa fajnie - nisko i trzyma ramę. Sylwetka mocno odchylona (nawyk??maniera???) a tym samym mocno zblokowana.....sztywność widoczna na kilometr a tym samym brak możliwości pogłębienia skrętu co prowadzi do wniosku: skręty widowiskowe ale jedynie z promienia narty. Jaka narta: juniorski GS 170 (są takie???). lub narty typu Atomic G7 czyli siódma woda po kisielu w kontekście GS. Ale przede wszystkim szkolenie......czy klubowe ....nie sądzę no chyba że pragniesz aby twoja pociecha w PŚ startowała....1 punkt
-
1 punkt
-
Zazdroszczę że ktoś sobie może tak pozwolić 🙂 ja już kombinuje jak za rok 2 razy się wyrwać ale mąż krzyczy że tyle wydaliśmy w tym roku. Ale zamierzam kupić karnety w październiku ponoć za połowę kasy bywają. Majka super ze udało Ci się kupić nartki patrzę właśnie ze 158 to i na mnie byłby odpowiednie. I 1100 to nie 2000 bo ja też szukam ale nie kupiłam jeszcze bo mimo tego że uświadomiono mnie w wielu kwestiach to mam wątpliwość czy taki zakup na kilka sezonów a potem Sprzedaz i dopiero kupno docelowej narty nie było by lepszym pomysłem. I mam podobne odczucia fajnie mieć swój sprzet Raz inwestujesz i później omijasz wypożyczalnie. Dopiero jak kupiłam sobie buty odkryłam dlaczego w tych z wypożyczalni wszystko mnie uwierało i odgniatalo więc buty to obowiązkowy zakup pomijając walory higieniczne1 punkt
-
1 punkt
-
Sprawozdanie: dzień pierwszy Uczestnicy dopisali: Beata, Ela, Mitek, Rybelek, Marek, Mateusz, Krzysiek, Szymek z rodziną (dojechał ale na stok nie zdążył). Pogoda do popołudnia słoneczna, śnieg ciężki marcowy. Troszkę porad jakieś tam mini szkolenia, słowem bardzo fajny dzień narciarski....Po południu pompa z nieba spowodowała przed wczesne apre ski w którym z przyczyn zawodowych uczestniczyć nie mogłem ale obserwowałem z zazdrością. Jutro łuki płużne na ocenę......... aaaaaaaaa.....zapomniałem Mitek uraczył mnie mega prezentem.....korki wybija....powoli dobijam do 200 cm - zostało jeszcze 2 cm.1 punkt
-
Też obejrzę wieczorem bo to niesamowity moment w historii narciarstwa. Było tylu dominatorów narciarstwa a wszyscy oprócz Vonn daleko od rekordu Stenmarka. To co robi Shiffrin w tym wieku (czyli jeszcze jak będzie jej się chciało wiele lat kariery) i pamiętając że dwa sezony w plecy z powodu dramatu rodzinnego to naprawdę wybitne osiągnięcie. Maryna niestety tradycyjnie jeden przejazd ale to coś wspaniałego że możemy dopingować Polkę tak wysoko. Ciekawe czy Vhlova pogoni trenera...1 punkt
-
Bartek Mam nadzieję, że dziewczyny nie musiały Cię długo prosić, aby zrobić sobie z Tobą fotę. pozdrawiam1 punkt
-
0 punktów
-
0 punktów
-
Mnie rekord Shiffrin nie ekscytuje. To jest po prostu inna, zupełnie inna epoka, inne narciarstwo, inny świat. Epoka Stenmarka to była inna technika, inne narty, inne przygotowywanie śniegu, inne ustawianie bramek, a nawet bramki były inne, mniej konkurencji. Zatem porównywanie Stenmarka i Shiffrin jest bez sensu. Oczywiście media i marketingowcy uwielbiają takie porównania chociaż to absurd. Makarony Barilla trzeba jednak sprzedawać podobnie jak inne wysokoprzetworzone węglowodanowe g...na. A sport jest wielką platformą marketingową. Shiffrin jest fenomenalną zawodniczką, najwybitniejszą gwiazdą tego stulecia ale czy jest lepsza od gwiazdy lat 70-tych Annemarie Pröll - Moser. Nie wiem i pewnie nikt tego nie wie. Porównywać można tylko porównywalne jak mawiają Francuzi a tutaj mamy inne światy. Petra Vlhova jeżeli jeszcze chce próbować nawiązać walkę o zwycięstwa w APŚ to musi zmienić trenera. W tym sezonie nie jest sobą. Powrót do Livio Magoniego jest chyba nie możliwy i to z obu stron.0 punktów